Przeanalizowałem piosenkę i mogę powiedzieć jedno, to jest nie możliwe ze z tak małej obudowy (78l jakos 50cm na 50cm)wydobywa się tak głęboki bas. Trochę to wszystko brzmi fanatycznie. Ten projekt to nie jest sam bas, chociaż jest on przynajmniej klasę wyżej od Seasów. Może to było do przewidzenia ale Seas nie nadaje się do rocka, ma za delikatny typ grania, dlatego osobą chcącym posłuchać rocka odradzam. Chyba że mam coś zle ustawione, bo to nie jest już takie łatwe.
-
Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.
Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.
[Zestaw x.1] Seas 27TBFC/G, Seas L18 RNX/P i Earthquake Supe
- Autor wątku bmxmen
- Data rozpoczęcia
Dzizyz, 2 kilo masy ruchomej... Niewatpliwie poswieciles na ten projekt mase pracy i pieniedzy i to sie ceni. Osobiscie nigdy w zyciu nie wykonalbym takiego subwoofera. Do zastosowan domowych lepiej zrobic obudowe zamknieta z aktywna korekcja najnizszych czestotliwosci.
No ja już nie chciałem się odzywać ale markowy znaczek i wysoka cena praw fizyki nie złamie. Znam wiele markowych dużych głośników z 10cio krotnie mniejszą masą drgającą układu i mimo dość wydajnych napędów trochę się gubią przy skomplikowanym materiale muzycznym. Tutaj nie ma zmiłuj się, albo lekka membrana albo potężny układ magnetyczny, w przypadku magmy mamy dość mocny układ jednak napewno nie wystarczający zwłaszcza do zabaw z tak ciężką membraną bierną.
A co to niskie tony są jakieś inne? Ciśnienie wytwarzane przez głośnik z dużym xmax a fala dźwiękowa o niskiej częstotliwości to dwie zupełnie inne sprawy.
jamess8 napisał:
A co to niskie tony są jakieś inne? Ciśnienie wytwarzane przez głośnik z dużym xmax a fala dźwiękowa o niskiej częstotliwości to dwie zupełnie inne sprawy.
No jak pisałem nie jest to demon prędkości ale jak na 40 nie muli nic przesadnie, może to wina sztywnego zawieszenia, bo głośnik chodzi ciężko. Skoro byś nie użyl to dlaczego supernova jest tak bardzo chwalona na zagranicznych forach? Podobno jeden z najlepszych subwooferów domowych. Wiem że w Polsce były już osoby klonujące tego suba, ale nie dodawali wagi do Slapsa. Oryginalna Supernova ma aktywna korekcje czestotliwosci, jakbym wiedział jak to zrobić to na pewno bym spróbował. Według teorii wynika że im niższa czestotliwość tym dłuższa falaw 9m2 najdłuższa fala jaka powstanie to podobno 36hz, w takim bądź razie co ja słyszę poniżej ? Istnieje tez teoria basupneaumatycznego czy jakoś tak, która udowadnia że w małych pomieszczeniach da sie uzyskać niski bas. Zawszę trzeba iść na kompromis, nie da sie zrobic perfekcyjnie szybkiego i pieknie schodzącego suba. Ale według mnie MB jest najbliżej idealu. Ja tylko pisze co słyszę,a każdy słyszy inaczej. Suba najlepiej robić pod to czego się słucha
Przecież napisałem co słyszysz. Nie jest to fala dźwiękowa a wrażenie wywołane przez zmianę ciśnienia w pomieszczeniu wywołane przez dużą ilość pompowanego powietrza przez membranę. Między innymi dlatego niski bas na wolnym powietrzu brzmi zupełnie inaczej (wg. mnie lepiej), gdyż to co słyszymy jest rzeczywiście falą dźwiękową.
MB ma tylko jedną zaletę w stosunku do br-możliwość niskiego zestrojenia małej skrzynki dla głośnika z dużym Xmax. Poza tym stosowałbym ją jako ostateczność.
Jako subwoofer do kina to pewnie rewelacja, zapewne zwala z kanapy. Do muzyki jednak za te pieniądze myślę że można znaleźć ciekawsze opcje.
MB ma tylko jedną zaletę w stosunku do br-możliwość niskiego zestrojenia małej skrzynki dla głośnika z dużym Xmax. Poza tym stosowałbym ją jako ostateczność.
Jako subwoofer do kina to pewnie rewelacja, zapewne zwala z kanapy. Do muzyki jednak za te pieniądze myślę że można znaleźć ciekawsze opcje.
