Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Remont pokoju + rozsądna adaptacja akustyczna

Collapse
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    #21
    Nie na temat...
    Zamieszczone przez Racjonalny Zobacz posta
    zabiegi zwiększające te smutne 9cm
    Może mały, ale wariat

    Skomentuj


      #22
      F. Alton Everest „Podręcznik akustyki”
      poczytaj o dyfuzorach, pułapkach i najważniesze Rezonatorach Helmholtza.

      Skomentuj


        #23
        Nie na temat...
        Zamieszczone przez dabyl Zobacz posta
        Szczerze mówiąc nie bardzo chcę wchodzić w polemikę, bo to temat taki trochę... no wcześniej już o tym wspomniałem.

        Jednak bardzo proszę o odpowiedzi:
        1. Dlaczego wełna owcza nad sufitem? Jakie będą różnice z wełną owczą, z wełną mineralną miękka, z wełną mineralną twardą lub w ogóle bez wełny. Jeśli wełna owcza to jak mocno ubita i co będzie jeśli nie będzie ubita?
        2. Co to znaczy "w miarę gruby sufit"? Jaka powinna być ta grubość? Co będzie jeśli kaseton będzie miał 7mm, a co będzie jeśli będzie miał 12mm? Czy grubości 7mm i 12mm są jeszcze "cienkie" czy już "grube"?
        3. Co to znaczy "aby przechodziły przez niego tylko niższe częstotliwości" - to znaczy jakie i w jakim stopniu mają przechodzić, a w jakim mogą być odbijane lub pochłaniane? Jaka powinna być efektywność tego przechodzenia/odbijania/pochłaniania? Czy dla wszystkich częstotliwości "niższych" powinny być te parametry takie same, czy może powinny się w jakiś sposób zmieniać?
        4. Co to znaczy "w miarę szczelny"? Jaki powinien być stopień tej szczelności, a od jakiej wartości będzie niewystarczający? Czy sufit kasetonowy sam w sobie może być w ogóle szczelny? Czy kasetony perforowane, która to cecha ma najczęściej sporo wspólnego z "kasetonami akustycznymi", są szczelne?
        5. Jak działa "absorber membranowy" w tym konkretnym przypadku? Czy jesteśmy w jakikolwiek sposób ocenić jego działanie - zakres częstotliwości, efektywność? Czy w ogóle sufit kasetonowy (jakikolwiek) ma predyspozycje do tego, aby działać jak "absorber membranowy"?

        Widzisz - ja nie znam kompletnie odpowiedzi na powyższe pytania. I podejrzewam, że 95% forumowiczów też ich nie zna. Czy Ty znasz - nie staram się oceniać, ale fakt jest taki, że łatwo jest dawać porady w tym temacie, których to porad tak naprawdę nikt nie jest w stanie zweryfikować. Ktoś zacznie rzucać farmazony na temat obudowy BR - temat jest obszernie zbadany i taki "szarlatan" momentalnie zostanie wychwycony i sprowadzony do parteru. Natomiast "sufit kasetonowy Armstronga jako absorber membranowy w pokoju w domu prywatnym" - no kto ma doświadczenie w tym temacie?

        Zastanawiam się jeszcze ile kosztowałaby wełna owcza na te 20-kilka m2 o grubości 10cm... no chyba że wystarczy 9 cm W tej sytuacji należałoby sobie zadać pytanie, czy nie lepszy efekt dało by przeznaczenie tej kwoty na parkę ciekawych przetworników.

        Swego czasu jeden z forumowiczów wykonał "ustrój akustyczny" wg własnego pomysłu i zaprezentował go na forum. I OK, chciał sobie coś takiego wykonać, miał przy tym dużo frajdy, jest zadowolony, że było to jego DIY, do tego pewnie jakoś tam działa - nawet jeśli nie poprawia to przynajmniej zmienia. No nie ma się do czego przyczepić - chciał - zrobił - cieszy się. Problem (w mojej ocenie) pojawił się w momencie, gdy kilku innych kolegów zaczęło doradzać modyfikacje tego ustroju, typu "wycięcie w ustroju otworu o takich i takich parametrach", co miało zestroić to coś na daną częstotliwość... No ludzie - zestrajanie na częstotliwość wybraną na podstawie wymiarów pokoju albo rysunku w Paincie, strojenie na podstawie teorii działania rezonatora Helmholtz'a zastosowane w "obudowie" z kawałka płyty pilśniowej i wałka wełny mineralnej, efektywność i zakres działania ustrojstwa "po modyfikacji" - mniej niż nieznane.

        Ja nie twierdzę, że taka adaptacja nie ma sensu - ale żeby chociaż jakiś pomiar, a nie tylko bazgroł w Paincie... Jakieś konkretne opracowanie z pomiarami konkretnych materiałów i rozwiązań, a nie link do strony producenta absorberów, gdzie nie czeka nas nic innego jak tylko barwne opowieści na temat zbawiennego ich działania. Kilka miesięcy temu jeden kolega (chyba karmer) założył wątek, w którym zamieścił "pomiar pokoju" - jak do tej pory chyba jako jedyny na forum. Ciekawą rzeczą jest, że żaden z "głównych forumowych doradzaczy adaptacyjnych" nie wypowiedział się w tamtym temacie, za to rozwinęła się krótka dyskusja na temat pomiarów w Arcie, jedna osoba doradziła zatkanie portu BR, inna lakonicznie stwierdziła "zamontuj sobie rozpraszacz". Dziwne, że jak przyszło co do czego, pojawił się pierwszy konkretny pomiar, to "specjaliści" pochowali się po kątach... Lepiej doradzić wypchanie sufitu wełną owczą - przecież nikt nie odważy się zakwestionować sensowności użycia materiału tak niezwykłego i pożądanego w świecie audio jak naturalna wełna owcza. Wygodnie doradzić "gruby sufit" koniecznie bez podania tej grubości, bo jeśli "absorber membranowy" nie zadziała, to łatwiej wtedy stwierdzić, że "grubość sufitu" była jednak za mała. Przykro to stwierdzić, ale tak właśnie wygląda 90% porady w dziedzinie "adaptacji akustycznej pomieszczenia". Zwykłe narażanie ludzi na koszta, które w większości przypadków są kompletnie nieuzasadnione i nie podparte żadnym bądź bardzo znikomym doświadczeniem osoby doradzającej. Dla mnie jest to po prostu nie fair.

