Interesuje mnie jak wygląda właśnie ten parametr. We wzmacniaczach jest to dość jasne że zniekształcenia rosną nieliniowo i w większości zakresu mocy są dość niskie. Jak to wygląda w przetwornikach-czy ktoś dysponuje wykresami albo pomiarami? Ewentualnie fajnie by było jakby ktoś takowe mógł wykonać i zaprezentować. Myślę że to dość ciekawe zagadnienie bo ostatnio na forum dość dużo mówi się o parametrze zniekształceń.
Ogłoszenie
Collapse
No announcement yet.
Zniekształcenia głośnika w funkcji mocy.
Collapse
X
-
Moim zdaniem, które wynika z wieloletniego doświadczenia, wpływ na zniekształcenia funkcji mocy ma co namjmniej 7 wymiarów.
1. Nieliniowść zawieszeń
2. Nieliniowość pola magnetycznego
3. Mody membrany
4. Również zestaw prędkość/masa
5. mały ale jednak szczególnie w głośnikach z dużym wychyleniem liniowym, których kierunek pracy jest prostopadły do kierunku grawitacji :)
6. zjawisko Dopplera
7 i chyba naj mniej ważne to kompresja, gdyż nie jest aż tak dynamiczna w skutkach ale wyobrażając sobie dość długi przebieg np. sinusoidy o wartości 0,05 Hz może mieć już znaczenie :)
Niestety głośnik jest dość marnie sprzężony z naszym ośrodkiem. W wodzie jest lepiej :)
-
Zamieszczone przez Koralzloty Zobacz postaNiestety głośnik jest dość marnie sprzężony z naszym ośrodkiem. W wodzie jest lepiej
Skomentuj
-
Przeciez znieksztlacenia nielieniowe, bo zapewne o te tutaj chodzi rosna proporocjonalnie wraz ze wzrostem mocy. Czyli w przypadku dwukrotnego zwiekszenia mocy znieksztalcenia rosna o 3dB ( miedzy innymi wzrosla amplituda dwukrotnie ). Oczywiscie warunkiem koniecznym tutaj jest brak pracy glosnika poza zakresem maksymalnego wychylenia liniowego, oraz na granicy wytrzymalosci termicznej.
Skomentuj
-
Zamieszczone przez pharoh Zobacz postaPrzeciez znieksztlacenia nielieniowe, bo zapewne o te tutaj chodzi rosna proporocjonalnie wraz ze wzrostem mocy. Czyli w przypadku dwukrotnego zwiekszenia mocy znieksztalcenia rosna o 3dB
Prawdę mówiąc nawet jakbym znalazł te wykresy i je tu zamieścił to nie dałoby to uniwersalnej odpowiedzi na to jak rosną, o ile, w jakich częstotliwościach przy jakich mocach następuje gwałtowny wzrost itd bo to zależy od głośnika. Nie ma reguły, trzeba badać indywidualnie to co się ma. Na pewno rosną.
Poza tym te pomiary zniekształceń są strasznie czasochłonne i upierdliwe (od tych pisków można szału dostać nawet jak się siedzi w pomieszczeniu obok). No i też nie ma pewności czy się dobrze to zrobiło bo pomiar zniekształceń teoretycznie powinien być powtarzalny bo zniekształcenia generowane przez głośniki powinny być mniej więcej jednakowe za każdym razem przy jednakowym sygnale pomiarowym. Tymczasem gwarantuję, że zrobienie takiego pomiaru dnia nr1 , rozmontowanie, a następnie zmontowanie , ustawienie systemu itd dnia nr 2 i zrobienie pomiaru da inny wynik! Głośnik zaczął się inaczej zachowywać czy wpływ czynników zewnętrznych jest tak duży, że w domowych warunkach ciężko o jakąkolwiek powtarzalność wyniku.
Skomentuj
-
Stawiam na ten drugi powód.
Kolejnym pomiarem obarczonym niepewnościa ze względu na moc jest Fs.
W domu mało co sie da zmierzyć, wystarcza do zrobienia zwrotnicy. Kiedy mierzyłem głosniki to przede wszystkim patrzę czy przebieg w górnym krańcy pasma z grubsza zgadza się z przebiegami zamieszczanymi przez producentów. jak nie wychodzi to niestety ale jest mało przesłanek do stwierdzenia co dokładnie jest źle.Last edited by arwas; 21.08.2011, 09:25.
