Witam,
Przedstawiam moje kolejne dzieło, tym razem jest to wzmacniacz stereo oparty na znanej końcówce mocy UniAmp.
Celem było złożenie wzmacniacza, który z powodzeniem mógłby zastąpić Yamahe A-520 i bez problemu napędzić monitorki na GDN 15/40/5 + XT25TG. Konstrukcja wzmacniacza miała być prosta i nie zawierać zbędnych „bajerów”. Zależało mi również na tym, aby sygnał dostarczany do końcówki nie był zniekształcony przez dodatkowy przedwzmacniacz :cool:
Początki projektu sięgają lipca 2008r. kiedy to było organizowane wspólne zamówienie na części do UniAmpa. Po ok. miesiącu końcówka była zmontowana i mogłem przeprowadzić pierwsze testy na starych podłogówkach XW+ARV.
Na początku stycznia tego roku powstał pierwszy zarys obudowy wzmacniacza oraz stopniowo zacząłem gromadzić elementy do wykonania podzespołów (zasilacz, selektor, sumator…). Niestety (a może stety) praca, którą dostałem w połowie stycznia, spowodowała, że prace nad projektem znacznie się przedłużyły. W końcu poświęcając kilka weekendów udało się ukończyć budowę wzmacniacza.
Info dla niecierpliwych: prace nad projektem trwały prawie 10 miesięcy…
Obudowa:
Zaprojektowana przeze mnie. Poszczególne elementy zostały wykonane przez ojca, a aluminiowe gałki przez kolegę (wielkie podziękowanie :!: ). Obudowa składa się z następujących części:
- dół, tył, pokrywa - wykonane z blachy nierdzewnej 1,5mm;
- 4 słupki;
- front wykonany z 4mm aluminium + 2 ozdobne cokoliki wykonane z tego samego materiału;
- stopki - 8x45mm z aluminium.
Pokrywa i front zostały najpierw wypiaskowane, a następnie pomalowane czarną farbą proszkową.
Wszystkie otwory w panelu tylnym, podstawie oraz pokrywie zostały wypalone za pomocą lasera.
Uprzedzam pytania typu: „Dlaczego dałeś takie brzydkie gniazdo 230V / dlaczego nie z 3 bolcami?” Odpowiadam: bo wg. mnie gniazdo z 3 bolcami jest kompletnie nie potrzebne. I tak nie mam gdzie podłączyć 3 bolca bo w bloku, w którym mieszkam jest sieć TN-C.
Środek:
Serce całego wzmacniacz stanowi oczywiście UniAmp projektu Irka + trafo 300VA@2x36V.
Oprócz końcówki w środku znajdują się:
- Dodatkowy zasilacz stabilizowany +-12VDC z 6VA trafem;
- Selektor na przekaźnikach umożliwiający wybranie pośrednio za pomocą obrotowego przełącznika jednego z 4 kanałów. Wybrany kanał sygnalizowany jest po przez zaświecenie się odpowiedniej diody.
- Sumator, którego zadaniem jest zsumowanie sygnału z kanałów i wyprowadzenie sygnału mono na subwoofer;
- Zdalne sterowanie (kit AVT594/KPL) – sterowanie potencjometrem z silniczkiem oraz zdalne załączanie i wyłączanie. W układzie jest miejsce tylko na 1 przekaźnik, który załącza trafo z końcówki, dlatego też dodałem jeszcze jeden przekaźnik, który załącza selektor oraz sumator. Dzięki temu w trybie czuwania pracuje tylko zasilacz i zestaw AVT594.
W obudowie zostawiłem trochę miejsca na wzmacniacz słuchawkowy, który może w niedalekiej przyszłości zostanie dołączony do zestawu.
Wrażenia:
Oczywiście jak najbardziej pozytywne, chociaż przed pierwszym uruchomieniem zmontowanego wzmaka miałem pewne obawy związane z brumem, na który często się skarżą konstruktorzy amatorskich wzmacniaczy. Obawy zostały szybko rozwiane. Po podłączeniu głośników i ustawieniu gałki potencjometry na ž położenia niemalże nic nie słychać – żadnego brumu czy szumu. Dopiero, gdy w pokoju jest całkowita cisza i przyłoży się ucho do głośnika to coś tam można usłyszeć, ale ten lekki szumek jest jak najbardziej akceptowalny i kompletnie nie przeszkadza w słuchaniu muzyki.
Selektor działa bez żadnych trzasków i zgrzytów. Są tylko małe problemy z sumatorem, tzn. po wyłączeniu zasilania sumatora w subwooferze słychać niezbyt głośny, ale nieprzyjemny trzask. Może jak w subie zmienię filtr na filtr z subsoniciem to ten efekt zniknie.
Jeśli chodzi o brzmienie uniampa to nie będę się rozpisywał. Napiszę tylko krótko – szczegółowo, z niezłą średnicą, lekko podkreślonymi wysokimi tonami i dynamicznym basem.
Koszty:
Ciężko mi to wszystko podliczyć. Projekt był mocno rozłożony w czasie. Dodam tylko, że obudowa kosztowała mnie okrągłe 0zł :smile:
Poniżej kilka fotek gotowego wzmacniacza:



