Kupno - sprzedaz auta

[lklukasz]

Tylko poprzedni wlasniciel (ten drugi) zaplacil kare ok 23zl za pol roczna zwloke za nie przerejstrowanie auta. Niezle nie!?

Tanner
Jaki to samochod, wartosc, przebieg, wersja, rok produkcji, jaki silnik, ile masz lat, jakie znizki...?
Wyslij na PW postaram ci sie cos zalatwic.
To jest jedyna rzecz w ktorej mam szczescie. Mam pelne ubezpiecznie na 12-letni samochod.
OC+AC+NW+Pelny Assistence

[Tanner]

No właśnie ja to widzę tak - kupuje OC na siebie, płace PCC w urzędzie (te 2, wystawiam na allegro. Czasu mam dokładnie do 5 lipca, ale takie auta (escort 92r) szybko idą. Jeśli sie sprzeda to wypisuje umowę między mną a nowym sprzedającym i razem z dowodem i innymi rzeczami oddaje oryginał umowy między poprzednim właścicielem a mną (podpisaną 5 czerwca). Jeśli nie zdąży się sprzedać do 5 lipca, idę do wydziału komunikacji i rejestruje auto na siebie (niestety 200zł :( ) i wtedy sobie sprzedaje najnormalniej w świecie, bez kombinacji.

Popełniłem jakiś błąd?

lklukasz - PW poszło :wink:

[dulin7]

Pozwole sobie na taki maly ot :wink:
W czym essi Ci nie podpasowal?? Po kilku miesiacach zauwazyles rdze?
Jaki to silnik jest i jaka wersja ?
Pozdrawiam!!!

[lklukasz]

Jak masz kontakt z poprzednim właścicielem to zadzwoń i zapytaj czy juz wyrejestrował auto. Jeśli nie to sprzedaj je bezpośrednio od niego a jemu wyślij kopie umowy niech wtedy zgłosi. I nie ponosisz kosztów.

[Yoshi_80]

Jak to czytam to mam przed oczami jeden wielki LOL. Ten od którego "kupiłeś" auto jest chyba tak samo niepowazny jak ty, a moze nawet bardziej. Trzeba być chorym żeby komuś sprzedać auto i dać mu jeździć na swoim ubepieczeniu. W razie wypadku beknie ten na kogo auto jest ubezpieczone a nie ten co prowadził, po to w końcu jest ubezpieczenie.
I gość pozwolił ci tyle czasu jeździć tylko po to zeby zniżke wyrabiac czy coś takiego ? Ludzka chytrosc nie ma granic tak samo jak głupota.
O dowodzie rejestracyjnym nie wspomne. Auto nie jest twoje dopuki nie zarejestrujesz go na siebie.

Sprzedający ma obowiązek zapewnić kupującemu ubezpieczenie OC na 30 dni.

Pierwsze słysze, to chyba tylko w salonach takie opcje istnieją. Za przeproszeniem sprzedajacy ma w dupie co zrobi kupujący auto. Kto kupuje ten ubezpiecza, jego problem. Ubezpieczenia do ręki kupującemu się nie daje chyba, ze na własne ryzyko i tylko jeżeli gosć jest w porzadku, że np tylko na dojazd i odsyła. Tak ojciec kupił samochód, umówił sie ze sprzedawcą, ze na nastepny dzień odsyła ubezpieczenie. Równie dobrze mógł nie odsełać, jeździć na ubezpiczeniu tamtego gościa, który miałby wielki problem!

Firmy ubezpieczeniowe mogą ubezpieczyć auto nawet na jeden dzień, na przejazd i już. Chcesz dojechać do domu, idziesz wykupujesz na krótki okres i płacisz parę zeta a później sie martwisz ubezpieczeniem na normalny okres czasu, szukasz gdzie najtaniej itp.

Jak chcesz zaoszczędzić na ubezpieczeniu to się dogadujesz z kimś z rodziny co ma pełna zniżkę. Robisz darowniznę w wysokości połowy samochodu np na ojca, jest wówczas dwóch właścicieli pojazdu. Obaj są wpisani w dowodzie rejestracyjnym i na ubezpieczeniu ale co najważniejsze zniżki masz te maksymalne. Dodatkowo czas którym jeździsz tym autem liczy się również i tobie i po paru latach masz wyrobioną sam dla siebie zniżkę a przez ten czas również ją miałeś ale w innej formie. Ryzyko jedynie jest takie, ze jak pukniesz to poleci zniżka osobie z któa masz zarejestrowane auto.