Skomentuj
-
Czyli jest tak jak myślałem, błędne było natomiast czyjeś stwierdzenie które spotkałem że głośnik będzie miał nawet przy średniej mocy niższe zniekształcenia ze względu na duże możliwości mechaniczne. Jako ciekawostkę dorzucę pewną sprawę. Znana tu i ówdzie organizacja AES wymyśliła sobie sposób na określanie Xmax głośnika na podstawie zniekształceń. Ich norma twierdzi że zakres liniowych wychyleń określa generowany przez głośnik poziom 10% zniekształceń, w sumie jest to dość sensowne rozumowanie, a efekt jest dość ciekawy. Okazuje się że głośniki z niewielkim Xmax (zwykle 4mm i mniej) osiągają daną wartość THD dopiero przy wychyleniu blisko dwukrotnie większym od teoretycznego liczonego ze wzoru na Xlin, wynik tego jest taki że głośniki dość mocno różniące się długością cewki i szczeliny magnetycznej osiągają zbliżone wartości wychyleń liniowych.
Skomentuj
-
No tak ale te 10% to jest jedno sztywne kryterium na podstawie którego wyniki pomiaru skoku membrany nie mówią nic o tym jaki jest przebieg zniekształceń dla niższych wartości. Może być tak, że przykładowo oba głośniki mają 10% przy 5mm ale przy 4mm jeden ma 1% a drugi 5%. 10% to w sumie, przynajmniej dla wzmacniaczy ale myślę, że dla głośników również, duża wartość. Przy tej wartości absolutnie nie da się słuchać muzyki.
Skomentuj
-
Ja kiedyś jak mierzyłem THD to było to tak że na danym głośniku i na wzmacniaczu nie mogłem zejść (uśredniając) poniżej ~1% (dla danego zakresu Hz) bez względu na to jak głośno dokonywałem pomiaru (nawet na min. ale słyszalnie), natomiast gdy odłączyłem wzmacniacz, a głośnik podłączyłem pod samego Jiga to THD (dla tego samego zakresu Hz) zeszły spokojnie poniżej 0,1%. - Wnioski - nie mam pojęcia 0_o a wzmacniacz to m.in UNIAMP.
Skomentuj
-
Yoshi_80, Też tak do tego podchodziłem stąd m.in. ten temat. Więc można przyjąć że w zakresie liniowej pracy (z punktu widzenia mechanicznego) zniekształcenia rosną proporcjonalnie z mocą a poza nim ciężko jednoznacznie stwierdzić. Co do samych 10ciu procent to organizacja AES twierdzi że jest to dla głośnika wartość graniczna odsłuchu (na pewno nie jest to Hi Fi).
Skomentuj
-
Zamieszczone przez Yoshi_80 Zobacz posta10% to w sumie, przynajmniej dla wzmacniaczy ale myślę, że dla głośników również, duża wartość. Przy tej wartości absolutnie nie da się słuchać muzyki.
http://www.avtalk.co.uk/showthread.php?t=12281 pod tym adresem macie liste przetestowanych subwooferow, pomiary sa bardzo rozbudowane, mierzone sa rowniez znieksztalcenia przy danym poziomie dzwieku. Mozna z nich wyciagnac sporo ciekawych wniskow.
---------- Post dodany o 13:15 ---------- Poprzedni post o 13:11 ----------
Przy okazji zobaczcie na model M&K MX350 MkII z niespotykana konstrukcja Push-Pull oraz Musikelectronic Geithain RL901K wielki monitor studyjny z wooferem w obudowie stratnej.
Skomentuj
-
Zamieszczone przez ir0nhide Zobacz postazeszły spokojnie poniżej 0,1%. - Wnioski - nie mam pojęcia
Wszelkie pomiary THD przy ktorych nie jest podana wartosc dB przy ktorej byly robione sa bezuzyteczne.