        Ja kompletnie nie wiem jak "będzie działał" ten sufit kasetonowy. Podaję tylko alternatywę, którą dla płyt GK na ruszcie mogą być kasetony na ruszcie. A pisze o tym tylko dlatego, że kolega jak widać jest zdecydowany na obniżanie sufitu, a nie dlatego, że ma to działać jak jakiś abstrakcyjny w tych warunkach "absorber membranowy", którego nazwa, fakt, nieźle brzmi, ale z czym to się je to już nie do końca wiadomo.
        1. Przepraszam kolego, ale użyłem złej nazwy. chodziło mi o wełnę mineralną. Czyli zwykłego rockwoola. Dlaczego mineralna? Bo najlepiej tłumi a przy dużych grubościach potrafi stłumić (lub mocno ograniczyć jego działanie) rezonanse pomieszczenia a przynajmniej ten osiowy na drodze któego staje rockwool.

        2. W miarę gruby to znaczy ze warstwa mineralnej powinna być gruba na kilkadziesiąt cm, a nawet metr by tłumić niskie częstotliwości. Cienka wartswa bez jakiejś "aplikacji" typu rezonator helmholtza lub panel absrober nie jest wstanie zatrzymać basowych czestotliwości przed tworzeniem fali stojącej.

        3. Cienki sufit waży mniej i jako płaska powierzchnia działająca jako membrana zestroi się na wyższą częstotliwość rezonansową. Grubszy sufit oznacza cięższą membranę więc i rezonans jest obnizany przy odpowiedniej głębokości (w tym przypadku grubości warstwy wełny mineralnej) absorbera.

        4. Jak nie będzie szczelny to nie będzie działał jak panel absorber. Inaczej mówiąc należy odizolować szczelnie wełnę od pokoju. Szczelność obudowy głósnikowej wiesz jakie ma znacenie prawda? Tu jest tak samo by podwieszany sufit działał należycie.

        5. Ma predyspozycje jak się uszczelni konstrukcję. Szczelnośc to podstawa z tego co mi wiadomo.

        Odnośnie oceny działania. Łap kalkulator http://www.mh-audio.nl/spk_calc.asp. Wymiary sufitu wpisać. Masę paneli tworzących powierzchnię nowego sufitu obliczyć i konstruktor będzie wiedział coś więcej.

        I [pamiętaj na niskie częstotliwości działają pułapkiu dużych gabarytów. Zajmujące często powierzchnię całej jednej ścianki pokoju. Malutkie bass trapy helmholtza w kącie dobre są jako taboety. Modów pomieszczenia z doświadczenia wiem, że nie wytłumi się małyem litrazem tych rezonatorów. Musi ich być dużo i musża być pojemne. I to największa przeszkoda w każdym domu. Nie znam osoby która by zagraciła swój pokój przez mody poemieszczenia, które są nie do zniesiena. Raczej spotykam się z niewiedzą na temat takich zjawisk jak mody. Nie wspominając o braku wiedzy na termat ich wpływu na jakość dolnych rejestrów pasma przenoszenia kolumn.
        Last edited by raven1985; 22.03.2012, 23:17.

        Skomentuj


          #24
          UWAGI MODERATORA
          Proszę używać tagu [offtopic] !

          Skomentuj


            #25
            Nie na temat...
            El_liero, może nie do końca zrozumiałeś o co mi chodzi... albo ja niezrozumiale to opisałem. To nie jest kwestia zasady działania rezonatora Helmholtz'a, bo z tym nie mam zamiaru polemizować, tylko efektywności jego działania w tej konkretnej aplikacji. Jaka jest ta efektywność? Albo inaczej - jaka powinna być w odniesieniu do stopnia "modów pokoju"? Zmienia się ona w zależności od lokalizacji "ustrojstwa", kolumn i słuchacza w pomieszczeniu odsłuchowym? Jak się zmienia? Bo wiesz, rezonator w obudowie BR to fajna rzecz, wszyscy wiemy jak działa i co daje, wielokrotnie sprawdziliśmy to w praktyce i potrafimy to odnieść do parametrów głośnika i doradzić "mniej więcej" optymalne wielkość obudowy i strojenie jeśli ktoś zapyta... OK, fajnie, ale jak to wygląda w konkretnym "bas trapie", w konkretnym pomieszczeniu z konkretnymi modami? Załóżmy, że "mod pomieszczenia" ma... -12dB dla 50Hz (?)... i co dalej? Bo ja potrafię zestroić obudowę 100 litrową na 50Hz - przyznasz, że jest to banalnie proste - ale jak ona zadziała na te "mody"? Podbije? Stłumi? Z jaką efektywnością? Potrafisz coś o tym powiedzieć? No... nie jest już tak różowo, co nie? Tak więc nie wiem co ma sugerowanie mi lektury teorii działania rezonatora Helmholtz'a do poruszanego tutaj tematu "porad w adaptacji pomieszczeń odsłuchowych"? Chyba, że coś źle interpretuję.

