Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Końcówka Mocy na 5 x LM3886

Collapse
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    #21
    Oscyloskopem to brumow nie zmierzysz one sa mierzone w mikrowoltach a nie miliwoltach :)

    Pokaz rysunek sciezek na psb, to ci cos doradze. Powinny byc rezystory separujace mase sygnalowa od zasilania. Masa gosnikow powinna wychodzic z jednego punktu a nie z kazdej koncowki i tak samo z masa sygnaowa. Sygnalu kalekiem (masy) nie ciagniesz do kazdej koncowki, bo tak tworzysz petle i masz brum.

    Wielokanalowa koncowka to trudny temat i nie wystarczy umiescic kilku kanalow obok siebie i polaczyc masami i zasilaniem. Oczywiscie wszystko zalezy od tego jak chcesz to dobrze zrobic ale przy glosnikach komputerowych blisko umieszczonych brum i szum lepiej slychac a to moze przeszkadzac.

    Skomentuj


      #22

      Skomentuj


        #23
        Ewentualnie oddziel zasilanie na dwie czesci, dzielac sciezki Vcc i Vee tak by zasilac je z dwoch zasilaczy, lub jednego ale osobnymi przewodami, mozliwe ze trzeba bedzie rozdzielic tez i mase. Czulosc ok 500mV ale nie mniej. Sprubowalbym tez ten diabelski pomysl z rownoglym polaczeniem LMow (robilem tak z op-ampami) by zobaczyc jak to sie zachowuje ale zasilanie +/-30, nawet 30kilka V dla 8ohm glosnika. Zreszta jak zasilasz odzielnie (bi-amped) glosniki nawet z filtrem pasywnym to troche ulatwia to prace wzm. Mostek na LM bedzie tylko w stanie ciagnac 8 ohm na 20kilku V zasilaniu poniewaz kazdy LM widzi polowe aktualnej impedancji - dlatego zmostokowane wzmacniacze czesto ida z dymem jak ktos przegina z niska impedancja i 'kilowatami'. Oscyloskop zmierzy wartosc Peak to peak i jeszcze pokaze czy to 50 czy tez 100Hz, FFT pokaze widmo w funkcji czestotliwosci i brumy tez - hum czyli ta swinia ktora nalezy wyfiltrowac.

        Sent from my XT1032 using Tapatalk

        Skomentuj


          #24
          Ah tak z 15000uF na + i tyle samo na - w zasilaczu, plus 0,1u przy nozkach LMow do fitracji swini by zeszla na te mikroV - ciezko bedzie.

          Sent from my XT1032 using Tapatalk

          Skomentuj


            #25
            300VA trafo i 15000uF +/- to na dwa kanaly max trzy. Kiedys mialem wzm 50W/8ohm, 100W/4ohm, ktory mial 500VA na strone - ciagnal Martin Logany i inne cuda ktore spadaly do 2.5 ohm. Mozliwe ze twoj zasilacz jest zaslaby na cale 5 kanalow. Przelicz wzmocnienie z wartosci rezystorow w petli sprzezenia. Powinienes miec z 40kilka voltow na skopie miedzy szczytami przy 8ohmach. Przy +/-35V zasilaniu powinno byc jakies 55V miedzy szczytami na 8 ohmach - przynajmniej.

            Sent from my XT1032 using Tapatalk

            Skomentuj


              #26
              Kondensatory w zasilaczu mam 4 sztuki po 22000uf/63v plus 100nf

