Tak tak, chwalcie się tym jak katujecie siebie i sąsiadów, a gdy ja czasem napiszę, że zwyczajnie muszę mieć i mam czym przygrzać, oraz od tego nie stronię to wszyscy z wrzaskiem na mnie, że dyskoteki w domu urządzam
. Tak marian, pamiętam, to ty byłeś, ja ci tego nie zapomnę
.
Swego czasu miałem u siebie wielkie trumny z (w sumie) 4*TVM 12 cali (ARN-312) zasilanymi wzmacniaczem o mocy ciągłej 2*400W. No i wierzcie mi, rozkręcałem to do końca a co się wtedy dzieje...to wie na pewno np. Shiver
. Teraz też mam nie mniejsze jeśli chodzi o efekt SPL środki
.
Kilka lat temu, po dwugodzinnym seansie, po wyjściu z mieszkania znalazłem na wycieraczce anonim, który na pamiątkę sobie zachowałem i którego zdjęcia dla ciekawszych zamieszczam w załączniku
. Kartkę wywiesiłem z dopisaną odpowiedzią na klatce schodowej co by grzecznie kwestię sporną omówić (wszak adresat był mi nieznany, wiem jedynie że mieszka dwa piętra wyżej
) ale nikt się nie zgłosił (nie wyglądam w rzeczywistości na specjalnego intelektualistę, sylwetką bardziej goryla przypominam niż człowieka, a twarz...właściwie też mi w tym aspekcie do goryla bliżej, więc w sumie nie ma się co dziwić
).
Ale żeby nie było, ja tak nie złośliwie, zwyczajnie muszę czasem
.
.
. Na takie okazje polecam też "Honor thy father" z albumu "Train of though" zespołu Dream Theater. Na moim sprzęcie przy odpowiednim poziomie wysterowania perkusja na początku kawałka po prostu miażdży. No tak to - przepraszam moderatorów i pozostałych - nap!3*dala, że mi płuca i powieki przytyka. Membrany czterech TIW-ów 200XS skaczą na jakieś 25mm wtedy
. Abstrahując od tego, że kawałek jest rewelacyjny. Zresztą, sprawdźcie sami, jakby ktoś nie mógł w dobrej jakości zassać, to mogę na maila podesłać, bo mam oryginalną płytę
. Czego się nie robi dla słusznej sprawy poruszonej w temacie
.




Swego czasu miałem u siebie wielkie trumny z (w sumie) 4*TVM 12 cali (ARN-312) zasilanymi wzmacniaczem o mocy ciągłej 2*400W. No i wierzcie mi, rozkręcałem to do końca a co się wtedy dzieje...to wie na pewno np. Shiver


Kilka lat temu, po dwugodzinnym seansie, po wyjściu z mieszkania znalazłem na wycieraczce anonim, który na pamiątkę sobie zachowałem i którego zdjęcia dla ciekawszych zamieszczam w załączniku



Ale żeby nie było, ja tak nie złośliwie, zwyczajnie muszę czasem

ja jak włączę swoje black metalowe wrzaskoty to sąsiedzi okna zamykają![]()

Aż mi serce rośnie, mysticalhehehe ja wlasnie zaczalem od Czarnego Albumu - tak na powitanie z kosciola dla nich![]()