            Ja absolutnie nie neguję czegoś takiego jak akustyka pomieszczeń. Jestem budowlańcem i wiem, że coś takiego istnieje, raz przeszkadza, innym razem pomaga. Po prostu nie wiem co ma na celu takie doradzanie bardzo szczegółowych rozwiązań w tej kwestii, zwłaszcza, że te rozwiązania nie zostały przetestowane - a nie zostały, bo gdyby były przetestowane, to daję głowę, że ktoś by się tym pochwalił na forum. A tego "chwalenia się" nie ma - ciągle tylko odsyłki do lektury, do stron producentów "absorberów", do kalkulatorów. Dlaczego odesłanie do kalkulatora "absorbera" jest OK, a odesłanie do kalkulatora zwrotek jest już be i forumowa brać zje Cię za to bez przepitki? Proste - zwrotki wielu przetestowało i sprawdziło, że te kalkulatorowe nie działają - tych "absorberowych" nikt nie sprawdził więc ciężko polemizować... A skoro nikt nie sprawdził, to na jakiej podstawie je polecać? Moim zdaniem jest to zwykłe pakowanie nieświadomych użytkowników w niepotrzebne koszta - i tyle. Bo przyjdzie taki "Bolek", zapyta, zasugeruje się poradą, walnie sobie "kubik wełniaka w kącie" i... no i ma "kubik wełniaka w kącie". I tyle.


            gooralesko, znowy "slogany"
            1. Najlepiej tłumi - co znaczy najlepiej? Jak tłumi lepiej - 50kg/m3 czy 150kg/m3?
            2. W miarę gruby - co to znaczy "w miarę"? Doszedłeś do "nawet metra" wełny - i teraz wyobraź sobie kolegę beboka, który w pokoju o wysokości 2,70m robi sufit podwieszany z warstwą wełny o miąższości 1,00 m... I jeszcze "przy odpowiedniej głębokości" - odpowiedniej, to znaczy jakiej - że ten jeden metr wełny wystarczy? (Racjonalny - metr będzie OK ) bebok, jak już to wykonasz, to zrób zdjęcia i pokaż na forum :)
            3. "zestroi się na wyższą częstotliwość rezonansową" - wyższą, to znaczy na jaką? Ile Hz? Jaka grubość i z jakiego materiału? A tak w ogóle to jak z sufitu wykonanego z kasetonów 60 cm x 60 cm zrobi Ci się membrana? One będą razem drgały czy osobno? Z jaką częstotliwością i z jaką efektywnością?
            4. Jak nie będzie szczelny to nie będzie działał jak panel absorber - skoro tak mówisz, to pewnie tak jest... Ale jak ma się to do "kaset akustycznych", które przeważnie są perforowane - czyli z zasady "mało" szczelne? Zamierzasz z tym polemizować? Bo wiesz... ich producenci z pewnością mają na to jakieś papiery, badania, certyfikaty, deklaracje zgodności z normami... Zamierzasz z tym polemizować?
            5. Ma predyspozycje jak się uszczelni konstrukcję. Szczelnośc to podstawa z tego co mi wiadomo. - to nie jest odpowiedź na moje pytanie. Ja wiem, że szczelność i w ogóle... Ale jak uszczelnić sufit kasetonowy? A poza tym pytałem o konkretne parametry - bo jeśli nimi nie dysponujemy, to po co "doradzać" i czy takie "doradzanie" ma jakies uzasadnienie?

            Zamieszczone przez gooralesko Zobacz posta
            Odnośnie oceny działania. Łap kalkulator
            Do kalkulatorów internetowych odniosłem się już nieco wyżej.

            Zamieszczone przez gooralesko Zobacz posta
            I [pamiętaj na niskie częstotliwości działają pułapkiu dużych gabarytów. Zajmujące często powierzchnię całej jednej ścianki pokoju. Malutkie bass trapy helmholtza w kącie dobre są jako taboety.
            Tym sposobem z "kubicznych wełniaków z pierdzidziurką " zlokalizowanych w kącie pokoju (a do tej pory w "poradach" przeważnie o takich "bas trapach" była mowa) przeszliśmy do modyfikacji całych ścian i sufitów i pakowania tam rockwoola w warstwach metrowej grubości - bebok, przygotuj się na koszty


            Zamieszczone przez gooralesko Zobacz posta
            z doświadczenia wiem
            Doświadczenie - no na to czekałem! Pokazuj, pokazuj, pakuj na forum! Chętnie poczytamy.


            Ja to widzę tak:
            1. Zapakuj ten głośnik w taką a taką obudowę i zestrój ją na taką a taką częstotliwość - porada dobra, sprawdzona i przetestowana przez tysiące ludzi.
            2. Postaw sobie kubik rockwoola w kącie - porada z dupy.

            Do tej pory moje "pokoje odsłuchowe" miały wymiary od 3,00x3,50 do 4,00x5,00. Od połowy lutego wynajmuję mieszkanie, w którym pokój odsłuchowy ma 5,00x5,00. Wysokości za każdym razem w okolicach 2,60. Mody? Rezonanse? Kurde, nie wiem o co chodzi... Albo ja mam wyjątkowe szczęście, albo niektórzy z Was mają wyjątkowego pecha.

            Bebok, sorry... mam wrażenie, że Ci nie pomogłem, a tylko nabrudziłem w wątku - notabene w wątku o "fajnym" pokoju do zagospodarowania. Sam musisz wybrać co z nim zrobić i w którą stronę pójść - wełniaki po kątach czy fajny design. Powodzenia i miłych odsłuchów

            Skomentuj


              #26
              http://www.knauf.pl/cms_media/karty_...czne_knauf.pdf

              Jak na razię tyle, jak znajdę chwilkę czasu, to podrzucę parę innych ciekawych odpowiedzi na Twoje pytania.

              Skomentuj


                #27
                Zamieszczone przez Hand Zobacz posta
                http://www.knauf.pl/cms_media/karty_...czne_knauf.pdf
                Masz więcej takich artykułów ?

