Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Pierwsze DYI - subik - pytania.

Collapse
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    #21
    A płytę to rzut beretem, zaraz za torami w prawo:) na Diamentową, na przeciw BlackRedWhite jest "Sklep drzewny" tam jest duży wybór materiału i stolarnia. Jedyne miejsce gdzie chcieli kasę tylko za użyty materiał a nie cały arkusz. Wytną ci co tylko sobie wymodzisz, tyle że drogo 2,7 za metr cięcia. Np. w Obi docinają za 1,5/element (ale najgrubsze co mają to wiór 18mm, oczywiście tylko w całych arkuszach-98pln). Mdf znajdziesz kawałek przed torami, na Budowlanej, pierwsza brama w prawo (to bodajże zakład produkcji mebli, ale też handlują detalicznie), tam też tanio docinają(nie pamiętam dokładnie) tyle że znów musisz kupić całą płytę :(

    Będę kleił sam oczywiście, kleju użyję pewnie tego samego co do obudowy:

    Butelka 450ml kosztowała 6zł w tesco. Przeźroczysty, gęsty, nie maże się , szybko schnie i faktycznie trzyma mocno. Świetnie łapie drewno, robiłem nim ramę na zdjęcia z listewek( z nudów), myślałem że jak dam po kropelce na kanty to się rozleci albo się będzie wyginać, gdzie tam, sztywne jak nowy but. Taki butapren przy tym to szkolny klej do papieru :)

    Skomentuj


      #22
      Randall, nie waz sie tym kleic forniru!
      probowalem na wlasnej skorze, PawelS rowneiz, polimerowy nie nadaje sie do tego - serio

      Skomentuj


        #23
        OK, czyli co? butapren, wikol?

        Skomentuj


          #24
          Pattex Moment jest najlepszy do klejenia forniru

          Skomentuj


            #25
            25 blach za puszke 800 ml. Mniejszych nie ma.
            A wikolowym klejem da rade? 450ml za 8 pln, w sam raz.

            Skomentuj


              #26
              Randall, ten klej tyle kosztuje. Kiedyś można go było dostać za ok. 18zł, ale ostatnio poszedł w górę. Mimo to naprawdę warto. Pamiętaj, że należy posmarować dwie klejone strony - fornir i płytę, więc 800ml nie powinno być za dużo. Na suba powinno wystarczyć.

              Skomentuj


                #27
                Fak, czyli za fornir pewnie ze 4-5 dych, klej 25, szpachla z 10.
                Dechy i wkęty 70
                kolce 15
                Wyjdzie ze 150 za skrzynkę :(

                Sugeruje żeby pisać bardziej realne ceny w kosztorysach na forum :>
                Sub mnie finalnie wyniesie z 650.

                Skomentuj


                  #28
                  Ale tego kleju to ci starczy na trzy takie suby Henkel jest bardzo wydajny, ja na monitorki na ARN-ach zużyłem trochę ponad 200ml... Przy następnej konstrukcji (DIY wciąga ) nie będziesz się martwił o klej A jaki masz fornir?

                  Skomentuj


                    #29
                    Mam mieć.
                    No i mam nadzieję że nie będę składać następnego suba.

                    Co do wciągania to powoli myślę o zmontowaniu centralnego lepszego. A kiedyś może jakieś dwa dopasione fronty.

                    Skomentuj


                      #30
                      Randall, dechy i wkręty można dostać dużo taniej. W Castoramie zapłaciłbyś za to nie więcej jak 40-50zł, a i szpachlę też można taniej dostać :wink:

                      Skomentuj


                        #31
                        Randall, jesli jestes barzdzo zdetermnowany to i wikolem dasz rade polozyc fornir, jednak za 10pln oszczednosci moim zdaniem nie warto, szczegolnie ze zaoszczedzisz bardzo dozo czasu.
                        takiego suba, na moment klei sie w doslownie moment

                        Skomentuj


                          #32
                          Zamieszczone przez bart210
                          Randall, dechy i wkręty można dostać dużo taniej. W Castoramie zapłaciłbyś za to nie więcej jak 40-50zł, a i szpachlę też można taniej dostać :wink:
                          Niestety nie ma Castoramy w pobliżu.
                          Jeśli idzie o budżet to przewidywałem 600.
                          290 wzmak +70 skrzynia+ 170 głośnik z AC. Zostaje 70 na fornir kolce lakier. Zamknę się w kosztach - dzięki AC :]

                          PS. No dobrze kupie tego momenta, niech sobie będzie.

                          [ Dodano: 2008-09-02, 22:38 ]
                          Rewolucję w wykończeniu przewiduję.
                          Mianowice zainspirował mnie nonameplum tu:
                          http://diyaudio.pl/viewtopic.php?t=4...asc&start=1452

                          Te kolumny są genialne, a ja pomyślałem żę spróbuję zrobić obudowę suba na "piano" - taki jak błyszczący LCD z salonu.
                          Kosztorys zdaje się wyjdzie mniej lub tyle samo co fornir.
                          Fornir, szpachlę i klej musiałbym kupić- szacuję na 60+
                          Tak jest szpachla 10 + baza 15 + dobry lakier bezbarwny 25 (spraje).

