Od czego by tu zacząć.....
Zauważyłem że podany seas ma gorszą tolerancję niż STX. Dla wysokotonówki jest aż 0,6 mm, w STX jest 0,5.
Nie wiesz co to jest tolerancja. Dla seasa wynosi ona 0.3mm dla wysokotonowego, dla stx nie wiadomo ile bo jest nie podana...
Ale wracając do mojego przypadku:
W pierwszym poście pisałem, że miały one niecałe 184mm. Zrobiłem otwory równo 183mm (katalogowe 182+1mm zapasu) i okazało się, że nie da rady wcisnąć. Zmierzony głośnik miał ok. 183.6mm - tak więc po uwzględnieniu, że popełniłem błąd przy szybkim pomiarze, głośnik mógł mieć tyle ile max forma dopuszcza - czyli mierząc dokładnie głośnik pewnie miał około 183,399999 - ale na pewno miał grubo ponad 183mm. Tak więc o ŻADNE KŁAMSTWO czy działalność propagandową przeciw stx proszę mnie nie oskarżać (swoją drogą szybko Kredo uzyskałeś aż tak podejrzanie szczegółowe dane z stx, nic dziwnego, że tak stajesz za nim murem pomimo oczywistych faktów) . To był dobry pomysł, żebym zamiast męczył się z powiększaniem otworów odesłał głośniki, by przysłali takie jak z katalogu.
ROZWIĄZANIE JEST PROSTE: stx powinien pisać rozmiar głośnika np. 182,9 +/-0,5mm i pewnie byłoby ok. Wtedy bez pomiaru danego egzemplarza robiłbym 184 i by pasowało.
Głośników już dawno nie mam ale fotki jakieś zaraz wkleję.
dlatego że nie jesteś naiwny i wiesz że obudową zawsze ale to zawsze wykonuje się mając głośniki zakupione wcześniej
kolejny raz ta dziecinna gadka...... czy w takim razie jakieś firmy robią seryjne konstrukcje na tych głośnikach, czy też tylko my hobbyści je kupujemy i musimy robić otwory dedykowane pod każdą sztukę?
ale skoro jakaś firma - Seas- podawana jest za wzór jakości to proszę wytłumaczyć jak mogła się jej przytrafić taka fuszerka
Firmy seas nie przytaczałem jako wzór (choć nim jest dla stx) tylko przykład jak powinno się podawać wymiary. Przez 10 lat miałem wałkowane, że pomiar bez podania błędu pomiaru jest niewiele wart.
Ale dobrze, że wspomniałeś o ich fuszerkach - jak będzie mnie stać na serię excel to będę uważał
Ktoś tam pisał jeszcze o Visatonie SC10N, że trzeba go dobrze zaaplikować - czyli jak każdy głośnik, co nie zmienia faktu, że gra jak gra i cudów nie będzie.
I jeszcze:
Po wysokotonówkę brak bo była w oddzielnej komorze
Nawet nie chce mi się tego komentować tak jak poprzednich nieudolnych wpisów tego Pana. Jak masz nie podrodze z STX to omijaj szerokim łukiem.
Wytłumacz mi co dałaby mi taka uszczelka w tym wypadku. Pisz konkrety, nie puste slogany mające na celu obrazić...
---------- Post dodany o 21:55 ---------- Poprzedni post o 21:41 ----------
Specjalnie dla Kredo:
http://www.aukcjoner.pl/gallery/010682106-2.html#I2
Szjsungowy aparat niestety tak robi zdjęcia, ale lepszych nie mam.