Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Fornirowanie - kleje, metody docisku oraz jego łączenia

Collapse
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Tak jak ludzie napisali na naszym forum, najpierw oklej całą obudowę fornirem.
    Pozostaw sobie około 0,5 cm zapasu z każdej strony forniru.
    Najpierw oklej wszystkie pionowe albo poziome boki.
    Jak je okleisz to nałóż na krawędzie najlepiej 2 warstwy cienkiej taśmy malarskiej i utnij nadwyżkę forniru frezarką używając frezu krawędziowego z łożyskiem.
    Frez (jego łożysko) ma się obracać właśnie na tej podwójnej taśmie aby nie odbił się na fornirze - bo pozostawi ci na stałe ślady lub będziesz musiał szlifować (a do końca trudno to potem zeszlifować).
    Pamiętaj, że smarujesz klejem wikolowym (dobrym jakimś) sam fornir, który potem kleisz do obudowy z MDF'u lub HDF'u.
    Po wstępnym przyklejeniu pędzelkiem i zimną wodą moczysz lekko fornir, nakładasz arkusz/e pergaminu lub papieru śniadaniowego i żelazkiem z temperaturą około 80 stopni
    doklejasz fornir. Pergamin zostawiasz, bierzesz jakieś deski (ja używam desek po panelach podłogowych) i ściskasz za pomocą ścisków lub innego sposobu na 24h.
    Zdejmujesz deski z pergaminem i ścinasz frezem krawędziowym z łożyskiem nadmiar forniru.
    Jak pergamin przyklei się do forniru (bo przebije klej) to szlifujesz takim papierem jak powyżej wysłałem ci na fotce (lub innym typu P400/P500).

    I tyle.....powodzenia

    Skomentuj


      O jej, a po co moczyc fornir? Nie ma takiej potrzeby.
      Jesli kleicie fornir, ktory moze przebic, to mozna go zagruntowac.



      Lisc forniru mocuje do stolu za pomoca tasmy klejacej, zeby sie latwiej nanosilo klei i zeby fornir sie nie pofalowal od wilgoci. Jesli klej jest gesty, to sie rozrabia z woda 5% i za pomoca pedzelka nanosi na wew strone liscia. Jesli fornir ma wieksze dziury lub pekniecia ( jak to bywa z naturalnymi fornirami ) to od strony zew przyklejam tasme do forniru w miejscach pekniec, aby uniemozliwic przebitki kleju. Klej nanosimy wylacznie pedzelkiem, zaden walek ani packa sie sie nie nadaje, bo przecisniecie klej przez fornir. Gladkie, lekkie i dlugie ruchy pedzlem po dlugosci wlokien. Jak nie ma czasu to suszymy suszarka, a jak jest czas to zostawiamy do wyschniecia. Klej utworzy ladny film, ktory zagruntuje fornir, zatka jego pory i przy klejeniu do obudowy tez pomoze. Potem nakladam klej na obudowe i walkiem do tapet elegancko walkuje, dzieki czemu cala powierzchnia jest idalnie posmarowana, z rowna iloscia kleju. Na brzegach warto dac czasami ciut wiecej kleju. Forniru juz drugi raz nie trzeba smarowac, chyba ze sobie zaznaczymy olowkiem od wew strony miejsce polozenia forniru, to wzdluz tych linii, mozna dac cienka warstwe kleju, po to aby miec pewnosc, ze na krawedziach wszystko sie ladnie przyklei. Dalej fornir na obudowe, na fornir folia lub papier, dalej biala pianka pod panele lub korek i dechy do przycisniecia.

      Skomentuj


        Też dobre,

        ja po przyklejeniu na obudowę lekko zwilżam fornir pędzelkiem ponieważ uparłem się na prasowanie, dociskanie pod wpływem ciepła.
        Ponadto mam obsesję chyba na zaokrąglanie rogów (frezowanie ich) dlatego po zwilżeniu modyfikowany fornir ładnie mi się zaokrągla bez pęknięć.
        Gorzej z naturalnym fornirem wtedy biorę parownik do tapet, zdejmuję kwadratową/prostokątną końcówkę do odklejania tapet zostawiając tym samym
        tylko wąż i pod ciśnieniem samej pary formuję sobie elegancko fornir. Nic się nie łamie ale z naturalnym miałem tylko raz do czynienia.....