Skomentuj
-
Zamieszczone przez pharoh Zobacz postaBo zasada jest taka, ze jak ktos nie wie jak robic pomiary THD to lepiej w ogole ich nie robic Wszelkie pomiary THD przy ktorych nie jest podana wartosc dB przy ktorej byly robione sa bezuzyteczne.A wartość db była jak już mówiłem na wzmacniaczu ustawiana taka sama jaką można było wyciągnąć z JIG`a :razz: A więc ?
PS przy okazji w tym temacie wyjaśnił się bardzo ważny walor - dla czego im głośniejszy głośnik tym lepszy( mniej mocy - mniejsze THD) i jak już poniekąd wspomniał o tym Shiver dotyczy to też falowodów
Skomentuj
-
Zamieszczone przez ir0nhide Zobacz postanatomiast gdy odłączyłem wzmacniacz, a głośnik podłączyłem pod samego Jiga to THD (dla tego samego zakresu Hz) zeszły spokojnie poniżej 0,1%. - Wnioski - nie mam pojęcia 0_o
Zamieszczone przez Pogromca mitow Zobacz postaCzyli absolutnie nie da sie sluchac wiekszosci subwooferow znanych producentow, poniewaz w pasmie ponizej 40hz prawie kazdy generuje znieksztalcenia wieksze niz 10% przy juz 90db, nie wspominajac o glosnikach malego kalibru w obudowach monitorowych i nieduzych podlogowych.
Skomentuj
-
Zamieszczone przez Yoshi_80 Zobacz postaW rzeczywistości nadal mogło by być około 1% ale sygnał podstawowy którego zniekształcenia mają 100x mniejszą amplitudę były za słabe aby je poprawnie zmierzyć.
Skomentuj
-
Ja Panom tylko przypomnę, że zniekształcenia przetworników, mają znaczenie w przypadku średnich częstotliwości, czyli tam, gdzie ucho ludzkie jest szczególnie czułe. Najniższe częstotliwości zawsze są bardzo zniekształcane, już chociażby przez sam fakt, że membrana o średnicy paru decymetrów, małymi wychyleniami, musi generować fale o długościach o 2 rzędy większych. Poza tym sam opór bezwładnego powietrza utrudnia pompowanie dużych jego ilości w szybkim tempie.
Robienie pomiarów zniekształceń dla niskich tonów jest zwykłym bezsensem. Przecież samo pomieszczenie i tak potęguje tutaj ogólne zniekształcenia, które docierają do słuchacza.
Skomentuj
-
Zamieszczone przez Yoshi_80 Zobacz postahyba nie przemyślałeś tego co napisałeś bo ja mówię o muzyce a nie słuchaniu basu subwooferów. Pasmo muzyczne to szersze pojęcie niż 40Hz.
Zamieszczone przez Polusek Zobacz postaRobienie pomiarów zniekształceń dla niskich tonów jest zwykłym bezsensem. Przecież samo pomieszczenie i tak potęguje tutaj ogólne zniekształcenia, które docierają do słuchacza.
Skomentuj
-
Nie na temat...Zamieszczone przez Pogromca mitow Zobacz postaAlez to bardzo prosta sprawa jest. Jesli sluchamy muzyki z solidnym fundamentem basowym ( chocby koncerty fortepianowe ) na poziomie powiedzmy 90db to nasz system glosnikowy powinien miec niskie znieksztalcenia w calym pasmie czestotliwosci.Zamieszczone przez Pogromca mitow Zobacz postaPoza tym nie wiem dlaczego fundament basowy traktowany jest tak po macoszemu?
Więc jednak zgadzasz się ze mną co do tamtych kwestii, czy nie? :). No bo są tylko dwie opcje:
- już nie zgadzasz się z traktowaniem niskich częstotliwości po macoszemu, co potwierdzasz powyżej
- swego czasu nie zgadzałeś się z traktowaniem niskich częstotliwości w muzyce na tyle poważnie, by powierzać ich przetwarzanie dedykowanemu przetwornikowi, a nie szerokopasmówce
Wybacz, że zboczyłem z tematu, ale akurat nadarzyła się okazja, to chciałem zapytać jak to faktycznie jest z twoim stosunkiem do najniższych częstotliwości :)
Last edited by Racjonalny; 21.08.2011, 17:20.
Skomentuj
Skomentuj