Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Dowcip - oceńcie sami

Collapse
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Dowcip - oceńcie sami

    Biolog, Fizyk i Matematyk siedzą ukryci w krzakach i obserwują dom. Do domu najpiew wchodzą dwie osoby, po czym wychodzą trzy...
    Biolog na to - Rozmnozyli się....
    Fizyk - nie to błąd pomiaru...
    Matematyk - Jeśli do domu wejdzie jeszcze jedna osoba to w domu będzie 0 osób....

    #2
    :) dobre
    dorzuce dwa ode mnie...
    -------------------------------------------------------------------------------------------------------
    Jezus z Mojzeszem poszli sobie popykac w golfa. Staneli na polu, Jezus ustawil pileczke, pacnal i poleciala na srodek jeziora. Plywa sobie na wodzie. Jezus niewiele myslac podszedl po wodzie do pileczki, uderzyl i wpadla do dolka. W tym momencie do grajacych podszedl staruszek i zapytal czy moze sie dolaczyc.
    - Jasne - odpowiedzieli razem - Twoja kolej bedzie po Mojzeszu.
    - Ok - zgodzil sie starzec.
    Mojzesz ustawil pileczke, uderzyl, pilka poleciala na srodek jeziora i zatonela. Mojzesz rozstapil wody, podszedl do pileczki, uderzyl i wpadla do dolka.
    Nadeszla kolej na staruszka. Ustawil, uderzyl. Pilka poleciala na srodek jeziora i zatonela. Przeplywajaca ryba zlapala w pyszczek pilke i odplynela. Zobaczyl do z góry orzel, zanurkowal, zlapal rybe i odfrunal. Lecial z ryba w szponach. Gdy przelatywali nad dolkiem ryba wypuscila z pyszczka pileczke która trafila wprost do dolka.
    Mojzesz popatrzyl na Jezusa i powiedzial:
    - Z twoim starym to sie nie da grac!

    --------------------------------------------------------------------------------------------------------

    Spotkalo sie pewnego razu trzech kowbojów. Jeden z Alabamy, drugi z Nebraski, a trzeci z Arizony. Siedzieli sobie przy ognisku i od slowa do slowa rozmowa zeszla na temat jacy to oni sa twardzi. Kowboj z Alabamy powiedzial:
    - Ja to jestem taki twardy, ze jak mnie pewnego razu zlapal krokodyl to ja go pierdut... i wszystkie zeby mu wybilem.
    Na to kowboj z Nebraski:
    - Eeee to nic. Ja jak mnie napadli Indianie, cala setka ich byla, to nie dosc, ze ich wszystkich wybilem to jeszcze córke wodza zgwalcilem!
    A trzeci kowboj nic nie mówiąc przewracal chujem węgle w ognisku...

    Skomentuj


      #3
      Żył sobie gdzieśtam w Stumilowym lesie niedźwiedź. Tylko to był taki niedżwiedź, który strasznie seplenił. I to był właśnie powód, że wszyscy się z niego śmiali. No i raz siedział sobie w barze, pił piwko a wszyscy na około go przedrzeźniali. Niedźwiedź już nie wytrzymał i wybiegł z płaczem. Widział to leśniczy. Wszedł do baru, opierdolił wszystkich za wyśmiewanie się z niedźwiadka, przecież to nie jego wina, że tak sepleni, wziął taką wielką latarkę i poszedł go szukać. Idzie przez las i nagle słyszy jakiś szloch i szelest w krzakach. Skierował swoją strasznie jasno świecącą latarkę na krzaki i krzyczy:
      - kto tam jest ?!?!?
      - NIEŚWIEDŹ

      Skomentuj


        #4
        To ja tez coś zapodam:)
        Syn mówi do ojca:
        -Tato jestem gejem!
        Na co ojciec troche zmieszany:
        -A masz dom?
        -Nie mam - odpowiada syn.
        -A samochód masz?
        -Nie mam - znów odpowiada syn.
        Na to ojciec:
        -No to jesteś zwykłym pedałem!!!

