• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

Wzmacniacz na tranzystorach "SC480"

Rejestracja
Lut 27, 2006
Postów
61
Reakcji
1
Lokalizacja
Warszawa
Chlopy, a widzialy wy takie cos?

Performance
Output Power 50 watts into 8ohm 70 watts into 4ohm
Music Power 77 watts into 8ohm ;105 watts into 4ohm
Frequency response -1dB at 14Hz and 70kHz (at 1W- see Fig.1)
Input sensitivity 0.875V for 50ohm into 8ohm
Harmonic distortion <.05% from 20Hz to 20kHz; typically <.003%
Signal-to-Noise Ratio -114dB unweighted (22Hz to 22kHz); -119dB A-weighted, both with respect to 50W into 8ohm
Damping factor >140dB at 100Hz & 1kHz, with respect to 8ohm and without PTC thermistor
Protection fuses plus "Polyswitch" PTC thermistor
Stability unconditional

źródło: http://www.electoday.com/modules.php?name=Forums&file=viewtopic&t=5703

Download:
http://rapidshare.com/files/16471851/sc480.rar.html
http://w11.easy-share.com/880754.html

Ktos sie pokusi o zrobienie i naskrobanie kilku zdań, tudzież zamówienie płytek kupą?
 

Załączniki

  • 21008727is8_143.jpg
    21008727is8_143.jpg
    34.6 KB · Wyświetleń: 0
heh, wykonac moge sprobowac sobie sam, choc to bedzie moja pierwsza plytka i troche mi sie odechciewa na mysl o wierceniu wszystkich otworow. wzmak wyglada calkiem fajnie, a co do mocy to mysle ze te 40W z tranzystora przy dobrym zasilaczu jest wiecej niz wystarczajace. duzo osob z tego forum robi wzmaki dla przyjemnosci, nie mysleliscie nad oplacalnoscia zamawiania krotkich serii po ok 20 sztuk fabrycznych, wychodzi chyba niewiele drozej od robionych samemu.

pzdr
 
No na elce byl juz omówiony, sa braki w opisie autora, nie jest napisane jaki prad spoczynkowy ustalic, nie jest kompletny opis. Ktos go tam odpalil i mowil ze cieplo gra, ze znieksztalcenia sa minimalne, ze poleca. Jest tam pare niepotrzebnych rzeczy :D takich jak to zabezpieczenie w postaci poliweglowego kondensatora. Moze ktos ma ochote sprobowac?? ja mialem ale koszta jak zawsze :( koszta na jeden kanal to ok 40zl - 50zl, wszystko dostepne w TME...
 
no niewiem - na moje oko to części to jakieś 20zł :P

te tipy są tanie (coś koło 2 i 2,5zł)

mają powazną wade w postaci max napięcia 100V (max +-50V) co mocno ogranicza moc wzmaka....

reszta części to jakieś groszowe sprawy :D

zamiast TME radze kupować w semiconadctorbank to zjedziecie z kosztów o połowe :P

prąd spoczynkowy i tak najlepiej dobrac eksperymentalnie na mierniku znieksztauceń tu niema zadnego problemu nie więcej niz 200mA na pare typowo z 20-50mA
 
Uklad w zasadzie identyczny jak holton tylko z bipolarnymi na wyjsciu.
Brak jakichkolwiek zabezpieczen a ten polyswitch jest zalosny.
Bardzo male wzmocnienie nie pozwoli wysterowac wzmacniacza z typowego zrodla.
Duzo tranzystorow a mala moc, no chyba ze 2omy sie podlaczy -powinien wytrzymac.
 
Jak mnie dobijają opinie ludzi ktory oceniaja cos co widzieli tylko na obrazku...

Sluchal ktos tego?? to po co w takim razie ktos zrobil wzmaka na lm3875?? skoro tylko 2 kondy i 3 rezy potrzebne??

Diabeł tkwi w szczególach... trzeba posluchac zeby ocenic, a nie tworzyc ciagle mity... zauwazylem ze ostatnio DIY schodzi na psy, liczy sie zdanie kilku osob... byle tak dalej :lol:
 
Konstrukcja tego wzmaka jest badziewna wiec o co ci kolego chodzi?
Na ucho to Ty nie odroznisz TDA od LM-a wiec co chcesz sluchac?
 
irek napisał:
Na ucho to Ty nie odroznisz TDA od LM-a wiec co chcesz sluchac?

No ja jakoś odróżnię LMa od TDA... a Ty irku, nie?? cos kiepsko ze sluchem...

O reszcie sie juz nie wypowiem...

Koniec offtopa...
 
Ciekawe kto w slepym tescie bedzie mial 10/10 trafnych w odroznianiu LM-a od TDA?
Chcesz sprobowac?
 
irek, powiem tylko tyle, kazdy wzmacniacz ma inne brzmienie ktore da sie odczuc golym uchem. Wedlug tego co mowisz to nikt by nie odruznil TDA od Krella... no bo przeciez budowe maja podobna... :lol: skonczmy ten glupi offtop nie na temat :cool:
 
Ucho jako przyrzad pomiarowy jest niestety bardzo zawodne dlatego czasem jeden wzmacniacz brzmi lepiej a czasami zupelnie inny. Raczej watpie zeby byl ktos kto bedzie mial trafne 10/10 w slepym tescie.
Pozatym dochodzi gust, najwieksze roznice sa w kolumnach glosnikowcyh ale mimo tych roznic ludzie maja rozne preferencje i swoje idealy. Bo jak wyjasnic fakt ze np dwie rozne najlepsze kolumny na swiecie graja zupelnie inaczej?

Wiekszosc ludzi (>99%) nie slyszy zadnej roznicy w testach wzmacniaczy, kabli itd itp. Na szczescie mam przyjemnosc dla nich konstruowac sprzet naglosnieniowy. A audiofile jak juz sie tacy znajda to tak naprawde sami nie wiedza czego chca. Wszystko co im sie nie podoba jest zle. Trzeba tez odroznic konstruktorow takich jak ja od audiosluchaczy takich jak kolega wasik ktorzy nie maja wiekszego pojecia o elektronice.
 
Zauważam na forum ciekawą tendencje że każdy wzmak co nie ma zabezpieczeń jest do bani, to jakie ma parametry jest pomijalne.
Patrząc w drugą stronę są super sprawne wzmaki super zabezpieczone, ale brzmią do bani i świetnie płoną. Jak to jest?
 
Powrót
Góra