W planach od dawna miałem zrobienie porządnego zestawu 2.1. Miałem wcześniej kilka konstrukcji na głośnikach STX, byłem zadowolony z jakości więc zdecydowałem się na lepszą serię - AWX. Zacząłem od budowy monitorów, budowę opisałem tutaj - http://diyaudio.pl/showthread.php/27...e-monitory-STX - jednak nie zostały skończone - są wizualnie za duże, nie potrzebuję jednak wygiętych boków, wole zachować objętość przy przy prostej konstrukcji - wtedy będzie bardziej zwarta. Włożyłem tam najtańsze STXy i jakoś sobie gra, zabrałem się natomiast za subwoofer.
Przeznaczenie
Subwoofer w 70% będzie służył do oglądania filmów, reszta to muzyka bez jakiś szczególnych wymagań, to co leci w radiu + jakaś mała impreza ze znajomymi. Rozmiar 10" uważam za optymalny, nie powstaje aż taka wielka pralka. Obecnie mieszkam w 36 metrowej kawalerce w bloku, więc raczej sprzęt nie rozwinie skrzydeł jeśli chodzi o głośność, ale będzie jak znalazł jak przeniosę się gdzieś indziej.
Obudowa
Obudowa wykonana z MDF 25 mm, klejona wikolem i skręcona na wkręty 6x60. Wkręty zaszpachlowane przed wykończeniem. Górę, dół i boki udało się skleić idealnie równo, tak, że praktycznie nie wymagało szlifowania. Nie wziąłem jednak pod uwagę tego, że klej też zajmuje jakieś części milimetra i front okazał się za niski o ok. 0.5 mm. Wyrównałem go do górnej części obudowy a brakujące 0.5 mm na dole wyrównałem szpachlą na kilka razy. Front jest pojedynczy, głośnik jest przykręcony śrubami metrycznymi, od spodu są wbite podkładki pazurkowe. Zamontowane są w podfrezowaniu i zaklejone pierścieniem z płyty wiórowej 12 mm. Otwór pod głośnik wykonałem na dwa razy - od spodu frezarką z cyrklem na ok. połowę głębokości, następnie po fronirowaniu i zrobieniu frezu pod kosz cyrklem, wyciąłem od ręki frezarką i wyrównałem frezem z łożyskiem opierając się o frez zrobiony od tyłu.
Wymiary zewnętrzne zamówionych płyt - wysokość: 47,5 cm, szerokość: 31 cm, głębokość: 52 cm. Nie mierzyłem skończonej konstrukcji, ale trzeba na pewno doliczyć 0.5mm na wysokość oraz głębokość - przez klej; oraz ok. 1 mm w każdą stroną na fornir z klejem. Odległość od głośnika do krawędzi bocznych oraz górnej to 26mm, tak samo, jak pomiędzy głośnikiem a tunelem BR oraz pomiędzy tunelem BR a dolną krawędzią.
Strojenie
Obudowa to oczywiście bass reflex, zamontowałem tunel firmy Monacor - BR-100HP - bardzo ładnie wyprofilowany, średnica zewnętrzna to 142mm. Zależało mi na jak największym optycznie tunelu, dzięki temu skrzynia mogła być wyższa przy zachowaniu ładnych proporcji. Pojemność netto, po odjęciu tunelu BR i kosza głośnika, ramki na podkładki pazurkowe oraz zaślepki terminala - 47 litrów. Br o długości 47 cm co daje strojenie 30Hz - tak jak zalecał producent. Tunel zbudowany jest z kolanka i rury wentylacyjnej 100 mm - pomalowane od wewnątrz sprayem na czarno.
Zasilanie
Subwoofer jest pasywny - długo myślałem nad panelem, ale komora która pomieści całą elektronikę znacząco zwiększyłaby wymiary zewnętrzne i zaburzyła proporcje między wielkością głośnika a całości. Do zasilania subwoofera mam dwie końcówki mocy na 2 parach oddające ok 200W przy 4 ohm. Filtr dolnoprzepustowy to popularny kit A-140 z advanceelectronic.pl. Zależało mi na wejściu wysokopoziomowym, stereo mam na amplitunerze Cambridge Audio SR10 który w wersji 1 nie ma wyjścia na subwoofer, dopiero w V2 zostało dodane. Za filtrem podpięty jest prosty układ A-148 który odwraca fazę dzięki czemu dwie końcówki podają na głośnik 400W. Zasilacz posiada 15000uF na stronę oraz transformator toroidalny 500W. Wzmacniacz taki bez problemu można trzymać np w szafce RTV za amplitunerem, w moim przypadku w niczym to nie przeszkadza. Dodatkowym argumentem za pasywną konstrukcją jest waga, wzmacniacz to równe 10 kg, do tego komora czyli dodatkowy MDF, cała konstrukcja ważyłaby wtedy blisko 45 kg.
