Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

darmowy antywirus

Collapse
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    #21
    To nie to forum na taką dyskusję, jednakże faktem jest, że najlepsze zabezpieczenie zda się na nic przy nieodpowiedzialnym użytkowniku :)
    Może i MSE nie jest czołówką (nie bronię tu MS, ale zawsze mnie zastanawia wiarygodność takich "testów").
    Dla mnie najlepszym poligonem testowym (z potwierdzonymi wynikami) jest moje własne doświadczenie, ponieważ nie mam od lat kłopotów z komputerem.

    Skomentuj


      #22
      A ja i tak jestem za Nodem. Jak nie antywirus to może być cały zestaw- ESET Smart Security 4(Antywirus,Antyspyware,Firewall,Antyspam). Pierwszy raz od 2 lat jak mam win7 zrobiłem formata ( nie tak jak w xp i viscie co pół roku) i to nie z powodów problemów z kompem- chciałem tylko wgrać nowsze programy).Używałem wszystkich wymienionych na wielu kompach, ale na razie na moich 3 które mam zawsze jest nod bo jest najszybszy,sam się aktualizuje,skanuje,nie wyswietla durnych komunikatów na cały ekran(oczywiście należy to samemu ustawić). Dawniej używałem kasperskiego i nortona ale po problemach z nimi wgrałem noda i wtedy "uwierzyłem jak zobaczyłem"- ile wirusów,trojanów,spyów i nnych pierdów inne nie wykryły.
      Wybór oczywiście należy do Mariana- pewnie już go głowa od tego boli :)

      Skomentuj


        #23
        Marian bez zastanowienia polecam Kaspersky`ego (jak ktoś chce to mogę się nawet kłócić że nie ma lepszego antyvira ) NOD`a instalowałem wiele razy na wielu kompach i na niemal że każdym z nich (90 po b. krótkim czasie NOD został wydalony a zastąpił go właśnie Kaspersky...
        Porada ode mnie do każdego użytkownika NOD32 brzmi: zamieńcie go na "Kasprzaka" (jeśli oczywiście chcecie )
        Problem stanowi to że Kaspersky jest płatny. Można ściągnąć wersję testową na miesiąc...
        http://www.kaspersky.pl/download.html?s=trial

        Skomentuj


          #24
          Panowie polecacie według własnego doświadczenia i słusznie. Ale nie padło tu dość oczywiste zdanie, że zwyczajnie nie ma najlepszego antywirusa. Każdy z wymienionych nie wykryje wszystkich zagrożeń i każdy z nich przepuści coś, czego inny nie przepuści. Dowód? Choćby ten płatny Kaspersky. Kumpel na studiach dostał dofinansowanie (oszust :P) i szarpnął się na Kasperskiego, bo jak płatny no to musi być przecież dobry, a i opinie ponoć pochlebne wśród użytkowników zbierał. I co? I d... Coś po jakimś czasie wydało mu się podejrzane w pracy komputera. Odinstalował ten program, wgrał darmowego aVasta i okazało się, że ma jakiegoś trojana, po którego usunięciu sytuacja powróciła do normy...Tak więc najlepszym rozwiązaniem byłoby, gdyby w jakiś sposób udało się bezproblemowo odpalić kilka antywirusów, bo jeden to sobie może, wiecie :).
          No i dochodzi jeszcze jedna rzecz. Bazy danych programów antywirusowych są siłą rzeczy starsze, niż ciągle powstające najnowsze zagrożenia, bo w oparciu o nie owe bazy powstają. Osobiście więc jestem zdania, że równorzędną rolę z samym programem antywirusowym w kwestii ochrony komputera pełni użytkownik i jego przemyślane zachowanie w sieci.
          Last edited by Racjonalny; 31.07.2011, 11:47.

          Skomentuj


            #25
            Ja używam ESET Smart Security. Wcześniej używałem darmowej wersji AVAST. Rzeczywiście kwestia bezpieczeństwa w dużej mierze zależy od nas samych.

            Ostatnio mocno zacząłem się interesować systemami firmy Apple. Jeżeli chodzi o bezpieczeństwo, łatwość obsługi i szybkość systemu - dla mnie jest to numer jeden.

