Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Opinie o firmie Wilk-Audio-Projekt - modyfikacja altusów 300

Collapse
Ten temat jest przyklejony.
X
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    #41
    "Zgrabowane" charakterystyki z not katalogowych do symulacji filtracji - musze kiedyś spróbować. Wzmacniacz marzeń , Kolumny marzeń czekam na książkę marzeń do kolekcji.
    No i jest regenerowany Król lat 70tych GDN 16/12 Kleopatra, Elizabeth, Cezar, Radmor i klub Unitra "Lubią To"
    Last edited by Zap Projekt; 10.12.2022, 11:52.

    Skomentuj


      #42
      Brakuje mi tam GDWT do kompletu

      Skomentuj


        #43
        do bani nie ma ćwierćwałków , i tylko jeden tonsil , a fuj

        Skomentuj


          #44
          Na jednym z jego filmików widziałem, że sprzęt pomiarowy posiada ( a przybajmniej część sprzętu) więc nie wiem czy to lenistwo czy cwaniactwo w projektowaniu zestawów głośnikowych na podstawie zgrabowanych charakterystyk.

          Skomentuj


            #45
            Zamieszczone przez allure09 Zobacz posta
            Na jednym z jego filmików widziałem, że sprzęt pomiarowy posiada ( a przybajmniej część sprzętu) więc nie wiem czy to lenistwo czy cwaniactwo w projektowaniu zestawów głośnikowych na podstawie zgrabowanych charakterystyk.
            Pewnie za mocno weszła mu książka Łyska https://www.youtube.com/watch?v=9HaiOeq7LMI

            Skomentuj


              #46
              A ta książka to nie była przypadkiem reklamowana tu na forum już? Coś mi świta, że było to wielkie zaprzeczenie pomiarów i uparte dążenie do równej ch-ki impedancji jako najważniejszej rzeczy przy kolumnach...

              Skomentuj


                #47
                A tu kolejne lizanie "bass reflexem" https://www.youtube.com/watch?v=XHIw56JKVNg

                Skomentuj


                  #48
                  Panowie zrobili deal. Ja Ci zrobię wzmacniacz, a Ty mi zestawy. Nie wiem czy RS na tym dobrze wyjdzie, bo o ile wzmacniacz był wcześniej przez Wilka odsłuchany, to zestawy były zagadką do końca. Ciekawe, czy spełniły oczekiwania, czy będzie o tym materiał na kanale RS ? No z dziubków pewnie będą sobie spijać .

                  Skomentuj


                    #49
                    Nie szkoda wam czasu na te dyskusje? Bo tak podsumowując:

                    Wilk z RS-em stworzyli kółeczko wzajemnej adoracji usuwając wszystkie niewygodne komentarze i wciskają całkiem skutecznie swoje ułomne wypociny naiwniakom. Jeden projektuje kolumny na podstawie obrazków producentów - każdy głośnik mierzony w innych warunkach ze złotymi elementami zwrotnicy, bo na nich można przyciąć większą marżę. Drugi projektuje i sprzedaje wzmacniacze z którymi ludzie mają problemy, bo są niepoprawne.
                    Kolega Krasul też się podłączył do "sukcesu" bo świeżo wyprodukował książkę która raz że jest odtwórcza, a dwa że przestarzała w momencie wydania...


                    Niemniej jednak jest to charakterystyczne dla branży. Stworzyć legendę i sprzedać jak najdrożej tym którzy nie potrafią powiedzieć "sprawdzam".

                    Skomentuj


                      #50
                      No wiesz, kupisz kolumny wilk, wzmacniacz reduktora i masz sprzęt idealny, którego nigdy nie będziesz potrzebował zmienić, bo lepszego nie ma. A realnie wywalisz kupę kasy i będziesz sobie wmawiać, że skoro było to drogie to tak ma być...