        A teraz coś z czarnego humoru:)

        Siedzi facet przed porodówką zdenerwowany czekajac na swojego przyszłego potomka. Po pewnym czasie wstaje i zaczyna chodzic ze zdenerwowania w kółko i pali przy tym faje. Nagle otwierają się drzwi porodówki i wychodzi lekarz z zawiniętym dzieckiem. Facet się uśmiechnął i podszedł w kierunku lekarza. Lekarz już ma dać ojcu dziecko, gdy nagle wypadło mu z rąk na podłogę. Faceta aż ścieło z nóg. Lekarz podnosi dziecko z ziemi i przy okazji uderza nim o pobliski parapet okna. Facet w tym momencie całkowicie zbladł. A lekarz uśmiechając sie daje dziecko ojcu mówiąc:
        -Niech się Pan nie martwi... zmarło przy porodzie.

        Skomentuj


          #5
          Kolo wariatkowa na polu lazi rolnik .
          Wariat wychyla sie z okna:
          - hej! co robisz?
          - nawoze truskawki
          - a co to znaczy?
          - posypuje truskawki gnojem
          - ja tam truskawki posypuje cukrem, ale to ja jestem pierdolniety!

          Skomentuj


            #6
            FAZY PIJAŃSTWA :

            1. MADRY - nagle stajesz sie ekspertem z kazdej dziedziny. Wiesz, ze
            wiesz wszystko i chcesz przekazywac swa wiedze kazdemu, kto Cie
            wyslucha. W tym stadium MASZ zawsze RACJE. No i oczywiscie osoba, z
            ktora rozmawiasz, nigdy jej NIE MA. Rozmowa (klotnia) jest bardziej
            interesujaca, kiedy obie osoby sa w stadium MADROSCI.
            2. PRZYSTOJNY - wtedy zdajesz sobie sprawe, ze jestes
            najprzystojniejsza osoba w barze, wszystkim sie podobasz i kazdy
            chcialby z Toba porozmawiac. Pamietaj, ze jestes MADRY, a wiec
            mozesz porozmawiac z kazdym na kazdy temat.
            3. BOGATY - nagle stajesz sie najbogatsza osoba na swiecie. Stawiasz
            drinki wszystkim w barze poniewaz pod barem stoi twoja ciezarowka -
            pelna kasy. Na tym etapie rowniez robisz zaklady, a poniewaz ciagle
            jestes MADRY, to wygrywasz. Niewazne ile obstawiasz, poniewaz jestes
            BOGATY.. No i stawiasz drinki wszystkim, ktorym sie podobasz - w
            koncu jestes NAJPRZYSTOJNIEJSZA osoba na swiecie.
            4. KULOODPORNY - w tym stadium jestes gotow bic sie z kimkolwiek,
            zwlaszcza z osobami , z ktorymi sie zakladales lub klociles. A to
            dlatego, ze nic nie moze Cie zranic. No i nie boisz sie przegranej,
            poniewaz jestes MADRY, BOGATY no i PIEKNIEJSZY niz cala ta holota
            kiedykolwiek byla!
            5. NIEWIDZIALNY - jest to ostatnie stadium pijanstwa. Mozesz wtedy
            robic wszystko, poniewaz NIKT CIE NIE WIDZI. Tanczysz na stole, zeby
            zaimponowac tym, ktorzy ci sie podobaja, no a pozostali tego nie
            widza. Jestes tez niewidzialny dla tych, ktorzy chcieliby sie z Toba
            bic. Mozesz isc przez ulice spiewajac ile sil, poniewaz NIKT cie NIE
            WIDZI i nie slyszy, a ty jestes ciagle NAJMADRZEJSZY!

