Zamieszczone przez mIKI
Ogłoszenie
Collapse
No announcement yet.
Czy kobiety są normalne:P
Collapse
X
-
Rover?A fuj z anglikami,popytaj o dostępnośc takich dupereli jak reflektor,kierunek o rozrzadzie nie wspominajac.Wsio na zamówienie!I drogie.
CRX,no fajne.Ale ciasne,ja już bym nie brał pod uwagę własnie z tego względu.I chodzone egzemplarze są dość często po wielu przejściach.
Od swej strony zasugeruję jako kontrast E36 coupe,kilka wersji silnikowych,części ogólnodostępne w przystępnych cenach,bardzo solidna konstrukcja a trakcja...no nie wiem czy CRX ma lepszą o roverze nie wspominając.I nie sugeruj się że BMW to dres,takie pojęcie to szczególna głupota.
Skomentuj
-
moze nie zabrzmi to najlepiej :P ale cena rynkowa takiego rovera w polsce jest bardzo fajna :P gdybym kupil taki mlody rocznik ktory by mnie wyszedl ok 6 tys z rejstracja to spokojnie moge go pogonic za ok 9-10kola zwazywszy ceny tego roverka w Polsce :P opcja druga to autokasko :) i kilka miejsc w Legnicy gdzie za darmo ktos Ci moze autko wyremontowac :) tymbardziej ze cena w autotaxie 2007 wynosi 12,5 tys :P przerysowanie boczka przy takiej wartosci i cenach czesci to bedzie gruba kasa tymbardziej majac blacharza za pol darmo :) a pozniej do zyda. i z 6 kola zrobilo sie 10...
Skomentuj
-
michone, hehe to tylko tak fajnie wyglada poki autka sie nie ma... ale jak postanowiles - bierz. Pamietaj tylko ze na dzien doby musisz wlozyc w autko troche kasy, same eksploatacyjne rzeczy, olej, rozrząd, klocki, końcówki to podstawa, nikt nie sprzedaje idealnego auta, a szczególnie w super okazyjnej cenie... I pamiętaj, aby nie było od turka.
a i jeszcze obawiam sie ze nie bedzie latwo go sprzedac, a tym bardziej po 'przejsciach'
BMW to fajne auta, moze sa bardziej awaryjne od MB ale dostarczaja wiecej przyjemosci z zakretowa ze dresiwo sobie upatrzylo ta marke... trudno
ps. mial ktos do czynienia z e39?
Skomentuj
-
Zamieszczone przez umbertoPoluję właśnie,ale chyba dupa wyjdzie
o jakim silniku myslisz?:) mi chodzi po glowie 3.0d;]
Skomentuj
-
Zamieszczone przez mIKII pamiętaj, alby nie było od turka
Zamieszczone przez dj_zibipawłe rzędowa 5
Skomentuj
-
Zamieszczone przez Pawel S.a tak pozatym jezeli ktos tego niewie to VW jest jedyny (z osobowych) ktory stosuje pompo-wtryskiwacze
Zamieszczone przez dj_zibidulin7 pompa wtryskowa do mnie do 2,5 TDI kosztuje 1,5zł + sterownik elektroniczny 500-700zł. Oczywiście z rozbitka. regeneracja pompy to koszto około 2-63 tyś zł:) I jakie audio jest piekne.
Skomentuj
-
dulin7, VW juz wczesniej stosowal pompowtryskiwacze ale nie na tak szeroka skale. szczeze mowiac to nawte niewiem jakiej konstrukcji byly wczesniej pompy.
Zamieszczone przez dulin7sterowany elektronicznie kat wyprzedzenia zaplonu
Zamieszczone przez dulin7za pompe ze sterownikiem 2000zl uzywka
a ile kosztuja piezoelektryki z 3 generacji to nawet wole nie pytac :roll:
Skomentuj
-
Sorry pomylilem sie tak racja pawel Wtrysku paliwa!!! Moj blad :oops:
Tak common rail to tez droga zecz tylko z drugiej strony pompowtryskiwacz to juz nawet 4000!!!! jeden. Jest jeszcze problem selekcji bo zalecane jest nie wymieniac jednego wtryskiwacza lub pompowtryskiwacza a wszystkie nawet jezeli tylko jeden sie rozkraczyl bo tolerancje tam to 0.001mm i najlepiej aby byly z jednej serii.Zamieszczone przez Pawel S.dulin7, VW juz wczesniej stosowal pompowtryskiwacze ale nie na tak szeroka skale. szczeze mowiac to nawte niewiem jakiej konstrukcji byly wczesniej pompy.
Pozdrawiam!!!
