Ostatnio natknąłem się w sieci na (to nie jest żart) wzmacniacze lampowe Manty!
Poczytałem i:
Jest ich w serii trzy:
Manta V3 (ma jedynie lampowy pre a końcówka to LM1875 - dziad :wink: )
Manta V5 (Full lampa)
Manta V7 (Też full lampa)
Wszystkie wzmacniacze są sprzedawane w zestawie z głośnikami (bodajże vifa made in china) ale podobno można kupić i bez...
Moje pytanie to, czy takie wzmacniacze (V5 lub V7) są coś warte, czy mogą konkurować z nieco droższymi "rasowymi" lampkami, albo z DiY w tej albo troszkę wyższej cenie...
Poczytałem i:
Jest ich w serii trzy:
Manta V3 (ma jedynie lampowy pre a końcówka to LM1875 - dziad :wink: )
Manta V5 (Full lampa)
Manta V7 (Też full lampa)
Wszystkie wzmacniacze są sprzedawane w zestawie z głośnikami (bodajże vifa made in china) ale podobno można kupić i bez...
Moje pytanie to, czy takie wzmacniacze (V5 lub V7) są coś warte, czy mogą konkurować z nieco droższymi "rasowymi" lampkami, albo z DiY w tej albo troszkę wyższej cenie...
Skomentuj