Czekam na komentarze i ewentualne słowa krytyki :smile:
Pozdrawiam
Przedstawiam moje kolejne dzieło, tym razem jest to wzmacniacz stereo oparty na znanej końcówce mocy UniAmp.
Celem było złożenie wzmacniacza, który z powodzeniem mógłby zastąpić Yamahe A-520 i bez problemu napędzić monitorki na GDN 15/40/5 + XT25TG. Konstrukcja wzmacniacza miała być prosta i nie zawierać zbędnych „bajerów”. Zależało mi również na tym, aby sygnał dostarczany do końcówki nie był zniekształcony przez dodatkowy przedwzmacniacz :cool:
Początki projektu sięgają lipca 2008r. kiedy to było organizowane wspólne zamówienie na części do UniAmpa. Po ok. miesiącu końcówka była zmontowana i mogłem przeprowadzić pierwsze testy na starych podłogówkach XW+ARV.
Na początku stycznia tego roku powstał pierwszy zarys obudowy wzmacniacza oraz stopniowo zacząłem gromadzić elementy do wykonania podzespołów (zasilacz, selektor, sumator…). Niestety (a może stety) praca, którą dostałem w połowie stycznia, spowodowała, że prace nad projektem znacznie się przedłużyły. W końcu poświęcając kilka weekendów udało się ukończyć budowę wzmacniacza.
Info dla niecierpliwych: prace nad projektem trwały prawie 10 miesięcy…

Obudowa:
Zaprojektowana przeze mnie. Poszczególne elementy zostały wykonane przez ojca, a aluminiowe gałki przez kolegę (wielkie podziękowanie :!: ). Obudowa składa się z następujących części:
- dół, tył, pokrywa - wykonane z blachy nierdzewnej 1,5mm;
- 4 słupki;
- front wykonany z 4mm aluminium + 2 ozdobne cokoliki wykonane z tego samego materiału;
- stopki - 8x45mm z aluminium.
Pokrywa i front zostały najpierw wypiaskowane, a następnie pomalowane czarną farbą proszkową.
Wszystkie otwory w panelu tylnym, podstawie oraz pokrywie zostały wypalone za pomocą lasera.
Uprzedzam pytania typu: „Dlaczego dałeś takie brzydkie gniazdo 230V / dlaczego nie z 3 bolcami?” Odpowiadam: bo wg. mnie gniazdo z 3 bolcami jest kompletnie nie potrzebne. I tak nie mam gdzie podłączyć 3 bolca bo w bloku, w którym mieszkam jest sieć TN-C.
Środek:
Serce całego wzmacniacz stanowi oczywiście UniAmp projektu Irka + trafo 300VA@2x36V.
Oprócz końcówki w środku znajdują się:
- Dodatkowy zasilacz stabilizowany +-12VDC z 6VA trafem;
- Selektor na przekaźnikach umożliwiający wybranie pośrednio za pomocą obrotowego przełącznika jednego z 4 kanałów. Wybrany kanał sygnalizowany jest po przez zaświecenie się odpowiedniej diody.
- Sumator, którego zadaniem jest zsumowanie sygnału z kanałów i wyprowadzenie sygnału mono na subwoofer;
- Zdalne sterowanie (kit AVT594/KPL) – sterowanie potencjometrem z silniczkiem oraz zdalne załączanie i wyłączanie. W układzie jest miejsce tylko na 1 przekaźnik, który załącza trafo z końcówki, dlatego też dodałem jeszcze jeden przekaźnik, który załącza selektor oraz sumator. Dzięki temu w trybie czuwania pracuje tylko zasilacz i zestaw AVT594.
W obudowie zostawiłem trochę miejsca na wzmacniacz słuchawkowy, który może w niedalekiej przyszłości zostanie dołączony do zestawu.
Wrażenia:
Oczywiście jak najbardziej pozytywne, chociaż przed pierwszym uruchomieniem zmontowanego wzmaka miałem pewne obawy związane z brumem, na który często się skarżą konstruktorzy amatorskich wzmacniaczy. Obawy zostały szybko rozwiane. Po podłączeniu głośników i ustawieniu gałki potencjometry na ž położenia niemalże nic nie słychać – żadnego brumu czy szumu. Dopiero, gdy w pokoju jest całkowita cisza i przyłoży się ucho do głośnika to coś tam można usłyszeć, ale ten lekki szumek jest jak najbardziej akceptowalny i kompletnie nie przeszkadza w słuchaniu muzyki.
Selektor działa bez żadnych trzasków i zgrzytów. Są tylko małe problemy z sumatorem, tzn. po wyłączeniu zasilania sumatora w subwooferze słychać niezbyt głośny, ale nieprzyjemny trzask. Może jak w subie zmienię filtr na filtr z subsoniciem to ten efekt zniknie.
Jeśli chodzi o brzmienie uniampa to nie będę się rozpisywał. Napiszę tylko krótko – szczegółowo, z niezłą średnicą, lekko podkreślonymi wysokimi tonami i dynamicznym basem.
Koszty:
Ciężko mi to wszystko podliczyć. Projekt był mocno rozłożony w czasie. Dodam tylko, że obudowa kosztowała mnie okrągłe 0zł :smile:
Poniżej kilka fotek gotowego wzmacniacza:














Czekam na komentarze i ewentualne słowa krytyki :smile:
Pozdrawiam
Skomentuj