[2.5 drożne] Projekt Troelsa Gravensena - Ellam-25

[arse pain]

Gdyby nie to, że podczas gięcia powstają krągłości to tak byłyby zrobione od samego początku, ale uparłem się na kąty proste. Chłopak który ma naprawdę mały zakład obok (a nasz już jest niewielki) i jest naszym podwykonawcą przy okazji ma laser, dodam też, że spoko gość z niego.

Jako inspiracje wyznaczam Magicko, znaczy samą ideę wymodzenia tego jako całość, ewentualnie niektóre rozwiązania jawnie skopiuję. Posiedze z zeszytem, bo CADa na tym lapie nie rusze za nic, na androidzie tym bardziej. Może to już nie DIY pełną gębą, bo pozamawiam troche tego i tamtego, ale teraz nie może się nie udać.

[arse pain]

Witam ponownie. Podczas jesiennego snu tego tematu, w przyplywie sceptycyzmu do tego co widze w internecie, zbudowaly mi sie skrzynki z MDFu, na szybko ale szczelnie - z zalozenia testowe. Rysunek sie zgubil wiec budowalem je z pamieci, pozniej rysunek sie znalazl i okazalo sie, ze wlasciwie odsteptwa od oryginalej skrzynki sa niewielkie... zabraklo im tylko poprzeczek usztywniajacych. Tlumienie, litraz i wymiary sie zgadzaja (+/- 10mm).

Stwierdzam, ze to byl swietny pomysl aby nie robic od razu wersji finalnej, poniewaz okazalo sie, ze to gra fatalnie. Tak bardzo zle, ze zaczalem watpic w swoje uszy, w jakosc ScanSpeakow... Przesledzilem zwrotnice - wszystko sie zgadza (z projektem). Brzmialo to jakby ktos do zera niemal wycial niektore czesci pasma. Nie bylo srednich tonow (w ogole!) malo wysokich, okropny dudniacy bas. Za namowa postanowilem obronic honor tych revelatorow...

Na poczatek testowalem rozne tlumienie, duzo i malo. Upchanie sporej ilosci materialu tlumiacego poprawilo sytuacje, jednak nadal bylo kilka lig nizej od marketowych 'kolumn'. Zatkanie BRow tez poprawilo sytuacje. Ostatnim krokiem w przywracaniu im mowy bylo zamkniecie 'sredniotonowca' w osobnym pudelku, testowanie tego rozwiazania z otwartym i zatkanym BRem, tlumieniem itp. Zagralo to zdecydowanie lepiej niz na samym poczatku, ale... Zawiodly.

W takiej sytuacji doszedlem do wniosku, ze te glosniki nie powinny pracowac we wspolnej komorze (bo cisnienie produkowane przez jednen glosnik napedza drugi jak membrane bierna) lub/i zwrotnica jest zwyczajna pomylka. Tak wiec pozbawilem je zwrotnicy, polaczylem szeregowo. Wysokotonowiec na jednej kondzie. Wszystko do wzmacniacza i odsluch. Zagralo, bez rewelacji, jednak nieopisywalnie lepiej niz poprzednio. Honor Scana czesciowo obroniony.

Wraz z powrotem optymistycznych przypuszczen co do jakosci glosnikow postanowilem zwyczajnie zamienic nimi glosniki w kolumnie, ktora mialem (Mordaunt-Short ms25i). Podlaczylem glosniki do zwrotnicy, ktora byla w M-S... Odezwalo sie to naprawde dobrze. Oczekiwalem od tych glosnikow, ze sa dobre, ale te male skubance zasmialy mi sie w twarz i zaspiewaly duzo powyzej oczekiwan! Jednym malym ALE byla ta Vifa. Jakas taka mdla, wycofana.

scan speaki sa naprawde super
tylko ta vifa tu zupelnie nie pasuje
za wysokie progi dla niej

Potwierdzam. Postanowilem zamienic vife glosnikiem wysokotonowym, ktory byl w tej kolumnie pierwotnie, czyli aluminiowa kopulka wlasnej konstrukcji M-S o nieznanych mi parametrach. Doszedlem tylko do recenzji tych kolumn i chwalono w niej ten glosnik.

Kolumny graly w tej konfiguracji chwilke, ale okazalo sie, ze bas nieco dudni. Sprawe zalatwilo nieznaczne zwiekszenie ilosci tlumienia.

W tej chwili kolumienki graja juz chwile, wygrzaly sie, sprawiaja radosc, ALE nadal mam w szufladzie pare Scanow wiec rodzi sie pytanie: co z nimi zrobic... Mam wlasciwie kilka pomyslow ale jestem otwarty na sugestie. Oczywiscie chodzi o rozbudowe tego zestawu.