                      Skomentuj


                        #51
                        Zamieszczone przez Micwoj Zobacz posta

                        Wilk z RS-em stworzyli kółeczko wzajemnej adoracji usuwając wszystkie niewygodne komentarze
                        Ja jestem ciekaw wrażeń RS z odsłuchu tych kolumn od Wilka.
                        Obstawiłem nawet kilka słów jakich się spodziewam usłyszeć, określających te świetne brzmienie.

                        O rzeczywistym pomiarze tych kolumn nie ma co marzyć, a z chęcią zobaczył bym jaki wpływ mają te wykończenia głośników.
                        Bo to że podfrezowanie woofera jest za duże, to każdy widzi.



                        Myślałem że się przejęzyczył mówiąc: "staramy się jeszcze WIĘKSZĄ tolerancję zachować"
                        A tu niespodzianka, jak powiedział, tak jest :)

                        Last edited by marian; 20.12.2022, 18:16.

                        Skomentuj


                          #52
                          Zamieszczone przez Pogromca mitow

                          Ja znam taki przypadek osobiscie, gdzie wlasciciel legendarnych kolumn, znanych z "trudnej" impedancji spalil dwa razy koncowke mocy. Nawet wykonywalem pomiary tych kolumn, aby sie upewnic, ze winowajca nie byl wzmacniacz, lecz kolumny i ich bardzo trudne obciazenie dla koncowki mocy.
                          Ja nie mówię, że nie ma takich przypadków - chodziło o to, żeby doświadczeniami pochwalił się "specjalista" :)

                          A to podfrezowanie wygląda, hm... Ciężko w sumie to skomentować.
                          Last edited by siewcu; 20.12.2022, 22:42.

                          Skomentuj


                            #53
                            Zamieszczone przez marian Zobacz posta

                            Ja jestem ciekaw wrażeń RS z odsłuchu tych kolumn od Wilka.
                            Obstawiłem nawet kilka słów jakich się spodziewam usłyszeć, określających te świetne brzmienie.

                            O rzeczywistym pomiarze tych kolumn nie ma co marzyć, a z chęcią zobaczył bym jaki wpływ mają te wykończenia głośników.
                            Bo to że podfrezowanie woofera jest za duże, to każdy widzi.



                            Myślałem że się przejęzyczył mówiąc: "staramy się jeszcze WIĘKSZĄ tolerancję zachować"
                            A tu niespodzianka, jak powiedział, tak jest :)
                            Dla woofera takie podfrezowanie nie robi zadnej roznicy. Kwestia wizualna.

                            Skomentuj


                              #54
                              Zamieszczone przez Pogromca mitow

                              Luka na glosniki na zamowienie oczywiscie jest, lecz Wilk stworzyl w oczach osob, ktore nie maja pojecia o projektowaniu zestawow wrazenie profesjonalnego podejscia. Przyszedl dzien, w ktorym ludzie znajacy sie w temacie wylozyli karty na stol i mleko sie wylalo. Przeciez sam dobrze wiesz, jakie bledy popelnial przy projektowaniu kolumn dla klientow. Nie byloby tematu, gdyby robil to dla siebie, w formie calkowicie amatorskiej. Napiszesz pewnie, ze tak wyglada wolny rynek, gdzie kazdy robi co chce i kazdy ma prawo wydac swoje pieniadze jak chce. To prawda, ale ten ktory sie nie zna, nie jest w stanie zweryfikowac pracy osoby, ktorej powierzył swoje pieniadze i tak sie dzieje wielu branzach.

                              Teraz magiczne reka wolnego rynku pokaze, czy klienci wyciagna jakies wnioski i czy Wilk przestanie uprawiac druciarstwo klasyczne stylem dowolnym.
                              Stary się robię może ale to mnie nauczyło pokory. Nie jestem w stanie znać się na wszystkim i nie jestem w stanie zrobić niczego sam. W związku z tym bez względu na branżę, chciałbym kupić usługę profesjonalisty, który zna się na rzeczy. A nie hochsztaplera który siedząc w temacie wciska mi kit.
                              Kupując samochód nie jestem w stanie rozpoznać czy ma dobry silnik. Człowiek specjalizujący się w temacie, jak handlarz używek czy producent samochodów jest w stanie wcisnąć mi każdą bajkę. Więc to nie jest tak, że będąc klientem jestem w stanie zweryfikować ofertę merytorycznie.