Może i masz racje lecz cos mi nie pasuje. Skoro to jest duża ilość pompowanego powietrza przez mebrane to by bas byl jedynie słyszalny przy dużym jej wychyleniu, tak? Tutaj jest słyszalny nawet gdy głośnik ledwo drga, wiec nie do końca sie ima to z ta teoria. No jak pisałem zależy do jakiej muzyki bo nie każdy potrzebuje nie wiadomo jakiego zejscia. Najlepiej by musiał ktos bardzo osłuchany spokojnie siąść posłuchaj jak najwiecej utworów i powiedzieć co sadzi
Chyba Shiver napisal wszystko co istotne. MB to taki sam kapec jak bas refleks, tyle ze nie pierdzi powietrzem z rury i daje sie nisko stroic w malej obudowie. Kazdy amator wie jakie ograniczenia i wady maja takie rozwiazania i nazywac je "najlepsze" to gruba przesada. Moze najlepsze w zrzucaniu z kanapy podczas ogladania filmow w kinie domowym. Do odsluchu muzyki takie rozwiazanie jest wrecz absurdalne. Taki rodzaj konstrukcji nie jest w stanie dostarczyc najwyzszej jakosci dzwieku w muzyce. Gorszy to juz moze byc tylko bandpass.
Stety czy niestety obudowy zamkniete, tuby i linie transmisyjne oferuja lepszej jakosci bas do zestawow, ktore odtwarzaja muzyke, a nie efekty dzwiekowe.
Stety czy niestety obudowy zamkniete, tuby i linie transmisyjne oferuja lepszej jakosci bas do zestawow, ktore odtwarzaja muzyke, a nie efekty dzwiekowe.
Przy mniejszych wychyleniach to zjawisko będzie odpowiednio mniejsze. Zresztą wystarczy spojrzeć na osiągane ciśnienia przez takie głośniki w samochodzie, często 20db więcej niż poza samochodem. Z kosmosu te decybele się nie biorą. Z oczywistych względów w pokoju to zjawisko będzie mocno osłabione, ale na próbę, wystaw sobie suba na dwór jak będziesz miał okazje, powinien zabrzmieć inaczej, prawdopodobnie lepiej.
Hehe test przed blokiem byłby trochę nie możliwy, ale za jakiś czas będę sprawdzał jak sobie radzi z większym pomieszczeniem. Sub został wymyślony do tworzenia jak najniższych dobrych rejestrów, na pewno linia transmisyjna lub sub zamknięty nawet nie wytworzy powyżej opisanego zjawiska. Swoja droga chyba wiem o co ci chodzi, te zjawisko często wystepuje w samochodzie, sub wydobywa taki dźwięk przy najnizszym basie, lecz to innaczej brzmi niz to zjawisko co jest u mnie w pokoju. W takim bądź razie skoro to nie jest bas to czym jest bas ponizej np 30hz? Ustań sobie w mieście i sie wsłuchaj w odłgosy dobiegajace w około, czy to co słyszysz gdzieś z daleka ( ja bym ot nazwał niskim basem ktory brzmi tak jak z supernovy)a Ty jak ? W pracy na takiej wiekszej hali czasem ktoś trzasnie drzwiami i sie tworzy taka niska fala , to tez zjawisko? w naturze również nie ma prawa występować niski bas, tylko zmiana cisnienia ? Nie jestem do końca przekonany. Nawet jeśli to jest tylko zjawisko, to mało jaki sub je potrafi wytworzyc, no i jest mile dla ucha. Nie twierdze ze nie ma lepiej grajacych subow, bardziej muzykalnych, ale że bardzo cięzko będzie osiągnoc jego poziom zejscia, a nawet jeśli coś ładniej zejdzie to tylko do pewnego momentu
Ale jednego jestem pewien - kompletnie nie masz pojecia o czym piszesz, wiec dalsza rozmowa chyba nie ma sensu.bmxmen napisał:
Gdybys stworzyl jakis zupelnie nowy rodzaj obudowy, ktora nie jest objeta zadnym patentem, to moglbym przyznac Ci racje, ze musialbym tego posluchac, a co wazniejsze dowiedziec sie na jakiej zasadzie dziala. Niestety konstrukcja z membrana bierna jest bardzo znana i jej zasada dzialania nie stanowi zadnej tajemnicy. Nie wiem o czym tu wlasciwie pisac? Rozmijamy sie troche z tematem, ale ciekaw jestem dlaczego obudowa zamknieta czy linia transmisyjna nie ma mozliwosci grac "takim" basem jaki opisales. Co prawda jest w tym troche racji, bo akurat te dwie obudowy maja bas znacznie lepszy od membrany biernej.