                Skomentuj


                  #28
                  Nie na temat...
                  Zamieszczone przez Hand Zobacz posta
                  odpowiedzi na Twoje pytania.
                  Rozumiem, że to do mnie :)
                  To teraz wytłumacz mi jeszcze jak ma się izolacyjność i szczelność akustyczna przegród budowlanych do tematu poruszonego w tym wątku przez kolegę beboka? No bo wg mnie ma się nijak. Jeśli już wrzucasz coś na forum, to polecam najpierw zapoznanie się z treścią, bo sam poważnie brzmiący tytuł, dużo rysunków i tabelki z decybelami jeszcze o niczym nie świadczą.

                  A opracowanie oczywiście ciekawe i pomocne - mam je w biurze w wersji drukowanej i od czasu do czasu korzystam, choć przyznam, że częściej zagląda do niego kolega architekt. Jeśli ktoś chce się "odgrodzić akustycznie" od sąsiadów, to jest to lektura obowiązkowa - przynajmniej na start. Dodam jeszcze, że większość dostawców systemów budowlanych ma na swoich stronach takie lub podobne opracowania, więc jeśli jeszcze ktoś chce się pochwalić "znajomością tematu", to nic straconego - trochę tych producentów jest na rynku.


                  Panowie Moderatorzy, może wydzielić ostatnie kilka postów do innego wątku, bo trochę tutaj "się naśmieciło".

                  Skomentuj


                    #29
                    Nie na temat...

                    Zamieszczone przez dolphin123 Zobacz posta
                    Masz więcej takich artykułów ?
                    Na stronie producentów jest tego więcej jak napisał dabyl.

                    Zamieszczone przez dabyl Zobacz posta
                    Rozumiem, że to do mnie
                    To teraz wytłumacz mi jeszcze jak ma się izolacyjność i szczelność akustyczna przegród budowlanych do tematu poruszonego w tym wątku przez kolegę beboka?
                    Nie, to do beboka było skierowane :) (j jak się w to zagłębisz, to nie tylko przegród :) ) jak napisał w pierwszym poście w tym temacie:

                    Zamieszczone przez Bebok Zobacz posta
                    Myślałem ten pokój zrobić na "centrum gier i zabaw"
                    Zamieszczone przez Bebok Zobacz posta
                    W pierwszej kolejności remont.
                    Sufit jest dość wysoko jak na dzisiejsze warunki, dlatego będzie obniżony do około 2,50m. Myślałem o płytach gips-karton i kasetony a nad płyty wcisnąć trochę tego: http://allegro.pl/aku-plyta-welna-mi...163919784.html
                    Ściany zostaną wyrównane gdzie trzeba i pójdzie tapeta.
                    Podłoga (deski przybite do belek) pójdzie raus, będzie wylewka, styropian i panele.

                    Więc odpowiednia izolacja akustyczna tego pomieszczenia chyba będzie przydatna.

                    Zamieszczone przez dabyl Zobacz posta
                    Jeśli już wrzucasz coś na forum, to polecam najpierw zapoznanie się z treścią, bo sam poważnie brzmiący tytuł, dużo rysunków i tabelki z decybelami jeszcze o niczym nie świadczą.
                    Jak bym się z tym nie zapoznał, to bym tutaj tego nie dawał


                    Zamieszczone przez dabyl Zobacz posta
                    Dodam jeszcze, że większość dostawców systemów budowlanych ma na swoich stronach takie lub podobne opracowania, więc jeśli jeszcze ktoś chce się pochwalić "znajomością tematu",
                    Jeżeli dla Ciebie dodanie linka na forum z gotowym nie swoim opracowaniem to "znajomość tematu" to ja przepraszam, już więcej nie będe
                    Chciałem być pomocny i dlatego dodałem ten link, więc nie wiem skąd ten atak na mnie.

                    Skomentuj


                      #30
                      Nie na temat...
                      Zamieszczone przez dabyl Zobacz posta
                      Mody? Rezonanse? Kurde, nie wiem o co chodzi... Albo ja mam wyjątkowe szczęście, albo niektórzy z Was mają wyjątkowego pecha.
                      Aha. bardzo fajnie. Tak, masz wyjątkowe szczęście, że za każdym razem trafiałeś na pokój bez modów pomieszczenia. Uwierzyć mogę, że w tych większych pokojach mogłeś nie doświadczyć działabnia rezonansów jeśli miejsce odsłuchowe było oddalone od ściany ale w tym najmniejszym pokoju 50 lub 55hz musiało dawać się nieźle we znaki. Jednak jakimś cudem Ty nie zauważyłeś żadnych anomalii w wyższym basie. I jak tu z Toba gadać jak ty najwyraźniej głuchy jesteś?
                      Last edited by raven1985; 24.03.2012, 13:01.

                      Skomentuj


                        #31
                        Nie na temat...
                        Zamieszczone przez gooralesko Zobacz posta
                        I jak tu z Toba gadać jak ty najwyraźniej głuchy jesteś?
                        Dyskusja sięgnęła poziomu AS :(

                        Skomentuj


                          #32
                          Informacja
                          Wybaczcie, że nie odpisuję, ale robimy z kolegą kort tenisowy i nie wracam nawet do domu, tylko u niego śpię, a wejść na komputer nie ma kiedy, bo albo pracujemy, albo śpimy

                          Nie przeszkadzają mi żadne posty w tym temacie, byle nie zaczęło się obrażanie, albo inne prymitywizmy.

                          Jednakowoż napiszę o jednej, mocno wbrew pozorom, związanej z remontem izby sprawie:
                          Kilka dni temu wracałem od tego kolegi, bo musiałem być w domu i w drodze zdarzyła się awaria wehikułu - najprawdopodobniej coś ze sprzęgłem. Więc wydatek, żeby części kupić, a pierwej czas żeby to rozebrać. Dodawszy do tego informacje z przeglądu technicznego (gnije mi numer nadwozia i chłop powiedział, że to ostatni rok tego auta), więc nie wiem czy nie będę zmuszony kupić jakiegoś dupowozu miast remontować sobie pokój :/

                          Proszę chwilowo nie wyrzucać wątku, w nowym tygodniu napiszę, czy będziemy kontynuowali temat tutaj, czy w wątku o autach :)

                          Skomentuj


                            #33
                            dabyl podałem źródło informacji na te pytania co zadałeś. A że zależności jest od grona nie będę pisał 100 stron.
                            Adaptacja akustyczna pomieszczenia to głównie wyliczenia. Pomiarów nie zrobisz JIGiem, tak aby dawały pewność tego co ukazują. A przynajmniej ja nie wiem jak je zrobić, bo nie robiłem ich nigdy.