        Dobry ten patent z taśmami na bokach, bo faktycznie po nałożeniu kleju pędzlem fornir zaczyna się rulować......

        Skomentuj


          Pytanie o klej kontaktowy, ostatni raz fornir kleiłem kilka lat temu i używałem kleju kontakt w puszce, wszystko było super, dociskałem klockiem, nie mam zastrzeżeń. Teraz kupuję fornir na hurtowni która ma na stanie kleje w sprayu firmy Bapco - trzy różne modele, wklejam linki bo w opisach są parametry
          http://allegro.pl/klej-kontaktowy-w-...040144677.html (Klej kontaktowy w aerozolu Bapco BSSA-05C)
          http://allegro.pl/niepalny-klej-kont...040132156.html (Niepalny klej kontaktowy Bapco HTSA 22C)
          http://allegro.pl/klej-kontaktowy-ba...040150327.html (Klej kontaktowy Bapco GPSA 600ml)

          Warte to coś? Kontakt nakładany pędzlem był ok, no ale w końcu technologia idzie do przodu, tutaj na pewno wygoda nakładania na plus, a jak reszta, trzyma tak samo dobrze i można śmiało brać?

          Skomentuj


            Ja z tymi klejami nie mam żadnego doświadczenia, więc trudno mi się wypowiedzieć w tej kwestii.
            Zdecydowana większość w tym ja, kleję fornir na zwykły klej "wikolowy" osobiście używam wodoodporny Pattex D3.

            Obecnie mam przyklejony fornir na ten klej włącznie z zaokrąglonymi bokami (poprzez frezy) i fornir przyczepił się bardzo dobrze i stabilnie.
            Monitory mam już polakierowane ale przejechałem się na tanim i kiepskim lakierze i w tej chwili szlifierką mimośrodową i papierem zdzieram 3 warstwy lakieru.
            Z fornirem nic się nie dzieje. Nie przesuwa się, nie odkleja na brzegach itd.

            Także na Twoim miejscu chyba jednak trzymałbym się sprawdzonej metody na klej wikolowy (dobrej sprawdzonej marki, Dragona wszyscy odradzają - ja też) +
            przełożenie forniru pergaminem i deskami oraz ściski na 24h. Zgodnie w powyższymi w tym temacie wskazówkami. Myślę, że zawiedziony nie będziesz....

            Skomentuj


              Zamieszczone przez nowyelement Zobacz posta
              ...oraz ściski na 24h
              24h?
              A po co tyle?
              Po paru godzinach klej już trzyma i brzegi forniru można już szlifować (przygotowując kolejny bok obudowy do oklejania).
              Gdyby czekać za każdym razem 24h to min. 3 dni by to zajęło.
              W ciepłe dni ja oklejam obudowy (monitory) w jeden dzień.

              Skomentuj


                Dla mnie sprawdzona metoda to klej kontaktowy i tego się trzymam, za rzadko coś buduję żeby eksperymentować, więc jak nikt nie poleci tych klejów w sprayu to kupię puszkę kontaktu i będzie ok, tak jak zawsze było :)

                Skomentuj


                  Zamieszczone przez marian Zobacz posta
                  24h?
                  A po co tyle?
                  Po paru godzinach klej już trzyma i brzegi forniru można już szlifować (przygotowując kolejny bok obudowy do oklejania).
                  Gdyby czekać za każdym razem 24h to min. 3 dni by to zajęło.
                  W ciepłe dni ja oklejam obudowy (monitory) w jeden dzień.
                  Widzisz Marian ja zacząłem swoją przygodę z DIY Audio tuż przed zimą więc oklejanie forniru robię dłużej.
                  Fakt, że jeden z dwóch jednocześnie oklejanych boków zostawiłem na ściskach na noc - około 7h i było OK.
                  Pewnie , że 24h to nie standard ale jeżeli poświęcę 3 doby na "dobre" oklejenie to nic się chyba nie stanie.
                  Zawsze oklejam po 2 boki na raz - naprzeciwległe, także idzie trochę szybciej.

                  Skomentuj


                    Kurde, zazdro. Mi czasami schodzi tydzien na fornirowaniu jednej kolumny...