              Skomentuj


                #27
                Ale 300W trafo to jest OK na 2-3 kanaly. Rozdzielilbym zasilanie z 5 na 3 kanaly, a na 2 co zostaly dolozyl jeszcze jedno trafo i zasilacz z dwoma 22000uF bo masz ich 4. Nawet bym sie nie martwil zabadzo o brum przy takich pojemnosciach, jedynie dobre pociagniecie kabli z zasilacza i dopiecie w wlasciwych punktach. Masz 'skop wiec jest duzo latwiej.
                Kiedys muzyka byla inaczej wydawana (Loudness War), mniej skompresowana i te 300w nie wystarczy na 5 kanalow nigdy, ledwie na 2. Nawet japonskie receivery maja 400-450VA a pisze ze to jest 6x100W. Jak go przetestujesz to jest w stanie oddac 100W tylko na dwa kanaly - pic na wode. Jedynie Outlaw z tanszych puszek wsadzi 1000VA trafo w 5x70W i przy tescie jest rzeczywiscie 5x70kilka W, i nie zdycha jak podlaczysz 4 ohmowe glosniki. Moj stary Denon ma cos 700VA na '7x110W' 😉 ale uzywam w nim 4 kanaly, bo w sumie 4 ohmy x2 to z 400VA poboru z trafo, a na tweetery to reszta wystarczy. Normalnie to by sie zagotowal i znow spalil trans na koncowce gdyby ktos chcial ciagnac z niego 5 czy 7x110 na pelnym gwizdku.

                Sent from my XT1032 using Tapatalk

                Skomentuj


                  #28
                  Cała idea projektu to właśnie pięć wzmacniaczy na jednej płytce

                  Skomentuj


                    #29
                    Koncepcja dobra teoretycznie, ale realizacja praktyczna już nie koniecznie.

                    Według mnie kompletnie nie przemyślałeś konstrukcji i nie zaznajomiłeś się z podobnymi rozwiązaniami. Całkowicie źle poprowadziłeś masę. Jak już stosujesz rozwiązanie ze "wspólną szyną masy ", to niech ta szyna będzie szyną a nie grubszą niteczką. Jakiego laminatu użyłeś ,jaka jest grubość miedzi 35u?
                    Zasilacz w takiej konstrukcji powinien składać się z bloku właściwego z kondensatorami filtrującymi z którego każdy segment wzmacniacza powinien być zasilany przez namiastkę filtru w postaci rezystora drutowego 0,05-0,1-0,22 oma w zależności od użytych pojemności. Każdy blok-wzmacniacz powinien być zaopatrzony w kolejne kondensatory na samym zasilaniu układu scalonego (jak najbliżej). Pojemności nie muszą być jakieś kosmiczne ,wystarczą wtedy 4700-5600uF.
                    Inna sprawa, to prowadzenie masy sygnałowej. Powinna ona być oddzielona od masy "prądowej" zasilania.
                    U ciebie wszystkiego tego co powyżej zostało wymienione brak.
                    Przy takiej konstrukcji aż się prosi wykonać podwójne zasilanie i wykonać stopnie końcowe w klasie G. Jak to wykonać masz nawet w karcie katalogowej testowanego przez ciebie TDA 7294. Znacznie poprawia to warunki termiczne pracy. Układ LM3886 świetnie się spisuje zasilany w klasie G napięciami +/-25V oraz +/-50V. Przy większości efektów wzmacniacze będą pracowały z minimalną mocą strat. Komplikuje to realizację, ale w tym zastosowaniu jest to "warte świeczki".






                    Polecam wykonanie układu mostkowego na LM3886, tym bardziej że to bardzo prosta adaptacja dwóch pojedynczych wzmacniaczy.

                    Skomentuj


                      #30
                      Zamieszczone przez Pawel L Zobacz posta
                      Mostek na LM bedzie tylko w stanie ciagnac 8 ohm na 20kilku V zasilaniu poniewaz kazdy LM widzi polowe aktualnej impedancji - dlatego zmostokowane wzmacniacze czesto ida z dymem jak ktos przegina z niska impedancja i 'kilowatami'. Oscyloskop zmierzy wartosc Peak to peak i jeszcze pokaze czy to 50 czy tez 100Hz, FFT pokaze widmo w funkcji czestotliwosci i brumy tez - hum czyli ta swinia ktora nalezy wyfiltrowac.

