Akustyka pomieszczenia

[marian]

Powstałe w ten sposób nierówności lepiej rozpraszają pewne rodzaje fal stojących , jakie ? Nie mam pojęcia bo tego nie mierzyłem ale po zrobieniu w ten sposób sufitu w tym samym konfigu tzn rozmieszczenie mebli ,roślin , ramek na zdjęcia ,łóżka , głośników itp zmniejszyło się ogólne wrażenie pogłosu w pokoju

Gruba tapeta też działa.

[kokoelloko]

Gruba tapeta też działa.

Potwierdzam oczywiście że działa , chodź sam mam ściany wytapetowane to zapomniałem dopisać :biggrin: najlepiej się sprawdzają o karbowanej strukturze .

[haggard]

Kiedyś słyszałem o tym, że dobrze sprawdzają się wytłoczki od jajek, choć nie wiem czy to rzeczywiście działa, nie mówiąc już o tym, że to raczej nie wygląda zbyt ciekawie. Najlepiej sprawdzają się panele akustyczne, jak tu
https://hurtowniamuzyczna.pl/offer/4...rol-cubes.html
https://allegro.pl/oferta/panel-akus...iABEgJdt_D_BwE
ale na Twoim miejscu zacząłbym od czegoś tańszego i mniej inwazyjnego. Nawet firanki pomagają w pewnym stopniu, choć jak pisał przedmówca, świetnie sprawdza się wełna, ale firanek wełnianych nie widziałem. Oczywiście materiał nie musi wisieć na każdej ze ścian.

[charLeS]

W tej chwili wygląda to tak:



Na razie już nie mam czasu na akustykę. W czwartek już muszę się wprowadzać. Sprawdzę jak się zmieniła akustyka jak już będą meble - wtedy będzie wiadomo co i jak :)

https://allegro.pl/oferta/panel-akus...iABEgJdt_D_BwE

Te panele to jest chyba PT80 obciągnięte tkaniną, Marian o takim rozwiązaniu pisał.

[Marcin V]

Panele to PT80, na płycie MDF, albo w ramie z drewnopochodnego materiału, obite materiałem, zwykle zabezpieczone w środku fizeliną, albo folią.

Wytłoczki z jajek były już mierzone, trochę środka tną i sensu nie mają.
Takim działającym a dość ciekawym rozwiązaniem są ... dywany, suka blyat ^^
Może całej adaptacji tym nie ogarnie, ale spokojnie kilka dywanów na ścianach trochę porządku w wysokich częstotliwościach zrobi.

Wykładzina dywanowa na podłodze też spoko daje rady, praktycznie wszystko jakoś wpływa, kanapy, pudła tekturowe z różnymi pierdołami w środku, szafki, regały, książki.
Ogółem tak bardzo ogólnie walczysz z odbiciami i falami stojącymi, a to co możesz zdobić to albo tłumić, albo rozpraszać dyfuzorami.
Praktycznie każdy obiekt który w wstawisz, w jakimś stopniu działa zarówno jako dyfuzor, jaki i pochłaniacz.

Sale prób się wytłumiało na magazynach, po taniości i dawało rady.
Jedyną ofiarą takiego ghetto systemu jest estetyka, która jest brutalnie gwałcona. No chyba że celem jest wygląd typu "nora cygana", albo coś w tym stylu :)

[kolmen]

Nie chce robić podwieszanego sufitu - lokal wynajmuje i w razie czego "nie zabiorę go ze sobą".

,

Bardzo słusznie, wysoki sufit jest zaletą a nie wadą

[Marcin V]

Można prosić o więcej informacji o zaletach wysokich pomieszczeń w akustyce? Bo chętnie poczytam.

[Yoshi_80]

Ja sobie zrobiłem panele z wełny 100x60cm x7cm. Użyłem wełny Rockwoola, to co było dostępne w castoramie. Wełnę wsadziłem do skrzynek zrobionych z płyty wiórowej i zamkniętej z tyłu HDFem.
Panel owinąłem czarną agrowłókniną z castoramy o gramaturze chyba 50g/m która przymocowałem takerem z tyłu panela. Ważne żeby kupić włókninę z szerokiej beli. Ja na pierwsze sztuki kupiłem taką poskładana w woreczku i niestety nie da się już jej potem tak wyrównać aby było ładnie. Panele poszły na ścianę a kilka zostawiłem jako takie wolnostojące.
Generalnie błąd jaki popełniłem w tej konstrukcji panela to taki, że jego skuteczność można wydatnie zwiększyć nie zamykając go z tyłu płytą HDF i dając dylatację między panelem a ścianą. Ale o tym dowiedziałem się po fakcie.