Skomentuj
-
ja od niedawna kieruje się opinią jak cos jest zbyt tanie to nie może byc dobre..
ja sam mam do sprzedania lage ph II . 2.2 dCi, jak ktos zainteresowany to pisać.. no ale to już troszkę inna półka cenowa.
michone, na początku radziłbym wziąć tego roerka i przejechać sie do jakiegoś znajomego mechanika żeby wsio obejrzał.. inaczej bym nie tykał :)
ps słabiutki ten silniczek.. 75 km ? :neutral:
mało.. moja siostra ma w micrze 1.0 60km , no ale micra jest sporo mniejsza, i tak uwazam ze to za malo koni..
więc wybór do ciebie nalezy, ale ja bym chyba wziął crx..
Skomentuj
-
Ludzie! ale Co po niektórzy tu bzdury wypisują, że szok..
Po pierwsze, niemalże niewykonalne jest znalezienie hondy crx w dobrym stanie technicznym takim po prostu by była i silnikowo i blacharsko zdrowa. Tych samochodów nie jest specjalnie mało ale specyfika tego samochodu określa jacy ludzie go kupują. W zeszłym roku przez prawie 8 miesięcy jeździłem ze znajomym po prawie całej Polsce w poszukiwaniu zdrowego crxa II generacji. Wszystkie oglądane a było ich kilkadziesiąt to szroty o stopniu rozpadu stosownym do ich ceny. Znaleźliśmy też taki przypadek że głowa boli, samochód spawany nie z dwóch.. a z trzech albo więcej. Przód miał z jednej strony wspawaną podłużnice, dach też był wspawany a z tyłu po lewej stronie była wspawana cała ćwiartka, koło z przodu przesunięte do tyłu o jakieś 2cm a jedno tylne stało pod dziwnym kontem :shock: Strach do tego wsiąść..
Jak już sie znajdował egzemplarz w dobrym stanie mechanicznym to z kolei blacha wymagała reanimacji, dziury w progach, cieknący dach, pordzewiałe spody drzwi etc takie naprawy są dość drogie. Generalnie to 90% egzemplarzy było bitych i niechlujnie naprawianych i nieraz nawet blacharsko były w miarę za to silnikowo i mechanicznie trupy prawie nie do odratowania. Jeśli już coś było zdatnego do jazdy i jechało w miarę po prostej linii nie pozostawiając kilku śladów kosztowało naprawdę dużo bo z 13-15tys zł.
Wyszło na to że przy okazji poszukiwań crxa znaleźliśmy czarnego Puga 106 s16 po lekkim tuningu mechanicznym. z zewnątrz seria na ładnych alusach, miał zrobione hamulce i silnik na 139KM. Nic mu nie dolegało, skóra, klima, elektryka blacha w dobrym stanie i mechanicznie też bez zastrzeżeń. Przebiegu miał 76tys i był z 98r kupiony od pierwszego właściciela. Jest dość szybki (niskie 7s do 100) ekonomiczny i dobrze sie prowadzi. Dzięki niemu niemalże zmieniłem swoje zdanie o samochodach z Francji ale po przygodach znajomego z nową megane jednak odradzam francuzy.
Jeśli miał bym teraz kupować coś w miarę szybkiego i dość taniego w eksploatacji to nie pchał bym sie w stare strucle.. Sorry ale samochód który ma już kilkanaście lat nie jest i nie będzie już nigdy jak nowy bezawaryjny i bezpieczny. Większość części już nie kosztuje fortuny ale trzeba pamiętać ze kupując stary samochód który kiedyś należał do klasy wyższej bądź był uważany za sportowy niesie za sobą ryzyko duużych wydatków.
Ja bym sie zastanowił nad astrą gsi 2.0 16V z końca produkcji, bo można wyrwać za nieduże pieniądze fajny samochód.. ale ciężko naprawdę ciężko kupić taki samochód w dobrym stanie.
Skomentuj
-
nie opla to nie chce :) ja nawet nie mysle o kupnie auta w Polsce bo to sa strucle... w niemczech mozna wyrwac fajne tanie autka :) teraz z bratem sciagnelismy forda mondeo mkII HB 98r klimatronik , 18td, pelna elektryka(lusterka, fotele, szyby), welur. Wyszedl 10k zl ze wszystkim na gotowo. Mam znajomego ktory ma komis samochodowy :) widzial ktos z was zeby autko malowac sprezarka na podworku :P ?? jak juz to tylko autko z Niemiec. I to prawdopodobnie pojade na 3-4 dni i bede szukal z prywatnych rak :)
Skomentuj
-
Zamieszczone przez michonewidzial ktos z was zeby autko malowac sprezarka na podworku ??
najlepiej wlasnie szukaj od wlascicieli bo w komisach to tez smieci stoja. kolega dopiero byl szukac T4 i w komisach samochodow nawet nie odpicuja zeby jakos wygladaly. zdezak przykrecony blachowkretami to podobno normalka - a znajdz cos takiego w polskim komisie
Skomentuj
Skomentuj