PS oklejenie magnesu (oczywiscie bez zatykania dziury w nim) bitumexem slyszalnie poprawia detalicznosc glosnika. Bylbym wdzieczny gdyby ktos to zweryfikowal, watpie ze padlem ofiara magii audiofilskiego voodoo jednak zawsze milo jest miec pewnosc [;

PS2 projekt zniknal ze strony Troelsa :>

[El_liero]

pół roku ci zajęło, aby wyciągnąć te wnioski? Zmarnowany czas. Dlaczego nie robisz pomiarów, tylko na odsłuch lecisz?

---------- Post dodany o 12:59 ---------- Poprzedni post o 12:49 ----------

w ogóle jak miałeś gotowy projekt, to nie rozumiem skąd te problemy.

W takiej sytuacji doszedlem do wniosku, ze te glosniki nie powinny pracowac we wspolnej komorze (bo cisnienie produkowane przez jednen glosnik napedza drugi jak membrane bierna) lub/i zwrotnica jest zwyczajna pomylka.

nie daję wiary, że tego typu błędy popełnił Troels.

[arse pain]

pół roku ci zajęło, aby wyciągnąć te wnioski? Zmarnowany czas. Dlaczego nie robisz pomiarów, tylko na odsłuch lecisz?

Zwyczajnie nie mam sprzetu. Jedyne co moge robic to sluchac muzyki oraz puscic z audacity sygnal 20-20000 zmieniajacy czestotliwosc w miare powoli a za mikrofon robic samemu... Metoda kaskaderska, zdolna do wylapania tylko sporych uchybien jednak tutaj nie zawiodla...

w ogóle jak miałeś gotowy projekt, to nie rozumiem skąd te problemy.

nie daję wiary, że tego typu błędy popełnił Troels.

Projekt ze strony Troelsa zniknal z przyczyn niewiadomych, byc moze dlatego ze byl nieudany? Troche to dziwne, biorac pod uwage, ze zostal poparty pomiarami. Z drugiej strony nie daje wiary, ze kosmetyczne wrecz roznice pomiedzy tym co zbudowalem a tym co bylo w projekcie moga skutkowac w tak drastyczny sposob.

Zastanawiam sie tylko czy dac szanse innemu projektowi Troelsa na tych samych glosnikach (tj. o Vife zaspomnijmy), czy tez budowac cos od podstaw samemu gdzie problemem zasadniczym jest brak sprzetu pomiarowego...

---------- Post dodany o 23:09 ---------- Poprzedni post o 12:32 ----------

Powoli zaczyna przypominac to monolog :mellow:

Postanowilem dac jeszcze jedna szanse Troelsowi, na warsztat biore projekt: http://www.troelsgravesen.dk/Ellam-dappo.htm byc moze ten nie zniknie podczas budowy.:razz: Przed chwila zamowilem zwrotnice bez jednej cewki bo jakas o podobnych parametrach do tej z projektu stacjonuje w szafie. Kolejnym odstepstwem jest uzycie bipolarnych elektrolitow zamiast Jantzena. Ograniczone zaufanie i budzet robi swoje. Koszt z przesylka: 30 funtow.

Zalozenia:

Dosc proste, ma zagrac lepiej niz ten bubel planowany pierwotnie, bez dziur w pasmie itp. Milo bedzie jesli zagra lepiej od tego co mam teraz... Nie spodziewam sie jednak kolosalnej roznicy, szczegolnie biorac pod uwage budzetowa zwrotnice.

Jakies budki testowe wystrugam w weekend jesli sie poszczesci i przestanie padac. Zwrotnica powinna dojsc w 5 dni roboczych.

Maly bonus: postanowilem potraktowac wysokotonowke asfaltem wiec wrzuce zdjecia i zdjecia kolumn tymczasowych

[lklukasz]

Maly bonus: postanowilem potraktowac wysokotonowke asfaltem

Że co???????

10 znakow

[Yoshi_80]

Nie jesteś pierwszym któremu sie projekt troelsa nie podobał . On tak stroi te kolumny że mająp rawo grac bez życia. Pozatym łaczenie revelatora z vifą xt25 od początku uważałem za pomyłke.

[lklukasz]

Wymien górę na ushera 9950
Daj komuś aby zrobił nowa zwrotke
I wtedy zobaczysz co taki zestaw jest warty
Gwarantuje 100% zadowolenia

[arse pain]

Że co???????

10 znakow

Nie rozumiem?

On tak stroi te kolumny że mająp rawo grac bez życia.

Bez zycia to jeszcze nic, plaska charka, ktora zapowiadal zwyczajnie niezbyt pasowala do wynikow moich precyzyjnych pomiarow. Wykres z dosc sporym wygladzaniem:



Wcale nie przesadzam, niektorych dzwiekow, ktore wiem, ze sa w nagranich zwyczajnie zniknely kompletnie. Sam pomiar przeprowadzany audacity, probka 20Hz-20kHz, dwa rozne mikrofony pomiarowe - ja i ojciec - zgodne co do pomiarow.