            Skomentuj


              #7
              Podział szefów
              Szefów dzielimy na 5 grup:
              1. Pedałów.
              2. Superpedałów.
              3. Antypedałów.
              4. Pedałów-magików.
              5. Pedałów-pirotechników.
              Dlaczego
              Szef pedał mówi: "Ja Cię Kowalski wypierdolę..."
              Szef superpedał mówi: "Ja Was wszystkich wypierdolę".
              Szef antypedał mówi: "Ja się Kowalski z Tobą pierdolić nie będę"
              Szef pedał-magik mówi: "Ja Cię Kowalski tak wypierdolę, że ty nawet nie zauważysz kiedy"
              Szef pedał-pirotechnik mówi: "Ja Cię Kowalski wypierdolę z hukiem".
              P.S.
              Jest jeszcze Szef pedał-McGyver: "Ja Was Kowalski wypierdolę w kosmos gołymi rękami..."
              A teraz betonowy kawał ze Stirlitzem:
              Stirlitz wszedł do gabinetu i ujrzał Mullera leżącego na podłodze i nie dającego oznak życia. - Otruty - pomyślał Stirlitz przyglądając się rączce siekiery wystającej z piersi.

              Skomentuj


                #8
                No to lecimy dalej

                Na dyskotece siedzi laska na wozku inwalidzkim. Podchodzi do niej
                gosciu i
                proponuje drinka. Na to laska:
                - ale ja jestem na wozku, nie przeszkadza Ci to
                -nie alez skad.
                Pija drinki a gosciu:
                -moze zatanczymy?
                - ale ja jestem na wozku
                - nie przejmuj sie
                No i rzeczywiscie jada na parkiet, gosciu obraca wozkiem, tancza
                W koncu gosciu proponuje wyjscie na zewnatrz. Na zewnatrz zaczyna sie
                dobierac
                do laski. A ona:
                - no ale ja jestem na wozku, to moze nam troche przeszkadzac.
                gosciu:
                - jakos sobie poradzimy.
                Wzial laske przewiesil przez plot, przelecial ja, zdjal z plotu i
                posadzil
                na
                wozku. Patrzy a laska ma lzy w oczach i szlocha.
                - dlaczego placzesz przeciez Ci sie podobalo?
                - ale ty byles pierwszy
                - jak to, na pewno nie bylem pierwszy, przeciez bym czul.
                - ale ty pierwszy sciagnales mnie z plotu.

                [ Dodano: 2004-12-15, 19:07 ]
                Wiedziałeś/aś, że.....

                - niemożliwe jest polizanie własnego łokcia?
                - Gdy mocno kichasz możesz złamać sobie żebra?
                - Gdy próbujesz powstrzymać kichnięcie naczynia krwionośne w mózgu lub
                szyi mogą pęknąć a Ty umarłbyś/umarłabyś?
                - Gdy kichasz z otwartymi oczyma gałki oczne mogą zostać wypchnięte?
                - Budowa ciała świnii uniemożliwia jej spojrzenie w niebo?
                - 50% ludności na świecie nigdy nie otrzymała ani nie wykonała telefonu?
                - Szczury i konie nie mogą wymiotować?
                - Założenie słuchawek tylko na jedną godzinę powoduje wzrost ilości
                bakterii w Twoim uchu o 700%?
                - Zapalniczkę wynaleziono wcześniej niż zapałki?
                - Kwakanie kaczki nie powoduje echa i nikt nie wie dlaczego?
                - 23% wszystkich uszkodzeń kopiarek powodowanych jest przez ludzi,
                którzy na nie siadają aby skopiować swój tyłek?
                - W swoim życiu, w czasie snu zjadasz około 70 insektów i 10 pająków?
                (Mmmmh!)
                - Dokładnie jak odciski palców, odcisk języka jest niepowtarzalny?
                - Ponad 75% osób, które to czytają będą próbować polizać swój łokieć?
                To jest naprawdę niemożliwe!

