• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

Wzmacniacz- trzaski w głośnikach- zakłócenia z sieci?

Szczerze to czasu zbrakło, goście się zwalili na weekend i nici z majstrowania :wink: Dziś po pracy może uda mi się wcisnąć nos do wzmaka;)
 
Czyli rozbierasz wzmaka ?
czy tak jak mówiłem kondensator w przedłużaczu?
 
W przedłużacz dam, jak pomoże to dam na stałe w wzmaku...

[ Dodano: 2009-11-23, 18:22 ]
No i klapa, kondensator nic nie dał... Jakieś propozycje jeszcze? Dodam tyle, że np te trzaski też słychać jak się włącza światło i się powoli włącza przełącznik, tak aby w przełączniku było słychać ,,bzyknięcie"(mam nadzieję że to jakoś zrozumiale opisałem)
 
Czy to nie jest przypadkiem taki filtr jaki stosuje się czasami w zasilaczach komputerowych(lutowany prosto do gniazda zasilającego)? (oczywiście wartości elementów stosowanych w zasilaczach mogą trochę odbiegać od tych które są na schemacie podanym przez Ciebie)
 
A co ma kolega podłączone pod ten wzmak i czym?
Ja miałem uszkodzony jeden przewod rca z odtwarzacza cd podlaczonego do amplitunera i właśnie takie objawy slyszałem.
Cichy trzask w głośnikach, a z czasem lekkie pszyciszenie i trzask w trakcie załączenia lodówki, odkurzacza itp.
Instalacja w domu oczywiście nowa.
Wymiana przewodów i problem znikł.
A w gniazdkach możesz zrobić od biedy zerowanie, tzn przewód zerowy zmostkować z uziemiającym. Przy zwarciu przewodu fazowego z obudową np lodówki uchroni cię i domowników od porażenia.
Ale najlepszym rozwiązaniem jest założenie bezpieczników przeciw porażeniowych i pociągnięcie uziemienia.
 
dzwiedziu, dziś się jeszcze trochę z tym pobawię... O kablu sygnałowym nie myślałem ale pomyślałem o tym żeby sprawdzić samo źródło czy to ono nie generuje tych trzasków(na innych wzmacniaczach tego nie było słychać, zdażały się przypadki ale nie takie wyraźne jak na obecnym wzmacniaczu) Wieczorem sprawdzę kilka rzeczy i dam znać co i jak :wink:
 
Jak podłączałem do zwykłego wzmacniacza na tych samych przewodach nic nie było a z kinem były.
I też kombinowałem jaki by filtr zastosować.
A po wymianie spokój.
 
Sprawdze dziś kabel i źródło jeśli to nic nie zmieni to dam filtr na zasilaniu... Jeśli to nic nie da będziemy myśleli dalej :wink:
 
Upierdliwe. Jedyne co mi przychodzi jeszcze do głowy to warystor:
http://www.allegro.pl/item825417992_x_warystory_przepieciowe_ochrona_warystor.html
te na 250VAC (u mnie na lodówkę zadziałało :)
a najlepiej listwa przeciwprzepięciowa ale to już spory wydatek.
csbiczek napisał:
MariuszElektro napisał:
A tak przy okazji zbieram chętnych na kondycjoner :)

http://audiopit.fm.interia.pl/kondycjoner.html
Kliknij, aby rozszerzyć...
przybliżone koszta?
Kliknij, aby rozszerzyć...

Spore lepiej kupić listwę, przynajmniej bezpieczna :)
 
dzwiedziu napisał:
A w gniazdkach możesz zrobić od biedy zerowanie, tzn przewód zerowy zmostkować z uziemiającym. Przy zwarciu przewodu fazowego z obudową np lodówki uchroni cię i domowników od porażenia.
Ale najlepszym rozwiązaniem jest założenie bezpieczników przeciw porażeniowych i pociągnięcie uziemienia.
Kliknij, aby rozszerzyć...


Zrobienie zerowania nie jest za dobre, bo jeśli jakis elektryk idiota zamieni w rozdzielni faze z neutralnym(a znam takie przypadki) to wiecej szkód nam takie zerowanie narobi niz jego brak. A jak juz sie robi, to powinno sie przyłaczyc przewod neutralny do bolca uziemiajacego, a stamtad do otworu neutralnego (zalecenia SEPu). To co nazywasz bezpiecznikiem przeciwporazeniowym to zabezpieczenie różnicowo-prądowe ;)
Ale wracajac do dyskusji, to nie wiem czy przewód uziemiający cos tu da bo wiekszosc firmowych wzmacniaczy z jakimi sie spotkałem jest łaczona kablem dwuprzewodowym. W kazdym razie jesli chce sie dac filtr taki jak z komputera to przewód zerowy jest wymagany. Tyle, że takie filtry mało dają (sprawdzone pomiarowo i w praktyce), u mnie problem rozwiazał kondensator 330nF równolegle z uzwojeniem pierwotnym trafa.
 
Manstaff11 napisał:
Ale wracajac do dyskusji, to nie wiem czy przewód uziemiający cos tu da bo wiekszosc firmowych wzmacniaczy z jakimi sie spotkałem jest łaczona kablem dwuprzewodowym.
Kliknij, aby rozszerzyć...
zgadza się tylko że na tylnym panelu w wielu przypadkach znajduje się śruba(z opisem GND) do której się przykręca kabel z uziemieniem;)
 
csbiczek Około 150zł. Ja planuje zrobić zdalnie sterowany kondycjoner ;) Tak, aby można byłoby włączać i wyłączać konkretny odbiornik 230V za pomocą pilota.

raven1985 Odpada. Warystory służą tylko do zabezpieczenia a nie do wyczyszczenia śmieci z sieci ;) ( jaki rym ;) )

Manstaff11

u mnie problem rozwiazał kondensator 330nF równolegle z uzwojeniem pierwotnym trafa.
Kliknij, aby rozszerzyć...

csbiczek Też bym tak zrobił jak kolega mówi. Jak filtry nie działają to trzeba ingerować już w urządzenie...

Jeśli chodzi o kondycjonery ;) To jak ktoś chętny to zakładamy temat na zbiorowe zamówienie :)
 
Dawałem konda 220pF na przedłużaczu i nic nie dało, myślisz że bezpośrednio przy trafie coś zmieni? Mogę dać do tego jeszcze dodatkowe 100pF więc będzie blisko polecanej wartości ale jakoś wątpię że to coś da...
 
csbiczek Acha... a próbowałeś podłączyć wzmacniacz do innego kontaktu który ma inna faze? Jak będzie to samo to wiadomo o co chodzi... Warto eksperymentować ;)
 
MariuszElektro napisał:
a próbowałeś podłączyć wzmacniacz do innego kontaktu który ma inna faze?
Kliknij, aby rozszerzyć...
nie sprawdzałem i nie bardzo chce mi się biegać po domu z wzmakiem i kolumnami... Z innymi wzmacniaczami nie było takiego problemu więc problem leży po stronie wzmaka
 
Zaloguj lub zarejestruj się, aby odpowiedzieć w tym wątku
Powrót
Góra