Pisałem wcześniej o kiepskich parametrach Tonsili GDN 15/40/4. Qts o 90% wyższe od deklarowanego przez producenta itd. Jeden głośnik odesłałem po kilku dniach bo co jakiś czas cewka w środku o coś zahaczała i głośnik hałasował jak się puszczało mu sygnał z generatora. Wymienili mi na nowy. Napominałem też o słabych parametrach, więc przy wymianie powiedzieli że ten nowy na pewno ma dobre parametry. Po zmierzeniu wyszło że ma takie same jak poprzednie, czyli słabe.
Postanowiłem je wygrzać. W tym celu po zamontowaniu w już docelowych obudowach dałem im na dwie godziny sygnał 20Hz, z napięciem ustawionym na 13V, co przekłada się na około 25W mocy. Odczekałem 12 godzin i zacząłem mierzyć im parametry. Z początku myślałem że mi się coś skopało ze sprzętem, bo po podłączeniu pierwszego głośnika w ogóle nie było piku rezonansowego. Ale na drugim głośniku było ok i parametry po wygrzaniu zmieniły się tak jak należy. Okazało się że w pierwszym głośniku po wygrzaniu rozcentrowało się położenie cewki i zaczęła zahaczać o jarzmo. Chałupniczymi metodami, za pomocą papierków dystansowych i suszarki do włosów, podgrzewając resor, udało mi się trochę odsunąć cewkę od jarzma. Szczelina nie jest równa ze wszystkich stron, ale już nie zahacza o jarzmo. Od obcowania z produktami naszego rodzimego producenta ręce już mi opadają, dlatego postanowiłem ściągnąć z zagranicy chwalone przez Zapha Tang Bandy W5-704D. Cenowo są atrakcyjne, bo wychodzi około 120zł za sztukę. Szkoda że od razu się nie zdecydowałem na taki krok. Dobrze że jeszcze nie pomalowałem skrzynek, to będą pasowały po minimalnym poszerzeniu frezów.
Dodam tylko że GDNy kupowałem w kupglosnik.pl z hologramami, więc raczej nie podróbki:)
PS. Jakby ktoś był chętny do wspólnego zamówienia z oaudio.de to niech pisze na priva.
Postanowiłem je wygrzać. W tym celu po zamontowaniu w już docelowych obudowach dałem im na dwie godziny sygnał 20Hz, z napięciem ustawionym na 13V, co przekłada się na około 25W mocy. Odczekałem 12 godzin i zacząłem mierzyć im parametry. Z początku myślałem że mi się coś skopało ze sprzętem, bo po podłączeniu pierwszego głośnika w ogóle nie było piku rezonansowego. Ale na drugim głośniku było ok i parametry po wygrzaniu zmieniły się tak jak należy. Okazało się że w pierwszym głośniku po wygrzaniu rozcentrowało się położenie cewki i zaczęła zahaczać o jarzmo. Chałupniczymi metodami, za pomocą papierków dystansowych i suszarki do włosów, podgrzewając resor, udało mi się trochę odsunąć cewkę od jarzma. Szczelina nie jest równa ze wszystkich stron, ale już nie zahacza o jarzmo. Od obcowania z produktami naszego rodzimego producenta ręce już mi opadają, dlatego postanowiłem ściągnąć z zagranicy chwalone przez Zapha Tang Bandy W5-704D. Cenowo są atrakcyjne, bo wychodzi około 120zł za sztukę. Szkoda że od razu się nie zdecydowałem na taki krok. Dobrze że jeszcze nie pomalowałem skrzynek, to będą pasowały po minimalnym poszerzeniu frezów.
Dodam tylko że GDNy kupowałem w kupglosnik.pl z hologramami, więc raczej nie podróbki:)
PS. Jakby ktoś był chętny do wspólnego zamówienia z oaudio.de to niech pisze na priva.
Skomentuj