Kleję butaprenem kolumny i przez takie cienkie kanaliki w drewnie klej przesiąka mi przez fornir i robi plamy na jego wierzchniej stronie. Czemu tak jest? Czy może za którko odczekałem i przyłozyłem na mokry butapren? A może dzieje się tak z jakiegoś innego powodu ? Bardzo proszę o radę. Z góry dziękuję.
Ogłoszenie
Collapse
No announcement yet.
klej przesiąka przez fornir przy klejeniu
Collapse
X
-
Mialem identyczny problem. Musisz dluzesz poczekac az klej przyschnie i dopiero wtedy przykladac.
Z tymi plamami to troche przerabane. Poczekaj kilka dni az naprawde dobrze wyschną i sproboj je wyszlifowac.
Ja szlifuje szlifierka oscylacyjna, niestety te plamy pozostaly ,naszczescie mniej widoczne. Jedynym wyjsciem zeby to naprawic to bejcowanie na ciemny kolor. Albo zrywanie forniru...
Problem jest tylko z tym cienkim fornirem. Z grubszymi kawalkami nie ma problemu
-
tez mi sie zdazalo cos takiego z kocem. z rozwiazaniem przyszedl kolega - klej polimerowy zamiast butaprenu.
koszt podobny a smierdzi zdecydowanie mniej i jak przesiaknie to mozesz nastepnego dnia go zmyc denaturatem
teraz czekam na paczke z fornirem i tez bede kleil na ten klej. na probie nic nie przesiaka i nie marszczy forniru...
Skomentuj
-
Butapren to dobry uniwersalny klej,ale trzeba znalezc ten odpowiedni. Napewno nie polecam Dragona,duzo kosztuje ale nie jest wart ani zlotowki,leje sie jak woda i po prostu jest do kitu,przy tym smierdzi najbardziej z testowanych przezemnie butaprenow.
Ja polecam klej dorexa,z tym klejem mozna juz cos zrobic,szybko schnie wiec nie trzeba tyle czekac.
Butapren ma dwie wady: po pierwsze to ze strasznie smierdzi a po drugie chemia jaka jest zastosowana w tym kleju bardzo mocno reaguje z tworzywami sztucznymi takimi jak plastik z domieszkami,tak wiec jesli ktos bedzie nakladal dywanik na kolumne i bedzie zaginal kanty to niech pod łapki,klamerki podlozy cos innego niz plastik bo moze sie "roztopic" i przykleic do dywanika.
Testy...to najlepszy sposob na zdobycie doswiadczenia :grin:
Skomentuj
-
Ja kleiłem polimerowym, nazywa się bunacol i tez jest w butelce jak płyn do mycia naczyń. Smarowałem obie klejone powierzchnie bardzo cieńką warstwą i czekałem aż podeschnie tak, że przy dotknięciu palcem nie kleił się. Później tylko mocno docisnąć i nie ma prawa przesiąkać ani pojawiać się bąble. Mimo wszystko wolę jednak butapren, zasada ta sama - smarowac cieńko dwie powierzchnie i czekaś aż podeschnie.
Skomentuj
-
robilem to na DRAGONie tez taka butelka jak plun do naczyn. potestuj bo ja nawet z twardym i mocnym debem mialem problem, zmarnowalem troche materialu przez to.
budapren niby tanszy ale w sumie wiecej go idzie i bardzo dlugo schnie no i tez moga byc szopki. moment naprawde jest bezkonkurencyjny.
Skomentuj
-
Zamieszczone przez mIKIprobowalem kleic na polimerowy... na malej powierzchni bylem zachwycony... jednak przy wiekszej... niestety... kompletna klapa! wychodza bable, marszczy sie...
ale jak kleje na kupiony 0,6mm to marszczy :sad:
tak wiec zmarnowane 13zl... a wystarczylo dolozyc i poszukac momentu...
Skomentuj
Skomentuj