                              Współczesny świat jest tak złożony, że nie jestem w stanie zweryfikować wszystkiego. W związku z tym nie jest tak że "mam prawo wydać pieniądze na co chcę" bo niby tak jest, ale pod warunkiem że mam komplet informacji do pojęcia racjonalnej i świadomej decyzji zakupowej. Jeśli ktoś opowiada że jest w danej dziedzinie ekspertem, ale nie jest to prawdą, to jest to oszustwo.

                              Skomentuj


                                #55
                                Jak powiedział Arystoteles: "Jeśli chcesz uniknąć krytyki: nic nie mów, nic nie rób, bądź nikim". Moja opinia i tak utonie zapewne w potokach internetowego "hejtu", ale ja bym tutaj zwrócił uwagę na coś zupełnie innego. Jak się porówna wczesne nagrania "Wilk Audio Projekt" z tymi aktualnymi, to można jednak zaobserwować pewien postęp. Wzrasta ilość wykorzystywanych urządzeń i programów komputerowych, jest coraz mniej niedociągnięć warsztatowych i niefortunnych sformułowań. Pozwólmy się każdemu uczyć i rozwijać zamiast z miejsca obrzucać błotem. Nie ma czegoś takiego jak "jedynie słuszna szkoła projektowania układów zwrotnic". Każdy ma swoje własne podejście i każdy ma swój własny gust muzyczny. Trzeba też spojrzeć na ten temat w sposób perspektywiczny. Wiele firm zaczynało przecież "w garażu" a potem zainwestowało zarobione pieniądze w rozwój swojego zaplecza technologicznego i "wskoczyło" na dużo wyższy poziom. Od czegoś trzeba zacząć.

                                Skomentuj


                                  #56
                                  A ja się nie zgodzę. Masz prawo wydawać pieniądze na co chcesz - tylko tu problemem jest świadomość tego, co kupujesz. Możesz wywalić kasę na jakieś dziwne kolumny(których raczej nie brak na rynku), ale czy masz świadomość tego, co kupujesz to jest osobna sprawa - i tu leży pies pogrzebany. W tym momencie wchodzi branie specjalisty do pomocy z zakupem, a przynajmniej powinno wejść. Nie weźmiesz i kupisz na czuja? Ok, wydałeś swoje pieniądze, bo miałeś do tego prawo, ale pretensje możesz mieć sam do siebie. Wolny rynek.

                                  Skomentuj


                                    #57
                                    Zamieszczone przez siewcu Zobacz posta
                                    A ja się nie zgodzę. Masz prawo wydawać pieniądze na co chcesz - tylko tu problemem jest świadomość tego, co kupujesz. Możesz wywalić kasę na jakieś dziwne kolumny(których raczej nie brak na rynku), ale czy masz świadomość tego, co kupujesz to jest osobna sprawa - i tu leży pies pogrzebany. W tym momencie wchodzi branie specjalisty do pomocy z zakupem, a przynajmniej powinno wejść. Nie weźmiesz i kupisz na czuja? Ok, wydałeś swoje pieniądze, bo miałeś do tego prawo, ale pretensje możesz mieć sam do siebie. Wolny rynek.
                                    Jeśli wolny rynek wygląda tak że handlarz samochodów sprzedaje mi gniota składanego z czterech, a znachor sprzedaje za pierdyliard ziółka leczące raka, to ja postoję, dziękuję za taką wolność. Dla mnie to oszustwo, a nie wolny rynek.