                            Najśmieszniejsze jest to, że teoria głównie dotyczy pustych pomieszczeń. A tak naprawdę w nich znajduje się fotel, dywan, szkoło( okno), sofa, szafa. To wszystko (i ich rozmieszczenie) ma wpływ na interferencję fal a więc rozkład pola akustycznego w danym pomieszczeniu. Chodzi o tłumienność akustyczną tych przedmiotów.
                            Tak jak pisałem, za dużo zależności. Czytajcie książki.
                            Łatwo projektuje się sale konferencyjne, bo tam jest sześcian + fotele z publicznością (ich wartości chłonności akustycznej podają książki) wtedy oblicza się czas pogłosu pomieszczenia, mody częstotliwościowe i projektuje adaptacje akustyczne. Takimi pierdołami jak szafą w rogu czy stołem z mikrofonem dla mówcy się nie przejmuje i robota leci.

                            Skomentuj


                              #34
                              Uno zrychtowane (pękła sprężyna w tarczy sprzęgła), poszło na to pół dnia, bo żeby wyciągnąć skrzynię trzeba mało co pół auta rozkręcić :) Koszt naprawy to 130zł, a jakby to miał robić mechanik to za samą wymianę sprzęgła powiedziałby pewnie 200zł, albo i więcej. Tak więc warto robić samemu takie duperele, bo idzie zaoszczędzić sporo kasy.
                              Podsumowując ten niebezpośrednio związany z pokojem wpis, zarzucam kupno auta (10tys. to i tak za mały budżet) i wracam do remontu.

                              Mówiłem mamuśce, żeby pomyślała nad kolorami. Wymyśliła bordowy. Nie jest źle, ale ja nie wiem jak taki kolor będzie się zachowywał przy projektorze (bo zamierzam jakiś kupić do 3000zł). Czytałem, że pokój do projektora powinien być jak najciemniejszy, no ale nie będę siedział w izbie ciemnej jak "d#pa szatana", jakieś walory wizualne muszą być.
                              Zdecydowałem, że sufitu obniżał nie będę, powinna być lepsza akustyka jak piszecie. Będą tylko kasetony - czym je malować żeby ich nie zeżarło? Farbami wodnymi?
                              Czyli dwa zapytania:
                              - czym posmarować kasetony?
                              - (dla ludzi z projektorami) jakie kolory wybierać, by zbytnio nie degradować jakości obrazu, a pokój nie wyglądał jak loch?

                              Skomentuj


                                #35
                                Zamieszczone przez Bebok Zobacz posta
                                Zdecydowałem, że sufitu obniżał nie będę
                                Dobra decyzja :thumbup:

                                Kasetony - zakładam, że "gołe" styropianowe - możesz pomalować dowolną farbą emulsyjną przeznaczoną do malowania ścian (w 99% przypadków są to zwykłe farby wodne - obecnie z modyfikatorami, które jednak nie są agresywne). Tylko jest to nieco kłopotliwe i czasochłonne, bo mają one (kasetony styropianowe) stosunkowo śliską powierzchnię i po pierwszym malowaniu zapewne pokażą się "mazy" od pędzla. Od pędzla, bo malowanie kasetonów wałkiem to już większy problem - chyba, że wybierzesz kasetony z płytkimi przetłoczeniami i wałek z dłuższym włosiem... ale i tak jest to dosyć problematyczna metoda.

                                Nie na temat...
                                Zamieszczone przez Bebok Zobacz posta
                                Tak więc warto robić samemu takie duperele, bo idzie zaoszczędzić sporo kasy.
                                Ja tam swojego starego grata zawsze sam naprawiam - takie poboczne hobby :)
                                nooo... przyznam, że za prace takie jak np rozbieranie silnika na pół raczej bym się sam nie brał - reszta to tak naprawdę kawał dobrej zabawy :)


                                .

                                Nie na temat...
                                Zamieszczone przez gooralesko Zobacz posta
                                I jak tu z Toba gadać jak ty najwyraźniej głuchy jesteś?
                                No tak, ciężko polemizować z takim argumentem... ale jeśli by się zastanowić, to można dojść do wniosku, że albo faktycznie to ja jestem głuchy, albo to Ty po prostu robisz ciulate obudowy dla swoich niskotonowców, w których one zamiast poprawnie grać, to buczą i dudnią? Wziąłeś pod uwagę taką możliwość? Wiesz, moglibyśmy się tak "przekomarzać" praktycznie bez końca - ale ja już za stary na to jestem. Tak więc montuj sobie ten metrowej grubości "absorber wełniany" nad sufitem podwieszanym i ciesz się pracą sufitu z Arnstronga czy innej Barwy w roli "absorbera membranowego"...

                                Żyjemy w wolnym kraju i nie mam zamiaru odwodzić Cię od pomysłów, o których zbawiennym wpływie na dźwięk, jak widzę, jesteś święcie przekonany. Reszcie użytkowników radzę jednak mocno rozważyć alternatywę, jaką jest inwestycja pieniędzy zamiast w "wełniaki", to w głośniki z wyższej półki - satysfakcja - zamiast "nerwowo wyczekiwanej" - wręcz gwarantowana!


                                .

