Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Akustyka pokoju 10m2

Collapse
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    #21
    odsuwanie zestawu głośnikowego od okna, nie wiele pomoże. Stawiam, że nic.
    Ludzie pisali i ja też powtórzę. Sciana na przeciwko zestawu oraz okno za nim jest głównym powodem twoich zmartwień. Te dwie powierzchnie mają współczynnik odbicia energii fali akusytycznej bliski jedności dla szerokiego widma pasma akustycznego, z przewagą dla okna.
    Nie wiem jaką część okna możesz otworzyć, ale jeżeli około 70% powierzchni to możesz sobie to sam udowodnić otwierajac okno i niechciany efekt zmniejszy się drastycznie, a zresztą powinien całkowicie zniknąć.

    Skomentuj


      #22
      Zamieszczone przez El_liero Zobacz posta
      odsuwanie zestawu głośnikowego od okna, nie wiele pomoże. Stawiam, że nic.
      No nadmieniłem to tylko bardziej w kwestii stereofonii niżeli pogłosu....


      Zamieszczone przez El_liero Zobacz posta
      zresztą powinien całkowicie zniknąć.
      Nie no całkowicie to raczej nie, ale powinno trochę pomóc. Otwarcie okna da 100% absorpcji ale tylko w tym miejscu...

      Skomentuj


        #23
        Zamieszczone przez El_liero Zobacz posta
        odsuwanie zestawu głośnikowego od okna, nie wiele pomoże. Stawiam, że nic.
        Ja też, przerabiałem to u siebie.
        Jak się ma na ścianie (na której stoją kolumny) jakieś ustroje akustyczne, to kolumny mogą nawet dotykać tej ściany i nie będzie różnicy czy będą stać 1cm czy 30cm od niej.
        Jeśli nic nie ma na ścianie, to różnica będzie tylko na minus w tak małym pokoju, ponieważ zbliży kolumny do miejsca odsłuchowego.

        Kolumny niech stoją tak jak stoją skoro przemeblowanie (kolejne) nie wchodzi w grę.
        W takim razie zostaje tylko pozbyć się tego "echa", a co temu zaradzi to już było napisane i to nie raz w tym temacie.

        Skomentuj


          #24
          Czy wyżej pokazany dyfuzor ma lepiej "zadziałać" niż półki z książkami? Śmiem wątpić. Czy jest bardziej funkcjonalny? Nie. Czy ładniejszy? No wygląda "ałdiofilsko".
          Padły mądre porady. Rozejrzyj się po pokoju. Wszystkie płaskie powierzchnie to Twój wróg. A materiałów "rozpraszających" jest całe mnóstwo. Począwszy od półek/mebli, zasłon, firan, dywanów skończywszy na wymyślnych gobelinach. Teraz zależy od Ciebie, czy chcesz uwalić pokoik ustrojami akustycznymi "ałdiofilskimi" czy przedmiotami użytkowymi i wykończeniowymi.

          Skomentuj


            #25
            Zbliżenie kolumn do miejsca odsłuchowego poprawia słyszalność dźwięków bezpośrednich względem odbitych. Ale w przypadku odsłuchu bliskiego pola. Odsunięcie od ścian jest po to żeby lepiej wykorzystać adaptacje akustyczną - chodzi o stworzenie odpowiedniej stereofonii. W takim celu Kolumny można nawet postawić na przedłużeniach osi łączących miejsce odsłuchu z ogniskami elipsy wpisanej w prostokąt pokoju - będą stały w 1/3 szerokości pokoju. I też będzie to dobrze grało, a nawet niektórzy twierdza że znacznie lepiej niż pod ścianą. Tylko środowiskiem do pracy kolumn - -niezależnie od ich ustawienia, jest zgaszenie odbić w pomieszczeniu. Im mocniej się wytłumi taką klitkę tym lepiej.

