W sumie z zabezpieczeniami i limiterem wyszło około 40 tranów czyli znowu nie taki skomplikowany na diyaudio.com jest taki co ma ponad 70 tranzystorów na kanałProfesjonalista napisał:Niezłe tu "Nasa-owskie" konstrukcje powstają , brakuje źródła aby to wykorzystać, słychać na ucho że wzmacniacz taki jest lepszy ?.


Czy słychać ? Na to pytanie każdy musi sobie odpowiedzieć sam. O brzmieniu nic pisać nie będę bo to bez sensu, dobre wzmacniacze "grają" tak samo

Potek to nie problem ja mam cyfrowy w DAC-u. Zawsze na wejściu jest filtr ograniczający pasmo do sensownej wartości co nie przeszkadza aby sam wzmacniacz był odpowiednio szybkiirek napisał:Mhz to marzenie scietej glowy bo zwykly potencjometr volume tego nie przeniesie. Takie szybkie wzmacniacze czesto maja potki o wartosci 10k a te maja kiepskie wspolczynniki tlumienia, dlatego czesto stosuje sie inne specjalne regulatory volume.

Jest możliweirek napisał:No i zrobic wzmacniacz o pasmie 1Mhz ktory by byl stabilny dla obciazen pojemnosciowych i indukcyjnych to jest raczej malo mozliwe.

Można ograniczyćirek napisał:. Co innego wzmacniacz bez sprzezenia zwrotnego w takim nie ma gdzie ograniczyc pasma wiec ma szerokie tylko ze ma inne standardowe wady


DF przez filtr na wy. też. No i to pewnie słychać stąd te wysokie ocenyirek napisał:Wzmacniacze w klasie D maja beznadziejne pasmo przenoszenia i Slew Rate a czasami sa oceniane bardzio wysok.


Jest związek - jak parametry są wystarczająco dobre to wzmacniacza nie "gra" tylko wzmacniairek napisał:Krotko mowiac nie ma zadnego zwiazku miedzy parametrami a jakoscia odsluchowa to jest czysta loteria a raczej piar.

