Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Remont pokoju + rozsądna adaptacja akustyczna

Collapse
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Remont pokoju + rozsądna adaptacja akustyczna

    Witam forumowiczów.
    Niedługo mam zamiar rozszerzyć swoje włości o prezentowaną na zdjęciach izbę. Jest ona po mojej babci - ma specyficzny babciny styl :)



    Wymiary: 4,25 x 5,25 x 2,70m

    Myślałem ten pokój zrobić na "centrum gier i zabaw" z dźwiękiem 4.1 na Fountekach i Daytonie oraz projektorem podłączonym do kompa.

    W pierwszej kolejności remont.
    Sufit jest dość wysoko jak na dzisiejsze warunki, dlatego będzie obniżony do około 2,50m. Myślałem o płytach gips-karton i kasetony a nad płyty wcisnąć trochę tego: http://allegro.pl/aku-plyta-welna-mi...163919784.html
    Ściany zostaną wyrównane gdzie trzeba i pójdzie tapeta.
    Podłoga (deski przybite do belek) pójdzie raus, będzie wylewka, styropian i panele.
    Te białe drzwi widoczne na czwartym zdjęciu są do mojego obecnego pokoju i będą zabudowane i z tej strony (z drugiej już są).
    Na panele dywan: http://allegro.pl/dywan-gesty-i-grub...208110078.html (albo i z wyższym runem, o ile warto).
    Drzwi wejściowe oczywiście też będą wymienione i pewnie uszczelnię futryny, żeby się dźwięk po całym domu nie roznosił.
    Przy oknach nowe "gardinsztangi" z firanami i zasłonami.

    Meble. Jako takich nie przewiduję, jednak nie chciałbym się pozbywać starych mebli, które są widoczne na zdjęciach 2 i 3 Są to fornirowane, solidne stare meble i można powiedzieć, że przypominają mi babcię, więc zostaną odnowione (nowy lakier i kilka innych drobiazgów). Będzie też stolik na wzmacniacze, tuner radiowy i tego typu duperele. Jak czas dopisze to zrobię też stół, żeby piwo i gorzoła... eee.... znaczy herbata i kawa miały gdzie stać :)

    Poniższy pdf pokazuje jak widzę ustawienie całości.

    Proszę o porady co zmienić w moich założeniach, co dodać (ew. ująć). Może jakieś propozycje ustrojów akustycznych, co nie będą szpeciły zanadto wystroju itp.

    EDIT:
    Ale mam ciekawą ilość postów AVE!
    Załączone pliki

    #2
    Nie na temat...
    Zamieszczone przez Bebok Zobacz posta
    Podłoga (deski przybite do belek) pójdzie raus, będzie wylewka, styropian i panele.
    jesteś pewien, drewno to drewno: http://www.youtube.com/watch?v=k_wUx5ayl0s

    Skomentuj


      #3
      Pewien, cała podłoga trzeszczy, a jak się chodzi, to szyby w tych kredensach drżą, a gdzie tam bas z 12" suba :) To jest budownictwo z lat 60-tych i chyba właśnie wtedy ta podłoga powstała. Jest na całym parterze, poza moim pokojem i "korytarzem" i niestety cyklinowanie odpada, ale dzięki za propozycję.

      Heh, i liczba postów nie pasuje mi już nijak do sygnaturki :p

      Skomentuj


        #4
        Mierzyłeś ten pokój,jego mody o ile sa podbite ? masz zamiar stosować korekcje czy wolał byś iść w kierunku pułapek basowych itp?
        Na twoi miejscu z funduszami na pierwszym miejscu postawił bym grube kotary,dywan...Nastepnie szklane gabloty usunać zrobić pułapki basowe w rogi pokoju z wełny mineralnej,może jakaś pianka piramidkowa za kolumnami? Ale bez przesady oczywiscie.
        Jak dobrze pamietam kiedyś marian z naszego forum robił pułapki basowe jako półki na płyty może cos takiego by cie usadysfakcjonowało ??:)

        Skomentuj


          #5
          Zamieszczone przez Bebok Zobacz posta
          Na panele dywan: http://allegro.pl/dywan-gesty-i-grub...208110078.html (albo i z wyższym runem, o ile warto).
          No powiem Ci że ten dywan jest tak samo "babciowy" jak i obecny styl, który panuje w tym pokoju - kompletnie mi nie pasuje jako dywan do pokoju "gier i zabaw"

