Witam,
Podobny temat zakładałem juz na elce ale jak narazie bez odzewu :( Ale do rzeczy:
Od około 2 miesięcy noszę sie z zamiarem skonstruowania mocnego subwoofera. Przeglądałem chyba wszystkie tematy, w których pada słowo "subwoofer" oraz parę innych na tym forum oraz jeszcze kilku podobnych. Jednak nadal nie potrafię sie zdecydować, na jaki(e)s konkretny przetwornik(i). Na całość mogę przeznaczyć około 800zł
Zacznę może od tego, do czego ma służyć ów subwoofer. Do celowo miał by grac w pokoju o bardzo nie regularnych kształtach (), ale na potrzeby kina i muzyki przyjmijmy ze powierzchnia pracy to około 30m^2 (pomieszczenie ze stropodachem wiec, co daje około 130m^3). Na co dzień towarzyszyłyby mu 2 kolumny B&W 702 na froncie, Altony 80 na tyle i centralny tez B&W. Tak jak w temacie głównie służyłby do słuchania muzyki (rock, punk, metal) oraz filmów i to raczej głośniej niż ciszej. Do tego od czasu do czasu okazyjnie jakąś domówka czy inna imprezka gdzie razem z altusami 140 miałby zagrać naprawdę hmm.. potężnie? Otóż zależy mi przede wszystkim na niskich zakresach najlepiej tak 30hz->+/-90dB (jeżeli jest to możliwe w założonym zakresie cenowym ). Bas powinien być szybki i wyraźnie odczuwalny na ciele i otoczeniu
Jednak, aby nie było zbyt prosto w/w konfiguracja zaistnieje najwcześniej za pół roku, rok. Do tego czasu głośnik ten grałby w pomieszczeniu (uwaga!) 9m^2 Żeby było śmieszniej, razem z nim grać będą 2 altusy 140 (GDN 30/80/2) oraz 2 altony 80 (GDN 25/60). Wiem, że jest to absurdalna konfiguracja przy tak małym metrażu, ale gdy weźmie się pod uwagę fakt, że wszystkie 4 ściany w tym pomieszczeniu są ścianami nośnymi (0,5m grubości xD) to cała idea – w moim odczuciu nabiera sensu. Testowałem już to pomieszczenie z subwooferem stricte do KD o mocy 600W i grało to lepiej niż bez niego, lecz tylko przy wolniejszych kawałkach – w szybszej muzyce ten sub się gubił i tak jakby nie nadarzał…
A teraz konkrety.
Jako napęd do tego suba wymyśliłem sobie panel Matronix WST300P, jako że parametrami jest porównywalny do panelu Irka a przy tym jest tańszy. (Jeżeli to błąd to mnie poprawcie
Materiały na wykonanie obudowy mam tak, że nie musza być uwzględnione w kosztorysie, co oznacza ze mam do wydania około 500zl na głośnik(i).
Spodobał mi się jeden z projektów DIY
http://www.elektroda.pl/rtvforum/vie...974844813d9179
I w zasadzie takie cos by mi odpowiadało zasilane jednym lub 2 panelami 300W (Panel + sam wzmacniacz?). Co sadzicie o takiej konstrukcji? (Jej orientacyjny koszt to 2x125+2x250 czyli 750zl (zakładając że ceny podane w przez Matronix są cenami netto)).
Czy może lepiej zamiast 2 tonsilowskich przetworników jeden, ale lepszy? Na pewno nie chce głośników samochodowych (zwłaszcza tym „ozdobnych”, głośnik ma być stonowany w kwestii wyglądu) a także mniejszych niż te 30cm (ostatecznie, 25 ale to będzie dziwnie wyglądać przy altusach ).
A może inną konstrukcje(BP?)?
PS.
Czy subwoofer z przetwornikiem skierowanym w dół ma jakieś dodatkowe zalety/wady?
Podobny temat zakładałem juz na elce ale jak narazie bez odzewu :( Ale do rzeczy:
Od około 2 miesięcy noszę sie z zamiarem skonstruowania mocnego subwoofera. Przeglądałem chyba wszystkie tematy, w których pada słowo "subwoofer" oraz parę innych na tym forum oraz jeszcze kilku podobnych. Jednak nadal nie potrafię sie zdecydować, na jaki(e)s konkretny przetwornik(i). Na całość mogę przeznaczyć około 800zł
Zacznę może od tego, do czego ma służyć ów subwoofer. Do celowo miał by grac w pokoju o bardzo nie regularnych kształtach (), ale na potrzeby kina i muzyki przyjmijmy ze powierzchnia pracy to około 30m^2 (pomieszczenie ze stropodachem wiec, co daje około 130m^3). Na co dzień towarzyszyłyby mu 2 kolumny B&W 702 na froncie, Altony 80 na tyle i centralny tez B&W. Tak jak w temacie głównie służyłby do słuchania muzyki (rock, punk, metal) oraz filmów i to raczej głośniej niż ciszej. Do tego od czasu do czasu okazyjnie jakąś domówka czy inna imprezka gdzie razem z altusami 140 miałby zagrać naprawdę hmm.. potężnie? Otóż zależy mi przede wszystkim na niskich zakresach najlepiej tak 30hz->+/-90dB (jeżeli jest to możliwe w założonym zakresie cenowym ). Bas powinien być szybki i wyraźnie odczuwalny na ciele i otoczeniu
Jednak, aby nie było zbyt prosto w/w konfiguracja zaistnieje najwcześniej za pół roku, rok. Do tego czasu głośnik ten grałby w pomieszczeniu (uwaga!) 9m^2 Żeby było śmieszniej, razem z nim grać będą 2 altusy 140 (GDN 30/80/2) oraz 2 altony 80 (GDN 25/60). Wiem, że jest to absurdalna konfiguracja przy tak małym metrażu, ale gdy weźmie się pod uwagę fakt, że wszystkie 4 ściany w tym pomieszczeniu są ścianami nośnymi (0,5m grubości xD) to cała idea – w moim odczuciu nabiera sensu. Testowałem już to pomieszczenie z subwooferem stricte do KD o mocy 600W i grało to lepiej niż bez niego, lecz tylko przy wolniejszych kawałkach – w szybszej muzyce ten sub się gubił i tak jakby nie nadarzał…
A teraz konkrety.
Jako napęd do tego suba wymyśliłem sobie panel Matronix WST300P, jako że parametrami jest porównywalny do panelu Irka a przy tym jest tańszy. (Jeżeli to błąd to mnie poprawcie
Materiały na wykonanie obudowy mam tak, że nie musza być uwzględnione w kosztorysie, co oznacza ze mam do wydania około 500zl na głośnik(i).
Spodobał mi się jeden z projektów DIY
http://www.elektroda.pl/rtvforum/vie...974844813d9179
I w zasadzie takie cos by mi odpowiadało zasilane jednym lub 2 panelami 300W (Panel + sam wzmacniacz?). Co sadzicie o takiej konstrukcji? (Jej orientacyjny koszt to 2x125+2x250 czyli 750zl (zakładając że ceny podane w przez Matronix są cenami netto)).
Czy może lepiej zamiast 2 tonsilowskich przetworników jeden, ale lepszy? Na pewno nie chce głośników samochodowych (zwłaszcza tym „ozdobnych”, głośnik ma być stonowany w kwestii wyglądu) a także mniejszych niż te 30cm (ostatecznie, 25 ale to będzie dziwnie wyglądać przy altusach ).
A może inną konstrukcje(BP?)?
PS.
Czy subwoofer z przetwornikiem skierowanym w dół ma jakieś dodatkowe zalety/wady?
Skomentuj