                                Nie na temat...
                                Hand
                                Zamieszczone przez Hand Zobacz posta
                                Jeżeli dla Ciebie dodanie linka na forum z gotowym nie swoim opracowaniem to "znajomość tematu" to ja przepraszam, już więcej nie będe
                                Chciałem być pomocny i dlatego dodałem ten link, więc nie wiem skąd ten atak na mnie.
                                Czytając ten temat po pewnym czasie przyznaję, że źle odczytałem Twoje intencję - przepraszam za nieuzasadniony "wyskok" na Twoją osobę - mam nadzieję,że nie masz mi tego za złe



                                bebok - skup się na wystroju, dobierz fajne kolorki, w których siedząc będziesz się czuł po prostu przyjemnie. Zainwestuj w dobry projektor (niestety kompletnie nie mam doświadczenia w tym temacie, więc się nie wypowiadam - ale pewnie na forum jest wielu kolegów chętnych do pomocy), ciekawy gruby dywan, miękki i wygodny komplet wypoczynkowy, "bujne" kotary w oknach (korzyść zarówno "akustyczna", jak i zaciemnienie pod projektor będzie wystarczające), kilka obrazów na ściany (takich "prawdziwych" na płótnie - antyramy ze zdjęciami to półśrodek ), kilka kwiatów - również koniecznie "bujnych"... Efekt - może nie gwarantowany, ale mocno przewidywalny, bo pokój w którym będziesz się czuł po prostu "dobrze", będzie również "dobrze brzmiał" - zmysły ludzkie są jednak nieco "ułomne" :)

                                Pieniądze, które zaoszczędzisz na "adaptacji akustycznej" przeznacz na "głośniki z wyższej półki" - wtedy efekt będzie już nie tylko "mocno przewidywalny", ale wręcz gwarantowany :)

                                I oczywiście koniecznie zdawaj relacje z prac, bo jestem ciekaw jak to się potoczy.

                                POWODZENIA!

                                Skomentuj


                                  #36
                                  z pokojami i innymi "domowymi" miejscami jest dużo ciężej niż z miejscami użyteczności publicznej. W domu najprostszym testem jest po prostu klaskanie .. klaśniesz i wiesz czy masz pogłos w pokoju, drugą sprawa jest puszczenie sobie jakiegoś "łomotu" na swoim sprzęcie audio i poruszanie się po pokoju żeby sobie sprawdzić jak się mają interferencje (być może troszkę nadużyłem tego terminu ale przecież o to chodzi... i do słuchania właśnie taki pomiar będący po prostu posłuchaniem w przypadku akustyki pomieszczenia jest wystarczający, (bo raz siedzisz na środku kanapy a raz na rogu a może raz przy biurku z komputerem ...)
                                  i teraz trudniejsza żmudniejsza sprawa,
                                  z grubsza z doświadczenia sprawa wydaje się prosta i oczywista, czyli tak jak we wewnątrz kolumny ... nieregularne ściany, brak równoległości, załamania i jakieś materiały rozpraszające.
                                  w rogach pokoju można sobie przygotować jakieś półki, regały, wypełnij je książkami, płytami itp ..
                                  dobrze spisują się takie w kształcie trójkąta, rogiem po prostu wchodzą w róg pokoju skutkiem czego ... jak wypełnisz je książkami itp znika ci 90stopniowy róg w pokoju :) ...
                                  na suficie zamiast w całości go obniżyć zastosuj jakiś nieregularny kształt na środku (np kilkanaście cm obniżenia w kształcie chmurki i tą chmurkę sobie wypełnij jakimś materiałem o większej gęstości, oczywiście chmurka jest po prostu terminem nieregularnego kształtu)... jeszcze lepiej gdyby udało Ci się zrobić dwustopniowe obniżenie...... (chyba rozumiesz o co chodzi) a na podłogę gruby dywan ... nie musi przecież zakrywać całej podłogi .. tak samo z kotarami, możesz je przecież ułożyć tak by zdobiły pokój a nie wisiały jak grube koce po bokach okna...

                                  dabyl powiem Ci szczerze że przesadziłeś ze swoimi pytaniami i "dziwną dociekliwością"
                                  najzwyczajniej w świecie wystarczy poczytać o różnych materiałach które stosuje się do tłumienia, rozpraszania, wygłuszania następnie próbować tworzyć nieregularne kształty w swoim pokoju tak by oprócz spełniania swojej funkcji akustycznej dało się też mieszkać w tym pokoju...
                                  czy da się to jakoś zmierzyć policzyć ... pewnie tak jak i wszystko heh ale tutaj masz tyle zmiennych, położeń itd .. że wydaje się być zasadnym robić to eksperymentalnie podpierając się podstawowymi obliczeniami i literaturą dostępną w jakichś ebookach, jakichś ściśle pasujących do każdego przypadku obliczeń itp spraw raczej nie znajdziesz...... bo za dużo masz zmiennych (materiał ścian, wymiary pokoju, rozstaw mebli, materiał z jakiego są wykonane itp ...)
                                  ogólnie rzecz biorąc po prostu dużo nieregularnych kształtów o rożnej gęstości, czy to działa... działa i to bardzo dobrze, ja dodając przy jednej ścianie w dwa rogi pokoju regały na których mam książki a na przeciwległej ścianie takie wpusty z półkami by pozbyć się jednolitej powierzchni ściany wyraźnie zmniejszyłem podbicia, i zaniki oraz pogłos, dokładając na środku przed kolumny gruby wchłotay dywanik 2 x1 ,5 m poprawiło sie znowu ... z sufitem nie bardzo mam co zrobić bo jest po prostu 240cm ale mam pomysł by zastosować dookoła pokoju przy suficie wynalazek który stosuje się na olimpijskich pływalniach mianowicie wcięcie w bocznych ścianach które przez jedną ścianę ścięta pod odpowiednim kątem kierunkuje odbite fale w dno basenu tak by fala odbita nie kierowała sie w kierunku tafli wody ( bo tam interferują z innymi falami wytwarzanymi przez pływaków i powodują powstawanie maksimów lib minimów (interferencja) ...
                                  tak sobie to podejrzałem na discovery w ekstremalnych budowlach heh :)

