Ale przecież nie jesteśmy w stanie stwierdzić różnicy w sytuacji, gdy podłączamy pierwszy raz głośnik i następnie konfrontujemy to z brzmieniem po dwóch tygodniach grania. Nikt chyba nie ma takiej "pamięci słuchowej" żeby wyłapać różnice w takim odstępie czasu. Jedyna metoda to taka jak opisał Pawel S., czyli robić bezpośrednie porównanie w tym samym czasie głośnika wygrzanego i nowego. Niestety nie mam takiego porównania z głośnikami, nazwijmy je markowymi ale nawet przy STX'ie GDN14SCX w takim porównaniu słychać sporą różnicę - w tym przypadku na plus.
Oczywiscie że tzw. wygrzny głośnik inaczej brzmi, chodzi głownie o zawieszenia - czym gorsze tym krócej trzymaja parametry tłumienności i sprzężystości. U mnie mocno przebasowiony głośnik alphard LW65H81 przed każdym słuchaniem musiałem ostro wygrzewać niskim tonem i dużą mocą , inaczej płaski beznadziejny bas . W scan speak'u resory znacznie lepsze i nie tracą długo właściwosci. A teraz preferuje papierowe i tkaninowe zawieszenia - są najstabilniejsze, ale ze zwykłych resorów najlepsze moim zdaniem są modyfikowane pianki a nie guma.
chciałbym dodać swoje 12 groszy do tematu z wygrzewaniem
pomierzyłem parametry tego głośnika przed wygrzaniem
jego parametry przedstawiają się następująco
w piątek (dwudziestego dziewiątego dnia października tego roku) będę go mierzył ponownie, po tygodniowym wygrzewaniu sygnałem muzycznym o mocy 10-40% mocy znamionowej tegoż.
Wygrzewanie jest faktem znanym z kazdego układu mechanicznego. To jak docieranie silnika. Np. Tonsil wykonywał pomiary wg norm fabrycznych na głosnikach wygrzanych które przepracowały odpowiednią ilosc godzin. Bardzo czesto wskutek pracy głosnika zmieniaja sie niektóre parametry - np. Fs. Ale to zależy od głosnika i nie zawsze musą sie zmienić ani nie zawsze na lepsze, więc rózne bajery i patenty z tzw. "wygrzewaniem" są tylko takim "chłytem marketingdody" dla audiofilów.
Natomiast zgadzam się z tym co napisał Irek. Na słuchanie ma to pomijalny wpływ, bo adaptacyjnośc słuchu jest znacznie bardziej odczuwalnym zjawiskiem niż wygrzewanie nowych głośników. A w samej serii produkcyjnej jednakowych głośników niektóre parametry jak własnie Fs mogą ulegać sporym wahaniom, w dodatku trudno je jednoznacznie porównać bo producenci podają Fs zmierzone przy okreslonej mocy i wyniki moga być rózne dla róznych warunków pomiaru.
[ Dodano: 2010-10-24, 23:26 ]
Zamieszczone przez Pawel S.
http://www.wavecor.com/WF182BD01_02_specifications.pdf
nawet producenci zaczeli zwracac na to uwage
Na marginesie bardzo fajny głośnik. Ciekawe czy dostepny w Polsce i ile kosztuje.
Ja mialem okazje wygrzewac juz 5 roznych glosnikow i powiem, ze zmiany po wygrzaniu sa prawie marginalne.... Najwieksze zmiany mozna uslyszec tylko na basie ( zejscie, impuls ) . Poki co na reszcie pasma nie udalo mi sie wychwycic zadnych istotnych zmian. Ostatnio wymienilem jeden glosnik Neo3 na nowy ( poprzedni sie troche uszkodzil :( ) i nie zauwazylem zadnej roznicy w wysokich tonach pomiedzy kolumna ze starym glosnikiem a nowym.
Ja wychodze z zalozenia, ze jezeli komus przed wygrzaniem nie pasuje brzmienie, to wygrzanie tez nic nie da
Zamieszczone przez _arwas_
Na marginesie bardzo fajny głośnik. Ciekawe czy dostepny w Polsce i ile kosztuje.