                          teraz mam kilka dylematów:
                          - póki co mam skrzynkę z dziurami na głośnik i tyle, jak taka obrobiona powierzchnia reaguje na wiercenie? czy lakier samochodowy ma tendencję do pękania czy da się np wiercić w nim??
                          - w związku z powyższym czy np wywiercić twory na gwinty od kolców i zostawić? czy wbijając potem gwint nie spowoduje odprysku? (może lepiej malować z osadzonym?)
                          - czy ktoś w ogóle próbował osiągnąć efekt plastikowego LCD piano? jakiego lakieru/bazy ew. podkładu użyć? mat, błyszczący, perłowy?
                          Zależy mi na tym, świetnie by mi to pasowało do ustawu.

                          Skomentuj


                            #33
                            Zamieszczone przez irek
                            obecnie czekam na nowa serie 27/450 i bede ja testowal.
                            Irek, i jak idą testy? :)

                            Skomentuj


                              #34
                              No i sub skończony, tak to wygląda w stanie naturalnym:
                              http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/...G%5D%5B/URL%5D

                              Z braku czasu, kasy i miejsca do działania, użyłem gotowej okleiny do pokrycia. Wygląda nieźle, lepiej niż się spodziewałem, ale jak mnie najdzie na wiosnę ochota to zrobię fornir.

                              Jak to gra? Ano jestem pozytywnie zaskoczony. Z poczatku była klapa, ale z czasem po dobrym ustawieniu fazy i objętości (zaczynałem od 53,5 l, skończyło się na 49,5) zyskałem to na co czekałem. Te 4 litry zabrałem wkładając do obudowy dwie 2 litrowe butelki wypełnione wodą. Te kilka litrów naprawdę robi różnicę - zyskuje się na niskim basie ale kosztem impulsu i szczegółowości (drastycznie). Także powyżej 50 L nic nie robić. Wywaliłem też praktycznie całe wytłumienie, została tylko okładzina na tylnej ściance.

                              Mogę jedynie wyrazić zdziwienie opiniami na temat tego że SLS10 w OZ nie zagra, że jest cichy czy mulisty.

                              Wyrabia się świetnie zarówno w szybkim metalu (Stratovarius, Avantasia) - uderzenia basu gitary i perkusji są wyraźnie odróżnialne i odczuwalne już przy niskich natężeniach mocy, w żadnym razie nie jest to jednolite buczenie.
                              Dla czarnych rytmów puściłem Coolio i trzęsło (jak murzyńską chatą) chatą.
                              Równie dobrze sprawdza się w bardziej rozciągnietych basowo kawałkach, utworki Moby'ego, Lamb dają głębokie, bardzo niskie basowe tło, nierzadko czuje się to w żołądku.
                              Techniczne utwory z pod znaku Prodigy czy Chemical Brothers potrafią "naciągnąć gumę".
                              Również jazzik czy klasyka dostały skrzydeł - niski fortepian, kontrabas, czy Bach na organach - słychać dmuchanie powietrza, czy uderzenia młoteczków o struny (choć te detale wymagają już podkręcenia volume całości).

                              Kino - po lekkim podkręceniu siły suba na amplitunerze (+3 db) robi się trzęsienie ziemi. Szyba w drzwiach od pokoju chodzi, mimo że obustronnie ją kleiłem nie żałując silikonu - zwyczajnie szkło rezonuje - za cienkie jest.
                              Skrzydła nazguli w LOTR czy scena wysadzania Helm's Deep to po prostu basowy armageddon.

                              Przy tym gra naprawdę miękko, powiedziałbym ciepło i dość równo od 70 hz beatów aż do zakresów odczuwalnych jako dmuchanie nie granie. Po skonfigurowaniu z resztą ustawu bas nie narzuca się i poszczególne jego partie nie górują nad innymi (choć to czasem wymaga drobnego ruszenia korektorem - z drugiej strony może być to też wina akustyki pomieszczenia).
                              Acha, co mnie najbardziej cieszy - problem buczenia zniknął - na samych podłogówkach BR (producent daje 50 hz jako granicę) po podbiciu basu niskie zakresy powodowały buczenie, po odcięciu ich wyżej i ustawieniu suba od ok 75-80 hz, w tym samym pomieszczeniu nic nie buczy.

                              Ukłon się należy wzmakowi Irka, bez regulacji faz, poziomu odcięcia praktycznie sub by był do niczego, zastanawiam się po co komu panele bez tego (o mały włos bym taki łyknął) - chyba tylko do konstrukcji buczącej w kącie skrzynki.
                              Ktoś mnie straszył że to 140 w nie starczy do SLS10, że nie da rady prądowo a bas się będzie gubił - pokrętło na panelu mam tak na 2/3 resztę reguluje z poziomu ampli. Przy 60% mocy zaczynają grać szyby - 10 minut gwarantuje ból głowy. Żadnego gubienia nie stwierdziłem.

                              Jakby kto chciał to za dnia może jakieś foty ładne cyknę.

                              Całość koszty:
                              wzmak-290
                              Płyta z docięciem w stolarni 68
                              Klej, wkręty, nakrętki kłowe, śruby, szpachla, okleina, kolce ~55pln
                              Przetwornik SLS10 - 180
                              Okablowanie 15

                              610 zaokrąglając w górę - cena Magnata Betasub 20.

                              Skomentuj


                                #35
                                Randall, wez ten central nizej daj bo to porazka

                                Skomentuj


                                  #36
                                  Central jest tak wysoko bo powieszony jest juz pod nowe tv 42' na focie jest 32.
                                  Co do odsłchu - to jest on jakieś 30-40 cm nad wysokoscią głowy gdy siedze naprzeciw, takze ok, dialogi wydaja się dobywać z ekranu.

                                  Skomentuj

                                  Czaruję...
                                  X