                                  już moje nie duże zabiegi wyraźnie pomogły w odsłuchach ... czy to mierzyłem ... nie po prostu policzyłem sobie podstawowe wielkości wynikające z rozmiarów pokoju potem puszczałem sobie różne częstotliwości z generatora i łaziłem po pokoju sprawdzając na których najbardziej czuć interferencje itp sprawy .. potem na te najbardziej wrażliwe starałem się dobrać rozmiary ściec w pokoju uwzględniając przy tym względy estetyczne i .. moją żonę ;p ... OCZYWISTYM faktem jest też że jak sobie to wyliczysz na np mniej więcej 100Hz to będzie taki "regał" miał też wpływ na wyższe częstotliwości z zakresu "wokalu" :)

                                  jestem zdania że wydając np 3tys na przetworniki mamy zestaw który zagra wystarczająco ładnie na długi czas i taniej jest potem po prostu bawić się akustyką miejsca w którym stoją niż przechodzić na "klasę wyżej" i wydać kolejne 3tyś na kolumny które będą dudnić itp bo stoją ... w bardzo kiepskim akustycznie pomieszczeniu ...

                                  dabyl czy ktoś przedstawi jakieś pomiary ... nie wiem za dużo ich na pewno na świecie nie ma bo akurat takie pomiary zabiorą masę czasu i nie zawsze bedzie można je poprawnie zinterpretować .... lepiej ten czas poświecić na "użyteczne" akustycznie upiększanie i remont pokoju ...
                                  Last edited by bawolek; 11.04.2012, 18:24.

                                  Skomentuj


                                    #37
                                    Zamieszczone przez Bebok Zobacz posta
                                    Witam forumowiczów.
                                    Niedługo mam zamiar rozszerzyć swoje włości o prezentowaną na zdjęciach izbę. Jest ona po mojej babci - ma specyficzny babciny styl :)

                                    Ściany zostaną wyrównane gdzie trzeba i pójdzie tapeta.
                                    Podłoga (deski przybite do belek) pójdzie raus, będzie wylewka, styropian i panele.
                                    Te białe drzwi widoczne na czwartym zdjęciu są do mojego obecnego pokoju i będą zabudowane i z tej strony (z drugiej już są).
                                    Na panele dywan: http://allegro.pl/dywan-gesty-i-grub...208110078.html (albo i z wyższym runem, o ile warto).
                                    Drzwi wejściowe oczywiście też będą wymienione i pewnie uszczelnię futryny, żeby się dźwięk po całym domu nie roznosił.
                                    Przy oknach nowe "gardinsztangi" z firanami i zasłonami.

                                    Meble. Jako takich nie przewiduję, jednak nie chciałbym się pozbywać starych mebli, które są widoczne na zdjęciach 2 i 3 Są to fornirowane, solidne stare meble i można powiedzieć, że przypominają mi babcię, więc zostaną odnowione (nowy lakier i kilka innych drobiazgów). Będzie też stolik na wzmacniacze, tuner radiowy i tego typu duperele. Jak czas dopisze to zrobię też stół, żeby piwo i gorzoła... eee.... znaczy herbata i kawa miały gdzie stać :)

                                    Poniższy pdf pokazuje jak widzę ustawienie całości.

                                    Proszę o porady co zmienić w moich założeniach, co dodać (ew. ująć). Może jakieś propozycje ustrojów akustycznych, co nie będą szpeciły zanadto wystroju itp.

                                    EDIT:
                                    Ale mam ciekawą ilość postów AVE!
                                    Obnizanie sufitu jakimiś gównianymi podwieszeniami jest bez sensu. Czemu to ma służyć?
                                    Wyrwanie legarów i zrobienie wylewki nie zapewni nigdy przyzwoitej izolacji przeciwwilgociowej. Będzie grzybek, znam takie motywy i nie wychodziło to zasypywanie. Lepiej wymienic legary jesli zgniły. Ale jak lubisz zapach grzybków i nie przeszkadza ci że znajomi beda cie przezywać "pachniołek" to zrywaj i wylewaj
                                    Kredensy sa akurat najfajniejsze w tym wszystkim .

                                    ---------- Post dodany o 17:27 ---------- Poprzedni post o 17:19 ----------

                                    Za pułapki basowe dobrze robią szafy. pokój jest duzy więc myślę że jakies ze dwie waskie wysokie wejdą. Albo jeszcze lepiej jakas jedna w stylu tych kredensów :)

                                    jesli jednak rozsądnie zostawisz podłoge na legarach, oczywiście wymienionych i tu możesz sobie kombinować z ich dodatkowym podpieraniem zmiana materiału itp. To najłatwiej będzie sie zabezpieczyć przed drganiami podłogi wieszając sprzęt na ścianie.

                                    ---------- Post dodany o 19:00 ---------- Poprzedni post o 17:27 ----------

                                    no dobrze może z tym "nigdy" przesadzilem, ale zrobienie tego dobrze żeby było sucho bedzie pracochłonniejsze niż wymiana lub wzmocnienie legarów.