                                    Skomentuj


                                      #58
                                      Zamieszczone przez Micwoj Zobacz posta

                                      Jeśli wolny rynek wygląda tak że handlarz samochodów sprzedaje mi gniota składanego z czterech, a znachor sprzedaje za pierdyliard ziółka leczące raka, to ja postoję, dziękuję za taką wolność. Dla mnie to oszustwo, a nie wolny rynek.
                                      Erich Fromm - "Ucieczka od wolności" XD
                                      Last edited by KRASUL; 03.01.2023, 11:43.

                                      Skomentuj


                                        #59
                                        Zamieszczone przez Micwoj Zobacz posta
                                        Jeśli wolny rynek wygląda tak że handlarz samochodów sprzedaje mi gniota składanego z czterech, a znachor sprzedaje za pierdyliard ziółka leczące raka, to ja postoję, dziękuję za taką wolność. Dla mnie to oszustwo, a nie wolny rynek.
                                        Wolny rynek wiąże się niestety z oszustwami. Jedyne co zostaje to zdrowy rozsądek przy wydawaniu pieniędzy...

                                        Skomentuj


                                          #60
                                          Zamieszczone przez Micwoj

                                          I ponownie, wydaje ci się że masz monopol na prawdę i poprawne rozwiązanie? I naprawdę, wierzysz w to że ten producent stosuje taką filtrację w sposób nieświadomy? Że nie umie zrobić innych filtrów? Albo np. że nie umie pomierzyć? Naprawdę?

                                          Ile osób musi ci napisać że jeśli kolumny dostaną do pracy wzmacniacz o kozackich możliwościach to na nim ten 1R wrażenia za wielkiego nie zrobi. On się dalej zachowa jak źródło napięciowe, bo ma konstrukcję wielokrotnie przewymiarowaną. I do nieprzyzwoicie drogich kolumn klient kupi sobie nieprzyzwoicie drogi wzmacniacz i się będzie cieszył kolejną legendą, że owszem, ma trudne obciążenie, ale ma elektronikę która da mu radę... A skoro tak jest, to producent tych bzdurnie drogich kolumn może sobie pozwolić na pracę prawie w zwarciu.
                                          To jest korzyść dla wszystkich stron rynku, zwróć uwagę. Znalazł się klient z kasą? Znalazł. To dawaj go. Do takich kolumn byle jakiego wzmacniacza nie podłączysz. Kable potrzebne lepsze, bo przecieć nie zwykłe z marketu itp itd...

                                          Ale uwierz mi - wolałbym mieć w domu te okropne Focale, niż te cudowne technicznie poprawniejsze Tonsile. A teraz zastanów się dlaczego? Tylko dla odmiany spróbuj swoją fiksację na przebiegu impedancji wyłączyć i pomyśleć nieco szerzej.
                                          Wiesz tu nie chodzi o to czy klient posiada odpowiedni wzmacniacz czy nie.
                                          Czy go na niego stać czy nie i ile ten wzmacniacz kosztuje.
                                          Tylko o to, że producent skłamał, że zestaw jest 8 om a w rzeczywistości jest 2om.
                                          Ktoś kto kupił takie kolumny nawet nie będzie tego świadomy.
                                          I nie będzie wiedział, że potrzebuje wzmacniacz który działa na 2om-ach.
                                          Bo przecież to, że kupi drogi wzmacniacz nie oznacza automatycznie, że będzie on wstanie zasilać 2om zestawy.
                                          Zostanie wprowadzony w błąd przez producenta i może zostać z gównianym dźwiękiem bo we wzmacniaczu załączy się za wcześnie ogranicznik prądu .
                                          Dokładnie tak samo jak Wilk wprowadza w błąd swoich klientów.
                                          Więc broniąc Focala a ganiąc Wilka stosujecie podwójne standardy.
                                          Bo przecież wyroby Wilka gdzieś będą grały, ktoś będzie z nich zadowolony zasilając je starą Unitrą .
                                          A skoro będą komuś, gdzieś grały to w czym problem ? Używając Waszych argumentów.

