rezystory rozladowujace moga byc, nie jest potrzebny szeregowy rezystor z kondensatorem i szeregowe rezystory np 0,1oma ktore, niektorzy nie majacy zielonego pojecia o elektronice, wstawiaja. Bez sensu jest tez laczenie rownolegle kilku roznej wielkosci kondensatorow a takie widac na tej plytce. Generalnie to zasilacz wynalazek i jak kazdy zasilacz bedzie dzialal tylko nie wiem po co komplikowac sobie zycie.
Bezpieczniki na wtornym trafa pelnia ta sama role co bezpiecznik na pierwotnym. Bezpieczniki na zasilaniu samej koncowki zabezpieczaja koncowke przed powazna awaria (pozarem) w wiekszosci przypadkow nie stosuje sie ich wogule. Konieczny jest tylko ten po stronie pierwotnej.