                I jeszcze coś:
                - Gdybyś krzyczał/a nieprzerwanie 8 lat, 7 miesięcy i 6 dni
                wyprodukowałbyś/wyprodukowałabyś energię potrzebną do zaparzenia filiżanki
                kawy? Opłaca się?
                - Orgazm świnii trwa 30 minut. (W moim następnym życiu chcę być świnią)
                - Gdy uderzasz głową w mur spalasz 150 kalorii. (Ciągle myślę o świni)
                - Karaluch bez głowy żyje prze 9 dni zanim umrze z głodu?
                - Niektóre lwy parzą się do 50 razy w ciągu dnia. (Mimo wszystko zostaję
                przy świni. Jakość przed ilością.)
                - Motyle liżą swoje stópki. (To musiało zostać powiedziane, interesujące)
                - Słonie są jedynymi zwierzętami, które nie potrafią skakać...... (I chyba
                dobrze)
                - Kocie siki fosforyzują w ciemności. (Kto dostaje kasę, żeby coś takiego
                badać?)
                - Oko strusia jest większe niż jego mózg. (Znam laski u których jest
                podobnie)
                - Rozgwiazdy nie posiadają mózgu. (Takie laski też znam)
                - Niedźwiedzie polarne są mańkutami. (No i??)
                - Ludzie i delfiny to jedyne stworzenia, które odczuwają przyjemność z
                powodu sexu.(Hej! A co ze świnią???)

                Skomentuj


                  #9
                  To ja tez nie będe gorszy :

                  Był Inżynier, matematyk i fizyk. Dostali oni rolke siatki ogrodowej i mieli oni tą że siatką zagrodziń jak największą powierzchnię.
                  Inżynier niewiele myśląc wziął siatke i zagrodził kwadrat mówiąc: To jest największa możliwa do zagrodzenia powieżchnia.
                  Na to matematyk wziął rozwalił to co inżynier zdudowała, zagrodził okrąg i powiedział:To jest największa powierzchnia w stosunku to promienia.
                  Na to Fizyk rozwalił to wszystko, powyzywal inżyniera i matematyka, wziął zagrodził niedbale jakiś nieokreślony kształt, wszedł do środka i powiedział: Jestem na zewnątrz.
                  :))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))) )))

                  Skomentuj


                    #10
                    - W swoim życiu, w czasie snu zjadasz około 70 insektów i 10 pająków?
                    coolombo weź nie strasz ludzi bo nie zasne już nigdy

                    Skomentuj


                      #11
                      No, przynajmniej sie dowiedzialem ze jestem w miare normalny bo mam odruchy jak 75 % populacji ludzkiej
                      Pozdro
                      Dexter

                      Skomentuj


                        #12
                        Co, lizałeś łokieć ???

                        Skomentuj


                          #13
                          Jezyk reklamy staje sie coraz bardziej kuszacy, ale zarazem i bardziej skomplikowany. Dla wszystkich, którzy czuja sie zagubieni w mnogosci ofert i hasel promocyjnych - publikujemy slowniczek najczesciej spotykanych sformulowan reklamowych wraz z objasnieniami.

                          Oferta specjalna!
                          Sluchaj gosciu, mamy troche wózków, które nie zeszly z magazynu...

                          Gwiazdkowa promocja!
                          Rozumiesz, jest problem, zeby to wypchnac jeszcze w tym roku...

                          Taniej o 1000 zl!
                          To gówno i tak nie jest tyle warte, ale niech ci sie wydaje, ze masz fart...

                          Jazda próbna!
                          Mamy wyszykowany jeden wózek, taki z napisami na odrapanych miejscach, który jeszcze jakims cudem sie toczy...

                          Lakier metalic gratis!
                          Jak ubieralismy choinke w magazynie, to sie nasypalo troche brokatu do puszki z farba - no wiesz, robilismy podmalówke po tej stluczce podczas jazdy próbnej...

                          Kup jeszcze dzisiaj! Oferta ograniczona!
                          Sluchaj, kurna, jak sie nie pospieszysz, to po nowym roku te pudla nie pójda nawet za pól ceny, i bedzie problem, bo mamy full magazyn, a na cle czeka jeszcze drugie tyle...

                          Poduszka powietrzna dla pasazera gratis!
                          Druga kierownica tez... Tylko nie pytaj, gdzie jest poduszka dla kierowcy. Wiesz jak jest, chlopaki na montazu troche popili i kalka z rysunkiem technicznym odwrócila im sie na druga strone...

                          AC/OC gratis!
                          I tak zaden uczciwy zlodziej sie tego nie tknie... A jak przywalisz w drzewo, to i tak poduszka jest po drugiej stronie...