[lklukasz]

1. jeśli sprzedajesz samochód ubezpieczenie przechodzi na kupującego automatycznie chyba, ze napisze ci ze zrzeka sie tego ubezpieczenia na twoja korzyść

2. Po sprzedaży auta z ubezpieczeniem następnego dnia zgłaszasz swojemu ubezpieczeniodawcy, ze je oddałeś i ciebie już nie interesuje czy ma jakiś wypadek czy cos.

3. Na 30 dni OC tez pierwsze słyszę

4. Firmy ubezpieczeniowe nie mogą ubezpieczać auta OC na okres mniejszy niż 1 rok. Mogą ci tylko rozłożyć ta kwotę na kilka rat(w zależności od firmy). Nie można ubezpieczyć auta na dojazd do domu itd (nie jesteśmy w Niemczech) Wyjątkiem jest tylko ubezpieczenie tzw"graniczne" na okres 30dni w celu rejestracji auta sprowadzonego z zagranicy
jeśli uważasz, ze można zadzwoń do pierwszego lepszego ubezpieczyciela i spróbuj ubezpieczyć na np 3 dni w celu naprawy auta. Samochód musi posiadać cały czas ważne oc nawet jak jest zepsuty. Jak sie ktos dopatrzy to jest kara nawet do 5000zl. Jest instytucja która sie tym zajmuje. Nie pamiętam nazwy.

5. jeśli syn zerejstruje auto i dopisze współwłaściciela ojca ze zniżkami to te znizki automatycznie przechodzą na syna. Dotyczy to tylko krewnych w pierwszej linii. ojciec-syn maż-zona

[Tanner]

Yoshi_80, dokladnie, zalezalo mu na tym zeby zaliczyc pelny rok i dostac kolejne 10% znizki. A ze ja nie powazny, no moze faktycznie, ale cieszylem sie ze nie musze przez pare miesiecy kupowac OC A autem jezdzilem jak pozyczonym, fakt

lklukasz, ponoc umowe kupna-sprzedazy przeslal juz do Alianz, wiec nie mozemy jej zmienic.
Hm, moge wpisac matke jako wspolwlascicielke (ma full znizki) mimo ze nie ma jej na umowie? Jaki dokument wyplenic zeby przekazac jej pol samochodu?

dulin7, escort pasuje w 100% tylko ze silnik juz przejechany i bierze olej - bierze, nie pali, nie ma dymu z rury itp, tylko wycieka po korbowodzie itp, ponoc duzo kasy trzeba na naprawe a i tak nie bedzie wiadomo czy dlugo pojezdzi :)

[ Dodano: 2008-06-27, 23:09 ]
Yoshi_80, a tak mnie teraz zaintrygowalo, skoro wg Ciebie nikt nie powinien sprzedawac samochodu z OC tzn pozwalać jezdzic nowemu wlascicielowi na wykupionym juz OC, to dlaczego w wiekszosci ofert podaje się do kiedy jest wykupione ów ubezpieczenie?

[Yoshi_80]

W ubezpieczeniach nic nie dzieje się automatycznie. Żeby przenieść ubezpieczenie to u ubezpieczyciela muszą pojawić się dwie osoby, stary i nowy właśniciel auta. Nowy nie jest właścicielem dopuki nie zarejestruje auta, a to trwa. Tak samo ty dla ubezpieczyciela nie jesteś juz właścicielem dopiero po załatwieniu spraw formalnych w komunikacji.
Na jakiejś podstawie przecież ubezpieczyciel musi stwiedzić ze tego auta juz nie posiadasz, umowa kupna sprzedazy to jest świstek, oni patrza na dowód rejestracyjny.

Najbezpieczniej jest nie dawać po prostu ubezpieczenia. Bo sprzedajac auto i dajac do ręki gosciowi oc juz mozesz go nigdy nie zobaczyć i gosciu bedzie jeździł na tym oc aż do jego wygaśnięcia, na twoj rachunek.

Rozmawiałem o ty z ocjem jakiś czas temu i mnie uświadomił ze nic nie dzieje sie automatycznie bo też mi sie wydawało to takie proste i oczywiste. Nic na nikogo nie przechodzi, sprzedawane auta z ważnym do kiedyś oc to ściema, chyba ze ludzie daja innym na swoim oc jeździć. (tak samo sciema jest ze wszystkie auta są w idealnym stanie, mały przebieg, jeden góra dwoch właścicieli, do tego same kobiety jeździły, lub 70 letni dziadek itd itp, co za czasy nastały nie ma normalnych użytkowników aut :lol: )
Jak pójdziesz to ubezpieczyciela to na pewno da sie ubezpieczyć na krótki okres czasu. CHociażby miesiac aby dojechac i załatwic wszelkie sprwy formalne.

