Rozważam moje pierwsze kolumny.
Chciałbym osiągnąć niskie zejście dobrej jakości basu (stąd pomysł TL), jednocześnie utrzymując koszta na sensownym poziomie (dlatego 2 drogi, a nie trzy).
Rozumiem, że wykonanie takich kolumn, żeby to fajnie zagrało, jest nietrywialne.
Czego będę potrzebował, żeby zgrać taką kombinację i czy w ogóle ma to sens?
Domyślam się, że cena przetworników może zabić.
Czy pomogłyby zwrotnice aktywne? Z tego, co przeczytałem, łatwiej zmusić tweeter do pracy z niższymi częstotliwościami, jeśli zwrotka jest 4 rzędowa.
Budżet to do 1.5 tys. (przetworniki i zwrotnice), z wielkim bólem nieco więcej.
Myślę o Seasach:
27TAFC/G
CA22RNY
Podział przy ok. 2-2.5kHz
Znalazłem coś takiego:
http://www.adelaidespeakers.com/sent...rstanders.html kolumny niedrogie, a woofer ma nawet 9". Pytanie tylko, jak to gra.
Chciałbym osiągnąć niskie zejście dobrej jakości basu (stąd pomysł TL), jednocześnie utrzymując koszta na sensownym poziomie (dlatego 2 drogi, a nie trzy).
Rozumiem, że wykonanie takich kolumn, żeby to fajnie zagrało, jest nietrywialne.
Czego będę potrzebował, żeby zgrać taką kombinację i czy w ogóle ma to sens?
Domyślam się, że cena przetworników może zabić.
Czy pomogłyby zwrotnice aktywne? Z tego, co przeczytałem, łatwiej zmusić tweeter do pracy z niższymi częstotliwościami, jeśli zwrotka jest 4 rzędowa.
Budżet to do 1.5 tys. (przetworniki i zwrotnice), z wielkim bólem nieco więcej.
Myślę o Seasach:
27TAFC/G
CA22RNY
Podział przy ok. 2-2.5kHz
Znalazłem coś takiego:
http://www.adelaidespeakers.com/sent...rstanders.html kolumny niedrogie, a woofer ma nawet 9". Pytanie tylko, jak to gra.
Skomentuj