• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

Wzmak do 500zł

Mam pytanie słuchał ktoś może tych nadów , że je tak poleca?.
Sorry ale wzmacniaczy w życiu słyszałem mnóstwo
Zajmowałem się ich sprzedażą, i jak widzę jak ktoś poleca to badziewie to napawa mnie to śmiechem .
C-320bee to porażka po całej linii.
Kartonowe brzmienie z tragiczną otrą górą.
Tak Csbiczek mógł właśnie kupić nada 310 bo ten gra o wiele poprawniej.
To był jeszcze stary dobry nad.
Ja bym poszedł w stronę tego nakamichi jeśli nie chcesz espritów, choć mogę cię zapewnić, że 555es bije wszystkie wymienione tu na głowę . Ale żeby o tym się przekonać trzeba po prostu posłuchać.
Co do tych Angielskich wzmacniaczy w 100% zgadzam się z Ravenem niestety ale oni nie słynna z dobrych wzmacniaczy.
A te modele które wymieniłeś Kambodży i arcamów to papkowate chaotyczne brzmienie do niczego, i z dynamiką u nich licho.
Nie wszystkie są takie złe wiadomo ale w swoim przedziale cenowym mają o wiele lepszych rywali.

Co do Grundiga fine arts a-903 to masz chyba ze trzy nie wiem gdzie ty szukałeś.
Wart polecenia jest też a-9000 który jest jeszcze lepszy.
Niezły Arcam jaki słyszałem to alpha 10. Ale za te pieniądze które za niego wołają i tak wypada średnio.
Za grosze masz też teraz denona pma-920 bardzo dynamiczny wzmacniacz nie tak jasny jak nowsza seria, i zagra również lepiej.
Możesz też iść w stronę tego marantza pm-62 .
 
Ostatnia edycja:
Moje :)
o wlasnie i jeszcze Nad

NAD to wyjątek :)
Mam pytanie słuchał ktoś może tych nadów , że je tak poleca?. Sorry ale wzmacniaczy w życiu słyszałem mnóstwo Zajmowałem się ich sprzedażą, i jak widzę jak ktoś poleca to badziewie to napawa mnie to śmiechem . C-320bee to porażka po całej linii. Kartonowe brzmienie z tragiczną otrą górą.

Bez przesady. 320 to dokładnie to samo co wyższe modele tej serii. Jedyną różnicą jest moc.
310 to typowa oszczędnościowa konstrukcja z pojedynczym zasilaniem (sprzężenie wyjścia przez kondensator) nikomu bym jej nie polecił.

Sansui AU-D9
http://allegro.pl/wzmacniacz-sansui-au-d9-video-top-gdansk-i1483047371.html#gallery
Warto dołożyć.
 
Mam pytanie słuchał ktoś może tych nadów , że je tak poleca?.
Sorry ale wzmacniaczy w życiu słyszałem mnóstwo
Zajmowałem się ich sprzedażą, i jak widzę jak ktoś poleca to badziewie to napawa mnie to śmiechem .
C-320bee to porażka po całej linii.
Kartonowe brzmienie z tragiczną otrą górą.
Tak Csbiczek mógł właśnie kupić nada 310 bo ten gra o wiele poprawniej.
To był jeszcze stary dobry nad.
Ja bym poszedł w stronę tego nakamichi jeśli nie chcesz espritów, choć mogę cię zapewnić, że 555es bije wszystkie wymienione tu na głowę . Ale żeby o tym się przekonać trzeba po prostu posłuchać.
Co do tych Angielskich wzmacniaczy w 100% zgadzam się z Ravenem niestety ale oni nie słynna z dobrych wzmacniaczy.
A te modele które wymieniłeś Kambodży i arcamów to papkowate chaotyczne brzmienie do niczego, i z dynamiką u nich licho.
Nie wszystkie są takie złe wiadomo ale w swoim przedziale cenowym mają o wiele lepszych rywali.

Co do Grundiga fine arts a-903 to masz chyba ze trzy nie wiem gdzie ty szukałeś.
Wart polecenia jest też a-9000 który jest jeszcze lepszy.
Niezły Arcam jaki słyszałem to alpha 10. Ale za te pieniądze które za niego wołają i tak wypada średnio.
Za grosze masz też teraz denona pma-920 bardzo dynamiczny wzmacniacz nie tak jasny jak nowsza seria, i zagra również lepiej.
Możesz też iść w stronę tego marantza pm-62 .

Dzieki za wszystkie porady, ale sprobuj zmienic troszke stosunek do tego co piszesz, bo jezdzisz po nas jakbysmy nie mieli o niczym pojecia, kazdy ma inne gusta. Rozumiem, ze sluchales wiele wzmacniaczy, moze faktycznie wiecej niz ja i masz cos do powiedzenia. Jednak ja poruszam sie po troszke wezszym zakresie i tym co do tej pory sluchalem. Kazdy ma inne zdanie i doswiadczenie i nie wszyscy musza sie z tym godzic.

A propo marantza pm-62 to warto dac za niego te 500zł?
Kolega wyzej, pisal jeszcze o wzmakach sony'ego, mozesz cos o nich powiedziec, sluchales?
 
Powrót
Góra