            Skomentuj


              #26
              Co do kasperskiego, również go używałem przez parę lat, ale mialem problemy z kluczami. Jak ktoś używał tego samego co ja dostawałem info a pużniej były już problemy z włączeniem kompa i odinsatlowaniem kasperczaka. Może teraz działa to już lepiej, a może byla to wina windowsa xp.

              Skomentuj


                #27
                Racjonalny owszem, ale Antyvir to też program i trzeba też umieć go używać..., a może znajomy nie miał aktualnej bazy ?, a może to, tamto, a może siamto. Z komputerami tak to już jest, że nie ma czegoś czego nie dało by się wyjaśnić... A avast, heh tak się składa że przypadkowo mam odpowiedz na to co napisałeś. Ja nie używam avasta odkąd ten program zaczął wymyślać sobie wirusy :) - widział wirusy tam gdzie go tak naprawdę nie było, śmiem nawet twierdzić że co jakiś czas sam sobie teoretycznie wynajdywał wirusa by móc znów zawyć "syreną" wraz z ta swoją radioaktywną ikoną :) w tym celu by poprawić humor użytkownikowi stwierdzając że znowu znalazł jakąś infekcję na jego PC, ale to nic użytkowniku nie martw się jam jest Avast i wybawię cię od wirusa...

                Jest tak jak mówisz, jestem zwolennikiem Kaspersky`ego, ale, no przecież racjonalnie rzecz biorąc, to mam ku temu swoje powody.

                Skomentuj


                  #28
                  Z Avastem miałem tylko same problemy,codziennie wynajdywał zagrożenia,dochodziło nawet do tego że przed uruchomieniem windowsa sam włączał tryb awaryjny i coś tam sprawdzał... po czasie komp padał na kolana... W skrócie,gdy miałem Avasta komp po paru tygodniach padał a gdy nie miałem anty wira w ogóle to komp potrafił chodzić miesiącami bez awarii.

                  Zainstalowałem Avira,na razie nic nie wykrył a jestem w trakcie przegrywania danych ze starego kompa an nowy.

                  Skomentuj


                    #29
                    Nie zapomnij po instalacji i wgraniu wszystkich programów zrobić obrazu systemu. Bardzo pomocne w razie jakiejkolwiek awarii wgrywasz obraz systemu na dysk c i masz z powrotem kompa jak nowego (zamiast wgrywania windy i programów cały dzień, masz gotowego kompa w 15 minut). Polecam Acronis True Image Home 2011- w łatwy sposób tworzysz niewidoczną partycje kilkaset mega na której jest systemik acronisa. W razie problemu włączasz kompa i go uruchamiasz przed windowsem, wskazujesz obraz systemu i miejsce na które ma byc w grany- czyli dysk c).

                    Skomentuj


                      #30
                      Przez długi czas uzywałem Avast i nie miałem z nim żadnych problemów.

                      Skomentuj


                        #31
                        Zamieszczone przez marian Zobacz posta
                        Z Avastem miałem tylko same problemy,codziennie wynajdywał zagrożenia,dochodziło nawet do tego że przed uruchomieniem windowsa sam włączał tryb awaryjny i coś tam sprawdzał... po czasie komp padał na kolana... W skrócie,gdy miałem Avasta komp po paru tygodniach padał a gdy nie miałem anty wira w ogóle to komp potrafił chodzić miesiącami bez awarii.
                        W ogóle mam takie wrażenie, że Avast jest najbardziej przereklamowanym antywirusem. Ani to szybkie specjalnie ani specjalnie skuteczne, a co drugi pisze, że używa. A wracając do tematu - na FB Pandy jest teraz za darmo półroczna licencja za polubienie ich, na pewno to lepsze niż normalne darmówki. Dołożyć do tego np. Comodo Firewall i jest za free dobry zestaw obronny.

                        Skomentuj


                          #32
                          Nie ma nigdy równych warunków brzegowych aby porównać antywirusy w domowych warunkach.. bo wiadomo jeden siedzi w programowaniu i zagląda na kilka pewnych stron a inny siedzi na FB czy jakiś twardych, pornograficznych www gdzie tego dziadostwa jest pełno i na każdym kroku czyha dialer, trojan czy inny spyware.. Także jak dla mnie do zastosowań czysto domowych bez podejrzanych www Avast! wystarczy w zupełności.

                          Skomentuj

                          Czaruję...
                          X