                    Skomentuj


                      Zamieszczone przez Pogromca mitow Zobacz posta
                      Kurde, zazdro. Mi czasami schodzi tydzien na fornirowaniu jednej kolumny...
                      Wiesz ja poczytałem sobie wypowiedzi innych o naklejaniu forniru.
                      Większość mówiła - "koniecznie kleić fornir na HDF"....
                      Ja miałem zaokrąglone rogi więc hdf odpadał.
                      Postanowiłem zainwestować w dobrą szlifierkę mimośrodową z linii profesjonalnej i tak ładnie naruszyłem dosłownie
                      około 0,5 mm MDF'u, że fornir idealnie się przykleił oraz przez to "naruszenie" lepiej wchłonął klej.
                      Także oklejanie wyszło mi naprawdę nieźle....Micwoj był zdziwiony jak zobaczył fotki mojego pierwszego fornirowania.

                      P.S.
                      Natomiast znacznie gorzej idzie mi zdzieranie kilku powłok lakierniczych....oj nie będzie to proste...oj nie...
                      Nie chcę przy okazji naruszyć forniru bo lakier zeszlifowuję oczywiście szlifierką i papierami do lakieru Indasa.

                      Rozpocząłem papierami P220 , a kończyć będę ostatnią powłokę P400.
                      Najwyżej ciut naruszę fornir i będzie jaśniejszy, a nowy lakier go pociemni...
                      Last edited by nowyelement; 29.01.2017, 00:32.

                      Skomentuj


                        Ja tam sie przychylam do powiedzenia mowienia, ze "koniecznie kleic fornir na hdf" jesli jest to mozliwe. Robiac bez wiecej sie ryzykuje i to nie ma nic wspolnego ze szlifowaniem.

                        Co do lakierow, to lakier wodny w zasadzie nie przyciemnia forniru i nie zmienia jego odcienia, chyba ze jest to lakier barwiony.

                        Skomentuj


                          Nie na temat...
                          Zamieszczone przez Pogromca mitow Zobacz posta
                          Kurde, zazdro. Mi czasami schodzi tydzien na fornirowaniu jednej kolumny...
                          Te monitorki zrobiłem w całości od zera, w 10 dni :thumbsup:

                          http://diyaudio.pl/showthread.php/22...untekach-HEBAN

                          Skomentuj


                            Mozna nawet szybciej, ale na szczescie nie musze tego robic na czas.

                            Skomentuj


                              Zamieszczone przez marian Zobacz posta
                              Nie na temat...


                              Te monitorki zrobiłem w całości od zera, w 10 dni :thumbsup:

                              http://diyaudio.pl/showthread.php/22...untekach-HEBAN
                              Pogratulować!
                              Faktycznie człowiek jak zaczyna bawić się w budowę audio to na początku obchodzi się z pewnymi rzeczami jak z jajkiem.....
                              Doświadczenie robi swoje. Umiejętność obsługi frezarki, doboru forniru, klejów, lakierów itd.
                              Także moim zdaniem to fajnie, że w tak krótkim czasie udało Ci się zrobić bardzo udany projekt.....
                              Pewnie widziałeś bardzo podobne monitory na pewnej witrynie internetowej za niecałe 6000 zł czy 7000 zł...

                              Tak ,żeby się trochę przyczepić (to żart gdybyś odebrał to inaczej)
                              Marian - zauważyłem, że masz bardzo fajne projekty ale rzadko kiedy decydujesz się na frezowanie pionowych przednich boków.
                              Pytam bo ja mam chyba obsesję na zaokrąglone kształty - to chyba po kobietach tak mi pozostało :)

                              Skomentuj


                                Zamieszczone przez nowyelement Zobacz posta
                                Marian - zauważyłem, że masz bardzo fajne projekty ale rzadko kiedy decydujesz się na frezowanie pionowych przednich boków.
                                W planach mam spróbowanie czegoś takiego, pionowe frontowe krawędzie zjechać ćwierć frezem i okleić to fornirem na raz, jednym płatem od razu boki z frontem.
                                Oczywiście fornir modyfikowany na fizelinie.

                                Ale jeszcze tego nie robiłem z racji braku projektu przy którym mógłbym takie coś wykonać.

                                Skomentuj


                                  Marian ja rozpocząłem prace audio od monitorów, w których od razu zrobiłem frezy zaokrąglające pionowych boków.