Budowa, wykończenie
Cała budowa zajęła mi dwa weekendy, ale takie z siedzeniem do 3-4 rano - ale jakby nie patrzeć, to sama przyjemność. Skrzynia została wykończona fornirem modyfikowanym na flizelinie - orzech milano - kupionym w CDO - gorąco polecam. Fornir klejony na Pattex Universal Classic - nakładany pędzlem, klejenie po 10-15 minutach, docisk krawędzą klocka drewnianego - miejsce w miejsce cała ścianka dwa razy i koniec, od razu obcinałem naddatek i szlif krawędzi papierem 80, w ten sposób całe fornirowanie to kwestia 2-3 godzin. Fornir został pomalowany dwiema warstwami Caponu - w dotyku nadal jest jak surowe drewno, natomiast trzyma kolor i jest trochę zabezpieczony. Wiem, że to nie jest docelowe wykończenie, tzn. nie powinno się na tym poprzestać, ale nigdy nie lakierowałem niczym innym więc nie byłem przekonany. Przy okazji kolumn kupię jakiś matowy lakier końcowy i spróbuję, jak będzie ok to nałożę też na subwoofer. Pod głośnikiem jest uszczelka okienna która idealnie się sprasowała, frez robiłem z zapasem 0,75 mm, śruby elegancko docisnęły głośnik tak, że jest idealnie na prosto. Tunel bassreflex też mieści się idealnie, na średnicy nie ma najmniejszego luzu. Obciąłem jego kołnierz, ma tylko 10 mm głębokości, wchodzi idealnie na wcisk, mimo sporego przedłużenia nie wymaga montażu na kleju, ale może kiedyś dla świętego spokoju wkleję go na sylikonie. Otwór na terminal jest wycięcy na wylot i zaślepiony MDFem, ma więc głębokość ok 26 mm - wystarczyło na terminal + 10 cm zapasu przewodów. Przewody to dwa jednożyłowe miedziane kable które kiedyś zasilały wzmacniacz w samochodzie, niestety nie pamiętam przekroju, przepuszczone są przez zaślepkę przewierconą na styk, więc wchodzą w miarę ciasno, ale nawierciłem je wiertłem 12 mm na głębokość ok 1 cm i otwór jest zalany klejem więc jest szczelnie. Subwoofer stoi na samoprzylepnych nóżkach Monacor.
Zdjęcia z budowy
Przeznaczenie
Subwoofer w 70% będzie służył do oglądania filmów, reszta to muzyka bez jakiś szczególnych wymagań, to co leci w radiu + jakaś mała impreza ze znajomymi. Rozmiar 10" uważam za optymalny, nie powstaje aż taka wielka pralka. Obecnie mieszkam w 36 metrowej kawalerce w bloku, więc raczej sprzęt nie rozwinie skrzydeł jeśli chodzi o głośność, ale będzie jak znalazł jak przeniosę się gdzieś indziej.
Obudowa
Obudowa wykonana z MDF 25 mm, klejona wikolem i skręcona na wkręty 6x60. Wkręty zaszpachlowane przed wykończeniem. Górę, dół i boki udało się skleić idealnie równo, tak, że praktycznie nie wymagało szlifowania. Nie wziąłem jednak pod uwagę tego, że klej też zajmuje jakieś części milimetra i front okazał się za niski o ok. 0.5 mm. Wyrównałem go do górnej części obudowy a brakujące 0.5 mm na dole wyrównałem szpachlą na kilka razy. Front jest pojedynczy, głośnik jest przykręcony śrubami metrycznymi, od spodu są wbite podkładki pazurkowe. Zamontowane są w podfrezowaniu i zaklejone pierścieniem z płyty wiórowej 12 mm. Otwór pod głośnik wykonałem na dwa razy - od spodu frezarką z cyrklem na ok. połowę głębokości, następnie po fronirowaniu i zrobieniu frezu pod kosz cyrklem, wyciąłem od ręki frezarką i wyrównałem frezem z łożyskiem opierając się o frez zrobiony od tyłu.
Wymiary zewnętrzne zamówionych płyt - wysokość: 47,5 cm, szerokość: 31 cm, głębokość: 52 cm. Nie mierzyłem skończonej konstrukcji, ale trzeba na pewno doliczyć 0.5mm na wysokość oraz głębokość - przez klej; oraz ok. 1 mm w każdą stroną na fornir z klejem. Odległość od głośnika do krawędzi bocznych oraz górnej to 26mm, tak samo, jak pomiędzy głośnikiem a tunelem BR oraz pomiędzy tunelem BR a dolną krawędzią.
