Słoń mi na ucho nie nadepnął żebym nie słyszał dobrego brzmienia
do tej pory słuchałem muzyki na ALTUS-ach 300
Skoro Altusy są wznacznikiem "nieskalanego słuchu" to rzeczywiście masz prawo mieć dyskomfort bez zawartości cykającej i jednostajnie buczącej.
Ja również 20 parę lat temu słuchałem Altusów i w pewnym studio w Izabelinie posłuchałem swojej płyty na monitorach z referencyjnie płaską charakterystyką. Wtedy rzekłem jak można wydać tyle kasy na ledwo "cykające" kolumny? - mowa o monitorach NS10
Z każdym następnym rokiem doceniałem kupione właśnie NS10 i zastanawiałem się jak mogłem takiego festyniarskiego dźwięku słuchać za sprawą altusów?
Ale ponoć o gustach się nie dyskutuje i jak lubisz "cykady na cykadach" to wróć do Altusów.
Inną sprawą jest możliwy błąd w połączeniach lub fabrycznie źle oznaczone polaryzacje ale na to potrzeba 2 minut aby mieć pewność. Zawsze sprawdzam polaryzację przed montażem.
Skomentuj