Moze na dokladke napisze Ci ze, w moim pokoju maly glosnik 18cm w lini transmisyjnej dlugosci 1metra generuje 20hz, ktore powoduje drgania wielu przedmiotow w domu. Nie potrzeba do tego 2 kilogramow masy ruchomej. Ale gdybys mial pojecie o tym co piszesz, to nie pisalbys jakis farmazonow i nowych teorii niskich czestotliwosci.
Moze na dokladke napisze Ci ze, w moim pokoju maly glosnik 18cm w lini transmisyjnej dlugosci 1metra generuje 20hz, ktore powoduje drgania wielu przedmiotow w domu. Nie potrzeba do tego 2 kilogramow masy ruchomej. Ale gdybys mial pojecie o tym co piszesz, to nie pisalbys jakis farmazonow i nowych teorii niskich czestotliwosci.
Zjawiska o ktorych piszesz to po prostu infradzwieki, jesli ich poziom jest wystarczajaco wysoki to uslyszysz-poczujesz to o czym piszesz. Nie ma znaczenia jaka obudowa generuje te czestotliwosci, wazne zeby robila to z z odpowiednia glosnoscia.
Akurat tak sie sklada, ze linia transmisyjna, nie ma sobie rownych w wypelnieniu malego pomieszczenia najnizszymi czestotliwosciami. Dzieki jej dlugiemu tunelowi, w ktorej nastepuje odwrocenie fazy, dosc spora czesc generowanej przez glosnik fali ulega ulozeniu juz w tunelu i zostaje wypromieniowana do pomieszczenia. Tutaj jest podstawowa roznica miedzy linia transmisyjna, a basrefleksem czy membrana bierna. Trzeba odpowiedniego pokoju, zeby miec dobry bas, inaczej bedziemy go mieli w pokoju i sasiada.
Akurat tak sie sklada, ze linia transmisyjna, nie ma sobie rownych w wypelnieniu malego pomieszczenia najnizszymi czestotliwosciami. Dzieki jej dlugiemu tunelowi, w ktorej nastepuje odwrocenie fazy, dosc spora czesc generowanej przez glosnik fali ulega ulozeniu juz w tunelu i zostaje wypromieniowana do pomieszczenia. Tutaj jest podstawowa roznica miedzy linia transmisyjna, a basrefleksem czy membrana bierna. Trzeba odpowiedniego pokoju, zeby miec dobry bas, inaczej bedziemy go mieli w pokoju i sasiada.
O linii transmisyjnej kiedyś juz słyszałem, ale nie wiedziałem jak sie do tego zabrać. Zawsze miałem ten problem ze niski bas był w rogu pokoju lub jak piszesz gdzieś w innym. Tym razem tego efektu nie ma, co kolwiek słyszę. Swoja drogą szkoda ze nie mieszkasz gdzies bliżej żeby usłyszeć jak gra ta linia.
bmxmen napisał:
Falą akustyczną o częstotliwości poniżej 30hz
Ja nie twierdzę że Twój subwoofer nie jest w stanie jej wytworzyć, jednak w tak małym pomieszczeniu głównie mamy do czynienia ze sprężaniem powietrza na tej częstotliwości i to zmiany jego ciśnienia są odbierane przez ucho, tak samo jak w samochodzie. Słuchałem basu poniżej 30hz w plenerze na subwooferach o łącznej mocy ponad 15stu tysięcy wat i wiem że różni się to od tego co słyszymy w pokoju czy w samochodzie.Czyli jedynym wyjściem żeby się przekonać jest test na wolnym plenerze? nawet jeśłi to jest tylko zmiana ciśnienia to brzmi tak jak powinno brzmiec w danym utworku. potwierdza to płyta Hansa Zimmera z trackami do Gladiatora gdzie występują same sprężenia powietrza, sa one dobrze słyszalne bo na poprzednich konstrukcjach nawet sklepowych nawet te zjawisko by nie wystepowało, jedynie ruch mebrany.
Tam ruch membrany oznaczał prace w przeciwfazie przez co o żadnym dźwięku nawet o sprężaniu powietrza mowy nie ma. Twoja kolumna jest typowo subniskotonowa więc pracuje w zgodnej fazie dla pasma infradźwięków i jeżeli będą takie występować w materiale muzycznym to coś będzie się dziać.
Zgadza się. Nie wiem czy każda konstrukcja z mb tam ma, ale tutaj do 24hz pracuje głośnik a slaps troche się rusza, kolo 45hz to slaps ledwo drga, ale ponizej 24hz (fs magmy to 24hz) głośnik przestaje się tak mocno wychylać i zaczyna pracować slaps. Jakby bierze na siebie to z czym głośnik sobie by nie radził.