          A nie lepiej zwykłą grubą wykładzinę, która będzie na całości pokoju ? Do tego wykładziny mają neutralny charakter i ciekawe kolory - są tańsze.

          http://allegro.pl/dywany-i-dywaniki-...ywanowe-110188

          Skomentuj


            #6
            Zamieszczone przez Żółwik Zobacz posta
            A nie lepiej zwykłą grubą wykładzinę, która będzie na całości pokoju ? Do tego wykładziny mają neutralny charakter i ciekawe kolory - są tańsze. http://allegro.pl/dywany-i-dywaniki-...ywanowe-110188
            To był tylko przykład, wiem, że nie pasuje do "modern style" :p Patrzałem też po tych "shaggy", ale wychodzą drożej niż dywan, a zwykła wykładzina nie ma zbyt wysokiego runa. No ale trochę taniej rzeczywiście wychodzi.

            Zamieszczone przez Marios221 Zobacz posta
            Mierzyłeś ten pokój,jego mody o ile sa podbite ?
            Nic nie mierzyłem, bo jeszcze nie mam czym, a w obecnym stanie "zagospodarowania" takie pomiary raczej nic by nie dały.


            Zamieszczone przez Marios221 Zobacz posta
            grube kotary,dywan
            To będzie, jak pisałem.
            Zamieszczone przez Marios221 Zobacz posta
            szklane gabloty usunać
            To zostaje :p
            Zamieszczone przez Marios221 Zobacz posta
            pułapki basowe w rogi pokoju z wełny mineralnej,może jakaś pianka piramidkowa za kolumnami
            Widziałem gdzieś takie panele umiejscowione w "strategicznych" z punktu widzenia odbić miejscach - na ścianie za kolumnami i na prostopadłych ścianach obok kolumn, gdzieś w połowie izby, i w okolicach słuchacza. Nie były specjalnie duże te panele, więc może coś takiego. Jak znajdę to podrzucę linka, chyba, że ktoś mnie uprzedzi :)
            Zamieszczone przez Marios221 Zobacz posta
            masz zamiar stosować korekcje
            Moja karta dźwiękowa ma na tyle dużo ustawień, że po dodaniu tych paneli i reszty zabiegów powinno dać to wynikowo dość dobre warunki odsłuchowe.

            Skomentuj


              #7
              Wydaje mi się ze wysokośc pokoju to duzy plus:)

              Skomentuj


                #8
                Zamieszczone przez dj_zibi Zobacz posta
                Wydaje mi się ze wysokośc pokoju to duzy plus
                Dla mnie też jest to duży plus. W wyższym pomieszczeniu lepiej u znajomych rozchodził się dźwięk. Oczywiście piszę tu o niezaadaptowanym akustycznie pomieszczeniu.

                Skomentuj


                  #9
                  Zamieszczone przez dolphin123 Zobacz posta
                  Dla mnie też jest to duży plus. W wyższym pomieszczeniu lepiej u znajomych rozchodził się dźwięk. Oczywiście piszę tu o niezaadaptowanym akustycznie pomieszczeniu.
                  Mam dośc stary poniemiecki dom. w pokoju u siostry jakies 22mkw wys 2,4 cięzko bylo. W innym pomieszczeniu 30mkw wys. 3,5 metra... idealnie...

                  Skomentuj


                    #10
                    Zamieszczone przez Bebok Zobacz posta
                    Moja karta dźwiękowa ma na tyle dużo ustawień, że po dodaniu tych paneli i reszty zabiegów powinno dać to wynikowo dość dobre warunki odsłuchowe.
                    To instaluj sterowniki kxx i ustawiaj korekcje