                                          Podsumowując :
                                          - coś jest drogie , kogoś na to stać , komuś grało na ałdioszole , komuś przecież to gra, to jemu nie gra, on jest osłuchany bo przeszedł cały ałdioszoł , zna się bo dużo klocków przerzuca , to jest na starych tonsilach ...
                                          to nie są dobre argumenty :)

                                          Gdyby Focal napisał w specyfikacji: Impédance: 2om nie było by problemu :)
                                          Tak samo jak Wilk adekwatnie do swoich umiejętności opisał by świadczone przez siebie usługi :)

                                          Zamieszczone przez KRASUL
                                          Na tym właśnie polega wolność, że istnieje na rynku jakiś wybór. Ludzie, którzy naprawdę znają się na rzeczy, są w stanie sami zaprojektować i wykonać taki zestaw głośnikowy, jaki będzie im najlepiej odpowiadał. Ludzie, którzy chcą się czegoś dowiedzieć na temat elektroakustyki mogą tę wiedzę pozyskać z książek i publikacji naukowych. Są też tacy, którzy nie chcą tego zrobić z najrozmaitszych powodów. Nie interesuje ich to albo zajmują się zawodowo czymś zupełnie innym i należy to także uszanować. Żeby prowadzić samochód nie trzeba znać zasady działania silnika spalinowego. Takim ludziom pozostaje udanie się do sklepu RTV z własnymi nagraniami i przeprowadzenie "testów ślepych" na różnych konfiguracjach wzmacniaczy i zestawów głośnikowych. Co do firmy "Wilk Audio Projekt". Koń jaki jest, każdy widzi. Ale najwyraźniej musiała istnieć jakaś luka na rynku, którą wykorzystał Pan Stefański, czego najlepszym dowodem jest to, że występuje jakieś tam zapotrzebowanie na jego usługi. Osobiście daleki jestem od potępiania tego typu inicjatyw. Być może istnieją ludzie, którzy nie chcą kupować profesjonalnej aparatury pomiarowej tylko po to aby wykonać zestaw głośnikowy dla siebie w ilości jednej pary (przykładowo, sam system pomiarowy CLIO Audiomatica to koszt ponad dziesięciu tysięcy złotych brutto). No to co im pozostaje? Powielanie gotowych projektów z forum? A jeśli do wyboru byłaby "zwrotnica z kalkulatora" kupiona w Internecie albo "radosna twórczość" Pana Stefańskiego, to co by było "mniejszym złem" w takiej sytuacji? Powiem tak. Prowadzenie jakiejkolwiek działalności gospodarczej w Polsce to raczej zabawa z gatunku sportów ekstremalnych. W dzisiejszych czasach nie ma absolutnie żadnych technicznych ograniczeń aby projektować zestawy głośnikowe o dowolnie wyśrubowanych parametrach. Problem pojawia się, kiedy trzeba znaleźć klientów i to sprzedać. I to jest sedno sprawy a nie jakieś internetowe przepychanki.
                                          Problem w tym, że w wielu dziedzinach jest łatwiej zweryfikować czy firma jest rzetelna czy nie bo te dziedziny opierają się na obiektywnych danych.
                                          W audio gdzie ocena zwykle jest typu "gra albo nie gra komuś gdzieś" czyli ocena jest wyłączenie subiektywna trudniej wykryć bubel.
                                          Dobrze, że chociaż są takie miejsca jak to gdzie można się coś o zestawach głośnikowych dowiedzieć.
                                          Dowiedzieć się można jak obiektywnie ocenić zestaw głośnikowy.
                                          Czy dowiedzieć się o Wilku, że ich robić nie potrafi za specjalnie chociaż twierdzi co innego :)

                                          Kiepsko tylko, że jak taki potencjalny klient Wilka trafi tutaj i na tą dyskusję czy na bliźniaczy temat na ałdiostereło (który co ciekawe założył gość który z wiedzą o zestawach głośnikowych jest może o szczebel wyżej od Wilka :) ) to po lekturze raczej zostanie przy tym Wilku :( .

                                          Skomentuj

                                          Czaruję...
                                          X