studia, jak gdzie i na co?

[bart210]

esh0, teraz to dopiero zacznie się zapieprz. Jeszcze zatęsknisz za czasami studenckimi. Co z tego, że teraz mam kupe kasy skoro nie mam czasu, żeby je wydawać :cool:

[Pawel S.]

bart210, zmien prace :P

[bart210]

Pawel S., mogę zmienić, ale na gorzej płatną :razz:

[ŁukaszN]

Co z tego, że teraz mam kupe kasy skoro nie mam czasu, żeby je wydawać :cool:

Masz kupe kasy od razu po studiach?! To tylko pogratulować, bo z tego co słyszałem, nie tak szybko, nawet po studiach idzie zarobić godziwe pieniadze.

Teraz Mogę Gówno Robić I Nieźle Żyć. Jak na razie pierwsza część idzie mi doskonale :lol:

A ja to, Żebym Nie wiem Ile Robił, Gówno Mam!! I w sumie zgadza się :roll:

[Pawel S.]

Pawel S., mogę zmienić, ale na gorzej płatną

zobacz przyklad irka. robil przez wiele lat to co naprawde lubil... ale wlasnie za niewielkie pieniadze. no i jakos nie narzekal

[bart210]

ŁukaszN, dużo pieniędzy to pojęcie względne. Ja narazie nie mam rodziny na utrzymaniu i dlatego tak piszę. Po studiach szukałem pracy przez 3 miesiące. Nie brałem byle czego tylko interesowały mnie oferty pracy w wyuczonym zawodzie. Czasem warto posiedzieć trochę dłużej na bezrobociu, a później dostać porządną pracę. Z drugiej zaś strony jaki zawód i wykształcenie, taka wypłata :wink:

[cudny90]

bart210, no to może powiedz jakie studia skończyłeś, gdzie pracujesz i ile zarabiasz :) Tak dla potomnych :)

Paweł, a co Irek robi?

[bart210]

cudny90, automatyka na Politechnice Śląskiej w Gliwicach. Pracuje w firmie zajmującej się projektowaniem, wdrażaniem, programowaniem oraz uruchamianiem systemów automatyki rożnych gałęzi przemysłu dla klientów na całym świecie. A zarabiam.... tajemnica. Jak na okres próbny to nie jest mało :wink:

[Pawel S.]

bart210, no to może powiedz jakie studia skończyłeś

esh0, witam w drużynie

Będę nieskromny i się pochwalę - od wczoraj jestem oficjalnie mgr inż. automatyk

Paweł, a co Irek robi?

teraz nie wiem bo prace zmienil jakis czas temu...
ale przez kilkanascie lat byl glownym konstruktorem w LDMie

[bart210]

Pawel S., coś Ci się pomyliło. Studia skończył esh0, a nie cudny90...

[cudny90]

bart210, ale jeśli zarabiasz 2500zł od razu po studiach to wg mnie jest dobrze :) Jeśli więcej ( nie znam się :P ) to wypas

[kombo]

Brutto czy netto? :lol:

[konradzik88]

dobry inz. budownictwa po odbytym stazu ma srednio 5k na reke. to nie sa duze pieniadze bo znajomi maja 10-15 na reke i i tak da sie lepiej trafic

[Pawel S.]

Pawel S., coś Ci się pomyliło. Studia skończył esh0, a nie cudny90...

oj tak :roll:
juz poprawiam

bart210, ale jeśli zarabiasz 2500zł od razu po studiach to wg mnie jest dobrze Jeśli więcej ( nie znam się ) to wypas

kolega bez studiow pracujac w JYSK ma duzo wiecej :???:

[bart210]

Jak ktoś chce dużo zarabiać nawet bez studiów to proponuję szukać pracy w Niemczech w Pizzy Hut. Tam osoba bez doświadczenia zarabia nawet 75E na dzień (czas pracy 8h/dzień). Sam jak to kiedyś usłyszałem to myślałem, że mnie szlag trafi. Człowiek traci 5 lat na naukę, a na zachodzie byle koleś po szkole średniej więcej zarabia. Dodam, że utrzymanie w Niemczech wcale nie jest dużo droższe niż w Polsce. Przykładowo litr paliwa u nich kosztuje ok. 1,30E (przy średnich zarobkach 1600-2000E), a u nas 4,60zł (przy zarobkach 1600-2000zł)!

[jamess8]

Ja również będę nieskromny i się pochwalę, że dzisiaj dostałem się na politechnike krakowską, wydział inżynierii elektrycznej i komputerowej, kierunek informatyka, studia stacjonarne I stopnia :) Nie bójcie się - czekam na wyniki z AGH, które będą 15 lipca, bo na informatyke nie chcę mi się iść :)

Pochwal się jak ukończysz przynajmniej pierwszy rok, bo dostać się to nie taki problem :razz:
Ja chodzę na politechnikę śląską i po wakacjach będę na 4 roku. Najgorszy był 1 rok matma i fizyka. Wtedy jeszcze mieliśmy super dziekana i wszystko szło z nim załatwić. Babka z fizyki upatrzyła sobie kolegę z grupy i za chiny nie chciała go przepuścić. Fizykę zdał dopiero u dziekana na 3 roku :lol: , bo nie chciał już u tej babki. Dziekan zapytał się jaki materiał miał na fizyce i spytał się go coś o wektorach. U tej babki zdawał chyba z 10 razy, a ona złośliwie nie chciała mu zaliczyć - zawsze brakowało mu jednego punktu do zaliczenia, a jak zdobył te 5 punktów na 9 to powiedziała że podniosła punktacje i od 6 jest zaliczenie :lol:
Ogólnie na każdym roku są jacyś złośliwi wykładowcy mają studentów gdzieś i robią tak na złość jak się tylko da.

[cudny90]

jamess8, no racja :) teraz muszę się ostro do nauki przyłożyć, żeby jakoś ten 1 rok zaliczyć