Jeżeli chodzi o użycie wytłaczanek od jajek to tez to sprawdzałem. One działają ale na pewno nie tak dobrze jak profesjonalne panele i nie sięgają nisko z częstotliwością. Generalnie trzeba dać ich dużo aby był efekt ale nie można powiedzieć iż jest to mit bo to jednak działa, zresztą sama logika sugeruje iż to musi działać. Tylko nie ma co popadać w przesadę i traktować jako zastępstwa dla profesjonalnego panelu bo to jednak nie to samo.

Opanowanie pogłosu dla średnich i wysokich częstotliwości nie jest w sumie żadnym problemem. Tu sprawdzają się dość proste metody. Najtrudniej jest z najniższymi częstotliwościami. Tu trzeba mieć naprawdę duże instalacje z wełny, absorbery najlepiej dostrajane do częstotliwości rezonansowych pomieszczenia, rezonatory Helmotza itp. Wszelkiego rodzaju panele na ścianę (nawet profesjonalne), wytłaczanki itp to niestety nie będzie działało w tym zakresie.

[Marcin V]

Dobrym a tanim sposobem na rogi pomieszczenia jest (na jeden róg opisuję):

Przykręcamy do obydwu ścian 30 cm od rogu dwie kantówki 30x30 idące od podłogi do sufitu, tak aby powstała bryła o podstawie trójką równobocznego i wysokości pomieszczenia.

Wypełniamy ów bryłę wełną (tą miękką) od strony pomieszczenia na wierzch dając stretch i zabezpieczając cały ten "wacior" sznurkiem mocowanym takerem do listew. Sznurek układamy wedle uznania, np. jak w butach sznurówki.

Na to przyszywamy dekoracyjną tkaninę, im grubsza tym lepiej, bo zetnie górę.

Tada, wielkie tanie, dobrze tłumiące i nieźle ogarniające dół jak i resztę pasma absorbery.
Super materiałem na wykończenie jest gruba tkanina do tapicerowania foteli, dużo wzorów a bardzo wytrzymała.
Takie narożniki w motywach roślinnych ^^



Co do absorberów, to zaleca się montować je 10cm od ściany (są ku temu jakieś fizyczne wskazania, których już nie pamiętam), zwykle robiliśmy to na kostkach styropianu, jeśli mówimy o wieszanych.
W ścianą idą dwa kołki z haczykami, panel ma haczyki, do panelu klei się kostki styropianu, a następnie ów panel wiesza się na ścianie za pomocą 15cm odcinków łańcuszka (takiego drobnego z casto).
Jeśli robimy panel w ramie otwartej z tyłu, to haczyki wkręca się w listwę przykręconą do ramy z tyłu.
Jeśli panel ma plecki z HDF, to z wióry 10mm, robi się kwadraty 10x10cm które przykleja się*z tyłu i łapie 4 drewno wkrętami do hdf.
Hak wkręca się*w środek tego kwadratu z wióry.

Trzyma się*to jak szalone i na 100% nikomu na łeb nie spadnie.
Nawet jeśli wiszą*pod sufitem, wtedy 4 kwadraty.

Opcją hybrydową na plecki absorbera jest hdf z otworami, nie wiem jaką to ma nazwę handlową, ale ma pełno okrągłych dziur.
Ja to miałem z odzysku.

Klej, taker i gwoździarka elektryczna to przyjaciele, ale najbardziej przyda się maska, google i rękawice, zwłaszcza do ubijania waciora w kątach.
Secura 2000 jest spoko, ale jak bym miał kupować znowu to pewnie wziąłbym Secura Unix 5000.

[Yoshi_80]

Dobrym a tanim sposobem na rogi pomieszczenia jest (na jeden róg opisuję):

Przykręcamy do obydwu ścian 30 cm od rogu dwie kantówki 30x30 idące od podłogi do sufitu, tak aby powstała bryła o podstawie trójką równobocznego i wysokości pomieszczenia.

Takie coś mam zamiar zrobić. Nawet wełna kupiona leży od dobrych 4 miesięcy i czeka na pocięcie . Pytanie własnie o wykończenie tej widocznej części żeby nie przetłumić. Myślałeś może o panelach z HDFu z otworami które będą działać na niskie a przy średnich i wysokich nie będą tak absorbować? Bo ja myślałem właśnie w tym kierunku tylko jeszcze nie wiem jak ustalić kwestie tych otworów aby absorber działał dobrze w konkretnym zakresie częstotliwości.

