Zauważyłem jedną zależność, że strona STX jest uczulona na PM i jak się zaczyna jakaś krytyka z jego strony to pojawiają się dziwne osoby jak Pan Eryk z Toronto i toczą pianę jak zaszczute psy
Pozwolisz, ze Ci to krotko wyjasnie.
Kiedy napisalem na forum, ze dostalem pogiete glosniki i zwrocilem uwage na byle jakie pakowanie produktu - Pan Eryk dal do zrozumienia, ze specjalnie je pogielem zeby pokazac na forum
Kiedy dostalem wadliwy glosnik z opilkiem metalu i wspomnialem o tym na forum - padla sugestia, ze sam sobie tam ten paproch wrzucilem, bo przeciez kontrola jakosci dziala git
Kiedy napisalem, ze bas z STX mi sie nie podobal, a reszta byla dobra, szczegolnie w takiej cenie - to napisano ze pisze wylacznie negatywne komentarze.
Szkoda, ze w moim temacie o kolumnach na glosnikach STX, nie zostawil po sobie zadnego sladu zaden z pracownikow STX. Dlaczego? Bo maja to po prostu gdzies. Liczy sie biznes, a jak ktos napisze cos negatywnego, to trzeba go jak najszybciej zgasic, osmieszyc i wyzwac. Widocznie taka jest polityka firmy.
A najlepsze na koniec. Ponoc jestem z branzy, i to od konkurencji z Wrzesni! :lol:
No nic. Nie chce mi sie dalej ciagnac tego tematu, bo wszystko zostalo juz napisane i widac wyraznie kto i jak postepuje. Mam nadzieje, ze odpowiednie osoby w koncu sie obudza i zrozumieja jak powinno sie prowadzic interes i jak rozmawia sie z klientami.