Wymien górę na ushera 9950
Daj komuś aby zrobił nowa zwrotke
I wtedy zobaczysz co taki zestaw jest warty
Gwarantuje 100% zadowolenia

Na takie rewelacje jeszcze za wczesnie, na razie chce zobaczyc jaki efekt przyniesie inny projekt Troelsa, czy chociaz zagra poprawnie.

Z tego co uslyszalem do tej pory preferuje raczej twarde kopulki, moze z powodu, ze te miekkie byly kiepskiej jakosci. Nie wiem. Ciekawia mnie wstegi (jakis Fountek) albo ceramiczny Accutona

[Yoshi_80]

Sory ale ten twój wykes... Taką metodą niczego nie "zmierzysz" i nie ocenisz. Pomiar wykonuje się sprzętem pomiarowym a nie słuchem. Słuchem ocenia sie brzmienie. Tego sie trzymaj.
Akurat od strony pomiarowej troelsowi na pewno można zaufać bo widać, ze sie chłopak na tym zna i na pewno źle nie zmierzył. Takie a nie inne brzmienie wynika ze strojenia jakie głośników jakie wykonał a nie domniemanej ch-ki jaką przedstawiłeś . Zapewne następny jego projekt jaki robisz będzie brzmieć podobnie

[lklukasz]

Czego nie rozumiesz?
Po co zniszczyłes wysokotonowka?

[arse pain]

Sory ale ten twój wykes... Taką metodą niczego nie "zmierzysz" i nie ocenisz. Pomiar wykonuje się sprzętem pomiarowym a nie słuchem. Słuchem ocenia sie brzmienie. Tego sie trzymaj.

Oczywista sprawa, jednak przy 20k byla zupelna cisza (a zdaje mi sie, ze juz nawet przy 15), dziury w pasmie tez byly ewidetne. Zglebiam temat pomiarow, bo bez takich nigdzie nie zajde. Czytam arty na glownej i szukam komponentow na stronach UK...

Czego nie rozumiesz? Po co zniszczyłes wysokotonowka?

Nie, czemu? Dziala jak wczesniej. Mam nawet wrazenie, ze lepiej niz przed zabiegiem, jakby mniej metalowo bez nieprzyjemnych skutkow ubocznych... Obawiam sie, ze padlem ofiara autosugestii wiec nie wypowiadam tego glosno.

[LuSzTi]

Oczywista sprawa, jednak przy 20k byla zupelna cisza (a zdaje mi sie, ze juz nawet przy 15),

Optymistycznie zakładasz, że słyszysz liniowo, ale wierz mi, że tak nie jest. To, że razem z ojcem nie słyszycie przy 20kHz to generalnie norma. Ja sprawdzałem w komorze bezechowej i nie słyszę od 18kHz. Uświadom sobie, że ucho to nie mikrofon pomiarowy i na odwrót. Ucho nie powie Ci praktycznie nic na temat fazy (choć wtajemniczeni będą wiedzieli, że jednak coś powie). Tak samo mikrofon nie powie Ci nic o brzmieniu. Jak chcesz ferować wyniki na temat projektu Troelsa na podstawie wykresiku sporządzonego na ucho to myślę, że dalsza dyskusja nie ma sensu.

[KAPRINT]

Oczywista sprawa, jednak przy 20k byla zupelna cisza (a zdaje mi sie, ze juz nawet przy 15), dziury w pasmie tez byly ewidetne.

Kolega nie powinien polegać na własnym słuchu przy ocenie równomierności pasma przenoszenia kolumn, bo większość ludzi po 20 roku życia nie słyszy dźwięków powyżej 16 kHz, wystarczy poczytać i spojrzeć na wykres krzywych słyszalności http://blog.khron.net/2007/08/20/lud...wosc_dynamika/.

[arse pain]

Jak chcesz ferować wyniki na temat projektu Troelsa na podstawie wykresiku sporządzonego na ucho to myślę, że dalsza dyskusja nie ma sensu.

Ten wykres mial jedynie przedstawic to jak bardzo zle brzmialo. Naprawde nie slyszalem jeszcze kolumn tak zle brzmiacych. Nie wazne czy to byl zestaw Creativa czy kolumny z marketu... Sugeruje blad w projekcie albo cos zepsulem

Kolega nie powinien polegać na własnym słuchu przy ocenie równomierności pasma przenoszenia kolumn, bo większość ludzi po 20 roku życia nie słyszy dźwięków powyżej 16 kHz, wystarczy poczytać i spojrzeć na wykres krzywych słyszalności http://blog.khron.net/2007/08/20/lud...wosc_dynamika/.

Jestem swiadom, ze ludzki sluch nie jest liniowy. 20k slysze z innych glosnikow, w tym z vify w innej aplikacji. Powiedzialbym, ze jest to dzwiek bolesnie klujacy w uszy.