                    Skomentuj


                      #11
                      Kilka razy na forum rozwijała się rozmowa na temat "adaptacji akustycznej" pomieszczeń odsłuchowych i... i właściwie nigdy nic z nich, z tych rozmów, nie wynikało. Ja jestem szczerym przeciwnikiem umieszczania w pokojach "pułapek basowych", które tak naprawdę nie wiadomo jak działają, bo nikt nigdy tego nie sprawdził w sposób, który byłby choć trochę obiektywny. Owszem, zawsze przy okazji tych dyskusji pojawiają się odnośniki do różnych "opracowań", ale przeważnie okazuje się, że są to zwykłe barwne opowieści producentów tychże paneli, pułapek i cholera wie czego tam jeszcze. Swego czasu pisywał na forum jeden kolega (póki co nie ujawniam o kogo chodzi, ale pewnie stali bywalcy domyślą się), który był zafascynowany wszelkimi baspułapkami, uchodził za specjalistę (może słusznie) i bardzo szczegółowo doradzał forumowiczom w tych kwestiach. Owa "szczegółowość" polegała na podawaniu konkretnych wymiarów, materiałów (np nazwy handlowe wełen mineralnych), lokalizacja w pomieszczeniach - wszystkie te zabiegi miały działać na pasmo naszych kolumn w zakresie praktycznie +/- 5Hz od częstotliwości, w którą były celowane. Swego czasu zaproponowałem mu na PW, że jestem gotów wykonać taką "adaptację" wg jego wytycznych. Chciałem przesłać mu wymiary pomieszczenia (pokój 5m x 4m, o wysokości 2,6m), kompletną dokumentację zdjęciową, szczegółowe pomiary wykonane wg jego wskazań - później "adaptacja"' na podstawie jego wytycznych i pomiary "wyleczonego" pokoju. No i skończyło się na "gadce-szmatce" i temat umarł, kolega chwilę później przestał pisać na forum (choć nie sądzę, że było to związane z moją propozycją).

                      O co mi chodzi... Sugeruję "ostrożne" podejście do tematu i nie rzucanie się na "pułapki basowe na moda 38,89651 Hz", bo może się okazać, że efekt będzie niewspółmierny do oczekiwań (i kosztów i nakładu pracy), a zostaniesz w pokoju z jakimś klocem albo kolumną z Rockwoola jakiegośtam, który będzie po stokroć mniej szykowny niż "babciny styl". Mówię poważnie, bo jest kilka osób, które coś tam doradzają, a właściwie żadnych konkretnych argumentów nigdy nie ma - a zaznaczę, że opracowania na stronach firm, które zwykłą gąbkę z kolcami sprzedają jako "audio-abrakadabra-panele" po kilka stów za m2, albo jakiś kalkulator we fleszu nie są dla mnie żadnym potwierdzeniem teorii.

                      Tak więc podchodź z rozwagą, bo pokój masz fajny - duży, wysoki - nie każdy może sobie na to pozwolić. Moim zdaniem nie warto go niepotrzebnie zagracać. Przeważnie wystarcza gruby dywan i kotary na oknach (a to już masz w planach), miękka sofa, para foteli, jakieś pufy, obrazy na ścianach - po prostu "połamanie" dużych płaszczyzn ścian. Do tego troszkę zabawy z ustawieniem kolumn... i tyle. U Ciebie może być troszkę gorzej, bo z tego co narysowałeś (to w pdf'ie) to planujesz tam raczej "ascetyczny" wystrój, z małą ilością mebli - fakt może to być problematyczne. Ale jak temu konkretnie zaradzić - nie miałbym śmiałości doradzać, bo w mojej ocenie jest to totalna loteria. Nie wiadomo tak naprawdę jak te całe "pułapki" zadziałają - i czy zadziałają w ogóle. Ja poszedłbym ewentualnie w jakieś obrazy w grubych ramach na ściany i może pod nimi coś miękkiego ukryć. "ustrój akustyczny" w postaci kubika wełny mineralnej, zlokalizowany gdzieś w kącie... Cóż, co kto lubi :)


                      Zamieszczone przez Bebok Zobacz posta
                      Myślałem o płytach gips-karton i kasetony a nad płyty wcisnąć trochę tego
                      Ja zostawiłbym sufit wysoko - sam chciałbym mieć takie w moim domu
                      A jeśli już chcesz go koniecznie obniżać to może zamiast płyty GK i kasetonów zrób sobie jakiś gotowy sufit podwieszany - możesz też nawciskać nad niego wełny, do tego będziesz miał tam stały dostęp (np jakieś instalacje pociągnąć - przydaje się). Co prawda będzie wyglądał trochę jak sufit w biurze, ale pewnie znajdziesz jakieś ciekawe kasety, które będą wyglądały bardziej "pokojowo" - wybór jest ogromny. Roboty z tym mniej niż z GK+kaseton, z ceną różnie - zależy od systemu jaki sobie wybierzesz. Myślę, że propozycja warta rozważenia (jeśli już koniecznie chcesz obniżać ).

