• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

wzmacniacz operacyjny zasilany pojedynczym napięciem

Rejestracja
Paź 11, 2004
Postów
10
Reakcji
1
Lokalizacja
Wlkp
Jaki polecicie bardzo dobry, niskoszumny wzmacniacz operacyjny zasilany pojedynczym napięciem (do zastosowania np. w instalacji samochodowej 12V)? Zastanawialem sie nad LM358, ale moze sa jakies o lepszych parametrach... doradzcie prosze.
 
Kazdy bedzie dzialal na pojedyncze napiecie, tylko zamiast - podlaczasz mase. No chyba ze to jakis specjalny cudak co ma trzy koncowki zasilajace.
Pozdro
Dexter
 
No wlasnie chyba wszyscy poczatkujacy to myla. Przeciez wzmak operacyjny ma tylko dwa piny zasilajace plus i minus nigdzie do nich nie podlacza sie przeciez trzeciej nozki jako masy! Ta masa to tylko potencjal srodka dzieki ktoremu wzmacniacz pracuje symetrycznie z sygnalem zmieniajac go na plus i minus. Nie musi to byc masa moze to byc zasilanie podzielone na polowe.
Najczesciej uzywa sie wzmacniaczy operacyjnych typu TL07X sa tanie, maja male szumy i znieksztalcenia.
 
btw............ spotkalem sie i uzywalem opampow typowo dla pojedynczego napiecia

downloads.solarbotics.com/PDF/LM324.pdf

chociazby lm324, jednak nie patrzylem na parametry szumowe (sygnal DTMF) bo to bylo wykorzystane raczej jako separacja no i g=4 ustawilem
 
Ja kiedys testowałem LM324 w układzie filtrow aktywnych i nie polecam. Po wymianie na TL074 poprawa jakosci była bardzo duża.
 
bardzo dobre sa MC33078/79 pobieraja mniej pradu od NE i maja mniejsze napiecie niezrownowazenia.
 
heh, chce poprostu wiedziec czy da sobie rade z besposrednio podlaczonym przekaznikiem na jego wyjsciu. A jesli chodzi o wzmak sluchawkowy to nie jest zly pomysl jak dla malych sluchaweczek dousznych.
 
Do sterowania przekażnika ma za małą moc i potrzebny jest tranzystor sterowany z wyjścia tego wzmacniacza , przekażnik włączamy między +zasilania a kolektor (tranzystor npn z serii BC, np 547, a jeśli potrzeba większy prąd top BC327). NE nadaje się do słuchawek bo pracuje już przy niskich napięciach, ale lepiej chyba użyć odpowiednich ukąłdów np z seti TDA (7050, o ile pamiętam dobrze i 2822). Był wątek o tym na Forum.
 
Ne jest przystosowany do wysterowania obciazenia 600om wiec jesli przekaznik nie ma mniej to bedzie dzialac. Jednak szkoda NE bo bedzie sie dosc mocno grzal a przepiecia z przekaznika moga go szybko spalic.
 
Molibden, wiem ze mozna to zrobic z tranzystorem, jesli chodzi o wzmak sluchawkowy to mam na TDA2822 (mocno szumi) ale jeśli ktos wie ile ma mocy (ALTON, raczej w mW, nie rob se ze mnie jaj i nie mysl sobie ze chcialem nim napedzic glosnik do subwoofera) ta kosc to bylbym wdzieczny, gdyz jest to dla mnie istotny parametr. W dokumentacji nie moge tego znalesc (http://tinyurl.com/awese)
 
Moc strat wynosi <1W w 25st.C,a prąz zwarcia typ. 38mA, czyli typowo dla wzm. op<50mA. Wszystko zależy iod napiecia - ile - to można policzyć. Tyle mocy można w tym układzie "utopić", czyli licząc prosto - przełączać. W praktyce max. kilkaset mW.
 
Pytanie o moc wyjsciowa wzmacniacza operacyjnego jest nieco niewlasciwe zwlaszcza jesli chodzi o sterowanie przekaznikiem.
BC546 ma moc <500mW a moze przlaczac obciazenia grubo ponad 10W.
 
To bardzo proste. np mamy obciążenie 40V 0,3A czyli 12W, BC546 pracuje jako klucz, w stanie przewodzenia wydzieli się na nim od 0.7V x 0.3A = 210mW do 1,1V x 0,3A = 330mW
 
W stanie nasycenia na tranzystorze napiecie moze byc nawet mniejsze od 0,1V wszystko zalezy od pradu i wzmocnienia tranzystora. Dla tranzystorow mocy jest podawane napiecie nasycenia dla danego pradu bazy i kolektora.
 
Powrót
Góra