Usunąłem dziś ferrofluid z moich Moreli CAT298. Efekt jaki uzyskałem bardzo mnie zaskoczył... oczywiście pozytywnie. Pojawiło się więcej detali, wierniejsze oddanie akustyki pomieszczenia, scena lekko podniosła się ku górze, wokale stały się wyraziztrze no i zniknął ten delikatny piaszczysty nalot.
Zastanawiam się w jakim celu producent pakuje ferrofluid skoro moim skromnym zdanie dość znacznie pogarsza on przekaz. Wiem, ze ferrofluid powoduje lepsze chłodzenie cewki i delikatnie łagodzi charkę ale niestety muli mikroruchy cewki.
Co o tym sądzicie? Czy ktoś jeszcze eksperymentował z innymi przetwornikami i ferromułem ? :)
Zastanawiam się w jakim celu producent pakuje ferrofluid skoro moim skromnym zdanie dość znacznie pogarsza on przekaz. Wiem, ze ferrofluid powoduje lepsze chłodzenie cewki i delikatnie łagodzi charkę ale niestety muli mikroruchy cewki.
Co o tym sądzicie? Czy ktoś jeszcze eksperymentował z innymi przetwornikami i ferromułem ? :)
Skomentuj