                                  Cały mdf (jak napisałem powyżej) zeszlifowałem drobnym papierem na szlifierce mimośrodowej.
                                  Ponieważ są to monitory to mogłem sobie pozwolić na taki patent:
                                  - obciąłem cały liść forniru na wysokość
                                  - nakleiłem go "jednym ciągiem" na całą szerokość monitorków
                                  - czyli od lewej bocznej ścianki, poprzez frez zaokrąglający na przednią główną ściankę i następnie przez zaokrąglenie frezem na prawą boczną ściankę
                                  - także boczne ścianki i przednia to jeden płat (nie było problemu z łączeniem forniru)

                                  Aby dobrze złapał klej postanowiłem szlifierką mimośrodową lekko naruszyć strukturę MDF'u tak by klej dobrze złapał.
                                  Pewnie wiesz ale szlifierką mimośrodową (poprzez jej specyficzny ruch) można szlifować krawędzie zaokrąglone.
                                  W ten sposób udało mi się bardzo dobrze nałożyć fornir i zrobiłem to metodą na żelazko oraz zwilżenie zewnętrznej części forniru:
                                  - po pierwsze ładnie się wygiął bez pęknięć na zaokrągleniach
                                  - po drugie klej, który stosowałem (Pattex D3) można nakładać na zimno lub ciepło
                                  - także doprasowanie żelazkiem poprzez nasiąknięty wodą pergamin miało swój cel - w szczególności na frezach zaokrąglających (trzyma bardzo dobrze)

                                  Owszem frezowanie pionowych krawędzi ma swój aspekt akustyczny - generalnie może go poprawić (najczęściej) ale tez zepsuć - ja zaryzykowałem.
                                  Jak skończę całość - jest to zmodyfikowany oryginalny projekt Dayton Audio to wstawię do odpowiedniego działu cały opis z fotkami,
                                  może uda się też zrobić trochę wykresów porównujących oryginał do modyfikacji....

                                  Jeżeli chodzi o jakość położonego forniru to mam kontakt z Micwojem i był zdziwiony, że moje pierwsze wypociny wyszły tak dobrze.
                                  Przynajmniej w kwestii przyklejenia/nałożenia forniru.
                                  Last edited by nowyelement; 29.01.2017, 17:42.

                                  Skomentuj


                                    Zaokrąglenia oklejałem już dawno, ale te zaokrąglenia nie były na froncie.

                                    http://diyaudio.pl/showthread.php/21755-Monitorki-TS60

                                    Skomentuj


                                      Też zastanawiałem się nad takim typem zaokrągleń.
                                      Wyszło dobrze, nawet bardzo dobrze - bo chyba robiłeś to w warunkach domowych.
                                      Szczególnie dobrze się sprawdzają pewnie gdy z przyczyn akustycznych nie możemy sobie pozwolić na zaokrąglanie pionowych boków.

                                      Podobają mi się, czy to jest surowy fornir? Czy nałożyłeś po prostu bardzo cienką warstwę lakieru?

                                      Skomentuj


                                        Zamieszczone przez nowyelement Zobacz posta
                                        bo chyba robiłeś to w warunkach domowych.
                                        Piwnicznych :)

                                        Zamieszczone przez nowyelement Zobacz posta
                                        Podobają mi się, czy to jest surowy fornir? Czy nałożyłeś po prostu bardzo cienką warstwę lakieru?
                                        Fornir modyfikowany Dąb czarny srebrny.
                                        Kleiłem na klej kontaktowy Henkel moment.

                                        Skomentuj


                                          Zamieszczone przez marian Zobacz posta
                                          Piwnicznych :)



                                          Fornir modyfikowany Dąb czarny srebrny.
                                          Kleiłem na klej kontaktowy Henkel moment.
                                          No właśnie, niestety większość z nas ma warunki domowo-piwniczno-ogródkowe.
                                          Te ostatnie to już jest naprawdę coś....:)

                                          Dlatego przy pierwszym moim lakierowaniu doszedłem do wniosku, że około miesiąc lakierowania wałkami to zbyt długo.
                                          I tutaj zainwestowałem w pistolety dla majsterkowiczów Wagner'a.
                                          Różnica jest ogromna, aczkolwiek trzeba mieć doświadczenie i wiedzę o lakierach itd.
                                          Dobre lakiery niestety tanie nie są i najlepsze firmy sprzedają je raczej w opakowaniach minimum 3-4 kg.

                                          Ja akurat mam tylko kawalerkę z wyburzonymi ścianami (35 m2) + brak balkonu i piwnicy.
                                          Także warunki mocno ograniczone ale walczę

                                          Skomentuj

                                          Czaruję...
                                          X