[takero]

Rozmawiałem o ty z ocjem jakiś czas temu i mnie uświadomił ze nic nie dzieje sie automatycznie bo też mi sie wydawało to takie proste i oczywiste. Nic na nikogo nie przechodzi, sprzedawane auta z ważnym do kiedyś oc to ściema, chyba ze ludzie daja innym na swoim oc jeździć.

a to ciekawe:

Przy zakupie używanego samochodu, jego ubezpieczenie OC przechodzi wraz z autem na nowego właściciela. To do jego obowiązku należy dalsze postępowanie z umową. Od nowego roku, jeśli kupujący jej nie wypowie automatycznie ulega ona przedłużeniu na kolejny okres.

( http://www.motogazeta.mojeauto.pl/Fi...C,a,12677.html )
Więc może nie mieszaj ludziom w głowach. Normalnie prawie jak w "tata, a marcin powiedział..." :lol:

[ Dodano: 2008-06-28, 09:11 ]

Jak pójdziesz to ubezpieczyciela to na pewno da sie ubezpieczyć na krótki okres czasu. CHociażby miesiac aby dojechac i załatwic wszelkie sprwy formalne.

j.w. Nie przewidziano mozliwości by ubezpieczyć samochód na okres krótszy niż rok , chyba że jesteś firmą , czyt. komisem:

Umowę ubezpieczenia zawiera się zazwyczaj na okres 12 miesięcy. Można też wybrać krótszy czas wtedy, gdy pojazd jest zarejestrowany na stałe, a umowę ubezpieczenia zawiera podmiot prowadzący działalność gospodarczą polegającą na pośredniczeniu w kupnie i sprzedaży pojazdów mechanicznych w zakresie pojazdów przeznaczonych do kupna lub sprzedaży lub polegającą na kupnie i sprzedaży pojazdów mechanicznych. W ramach obowiązkowego ubezpieczenia OC zakład ubezpieczeń odpowiada do ustalonej w umowie sumy gwarancyjnej.

( http://www.moneta.pl/artikel/20440/U...samochodu.html )

[lklukasz]

Jak pójdziesz to ubezpieczyciela to na pewno da sie ubezpieczyć na krótki okres czasu. CHociażby miesiac aby dojechac i załatwic wszelkie sprwy formalne.

Tak jak Takero napisał. Tylko jesli sprowadziles samochód i prowadzisz własnie taka działanosc gospodarcza to możesz ubezpieczyć na 30 dni. Oprócz tzw "ubezpieczenia granicznego".

[awaria]

oj yoshi, 3 czerwca kupiłem samochód od handlarza , podpisałem z nim umowe kup-sprz .Samochód był zarejetrr na pierwszego własciciela .
OC dostałem do łapy, wykupione przez pierwszego właściciela od 15 maja 08 do 15 maja 09.
27 czerwca zarejetrowałem pojazd na siebie , nastepnie w pzu powidzieli mi że na ubezpieczeniu pierwszego właściciela moge jeździć 30 dni od daty na umowie kup-sprz mimo że pojazd jest juz na mnie zarejestrowany.
Dzisiaj podjechałem do pzu i najormalniej wystawili mi aneks do umowy OC - zmiana właściciela i tablic rej. co ciekawe pierwszy właściciel miał 60% zniżek , ja do tej pory miałem 30% .Nic nie dopłacałem!!!!

[dulin7]

oJ YOSHI namacil :razz:
Z tym ubezpieczeniem to nie jest tak ze jak kupisz auto i wezmiesz z ubwzpieczeniem i np za tydzien udezysz to znizki leca poprzedniemu wlascicielowi, jest tak ze dopoki poprzedni wlasciciel nie wyrejestruje auta to ubezpieczenie jest na Niego, ja tak mialem jak kupowalem essa powiedzial zebym uwazal tego dnia co kupilem od Niego bo jak udeze to znizki Mu leca ale jak juz wyrejestruje to Nic Mu nei poleci.
Z tym ojciec syn czy zona maz to tez sie nie zgodze bo ja jestem wspolwlascicielem z wujkiem i tez mam Jego znizki.

Tanner wymien silnik i jezdzij dalej :wink: zeteca kupisz juz za jakis 1000 zl , jedyne ryzyko to takie ze mozesz trafic na tez juz zajezdzony szrot :roll:
Pozdrawiam!!!

[lklukasz]

o
Z tym ojciec syn czy zona maz to tez sie nie zgodze bo ja jestem wspolwlascicielem z wujkiem i tez mam Jego znizki.

Tak jak jesteś współwłaścicielem z wujkiem to tak. Tylko jak wyrejestrujesz wujka to ci nic nie zostanie. A jak byś był współwłaścicielem np z ojcem i później zarejestrował nastepny samochod na siebie to by ci zostały.