                          Szukaj gwiazdek na samochodach - mozesz zyskac 1000, 2000, 3000zl! Niech ci sie nie wydaje pajacu, ze robimy ci grzecznosc. Musielismy je jakos oznaczyc, bo jak zginely faktury z fabryki i protokoly z ogledzin, to wszystko zaczelo sie pieprzyc. Te z jedna gwiazdka staly w lipcu tydzien w wodzie, z dwoma - dwa tygodnie, z trzema...

                          Pojedz na wakacje swoim nowym samochodem!
                          Lepiej kup to truchlo w lecie. Nie ma mowy, zeby zapalil w zimie...

                          Zrób przyjemnosc calej rodzinie!
                          Bedziecie go, kurna, wszyscy pchac...

                          Ogrzewanie tylnej szyby gratis!
                          Zeby wam rece nie zmarzly przy pchaniu...

                          Skomentuj


                            #14
                            Ogrzewanie tylnej szyby gratis!
                            Zeby wam rece nie zmarzly przy pchaniu...
                            dobre hehehehehe

                            Skomentuj


                              #15
                              RAGULAMIN PRACY!!! czyz to nie prawda???

                              REGULAMIN PRACY

                              Przełożonych się nie lękaj
                              Mało pracuj, dużo stękaj
                              Nie krytykuj, nie podskakuj
                              Siedź na dupie i przytakuj.

                              Nie przejmuj się swoją rola
                              Bo i tak cię opi***olą,
                              Nie przejmuj się swoją pracą
                              Bo i tak ci gó**o płacą.

                              Bo wydajność twojej pracy
                              Reguluje fundusz pracy,
                              A gdy jesteś w niskiej grupie
                              Wolno mieć ci wszystko w d**ie.

                              Za pięć czwarta bierz kapotę,
                              Piernicz biuro i robotę
                              Tak dożyjesz starczej renty
                              Nigdy w du*ę nie kopnięty.

                              Żebyś z głodu nie umierał
                              Rentę będziesz sam pobierał
                              Nie za dużo, nie za mało
                              Byle na kartofle stało.

                              A gdy przyjdzie życia kres
                              Powiedz wszystkim: "SRAŁ WAS PIES !".

                              Skomentuj


                                #16
                                LOL..... dobre

                                Skomentuj


                                  #17
                                  Mis przyjezdza pod dom Zajaczka super nowoczesnym motorem
                                  japonskim i mowi:
                                  - Czaesc zajac, chcesz sie przejechac
                                  - Jasne
                                  - No to wsiadaj
                                  Mis ruszyl, rozpedza maszyne 100 km/h...140...180...220 ...
                                  drzewa przy drodze tylko migaja ...
                                  Po pietnastu minutach Mis zatrzymuje sie i pyta:
                                  - No i co Zajac posiakales sie w spodnie ?
                                  - Noooo
                                  Po tygodnu do dom Misia przyjezdza (super szybkim i
                                  nowoczesnym japonskim motorem) Zajac i pyta:
                                  - Czesc Misiek, chcesz sie przejechac ?
                                  - Jasne ...
                                  - No to wsiadaj
                                  Zajaczek ruszyl ostro, rozpedza motor 120 km/h ! ..! .. 160....
                                  220 ..... 240 ...... maszyna juz prawie leci
                                  Nagle zajaczek pyta misia nie zatrzymujac motoru
                                  - No i co Misiu posikales sie w spodnie ?
                                  - Noooo
                                  - To sie zaraz zesrasz bo nie moge dosiegnac hamulca

                                  -------------

                                  Przychodzi baba do lekarza:
                                  -Panie doktorze chyba jestem w ciazy -Niech sie pani polozy i
                                  rozsunie nogi -Uuu ! Franek chodz no tutaj, zobacz podobno pani jest
                                  w ciazy
                                  Franek zaglada:
                                  -Hmmm pewnie tak ale musi pani zaczekac na doktora, bo my tu
                                  tylko okna malujemy.

