Filtry 1-go rzędu dla 3-way - problem z mocą

[irek]

Optymalizacja fazowa nie ma nic wspolnego z filtrem i moze to byc pierwszy, drugi, trzeci czy czwarty rzad. Charakterystyki glosnikow na czestotliwosci podzialu musza sie po prostu dodawac. A jest to tylko mozliwe gdy maja wtedy takie same fazy.

Faza na podziale zalezy od odleglosci centrow glosnikow, fazy samego glosnika oraz fazy filtracji. Dopiero suma sklada sie na calosc. Wcale nie trzeba przesuwac centrow glosnikow zeby wyrownac fazy.

Idealne sumowanie maja tylko charakterystyki wg Linkwitza Rileya. Czyli drugi rzad o dobroci 0,49. Na podziale mamy -6dB i zgodne fazy co daje dokladne sumowanie na 0dB.
Dla I rzedu mamy sumowanie na -3dB bo fazy nie sa zgodne i mamy wypadkowo rowniez 0dB.
Czym wyzszy rzad filtracji tym charakterystyki glosnikow nachodza na siebie w wezszym pasmie i tym lepsze beda charakterystyki katowe. I rzad pod tym wzgledem jest beznadziejny.

Najwazniejsze w glosnikach jest umieszczenie ich jak najblizej siebie. Dlatego w samochodzie warto dac malego kopulkowego sredniaka bo mozna go zblizyc do wysokotonowki. Najwieksza zbrodnia to jak nogi sluchaja niskosredniaka a uszy tylko cyk cyk.

To w czym sie specjalizuje Thiel to nazywa sie koherentnosc czasowa i to jest wyzsza szkola jazdy calkowicie nie dla amatorow.

[Rades]

Głośniki są maksymalnie blisko siebie jak tylko się da (sorry za jakość zdjęcia - komórki w ciemności się nie spisują):


Ustawiłem też je bardzo samolubnie bo na siebie :-)

Z Twojej wypowiedzi irek wnioskuję że powinienem zapomnieć o 1-rzędzie (przynajmniej w tej prostej postaci) i zastosować filtry 2-go rzędu doprowadzając do sytuacji, w której mam spadek -6dB w punkcie podziału?

Czy może lepiej zrobić kombinację filtrów 2-go rzędu dla średniaka (zarówno GP i DP) i woofera a dla tweetera dać 3 rząd i odwrócić polaryzację średniaka?

Wiem że będzie sporo eksperymentów. W tym momencie chcę sobie ustalić jakąś drogę, którą będę podążał do celu, żeby nie robić chaotycznych ruchów.

[dolphin123]

W tym momencie chcę sobie ustalić jakąś drogę, którą będę podążał do celu, żeby nie robić chaotycznych ruchów.

i to się ceni :wink: jestem ciekaw końcowych wyników

[irek]

Zblizenie glosnikow idealne, moze nieco lepsza bylaby pozycja pionowa ale wiadomo to samochod wiec ograniczenie widocznosci. Zmiana ulozenia daje inne charakterystyki kierunkowe ktore w samochodzie teoretycznie nei sa wazne bo sluchajacy jest w jednej pozycji. Jednak charakterystyki kierunkowe to tez pole dzwiekow odbitych dajace przestrzen dzwiekowa. I tu trudno powiedziec czy wiecej odbic to lepiej. Dobrze by bylo jakbys mogl porownac brzmienie pionu z poziomem.

Co do filtrow to mozesz zrobic lagodny II rzad na wysokotonowke. Czyli pierwsze zalamanie 6dB/okt a dopiero potem wkracza cewka dajac 12dB/okt. Co ciekawe takim filtrem czesto uzyskuje sie charakterystyke filtrowania I rzedu a czaem III rzedu. To juz zalezy od charakterystyki glosnika i przebiegu jego impedancji.

Na sredniaka filtr taki aby zapewnil symetryczny ksztalt zbocza w stosunku do wysokotonowki. Jesli zbozca beda w miare lagodne i pzretna sie w punkcie -6dB to przy nadziei na zgodne fazy bedziemy mieli idealne sumowanie. Oczywiscie mozna sumowac tez zbocza niesymetryczne ale to juz zostawiam bardziej zaawansowanym.

Pamietaj ze filtr wnosi swoje nachylenie tlumienia a glosnik swoje ktore sie dodaje. Dlatego wymaga sie aby glosniki mialy liniowe pasmo przenoszenia siegajace min oktawe ponad/ponizej czestotliwosc podzialu.
Dla glosnika wysokotonowego czy w tym przypadku sredniotonowego podzial zaraz powyzej rezonansu skutkuje kiepskim tlumieniem elektrycznym bo wybicie sie impedancji w punkcie rezonansu psuje dzialanie filtrow. Glosniki z ferrofliidem maja splaszczony rezonans ale maja wtedy wieksza indukcyjnosc czyli psuja dzialanie filtra w wyzszych oktawach.

Jesli pomairy wychodza Ci mocno pofalowane to maksymalnie zbliz mikrofon do glosnikow, moze to byc 50 a nawet 25cm. Wtedy zmeirzysz zreczywiste charakterystyki samych glosnikow. Oddalenie mikrofonu doda charakterystyke wnetrza i na zasadzie porownanie trzebaby ocenic czy mozna i czy warto ja korygowac zwrotnica.

[kombo]

Wracając na chwilę do thiel'a- http://thielaudio.com/THIEL_Site05/P...r_general2.pdf

[lklukasz]

Rades, po przeczytaniu tego wszystkiego nadal polecam aktywny podział. :mrgreen:

[irek]

Aktywny podzial jest jeszcze trudniejszy do zrealizowania. Opierajac sie na ustawianych zwrotnicach nie zawsze masz mozliwosc regulacji wszystkiego. Tylko dobre zazwyczaj cyfrowe zwrotki maja mozliwosc wybierania nachylenia i dobroci filtrow oraz dowolnego regulowania ich czestotliwosci granicznych. Wtedy taka zabawa jest nawet przyjemna.

[Rades]

Chcę wypróbować opcję z podziałem pasywno-aktywnym. Już wyjaśniam: mam wzmacniacz 4-ro kanałowy, mógłbym więc zasilić aktywnie woofery a w torze średnio-wysoko tonowym dać podział pasywny.

Pytanie: czy dawać korekcję impedancji dla woofera "pędzonego" aktywnie?

[lklukasz]

Pytanie: czy dawać korekcję impedancji dla woofera "pędzonego" aktywnie?

to już zależy o d wzmacniacza czy jest stabilny i do ilu ohm. Musisz zmierzyć woofer i przeczytać w manualu od wzmacniacza czy z takim obciążeniem sobie poradzi. Ale wydaje mi się, że nie powinno być problemów.

[Rades]

lklukasz nie za bardzo łapię - korekcję impedancji daje się po to żeby pozbyć się wzrostu impedancji w funkcji częstotliwości. Wzmacniacz może nie być stabilny przy zbyt małym obciążeniu, co w przypadku podpięcia woofera bez korekcji zdarzyć się nie powinno, bo impedancja co najwyżej będzie za duża.

Wiem że korekcja impedancji potrzebna jest do prawidłowego działania zwrotnicy pasywnej - co w przypadku podziału aktywnego?

[irek]

Do aktywnego jest bez znaczenia. Sa co parwda wzmacniacze ktore lubia sie podwzbudzac na glosnikach niskotonowych ale to juz szczegoly i nie mozemy zalozyc ze ma to miejsce.