                      Zamieszczone przez Bebok Zobacz posta
                      wylewka, styropian i panele
                      Styropian, wylewka, panele
                      Last edited by dabyl; 19.03.2012, 17:09.

                      Skomentuj


                        #12
                        Nie na temat...
                        Zamieszczone przez dabyl Zobacz posta
                        miękka sofa, para foteli
                        To najważniejsza adaptacja. Nawet najlepszy sprzęt nie zagra jak Cię będzie w pupę gnieść :biggrin:

                        Skomentuj


                          #13
                          Dabyl, to twój kolejny zacny post, który czytam i nie sposób się z nim nie zgodzić.

                          Sufit. Skoro wysoki jest dobry to postaram się go jak najmniej obniżyć, ale jednak chciałbym, aby sufit stanowił odizolowanie akustyczne od pokoju powyżej, bo jak zapodam głośniej muzykę czy film to słyszę tylko: Scisz to pieroństwo! I nie sposób się z tym nie zgodzić, bo dźwięk się dość tak niesie po całym domu.
                          Powiem ci, że myślałem też właśnie nad takim podwieszanym systemem jak to w biurach czy sklepach nieraz widać, tylko nie mam pojęcia jak to się nazywa i jak szukać informacji i materiałów na ów temat.
                          Umeblowanie to nie jest wersja ostateczna. To się będzie rozwijać wraz z postępem robót i zasobnością mojego mieszka. Dwie pufy są jakby co :)
                          Niedawno było o tryptyku jako maskownicy dla ustroju akustycznego - może coś w tym kierunku podziałam? Jednak pierwsze to doprowadzić izbę do surowego wykończenia, potem zestaw pomiarowy i działać z pomiarami, bo inna droga nie ma sensu przy adaptacji - może rzeczywiście wyjdzie jakaś nauka z tego?

                          Skomentuj


                            #14
                            Sufity kasetonowe, kasetowe, ażurowe - próbuj w gógló to pokieruje Cię dalej
                            Producenci to np Armstrong, Barwa System - i pewnie jeszcze wielu innych. Ja miałem styczność najczęściej z tymi dwoma producentami (pracuję w branży budowlanej), ale są też inni. Wybór jest ogromny, bo można to wykonać z najprostszych kaset gipsowych, kartonowych, gipsowo-kartonowych, poprzez różne mineralne, styropianowe, "szmaciane", gładkie, rzeźbione, perforowane, miękkie, twarde... Są też nawet takie z przymiotnikiem "akustyczne" (przeważnie są perforowane) - pewnie jakoś tam działają. Montaż jest banalnie prosty, bo wykonujesz tylko lekką podkonstrukcję (lżejszą niż pod GK) na profilach systemowych i później układasz na tym kasety jakie sobie wybierzesz (mają różne wymiary). Jak Ci się znudzą to w każdej chwili możesz je wymienić na inne, bez jakiejkolwiek ingerencji w ruszt i bez użycia narzędzi (w przypadku GK jest to niemożliwe).

                            Skomentuj


                              #15
                              Zamieszczone przez dabyl Zobacz posta
                              A jeśli już chcesz go koniecznie obniżać to może zamiast płyty GK i kasetonów zrób sobie jakiś gotowy sufit podwieszany
                              Nie na temat...
                              A 12calowy dayton wprowadzi w rezonans ten podwieszany sufit a jak sie to zacznie sypać na łeb to już w ogóle kaszana bedzie:lol:

                              Skomentuj


                                #16
                                Nie na temat...
                                Zamieszczone przez Marios221 Zobacz posta
                                A 12calowy dayton wprowadzi w rezonans ten podwieszany sufit a jak sie to zacznie sypać na łeb to już w ogóle kaszana bedzie
                                Jeśli zaczniesz tym głośnikiem rzucać w sufit, to tak - ten na pewno się posypie na łeb i będzie kaszana. Polecam jednak głośnik wykorzystać w bardziej tradycyjny sposób - zainstalować go w odpowiedniej obudowie i cieszyć się dźwiękiem