[hi_aro]

http://www.acousticmodelling.com
http://mh-audio.nl/Acoustics/Helmhol...Resonator.html

Jednak te kalkulatory dotyczą tylko płaskich powierzchni o ustalonej grubości. Ty będziesz chciał zastosować na 1/4 walca, więc tylko prototyp i pomiar porównawczy po nim. Dobrze abyś miał możliwość odsuwania przedniego panelu z otworami aby mógł go dostroić... Ale to wiesz :)

Jak ktoś chce zrobić ładnie naciągnięty materiał na ustrojach, może zastosować gotowe plastikowe profile.
https://www.google.com/search?client...7ZYZUKS5gFqQM:

Szeroko stosowane w kinach, hotelach (mobilne ściany) itd. Ja akurat zastosuję te profile na wierzch ustroi (właściwie całej ściany) oraz materiał stosowany w brytyjskich samochodach zabytkowych. (wool headlining for vintage). Fajnie się naciaga w obu kierunkach itd...

[Yoshi_80]

@hi_aro Wielki dzięki, tego szukałem. W sumie mi w niczym nie przeszkadza zrobić płaski absorber i umieścić go w rogu. Przestrzeni będzie zajmować podobnie. Widzę, że sprawa jest do zrobienia ale raczej na zakres wyższego basu bo na 30Hz to bardzo trudno będzie nastroić taki panel z otworami w płycie.

[hi_aro]

Ja mam rezonatory Helmhotza na zakres od 40-150Hz. Jakiś 1m3 skrzyń pomiędzy belkami, na te najniższe Hz. Plus strojone w rogach powyżej 100Hz.
Na suficie panele binarne:
https://www.audiostereo.pl/topic/142...ój-akustyczny/
trochę QRD i jeden fraktal ty tylnej ścianie.

Jednak muszę się trochę liczyć ze zdaniem tej drugiej połowy i dlatego część ustroi będzie całkowicie zakrytych na przedniej ścianie.

[dragon]

Sytuacja kijowa trochę bo to wynajem, każda ingerencja to problem z dogadaniem się z najemcą albo brak odzyskania włożonych środków w adaptacje gdyby trzeba było się wyprowadzić.

Osobiście dogadałbym się z producentem paneli akustycznych, absorberów itd, rozszerzyć ofertę sklepu o te produkty i przy okazji w ramach marketingu i promocji niech wyślą kilka paneli do sklepu stacjonarnego. Temat załatwiony:)

[Yoshi_80]

Ja mam rezonatory Helmhotza na zakres od 40-150Hz. Jakiś 1m3 skrzyń pomiędzy belkami, na te najniższe Hz. Plus strojone w rogach powyżej 100Hz.

W jaki sposób dostrajałeś rezonator Helmotza na wymaganą częstotliwość (tą skrzynię). Bo tego co rozeznałem temat to są wzory, wyliczenie to nie problem. W opisach ludzie mówią, że musi być zrobione w punkt bo przy dużej dobroci rezonatora lekkie rozjechanie powoduje kompletne rozminięcie się z modem rezonansowym pomieszczenia. Pytanie jak technicznie sprawdzić czy on jest nastrojony? Wsadzałeś do środka mikrofon i jakoś pobudzałeś falą z głośnika z zewnątrz czy jak to robiłeś?

[hi_aro]

W tym pomieszczeniu jeszcze nie robiłem pomiarów. Ale wcześniej wkładałem mikrofon do ustroju, generator i przemiatałem Hz, jednocześnie pomiar. REW załatwia 90% domowego dłubacza.
Dostrajać będę je coś ala, wysuwany bass reflex. Lepszym rozwiązaniem jest zrobić kilka otworów w takiej skrzyni. Jakieś 20-30mm i dostrajać długością portu, ale nie chcę dziurawić sufitu.
Tak te rezonatory mają duża dobroć i generalnie trafione w punkt, oraz jeżeli rezonator jest odpowiednio duży (objętościowo) obniża Hz o kilka dB. Jednak ma on charakter mocno punktowy i mogą zostać jakieś górki poniżej i powyżej punktu rezonansu.