Strojenie
Obudowa to oczywiście bass reflex, zamontowałem tunel firmy Monacor - BR-100HP - bardzo ładnie wyprofilowany, średnica zewnętrzna to 142mm. Zależało mi na jak największym optycznie tunelu, dzięki temu skrzynia mogła być wyższa przy zachowaniu ładnych proporcji. Pojemność netto, po odjęciu tunelu BR i kosza głośnika, ramki na podkładki pazurkowe oraz zaślepki terminala - 47 litrów. Br o długości 47 cm co daje strojenie 30Hz - tak jak zalecał producent. Tunel zbudowany jest z kolanka i rury wentylacyjnej 100 mm - pomalowane od wewnątrz sprayem na czarno.
Zasilanie
Subwoofer jest pasywny - długo myślałem nad panelem, ale komora która pomieści całą elektronikę znacząco zwiększyłaby wymiary zewnętrzne i zaburzyła proporcje między wielkością głośnika a całości. Do zasilania subwoofera mam dwie końcówki mocy na 2 parach oddające ok 200W przy 4 ohm. Filtr dolnoprzepustowy to popularny kit A-140 z advanceelectronic.pl. Zależało mi na wejściu wysokopoziomowym, stereo mam na amplitunerze Cambridge Audio SR10 który w wersji 1 nie ma wyjścia na subwoofer, dopiero w V2 zostało dodane. Za filtrem podpięty jest prosty układ A-148 który odwraca fazę dzięki czemu dwie końcówki podają na głośnik 400W. Zasilacz posiada 15000uF na stronę oraz transformator toroidalny 500W. Wzmacniacz taki bez problemu można trzymać np w szafce RTV za amplitunerem, w moim przypadku w niczym to nie przeszkadza. Dodatkowym argumentem za pasywną konstrukcją jest waga, wzmacniacz to równe 10 kg, do tego komora czyli dodatkowy MDF, cała konstrukcja ważyłaby wtedy blisko 45 kg.
Budowa, wykończenie
Cała budowa zajęła mi dwa weekendy, ale takie z siedzeniem do 3-4 rano - ale jakby nie patrzeć, to sama przyjemność. Skrzynia została wykończona fornirem modyfikowanym na flizelinie - orzech milano - kupionym w CDO - gorąco polecam. Fornir klejony na Pattex Universal Classic - nakładany pędzlem, klejenie po 10-15 minutach, docisk krawędzą klocka drewnianego - miejsce w miejsce cała ścianka dwa razy i koniec, od razu obcinałem naddatek i szlif krawędzi papierem 80, w ten sposób całe fornirowanie to kwestia 2-3 godzin. Fornir został pomalowany dwiema warstwami Caponu - w dotyku nadal jest jak surowe drewno, natomiast trzyma kolor i jest trochę zabezpieczony. Wiem, że to nie jest docelowe wykończenie, tzn. nie powinno się na tym poprzestać, ale nigdy nie lakierowałem niczym innym więc nie byłem przekonany. Przy okazji kolumn kupię jakiś matowy lakier końcowy i spróbuję, jak będzie ok to nałożę też na subwoofer. Pod głośnikiem jest uszczelka okienna która idealnie się sprasowała, frez robiłem z zapasem 0,75 mm, śruby elegancko docisnęły głośnik tak, że jest idealnie na prosto. Tunel bassreflex też mieści się idealnie, na średnicy nie ma najmniejszego luzu. Obciąłem jego kołnierz, ma tylko 10 mm głębokości, wchodzi idealnie na wcisk, mimo sporego przedłużenia nie wymaga montażu na kleju, ale może kiedyś dla świętego spokoju wkleję go na sylikonie. Otwór na terminal jest wycięcy na wylot i zaślepiony MDFem, ma więc głębokość ok 26 mm - wystarczyło na terminal + 10 cm zapasu przewodów. Przewody to dwa jednożyłowe miedziane kable które kiedyś zasilały wzmacniacz w samochodzie, niestety nie pamiętam przekroju, przepuszczone są przez zaślepkę przewierconą na styk, więc wchodzą w miarę ciasno, ale nawierciłem je wiertłem 12 mm na głębokość ok 1 cm i otwór jest zalany klejem więc jest szczelnie. Subwoofer stoi na samoprzylepnych nóżkach Monacor.
Zdjęcia z budowy
Skomentuj