                      Sent from my XT1032 using Tapatalk
                      NIC mniej błędnego jak takie rozumowanie. Wzmacniacz pracuje na nominalnym obciążeniu ,tylko tyle że na samym głośniku amplituda jest dwukrotnie większa. Co więcej tak eksploatowane wzmacniacze mniej są obciążane z wiadomej przyczyny. Jeżeli eksploatujesz przesterowany wzmacniacz zawsze go uszkodzisz.
                      Układy LM w kilku profesjonalnych zastosowaniach ( studyjnych, estradowych -zestawy aktywne) znalazły się w układzie mostkowym przy nominalnym zasilaniu dla obciążenia 8 om z karty katalogowej i pomimo ponad 18 lat eksploatacji pracują bezawaryjnie. Wszystko zależy od konstruktora projektanta.:rolleyes:

                      Skomentuj


                        #31
                        aantek, tak jak ty to rozumujesz moze byc w klasie D, te wzmacniacze lepiej daja sobie rade z niskimi 'ohmami' niz o wzm klasy AB. Nie powiesz mi ze np Victor Sima ktory wczesniej konstruowal wzm SimAudio, to nie wie co robi, bo jego stary wzm ktory mialem nawet byl wstanie w mostku ciagnac 3 ohmowe impedancje, co sie zadko spotykalo, podwajajac moc gdy obciazenia spadalo z 8 na 4 ohmy i prawie poltora na 2 ohmy na krotka chwile. Podaj +/- 35V na LMy i go maltretuj przy 4ech ohmach (bez przesterowywania), bardzo mozliwe ze wlaczy sie wewnetrzne zabezpieczenie bo te chipy nie sa wstanie oddac duzej ilosci pradu, albo poslesz je do silikonowego nieba. Wiekszosc glosnikow, a raczej zestawow z nominal 8 ohmowa impedancja spada czasem do 5, jeszcze do tego glosnik moze miec silna charakterystyke pojemnosciowa lub indukcyjna, z ktorymi wiele wzm sobie dobrze nie radzi, wiec wole sobie dac pewna granice bezpieczenstwa. To co napisales ty, to dokladnie to samo co napisalem ja, tylko czy ty uwazasz 4ohmy za nominalne, czy tez 8. 4ohmowe obciazenie przy zasilaniu 28+/-V 70W, ale ten sam chip przy 8 odda 38W. Powinien przy 4ohm podwjic to co jest przy 8 ale z jakiegos powodu nie jest az tak sprawny i byc moze ma tylka jedna pare tranz na wyjsciu. Ti nie podaje mocy przy +/-35V zasilaniu przy obiazeniu 4 ohm wiec wynika ze lepiej tego nie robic.

                        Skomentuj


                          #32
                          Kolego Paweł L elektronika jest częścią nauki ścisłej. Nominalne obciążenie ,to takie jakie jest podane przez producenta jako nominalne dla danych warunków pracy( nominalnych, charakterystycznych) i nic więcej. Co kto robi i jak eksperymentuje, to już całkiem inna kwestia. Podejrzewam, że twoje stwierdzenia wynikają z błędnego rozumowania impedancji obciążenia i mylenia jej z obciążeniem o charakterze czysto rezystancyjnym.
                          Jeżeli coś czytasz, to rób to precyzyjnie i ze zrozumieniem. Głośniki nie mają charakteru pojemnościowego jako takiego który by był znaczący przy ich indukcyjności. Jak już, to posiadają je zestawy głośnikowe, zwrotnice, czasem oprzewodowanie owszem.
                          GDZIE JA NAPISAŁEM ŻE CZTERY OMY TO OBCIĄŻENIE NOMINALNE????
                          TO RACZEJ TWOJE WYPOWIEDZI TO SUGERUJĄ I TEORETYZOWANIE W TEMACIE LM3886.
                          NALEŻY CZASEM ZAJRZEĆ DO NOTY APLIKACYJNEJ .
                          Last edited by aantek; 02.06.2018, 19:31.

                          Skomentuj

                          Czaruję...
                          X