Witam.
Mam pokój jedynie 8 metrów, a w nim własnej roboty Space 86 (trochę kombinowania z tym było, i popełniłem błąd robiąc je na nowych głośnikach). Brakuje mi niższego basu, co chyba jest normą, w końcu to lipny GDN 20/40...
Ogólnie rzecz biorąc to wysokie tony jak dla mnie mogą być (gdwk 9/80,8), nie męczą, są delikatne, a brzmienie mi się podoba. Średnie: chyba można by było oczekiwać czegoś więcej... Ale mnie wystarcza ten ten sprzęt i jest łatwo napędzalny (nie trzeba nie wiadomo jak wielkiego pieca, żeby tym ruszyć, AT9100 w zupełności wystarcza). Jedynym wnerwiającym problemem jest wymieniony w temacie bas... W muzyce typu Red Hot Chili Peppers czasem zupełnie nie słychać uderzenia stopy basowej, tylko jakieś stuknięcie. W Metallice stopa basowa też jakby w oddaleniu. Myślałem, żeby zrobić nowe paki pod Alpharda LW800 (podobno udany głośnik). Do tego zrobić by tłumik po 5db na GDM i GDWK i może bas by był. Myślałem też o ARN 226, ale podobno bas ma lekko mulący, więc do rocka odpada. Nie myślę, żeby robić jakieś monitory, bo wtedy to już basu pewnie wcale nie będzie, a dodatkowo robienie suba to już pewnie spory koszt... Z tymi Space oczywiście kombinowałem z ustawieniem. Wszystkie możliwości sprawdzone... Na razie stoją na szafkach w rogach i coś tam słychać, ale to nie to.
Jakieś propozycje? (z góry napiszę, że zmiana wzmaka - Unitra AT9100 nie wchodzi w grę).
Mam pokój jedynie 8 metrów, a w nim własnej roboty Space 86 (trochę kombinowania z tym było, i popełniłem błąd robiąc je na nowych głośnikach). Brakuje mi niższego basu, co chyba jest normą, w końcu to lipny GDN 20/40...
Ogólnie rzecz biorąc to wysokie tony jak dla mnie mogą być (gdwk 9/80,8), nie męczą, są delikatne, a brzmienie mi się podoba. Średnie: chyba można by było oczekiwać czegoś więcej... Ale mnie wystarcza ten ten sprzęt i jest łatwo napędzalny (nie trzeba nie wiadomo jak wielkiego pieca, żeby tym ruszyć, AT9100 w zupełności wystarcza). Jedynym wnerwiającym problemem jest wymieniony w temacie bas... W muzyce typu Red Hot Chili Peppers czasem zupełnie nie słychać uderzenia stopy basowej, tylko jakieś stuknięcie. W Metallice stopa basowa też jakby w oddaleniu. Myślałem, żeby zrobić nowe paki pod Alpharda LW800 (podobno udany głośnik). Do tego zrobić by tłumik po 5db na GDM i GDWK i może bas by był. Myślałem też o ARN 226, ale podobno bas ma lekko mulący, więc do rocka odpada. Nie myślę, żeby robić jakieś monitory, bo wtedy to już basu pewnie wcale nie będzie, a dodatkowo robienie suba to już pewnie spory koszt... Z tymi Space oczywiście kombinowałem z ustawieniem. Wszystkie możliwości sprawdzone... Na razie stoją na szafkach w rogach i coś tam słychać, ale to nie to.
Jakieś propozycje? (z góry napiszę, że zmiana wzmaka - Unitra AT9100 nie wchodzi w grę).
Skomentuj