Nie na temat...
Tylko jest pewien szkopul, ja nie kieruje sie tym co maja domowe lub przecietne studia, tylko ludzie ktorzy zjedli zeby na produkcji muzyki, majacy wieloletnie doswiadczenie, ludzie ktorzy tworza najlepsze miksy. To co maja amatorzy w swoich tanich studyjkach i to co mozna kupic najnizej w ofercie kazdej firmy niespecjalnie mnie interesuje. Na swiecie jest tysiace ludzi zajmujacych sie nagrywaniem, ale czy Wam sie to podoba czy nie, tylko garstka wie jak to robic zeby brzmialo najlepiej :) Az dziwne jest jak to kiedys ludzie mogli nagrywac muzyke ( ktora do dzis jest uwazana za wzorowo nagrana ) na tych przedpotopowych, zabytkowych glosnikach, nie majac dostepu do tego cudownego sprzetu jaki jest dzis. Czy to sluch mieli lepszy, czy moze stare konstrukcje tez byly bardzo dobre? | ![]() |
Skomentuj