                                  Skomentuj


                                    #18
                                    Zamieszczone przez ditomek
                                    Co, lizałeś łokieć ???
                                    no przeciez sie nie da :P

                                    Skomentuj


                                      #19
                                      KRÓTKI PRZEWODNIK PORÓWNAWCZY PO RELIGII I FILOZOFII

                                      Taoizm - Zdarza się wdepnąć w gówno
                                      Konfucjonizm - Konfucjusz powiada: "zdarza się wdepnąć w gówno".
                                      Islam - Jeśli wdepnie się w gówno to jest to wola Allacha
                                      Buddyzm - Jeśli wdepnie się w gówno, to nie jest to gówno.
                                      Katolicyzm- Wdeptujesz w gówno, bo jesteś grzeszny.
                                      Kalwinizm - Wdeptujesz w gówno, bo się opieprzasz.
                                      Judaizm - Dlaczego w to gówno wdeptujemy właśnie my ?
                                      Luteranizm - Jeśli wdeptujesz w gówno, uwierz, a nie wdepniesz więcej.
                                      Prezbiterianizm - Jeśli ktoś ma wdepnąć w gówno, to niech to nie będę ja.
                                      Zen - Czym jest gówno ?
                                      Jezuityzm - Jeśli wdepniesz w gówno i nikt tego nie poczuje, to czy ono na prawdę śmierdzi ?
                                      Christian Science - Jeśli w depniesz w gówno, nie przejmuj się - to samo przejdzie.
                                      Hedonizm - Jeśli wdepniesz w gówno - raduj się.
                                      Adwentyści - Dnia Siódmego Jedynie w soboty nie wdeptuje się w gówno.
                                      Hare Krishna - Równo w gówno. Rama, rama, om, om...
                                      Rastafarianizm - Sztachnijmy się tym gównem.
                                      Hinduizm - Wdeptywało się już w to gówno.
                                      Mormonizm - Wdeptywało się już w to gówno i wdeptywać się będzie.
                                      Ateizm - Nie ma w co wdepnąć.
                                      Agnostycyzm - Może jest w co wdepnąć, a może nie.
                                      Stoicyzm - No i wdeptuje się w gówno. Co z tego ? Nie rusza mnie to.
                                      Świadkowie Jehowy - Wpuść nas, a powiemy ci, dlaczego wdeptuje się w gówno.

                                      [ Dodano: 2004-12-17, 15:21 ]
                                      Temperatura

                                      + 30
                                      Polacy śpią bez żadnego nakrycia.
                                      Amerykanie zakładają swetry.
                                      Mieszkańcy Majami zakładają swetry.

                                      + 10
                                      Amerykanie trzęsą się z zimna.
                                      Włoskie samochody nie chcą zapalić.
                                      Możesz zobaczyć swój oddech.

                                      0
                                      Woda zamarza.
                                      Rosjanie idą popływać.
                                      Francuskie samochody nie chcą zapalić.

                                      - 15
                                      Twój kot chce spać z tobą pod jedną kołdrą.
                                      Politycy zaczynają rozmawiać o bezdomnych.
                                      Niemieckie samochody nie chcą zapalić.
                                      Marzymy o wyprawie na południe.

                                      - 30
                                      Rosjanie zakładają podkoszulki.
                                      Potrzebujesz kabli rozruchowych aby twój samochód zapalił.
                                      Twój kot chce spać w twojej piżamie.

                                      - 40
                                      Politycy zaczynają coś robić z bezdomnymi.
                                      Możemy ze swojego oddechu budować domki igloo.
                                      Japońskie samochody nie chcą zapalić.
                                      Chcemy wyruszyć na południe.

                                      - 50
                                      Za zimno, żeby myśleć.
                                      Potrzebujesz kabli rozruchowych, żeby kierowca zaczął funkcjonować.
                                      Rosjanie zamykają okno w łazience.

                                      - 60
                                      Niedźwiedzie polarne ruszają na południe.
                                      Prawnicy wkładają ręce do swoich własnych kieszeni.

