Jak trzymam w rękach takie "cudo", które ma wirować kilkanaście centymetrów ode mnie z prędkością 30000 obr/min to nie muszę być ekspertem żeby uznać, że coś jest nie tak.
Widać, że z taką Dedrą to loteria, a ja nie będę ryzykował.
Poczekam cierpliwie na zamówione frezy bosch'a. Pewnie też produkowane w ChRLP, ale przynajmniej "impotrer" dający nadzieję, że nie "importuje z Chin co popadnie". Na festoola mnie niestety trochę nie stać.
Powoli kończąc literacie "wyrzywanie" się w temacie "jaka kupic frezarke?" i wracając do budowy monitorków, muszę przyznać, że jestem bardzo zaskoczony jakością frezarki. Kupiony przeze mnie POF-800 ACE to jeszcze stary bosch robiony u wuja sama, który trafił do mnie zupełnie nowy w oryginalnym kartonie. Jakość wszystkich elementów, plastiku, prowadnic itd jest naprawdę niezła i choć bawiłem się tylko chwilę, wróży na przyszłość raczej dobrze. Oglądałem w casto nowe modele black&decka i boscha - wszystkie robione w chinach i niestety to widać. Więc, faktycznie nie ma co przepłacać i można kupić Graphire, DWT, czy inny tani model bo jakość będzie podobna, a połowa ceny (chyba, że się tanio trafi starszy model). W boschu wyjątkowy jest serwis i dostęp do części zamiennych - do wszystkich urządzeń jest dołączana serwisówka i są do kupienia części - czasem się nie opłaca, a czasem tak. Mając "chinkę" raczej nie ma opcji.
Ciekawą sprawą jest moc. Mój model ma 800W, ale oddawana moc wynosi 530W, dla modelu POF-1100W odpowiednio 1100W i... oddawana moc 550W, 1300W- 650W.
Widać, że z taką Dedrą to loteria, a ja nie będę ryzykował.
Poczekam cierpliwie na zamówione frezy bosch'a. Pewnie też produkowane w ChRLP, ale przynajmniej "impotrer" dający nadzieję, że nie "importuje z Chin co popadnie". Na festoola mnie niestety trochę nie stać.
Powoli kończąc literacie "wyrzywanie" się w temacie "jaka kupic frezarke?" i wracając do budowy monitorków, muszę przyznać, że jestem bardzo zaskoczony jakością frezarki. Kupiony przeze mnie POF-800 ACE to jeszcze stary bosch robiony u wuja sama, który trafił do mnie zupełnie nowy w oryginalnym kartonie. Jakość wszystkich elementów, plastiku, prowadnic itd jest naprawdę niezła i choć bawiłem się tylko chwilę, wróży na przyszłość raczej dobrze. Oglądałem w casto nowe modele black&decka i boscha - wszystkie robione w chinach i niestety to widać. Więc, faktycznie nie ma co przepłacać i można kupić Graphire, DWT, czy inny tani model bo jakość będzie podobna, a połowa ceny (chyba, że się tanio trafi starszy model). W boschu wyjątkowy jest serwis i dostęp do części zamiennych - do wszystkich urządzeń jest dołączana serwisówka i są do kupienia części - czasem się nie opłaca, a czasem tak. Mając "chinkę" raczej nie ma opcji.
Ciekawą sprawą jest moc. Mój model ma 800W, ale oddawana moc wynosi 530W, dla modelu POF-1100W odpowiednio 1100W i... oddawana moc 550W, 1300W- 650W.
Skomentuj