Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Wakacje

Collapse
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    #21
    Ja też pracuję dla pieniędzy.
    Zresztš nie oszukujmy się każdy pracuje dla pieniędzy.
    Nikt z nas nie jest Matkš Teresš z Kalkuty.
    Ja na przykład mam na utrzymaniu rodzinkę.
    Trzeba piętnować sytuacje w których za takš samš pracę sš rożne wynagrodzenia (my a reszta europy).

    Zawsze należy porównywać się do tych co majš choć trochę ale jednak lepiej, gwarantuje to nasz rozwój w należytym kierunku. Zadna sztuka usišœć i powiedzieć: ci w Zimbabwe to maja przejebane. Następnie wznoszšc toast winem w kartoniku dodać: Cieszmy się ze tam nie mieszkamy.

    Gryzie człowieka zal że przecież w pracy się stara i wógóle a za wypłate nie stać go na coœ co nasi zachodzni sšsiedzi kupujš po przepracowaniu 1 tygodnia.

    Pozdrawiam

    Skomentuj


      #22
      Mi sie to jakoś nie tak widzi trzeba sie uczyć żeby mieć dobra robote co nie , a co jeśli wszyscy by mieli najwyższe wykształcenia jakie tylko są ? pracy by zabrakło ;] tylko dlaczego ta słabsza praca (robol) jest warta 600zł przecież jakby nie robole to by nie było w czym mieszkać! przecież to jest praca jak każda inna i powinna być tak samo dobrze płatna jak każda inna niemuwie to o kwotach rzedu 4000-6000zl ale terz nie 600zl. To wszystko jest śmieszne.

      Skomentuj


        #23
        jakis podzial w kraju musi byc. jestem zdania ze przy odrobinie szczescia i wkladzie duzej ilosci pracy jestesmy w stanie osiagnac to co maja ludzie na zachodzie. Tylko co ma zrobic czlowiek ktory zostal wychowany w poatologicznej rodzinie? on ma calkiem inny sposob myslenia. jedni ciagna ten kraj do gory drudzy w dol ... szkoda ze tych drugich jest wiecej. W tej chwili ucze sie tylko po to zeby w przyszlosci miec dobra prace, dorobic sie jakiejs kasy, zapewnic dobry byt mojej rodzinie i moge odejsc z tego swiata. A co do wyjazdow za granice traktuje to jako forma sezonowego dorobku. Jezeli ktos by mi zaproponowal prace np w USA na budowie u zyda to bym go wysmial i podziewkowal jednoczesnie.

        Skomentuj


          #24
          rok sie juz zaczał :)

          Skomentuj


            #25
            co by duzo mowic to trzeba isc na polityka heheh wtedy nikt nie bedzie narzekal na brak pieniedzy ja tez pisze nową mature i niewiem czy sie cieszyc czy nie P a zagranice wyjezdzam sezonowo :) :)

            Skomentuj


              #26
              js dobrze prawisz. ja całe wakacje przepracowałem w USA i uwież mi warto było. niedość że robiłem to co lubie (komis samochodowy) to jeszcze żem zarobił troszku. fakt na tle amerykanów zarabiałem naprawde malutko ale mimowszystko warto było. też jest prawdą ze kompletnie nikt nie pytał mnie jakie mam wykształcenie (ostatni rok wydziału elektrycznego) tylko patrzyli czy znam język angielski i czy sie nie obijam zadużo. fakt zagranicą za tą samą prace możesz dostać dużo wiecej pieniążkow, a o to właśnie chodzi. wiem, życie jest brutalne...

              Skomentuj


                #27
                aż szkoda gadać

                Skomentuj

                Czaruję...
                X