Witam. Mam pewien problem lecz aby go lepiej zobrazować zacznę od początku.
Miałem kiedyś podłączone do komputera stare drewniane monitorki Unitry na których słuchałem muzyki mp3. Były one kiedyś bardzo popularne w zestawie z radiem Zodiak. Po pewnym czasie nabyłem głośniki Creative I-Trigue L3450 2.1. Dźwięk jaki wytwarzały wprowadził mnie w małe osłupienie gdyż nie spodziewałem się tak dużej różnicy jakości. Słuchając muzyki słyszałem dźwięki i odgłosy których wcześniej nie było nie wspominając o czystości. Całą dyskografie przesłuchiwałem "na nowo". Wrażenia podobne do oglądania ulubionego filmu na VHS a Blu-ray'u.
Takiego samego stanu euforii spodziewałem się dzisiaj (czyli już wczoraj) odpalając Illuminatory własnej konstrukcji (przetworniki, zwrotnica oraz projekt obudowy z profesjonalnego i cenionego źródła). A tutaj zamiast euforii wielkie rozczarowanie i obciach przed rodziną. Okazało się że kilkuletni zestaw tanich podłogówek marki Clatronic gra nie gorzej jak nie lepiej. Głowię się cały dzień
co jest nie tak czy po drodze coś skopałem (jakieś zwarcie, złe lutowanie, coś uszkodzone czy coś innego). Rozumiem, że muszą się wygrzać ale czy w aż takim stopniu by była różnica, przecież jak podłączyłem wcześniej wysokotonowca tak dla testu na samych kablach bez zwrotnicy to wydaje mi się że cykał aż miło a teraz jakiś stłumiony. Czy przypuszcza ktoś co może być tego powodem? Proszę o jakieś wskazówki lub wyjaśnienia. Pozdrawiam.
Miałem kiedyś podłączone do komputera stare drewniane monitorki Unitry na których słuchałem muzyki mp3. Były one kiedyś bardzo popularne w zestawie z radiem Zodiak. Po pewnym czasie nabyłem głośniki Creative I-Trigue L3450 2.1. Dźwięk jaki wytwarzały wprowadził mnie w małe osłupienie gdyż nie spodziewałem się tak dużej różnicy jakości. Słuchając muzyki słyszałem dźwięki i odgłosy których wcześniej nie było nie wspominając o czystości. Całą dyskografie przesłuchiwałem "na nowo". Wrażenia podobne do oglądania ulubionego filmu na VHS a Blu-ray'u.
Takiego samego stanu euforii spodziewałem się dzisiaj (czyli już wczoraj) odpalając Illuminatory własnej konstrukcji (przetworniki, zwrotnica oraz projekt obudowy z profesjonalnego i cenionego źródła). A tutaj zamiast euforii wielkie rozczarowanie i obciach przed rodziną. Okazało się że kilkuletni zestaw tanich podłogówek marki Clatronic gra nie gorzej jak nie lepiej. Głowię się cały dzień
co jest nie tak czy po drodze coś skopałem (jakieś zwarcie, złe lutowanie, coś uszkodzone czy coś innego). Rozumiem, że muszą się wygrzać ale czy w aż takim stopniu by była różnica, przecież jak podłączyłem wcześniej wysokotonowca tak dla testu na samych kablach bez zwrotnicy to wydaje mi się że cykał aż miło a teraz jakiś stłumiony. Czy przypuszcza ktoś co może być tego powodem? Proszę o jakieś wskazówki lub wyjaśnienia. Pozdrawiam.
Skomentuj