                                Skomentuj


                                  #17
                                  Zamieszczone przez dabyl Zobacz posta
                                  Nie na temat...
                                  Polecam jednak głośnik wykorzystać w bardziej tradycyjny sposób - zainstalować go w odpowiedniej obudowie i cieszyć się dźwiękiem
                                  Tyś jest wsiok ty sie znasz na dojeniu krów,Ja rzuac o sciane i wszystko sie trzaść i być Bass terror!!:lol:
                                  A tak na poważnie to spotkałem sie juz z podwieszanymi sufitami które wpadaja w rezonans np u mnie w toalecie,mam pokój obok ubikacji i podwieszany sufit drży baa nawet rura od piecyga gazowego żyje własnym zyciem... Spokojnie sie załatwic nie można

                                  Skomentuj


                                    #18
                                    Sufit podwieszany, a nad nim pełno wełny owczej, to dobry pomysł. Tylko sufit powinien byc w miarę gruby aby przechodziły przez niego tylko niższe częstotliwości. W końcu taki "ustrój", jesli będzie w miarę szczelny, pełnić powinien rolę absorbera membranowego.
                                    Last edited by gooralesko; 21.03.2012, 21:31.

                                    Skomentuj


                                      #19
                                      Nie na temat...
                                      Szczerze mówiąc nie bardzo chcę wchodzić w polemikę, bo to temat taki trochę... no wcześniej już o tym wspomniałem.

                                      Jednak bardzo proszę o odpowiedzi:
                                      1. Dlaczego wełna owcza nad sufitem? Jakie będą różnice z wełną owczą, z wełną mineralną miękka, z wełną mineralną twardą lub w ogóle bez wełny. Jeśli wełna owcza to jak mocno ubita i co będzie jeśli nie będzie ubita?
                                      2. Co to znaczy "w miarę gruby sufit"? Jaka powinna być ta grubość? Co będzie jeśli kaseton będzie miał 7mm, a co będzie jeśli będzie miał 12mm? Czy grubości 7mm i 12mm są jeszcze "cienkie" czy już "grube"?
                                      3. Co to znaczy "aby przechodziły przez niego tylko niższe częstotliwości" - to znaczy jakie i w jakim stopniu mają przechodzić, a w jakim mogą być odbijane lub pochłaniane? Jaka powinna być efektywność tego przechodzenia/odbijania/pochłaniania? Czy dla wszystkich częstotliwości "niższych" powinny być te parametry takie same, czy może powinny się w jakiś sposób zmieniać?
                                      4. Co to znaczy "w miarę szczelny"? Jaki powinien być stopień tej szczelności, a od jakiej wartości będzie niewystarczający? Czy sufit kasetonowy sam w sobie może być w ogóle szczelny? Czy kasetony perforowane, która to cecha ma najczęściej sporo wspólnego z "kasetonami akustycznymi", są szczelne?
                                      5. Jak działa "absorber membranowy" w tym konkretnym przypadku? Czy jesteśmy w jakikolwiek sposób ocenić jego działanie - zakres częstotliwości, efektywność? Czy w ogóle sufit kasetonowy (jakikolwiek) ma predyspozycje do tego, aby działać jak "absorber membranowy"?

                                      Widzisz - ja nie znam kompletnie odpowiedzi na powyższe pytania. I podejrzewam, że 95% forumowiczów też ich nie zna. Czy Ty znasz - nie staram się oceniać, ale fakt jest taki, że łatwo jest dawać porady w tym temacie, których to porad tak naprawdę nikt nie jest w stanie zweryfikować. Ktoś zacznie rzucać farmazony na temat obudowy BR - temat jest obszernie zbadany i taki "szarlatan" momentalnie zostanie wychwycony i sprowadzony do parteru. Natomiast "sufit kasetonowy Armstronga jako absorber membranowy w pokoju w domu prywatnym" - no kto ma doświadczenie w tym temacie?

                                      Zastanawiam się jeszcze ile kosztowałaby wełna owcza na te 20-kilka m2 o grubości 10cm... no chyba że wystarczy 9 cm W tej sytuacji należałoby sobie zadać pytanie, czy nie lepszy efekt dało by przeznaczenie tej kwoty na parkę ciekawych przetworników.