Jak dla mnie to taki sobie ten glosnik. Niska efektywnosc jak na 8Ohm. Calkiem spore rezonsanse jak na Nomexowa membrane przez co trzeba bedzie uzyc filtrow wysokiego rzedu. Dodatkowo brak informacji o uzytecznym pasmie . Jedynym plusem to pewnie bedzie dosc niskie zejscie przy relatywnie malej obudowie. I jesli cena jest max 200 zl to moze tez zalicze do plusow ;p
Natomiast zgadzam się z tym co napisał Irek. Na słuchanie ma to pomijalny wpływ, bo adaptacyjnośc słuchu jest znacznie bardziej odczuwalnym zjawiskiem niż wygrzewanie nowych głośników
a ja sie z tym nie zgodze
sam doswiadczylem kilka razy tego zjawiska, wyraznie slyszalnego!
przykladem jest MDS08 ktor irek sluchal i mial na pomiarach. nie wygrzany to zamulacz bez zycia. po wygrzaniu super glosnik
Zamieszczone przez _arwas_
Na marginesie bardzo fajny głośnik. Ciekawe czy dostepny w Polsce i ile kosztuje.
nie wygrzany to zamulacz bez zycia. po wygrzaniu super glosnik
Po prostu słuch się zaadaptował do dzwieku..
Posłuchaj sobie przez kilka dni, tygodni, miesiecy szerokopasmówek a potem wstaw pelnoprawne kolumny to zrozumiesz o co chodzi
takie bzdury moglbys mi wciskac jakbym sluchal tylko jedna sztuke...
ale nie po tym jak sluchalem od dlugiego czasu jednej pary a pozniej zakupilem druga pare (pierwsza UKA, druga moja)
roznica miedzy nowym a wygrzanym jest slyszalna i to nie zadne zaadaptowanie sluchu ;]
Poruszę tutaj także nieco inny przykład - subwoofera w bagażniku zimą.
Na początku gdy puścimy muzykę - jak sami wiemy, nie ma co ładować watów w głośnik, który można przysmażyć, bo ma przymarznięte zawieszenie. Gra wtedy jak pukawka, dopiero gdy zawieszenie się rozbije - zaczyna grać tak jak powinien. I bardzo podobna sytuacja jest z nowym głośnikiem, którego zawieszenie jeszcze się formuje i rozciąga.
na jakiej podstawie oceniasz glosnik bez odsluchow?
Wlasnie na podstawie parametrow i wykresow :). Przypatrzmy sie troche ww peerlessowi oraz temu waveror ( technologicznie bardzo podobne do siebie ).
Podobienstwa:
-Podobny wykres przetwarzania
Roznice:
-Nizsza skutecznosc
-Mniejsze uzyteczne pasmo przetwarzania ( Wavecor podaje maksymalna uzyteczna czestotliwosc na 2.5Khz, podczas gdy ten Peerless moze spokojnie grac do 4Khz) . Stad zapewne musza byc juz spore znieksztalcenia powyzej tych 2.5Khz
-Wavecor jest o polowe drozszy
Reasumujac: Nie znajac brzmienia glosnika, przegrywa on ze znacznie tanszym glosnikiem Peerlessa juz na starcie. Nie ma co sie dziwic, ze nikt tych glosnikow nie kupuje..... Oczywiscie moze sie okazac, ze brzmieniowo rozlozy tego Peerlessa, ktory nie zachwyca brzmieniem srednicy, tylko kto zaryzykuje ?
Zamieszczone przez Pawel S.
pharoh napisał/a
Dodatkowo brak informacji o uzytecznym pasmie
jak brak? przeciez masz wykres!
Sam wykres nigdy nie byl i nie bedzie informacja o uzytecznym pasmie. Do tego potrzebne sa jeszcze pomiary znieksztalcen, ktore to w znacznym stopniu wyjawia uzyteczne pasmo.
Nie ma co sie dziwic, ze nikt tych glosnikow nie kupuje.....
jako ze to u nas nowosc to nic dziwnego ze nie sa popularne.
a nie mozesz pisac ze nikt ich nie kupuje bo kupilem pare wysokotonowek zanim jeszcze oficjalnie byly u nas w sprzedazy :P
Skomentuj