                                      Skomentuj


                                        #20
                                        Oto garść nowych dowcipów. Jeżeli macie jakieś nowe to dajcie się ludziom pośmiać:)

                                        Dentysta schyla się właśnie nad pacjentem i ma zamiar rozpocząć borowanie,
                                        gdy nagle zastyga w bezruchu i pyta nieufnie:
                                        - Czy mi się to tylko wydaje, czy też trzyma pan rękę na moich jądrach?
                                        Pacjent spokojnym głosem:
                                        - To tylko taka mała asekuracja. Bo przecież nie chodzi o to, żebyśmy sobie
                                        ból zadawali ... Prawda, Panie Doktorze...?

                                        Poszedl maly Jasio do cyrku i tak sie zlozylo, ze musial usiasc w pierwszym
                                        rzedzie. Rozpoczal sie wystep i na arene wychodzi Klaun Szyderca. Podchodzi
                                        do
                                        Jasia i pyta:
                                        - Jak masz na imie?
                                        - Jasiu.
                                        - A wiec Jasiu, czy ty jestes glowa krowy?
                                        - Nie.
                                        - A czy ty jestes tulowiem krowy?
                                        - Nie.
                                        - A wiec Jasiu, ty jestes dupa wolowa HAHAHA! (zasmial sie szyderczo Klaun
                                        Szyderca).
                                        Smutny Jasio wrocil do domu, opowiedzial wszystko tacie, na co ten mu mowi:
                                        - Jasiu, jutro tez pojdziesz do cyrku.
                                        - Ale jak to? Do cyrku? A Klaun Szyderca? Znowu bedzie sie smial.
                                        - Nie martw sie Jasiu, tym razem pojdzie z toba Wujek Staszek Mistrz Cietej
                                        Riposty.
                                        No i tak sie stalo. Nastepnego dnia poszli Jas i Wujek Staszek Mistrz Cietej
                                        Riposty do cyrku, usiedli w pierwszym rzedzie i czekaja na wystep Klauna
                                        Szydercy. Wychodzi wiec Klaun Szyderca na arene i zaczyna swoj znany wystep.
                                        Podchodzi do Jasia pyta:
                                        - Jasiu, czy ty jestes glowa krowy?
                                        Na co Wujek Staszek Mistrz Cietej Riposty:
                                        - Spie_dalaj !

                                        Wchodzi facet do sauny, a tam Murzyn jara trawke. Stwierdzil, ze tez
                                        pociagnalby sobie pare machów:
                                        - Panie daj sie sztachnac.
                                        - OK, 50 $ za 3 machy.
                                        - No co pan, za tyle to moge miec kilka gramów.
                                        - Panie, to jest suuuupeer towar, 50 $, albo daj mi spokój.
                                        Facet stwierdzil, ze skoro jest to suuuper towar, to spróbuje. Zaplacil,
                                        sztachnal sie 3 razy i widzi, ze murzyn wychodzi z sauny. Facet pomyslal
                                        sobie, ze go pewnie oszukal, sprzedal slaby towar i chce zwiac, wiec
                                        wyskoczyl z sauny i goni murzyna. Murzyn pod prysznic, facet za nim. Murzyn
                                        ubiera sie, facet tez. Murzyn wyskakuje z budynku i lapie taksówke, facet za
                                        nim, lapie kolejna taksówke i kaze tksówkarzowi jechac za murzynem. Nabiera
                                        wiekszej pewnosci, ze gosciu opchnal mu slaby towar. Murzyn kluczy po
                                        miescie , dojezdza na rogatki miasta na skraju lasu, wyskakuje z taksówki, a
                                        facet za nim. Murzyn wchodzi do lasu, facet za nim, murzyn kluczy po lesie,
                                        w lewo, w prawo facet za nim. No i zgubil murzyna. Wsciekl sie, ze facet
                                        zrobil go w balona, sprzedal mu za 50 $ slaby towar. Pokrecil sie w kólko no
                                        i zachcialo mu sie oproznic pecherz. Rozejrzal sie dookola, przykucnal, sciagnal
                                        spodnie, szykuje sie... az tu nagle ktos puka go w ramie:
                                        - Panie ... panie ... w saunie sie nie sika!!!

                                        Skomentuj

                                        Czaruję...
                                        X