                                      Swego czasu jeden z forumowiczów wykonał "ustrój akustyczny" wg własnego pomysłu i zaprezentował go na forum. I OK, chciał sobie coś takiego wykonać, miał przy tym dużo frajdy, jest zadowolony, że było to jego DIY, do tego pewnie jakoś tam działa - nawet jeśli nie poprawia to przynajmniej zmienia. No nie ma się do czego przyczepić - chciał - zrobił - cieszy się. Problem (w mojej ocenie) pojawił się w momencie, gdy kilku innych kolegów zaczęło doradzać modyfikacje tego ustroju, typu "wycięcie w ustroju otworu o takich i takich parametrach", co miało zestroić to coś na daną częstotliwość... No ludzie - zestrajanie na częstotliwość wybraną na podstawie wymiarów pokoju albo rysunku w Paincie, strojenie na podstawie teorii działania rezonatora Helmholtz'a zastosowane w "obudowie" z kawałka płyty pilśniowej i wałka wełny mineralnej, efektywność i zakres działania ustrojstwa "po modyfikacji" - mniej niż nieznane.

                                      Ja nie twierdzę, że taka adaptacja nie ma sensu - ale żeby chociaż jakiś pomiar, a nie tylko bazgroł w Paincie... Jakieś konkretne opracowanie z pomiarami konkretnych materiałów i rozwiązań, a nie link do strony producenta absorberów, gdzie nie czeka nas nic innego jak tylko barwne opowieści na temat zbawiennego ich działania. Kilka miesięcy temu jeden kolega (chyba karmer) założył wątek, w którym zamieścił "pomiar pokoju" - jak do tej pory chyba jako jedyny na forum. Ciekawą rzeczą jest, że żaden z "głównych forumowych doradzaczy adaptacyjnych" nie wypowiedział się w tamtym temacie, za to rozwinęła się krótka dyskusja na temat pomiarów w Arcie, jedna osoba doradziła zatkanie portu BR, inna lakonicznie stwierdziła "zamontuj sobie rozpraszacz". Dziwne, że jak przyszło co do czego, pojawił się pierwszy konkretny pomiar, to "specjaliści" pochowali się po kątach... Lepiej doradzić wypchanie sufitu wełną owczą - przecież nikt nie odważy się zakwestionować sensowności użycia materiału tak niezwykłego i pożądanego w świecie audio jak naturalna wełna owcza. Wygodnie doradzić "gruby sufit" koniecznie bez podania tej grubości, bo jeśli "absorber membranowy" nie zadziała, to łatwiej wtedy stwierdzić, że "grubość sufitu" była jednak za mała. Przykro to stwierdzić, ale tak właśnie wygląda 90% porady w dziedzinie "adaptacji akustycznej pomieszczenia". Zwykłe narażanie ludzi na koszta, które w większości przypadków są kompletnie nieuzasadnione i nie podparte żadnym bądź bardzo znikomym doświadczeniem osoby doradzającej. Dla mnie jest to po prostu nie fair.

                                      Ja kompletnie nie wiem jak "będzie działał" ten sufit kasetonowy. Podaję tylko alternatywę, którą dla płyt GK na ruszcie mogą być kasetony na ruszcie. A pisze o tym tylko dlatego, że kolega jak widać jest zdecydowany na obniżanie sufitu, a nie dlatego, że ma to działać jak jakiś abstrakcyjny w tych warunkach "absorber membranowy", którego nazwa, fakt, nieźle brzmi, ale z czym to się je to już nie do końca wiadomo.

                                      Skomentuj


                                        #20
                                        Nie na temat...
                                        Zamieszczone przez dabyl Zobacz posta
                                        no chyba że wystarczy 9 cm W tej sytuacji należałoby sobie zadać pytanie, czy nie lepszy efekt dało by przeznaczenie tej kwoty na parkę ciekawych przetworników.
                                        Hm, chyba jednak w takiej sytuacji ja bym wolał przeznaczyć tę kwotę na zabiegi zwiększające te smutne 9cm, bo efekty byłyby pewniejsze niż czarowanie nowymi głośnikami:flapper:

                                        Skomentuj

                                        Czaruję...
                                        X