Postaram sie sprecyzowac co nieco.
To zamowienie jest do wzmacniacza BG1 w wersji uniwersalnej czyli pod BJT albo mosfety Toshiby w stopniu koncowym (wystarczy pozmieniac kilka elementow).
Narobilo sie tego troche wiec opisze jeszcze raz:
1. FET-amp - wzmacniacz z sprzezeniem pradowym na lateralach w stopniu koncowym (te od renesasa)
2. BG1 - (ten z zamowienia jest w wersji uniwersalnej), mozna zalutowac mosfety Toshiby lub BJT obojetnie jakie
3. BG1.2 - to samo co wyzej tylko na BJT na max 4 pary tranzystorow w stopniu koncowym
4. BG2 Miniamp - bardzo prosty pierwszy wzmacniacz DIY, troche ostrawa gora ale tak to moze byc.
5. BG3 Diamond Input AMP - wzmacniacz podparty ''diamentowym'' stopniem wejsciowym - rowniez bardzo prosty
6. BG4 DD amp - wzmacniacz wykorzystujacy DD driver od sansui z fetami na wejsciu (zrezygnowalem z 4 wzmacniaczy roznicowych na rzecz 3)
7. FET-hex - bardzo prosty wzmacniacz z mosfetami IRFP240/9140, jest kilka wersji, na jedna pare, na 1-4 pary, z bootstrapem i bez, do wyboru do koloru. W sumie to od tego wzmacniacz sie ten caly cyrk zaczal.
1,2,3,7 - bazuja na tym samym rozwiazaniu ukladowym z malymi roznicami.
W domu mam napisane takie proste zbiorcze artykuly do 1.2.4.5.
Prosze mnie nie pytac ktory jest najlepszy bo takiego pewnie nigdy nie bedzie znajac zycie

Juz kilka osob w europie poskladalo te wzmaki nic im narazie nie wystrzelilo w powietrze, wrecz przeciwnie - jeszcze zyja i maja sie bardzo dobrze.
Pozdr
''niech moc bedzie z wami''