                                    Skomentuj


                                      #38
                                      Zamieszczone przez arwas Zobacz posta
                                      Obnizanie sufitu jakimiś gównianymi podwieszeniami jest bez sensu. Czemu to ma służyć? Wyrwanie legarów i zrobienie wylewki nie zapewni nigdy przyzwoitej izolacji przeciwwilgociowej. Będzie grzybek, znam takie motywy i nie wychodziło to zasypywanie. Lepiej wymienic legary jesli zgniły. Ale jak lubisz zapach grzybków i nie przeszkadza ci że znajomi beda cie przezywać "pachniołek" to zrywaj i wylewaj Kredensy sa akurat najfajniejsze w tym wszystkim .
                                      Z podwieszania zrezygnowałem kilka postów temu.
                                      Podłoga już w jednym pokoju (moim obecnym) była robiona, poza tym nie ma mowy o wilgoci, bo pod tymi pokojami jest piwnica, a poziom podłogi tych izb jest i tak koło metra powyżej gruntu. I nie tyle zgniło, bo nie miało warunków do gnicia, co ma około 50 lat, więc siła rzeczy będzie skrzypiało i się chwiało od chodzenia. No i najważniejsze: skąd wziąłeś tą "zgnitą" podłogę?
                                      Zamieszczone przez dabyl Zobacz posta
                                      głośniki z wyższej półki
                                      Głośniki już są i to już prawie rok leżą w szafie. Może nie jakieś fest, ale raczej docelowe (Fountek 146, 160, Neocd1, Neocd3).

                                      Dziękuję za wszystkie porady, przyznam że nie wszystkie mi pasują, ale część z pewnością zrealizuję :)

                                      Liczę jeszcze na odzew kogoś kto ma projektor, żeby mnie pokierować w sprawie kolorów: czy musi być szatan (znaczy ciemne barwy), czy można coś kulturalniej (ciut jaśniejsze np bordo czy fiolet z elementami jasnymi). Dajmy na to: http://allegro.pl/e-tapety-tapeta-na...255284440.html

                                      Skomentuj


                                        #39
                                        Zamieszczone przez dabyl Zobacz posta
                                        No tak, ciężko polemizować z takim argumentem... ale jeśli by się zastanowić, to można dojść do wniosku, że albo faktycznie to ja jestem głuchy, albo to Ty po prostu robisz ciulate obudowy dla swoich niskotonowców, w których one zamiast poprawnie grać, to buczą i dudnią? Wziąłeś pod uwagę taką możliwość?
                                        Polemizuj dalej z faktem istnienia modów pokoju a może w końcu ktoś z twojej forumowej "paczki" cię kulturalnie i jak najbardziej takownie pouczy, że jednak nie masz racji. Rezonanse pomieszczeni ato coś oczywistego dla fachowców zajmujących się akustyką, dla oświeconych amatorów (jak ja) również, ale zapomniałem, że zawsze na świecie znajdzie się miejsce dla ignotantów. Niby taki obeznany z ciebie człowiek, tworzący samemu zwrotnice, przez wielu chwalony za "dobre podejście przy kontruowaniu nowych projektów" a przy tym temacie jesteś jak Kaczyński mówiący o katastrofie smoleńskiej - "klapki na oczach, zabawna i bezcelowa dociekliwość, żenujący słowotok w każdej wypowiedzi i ignoranctwo pierwszej klasy". Przybij piatkę debilowi z PISu. Dla mnie od dziś jesteś z nim na równi.

                                        Skomentuj


                                          #40
                                          Nie na temat...
                                          Widzisz gooralesko, ja nie polemizuję z faktem istnienia modów w pomieszczeniach - tego mi nie zarzucaj. Wiem, że to zjawisko istnieje i jestem raczej ostatni w kolejce do obalania praw fizyki. Natomiast mocno neguję Twoje podejście do tego tematu. Problem ciekawie i w mojej ocenie słusznie opisał kolega bawolek kilka postów wyżej. Mody w naszych pokojach to zjawisko tak złożone, na które wpływ ma tak duża ilość zmiennych, że nie jesteś w stanie podać przepisu na coś takiego jak "pułapka basowa strojona na konkretną częstosliwość" tylko na podstawie wymiarów pomieszczenia. I jeszcze do tego wszystko to wyliczone w jakimś kalkulatorze internetowym... Po pierwsze, to kompletnie nie wiadomo jak w danym pokoju zadziała taka pułapka, na jakiej częstotliwości ujawni się jej działanie oraz jaka będzie tego działania efektywność. Po drugie zapytany o szczegóły proponowanych przez siebie rozwiązań i wykładanych nam teorii nie jesteś w stanie na te pytania rzeczowo i konkretnie odpowiedzieć. W mojej ocenie świadczy to o tym, że masz te rozwiązania nie sprawdzone i tak na prawdę sam nie jesteś pewien ich zadziałania - a jeśli tak, to Twoje porady są lekko mówiąc "śmiechu warte". Wróć np do swojego wpisu o metrowej grubości warstwie wełny mineralnej nad sufitem i o samym suficie w roli jakiegoś ustroju membranowego - no ja wiem, że intuicyjnie to się samo jakoś tak nasuwa, że dużo wełny będzie fajnie tłumić, ale odrobina zdrowego rozsądku nie zaszkodzi. Po trzecie mody i odbicia w pokojach niwelowane są już na znajdujących się tam meblach i standardowym wyposażeniu, jakie przeważnie znajduje się w pokoju (regał z książkami, komplet wypoczynkowy, kotary w oknach, dywan na podłodze - ponownie odsyłam do postu kolegi bawolka) więc po co zagracać to pomieszczenie "ustrojami akustycznymi", z których korzyść pewnie będzie, ale kompletnie nie wiadomo czy taka, w jaką celowaliśmy. W związku z powyższym uważam, że Twoje porady w tym względzie są niewiele warte z merytorycznego punktu widzenia i, co gorsze, narażają osoby korzystające z nich na koszty, których pewnie mogliby nie ponosić. Gdybyś brał jakąkolwiek odpowiedzialność za swoje porady - dawał byś je w takiej formie jak teraz? Taka postawa bardzo mi się nie podoba, uważam ją za zwykłe cwaniactwo i choć nie mam w tym żadnego interesu, to będę ją zwalczał - bezustannie. Czy to jest ignoranctwo z mojej strony - nie wiem, i tak sam ocenisz.



                                          Pozdrawiam
                                          Jarosław K.

                                          Skomentuj

                                          Czaruję...