"Na mój gust Igod walnął największa bzdurę w swoim życiu."
Robiłem większe głupoty, ale to odrębna sprawa...
Potrzebowałem pieniędzy dla kogoś bliskiego, kto ich naprawdę wtedy potrzebował.
Sprzedałem również kilka innych rzeczy, których strasznie teraz żałuje.
Nie będę się tutaj rozżalał, ale miałem dobry powód.
A ponieważ zbliżał się koniec okresu abonamentowego, to stało się jak stało.
Ale życie biegnie dalej, cieszę się, że serwis istnieje i trochę mi jednak żal, że nie jest mój :-)
Początki były fajne... :-)
Skomentuj