Raz jeszcze - wykres bardzo pogladowy, niemajacy zadnej wartosci wlasciwie, nie chcialem uchem zastepowac pomiarow... Dla kolumn, ktore slucham obecnie (grajacych dobrze) narysowalbym prosta kreske z podbiciem na srednich tonach - pomiary z pewnoscia ukaza cos innego.

Postaram sie zrobic pomiary tej 2.5 drogi bo sam jestem ciekaw jak bardzo sie myle, tylko niebardzo wiem od czego zaczac Dalsza dyskusja opierajac sie o wykresik faktycznie nie ma sensu. Offtop: czy sensownym dzialaniem jest kupic (stosunkowo)tani mikrofon pomiarowy Behringera (ecm 8000)? Lezy taki jeden na ebayu:>

[LuSzTi]

System pomiarowy...mikrofon to koszt wkładki mikrofonowej Panasonic WM61a (15zł + przesyłka) + rurka aluminiowa o długości 1m (średnica 8mm na zewnątrz, 6mm wewnątrz) za chyba 4zł w Castoramie. Bardzo ważna jest jakość kabla łączącego mikrofon z preampem. Ja używam i polecam dość tani, a naprawdę dobry kabelek z tej aukcji:
http://allegro.pl/azusa-prof-przewod...710804686.html (bardzo gęsty ekran).
Jak coś to pisz na PW - podpowiem więcej w sprawie JIG'a.

[arse pain]

Problem z DIY w tym przypadku jest tylko jeden: dostepnosc elementow w Anglii. Panasonic WM61a wystepuje na ebayu sztuka za 6funtow z przesylka a 5 za 12.5. Wszelkie wtyczki, banany, czincze mam zaparkowane w szufladzie ale oporniki wpedzaja mnie do naroznika. Zwyczajnie nie ma sklepu do ktorego wchodzisz mowisz sprzedawcy, ze potrzebujesz 50 roznych oprnikow, kond itd, palcisz i wychodzisz... (z tego powodu nadal nie mam mosfeta Zbiga)

[lklukasz]

Jeśli tańszy niż 20zl to tak :)

[LuSzTi]

ale oporniki wpedzaja mnie do naroznika. Zwyczajnie nie ma sklepu do ktorego wchodzisz mowisz sprzedawcy, ze potrzebujesz 50 roznych oprnikow, kond itd, palcisz i wychodzisz... (z tego powodu nadal nie mam mosfeta Zbiga)

Pisz na PW, trzeci raz nie powtórzę.

[arse pain]

Wkladki zamowione.

[Robak]

Metodologia pomiaru słaba
To nie podlega żadnej dyskusji. Tyle że byłem przy tym i wiem jakie wrażenia miał zobrazować wykres.
Ten cały projekt od samego początku już jakos nie specjalnie mnie przekonywał. Pewnie dlatego że ja startowo zawsze jestem sceptycznie nastawiony, po drugie jestem minimalistą. Dźwięk który wyprodukowały te Elamy (czy jak im tam) może i nie był bezwzglednie tragiczny, ale biorąc pod uwagę klasę głośników i elementów na zwrotnice nie powinno mieć to miejsca. Owszem, cos tam brzęczało ale to tak jakby za ścianą u sąsiada. Potem wielokrotne sprawdzanie wszystkiego czy coś zrobione nie tak. Nie, wszystko było tak jak powinno a wszelkie manipulacje nieco poprawiały wyniki nie zbliżając ich znacząco do oczekiwań. Po prostu na moje ucho też reprudukowały dźwięk w najgorszy sposób jaki słyszałem.
Wyniknał z tego dla mnie jeden pozytyw . Mianowicie, po wielu latach przerwy (będzie ze 20 tak na oko) powróciła ochota zbudowania czegoś. Niejako przy okazji zacząłem ralizować swój projekt który roboczo nazwałem Pokemon . To takie coś co nadaje się na totalny Low-end.
Powstałe z desek mebli które wyladowały na strychu, z głosników które o mały włos nie wyladowały na śmietniku. Koszt całości Pokemona zerowy.
I to własnie w starciu odsłuchowym z Pokemonem, Ellam-25 poległ bez najmniejszej szansy na jakąkolwiek rywalizację.
Oczywiście nie chcę wyciągać z tego wniosku że jestem debeściak :cool: Nie mniej swoje lata juz mam, jakieś tam doswiadczenie posiadam i po prostu pierwsze z brzegu zachwyty w necie nad czyms jakoby niezłym nie robia na mnie wrażenia.
Taki juz kornik jestem że sam muszę posmakować.






Ponieważ Pokemon wypadł lepiej niż oczekiwałem, postanowiłem pociagnąc projekt nieco dalej :)