Ja dosyć celowo dałem sufit na belkach drewnianych (ciepły dach). Cała pozostająca przestrzeń pomiędzy izolacją dachu a sufitem KG wypełniłem 22 cm wełną o małej gęstości. Z założenia ma trochę zniwelować najniższe rezonanse + właśnie bass trap na te najbardziej uciążliwe. Nie da się w 100% wyeliminować wszystkiego w pomieszczeniu 25m2.

Nie za bardzo chce mi się szukać i o ile mnie pamięć nie myli, normy BBC mówią aby pułapka spełniła swoją funkcję musi mieć objętość 10% kubatury pomieszczenia. Nie przywiązuj się do tych 10% bo nie jestem pewien na 100

[Pogromca mitow]

Generalnie błąd jaki popełniłem w tej konstrukcji panela to taki, że jego skuteczność można wydatnie zwiększyć nie zamykając go z tyłu płytą HDF i dając dylatację między panelem a ścianą. Ale o tym dowiedziałem się po fakcie.

Nie popełniłeś błędu. Jeśli Twoim celem było osiągniecie jak największego pochłaniania niskich częstotliwości, to plecy z HDF czy podobnej płyty, to taki zabieg w tym pomoże. Jednak tutaj ważnym elementem aby panel nie był bezpośrednio przytwierdzony do ściany.

Opanowanie pogłosu dla średnich i wysokich częstotliwości nie jest w sumie żadnym problemem. Tu sprawdzają się dość proste metody. Najtrudniej jest z najniższymi częstotliwościami. Tu trzeba mieć naprawdę duże instalacje z wełny, absorbery najlepiej dostrajane do częstotliwości rezonansowych pomieszczenia, rezonatory Helmotza itp. Wszelkiego rodzaju panele na ścianę (nawet profesjonalne), wytłaczanki itp to niestety nie będzie działało w tym zakresie.

Jeśli w pomieszczeniu nie ma jakiś silnych, lokalnych rezonansów z wysoka dobrocią, to można sobie rezonatory Helmholtza odpuścić. Do większości przypadków lepszym wyborem będą rezonatory plytowe lub membranowe, ale one również maja swoja głębokość aby były skuteczne.

I jeszcze słowo na temat folii. W książce Everesta są pokazane pomiary wełny, która na jednej ze stron posiada przyklejony papier, tekturę. Taki element wzmacnia pochłanianie niskich częstotliwości, lecz taki panel nie będzie już panelem szerokopasmowym. Podobnie działa wełna z folia aluminiowa, której pomiary skuteczności działania na niskich częstotliwościach prezentował Ethan Winer. Użycie foli malarskiej ( w celu zabezpieczenia przed pyleniem ), której grubość to okolu 8 mikronow, w żaden sposób nie pogorszy działania wełny w zakresie niskich częstotliwości.

Co do narożnych pochłaniaczy z wycięta wełna, to są łatwe w budowie, ale nie warto całej zabudowy wypełniać wełna. Mniej wełny plus przestrzeń powierza i płyta, da większe pochłanianie niskich częstotliwości niż sama wełna.

[hi_aro]

Mniej wełny plus przestrzeń powierza i płyta, da większe pochłanianie niskich częstotliwości niż sama wełna.

Nie. Wypełnienie pustki wełną małej gęstości lepiej pochłania niskie Hz. Odsyłam na dzwiek.org, pomiary już wielokrotnie były robione. Pomiary ostreczowanej PT80 również.

[Pogromca mitow]

Nie. Wypełnienie pustki wełną małej gęstości lepiej pochłania niskie Hz

O właśnie, wełna o malej gęstości. Słowo klucz.

Odsyłam na dzwiek.org, pomiary już wielokrotnie były robione.

Chetnie rzuce okiem jak zlinkujesz te pomiary, bo przekopywac cale forum jakos srednio mi sie usmiecha.

Pomiary ostreczowanej PT80 również.

Owijanie welny streczem to zupelnie inna para kaloszy. Ja tego nie polecam.

[Marcin V]

Sprawdza się robi swoje, psychiczny komfort też swoje robi. ^^
Różnica jest dla mnie tak mała, że to dla świętego można sobie stretch walnąć.

Ogółem trzeba założyć sobie podstawową zasadę "to nie apteka", lepiej delikatnie zacząć, a potem dokładać, niż przywalić z grubej rury i niepotrzebnie prze tłumić pomieszczenie. Celem jest ogarnięcie akustyki, a nie robienie komory bezechowej.