            Taki dyfuzor jak pokazany nie zrobi szału. Zadziała na wysokie pasmo. Półki z książkami maja jednak większy wymiar więc zadziałają na szerszy zakres częstotliwości. Te dyfuzory wciskają sprzedawcy wyposażenia studiów nagraniowych amatorom domowego odsłuchu zwyczajnie w chorych cenach. Mieszkanie to nie studio i raczej się w nim trzyma meble użytkowe, których nie ma w studiach. Ale jak ktoś chce może sobie sam takie dyfuzory powycinać dla zabawy albo jako "dzieło sztuki" - w tym wypadku jako sztukę dla sztuki.
            Last edited by nepez; 29.01.2014, 17:07.

            Skomentuj


              #26
              Zamieszczone przez nepez Zobacz posta
              Zbliżenie kolumn do miejsca odsłuchowego poprawia słyszalność dźwięków bezpośrednich względem odbitych.
              takim torem, najlepiej usiąść przed zestawem i pozamiatene. Lepiej juz se założyć słuchawki.
              Zamieszczone przez nepez Zobacz posta
              Odsunięcie od ścian jest po to żeby lepiej wykorzystać adaptacje akustyczną
              Tym pokoju nie ma adapatacji akustycznej.
              Zamieszczone przez nepez Zobacz posta
              chodzi o stworzenie odpowiedniej stereofonii.
              w tym celu kontroluje się wczesne odbicia fali akustycznej.
              Zamieszczone przez nepez Zobacz posta
              W takim celu Kolumny można nawet postawić na przedłużeniach osi łączących miejsce odsłuchu z ogniskami elipsy wpisanej w prostokąt pokoju - będą stały w 1/3 szerokości pokoju
              ?? proszę o jakieś wskazówki jak liczyć te ogniska, a potem dystans na przedłużeniach osi - zależnie od miejsca odsłuchu - dla "kolumn".
              Zamieszczone przez nepez Zobacz posta
              Im mocniej się wytłumi taką klitkę tym lepiej.
              bzdura.
              Zamieszczone przez nepez Zobacz posta
              Półki z książkami maja jednak większy wymiar więc zadziałają na szerszy zakres częstotliwości.
              nie chodzi o wymiar półki a o wymiary szczelin które tworzą ksiażki między sobą. O ile nie poukłada się ich równiótko...
              Zamieszczone przez ir0nhide Zobacz posta
              Otwarcie okna da 100% absorpcji ale tylko w tym miejscu...
              Dokładnie :) i to powinno pomóc.
              PS: autor się nie odzywa coś... artur działasz czy śpisz?

              Skomentuj


                #27
                Przymocowałem z ciekawości na ścianę piankę piramidkę 1x1m efekt niewielki może trochę bass się poprawił mam wrażenie ,że nie jest taki "rozlazły". Przesuwanie kolumn nic nie daje. Myślę by zamontować coś dużego na ścianę może jakieś półki wiszące w kształcicie kwadratów.

                Przepraszam ,że z takim opóźnieniem odpisuję ale jestem w trakcie sesji. >:(
                Last edited by artur008; 29.01.2014, 20:10.

                Skomentuj


                  #28
                  Nie na temat...
                  Zamieszczone przez artur008 Zobacz posta
                  ...może trochę bass się poprawił...
                  Człowieku, tylko nie "bass" :unsure:

                  Skomentuj


                    #29
                    Niskie częstotliwości ehhehe... Jeszcze pozmieniałem ułożenie i najlepiej jest na środku ściany.

                    Skomentuj


                      #30
                      Dopóki nie "zagracisz" przynajmniej ~50% powierzani płaskich w pomieszczeniu to nie wyłapiesz różnicy w muzyce ...
                      Jeśli klaszczesz i "trzepocze" Ci - jest pogłos, to zrób sobie test: Otwórz okno, pozawieszaj kołdry, koce, duże pluszaki, poduszki itp. przedmioty które znajdziesz w domu, na ścianach. Następnie sprawdź w jak skrócił się ogon pogłosu (jak szybko dźwięk zanika)

                      PS najbardziej odczujesz różnice jak posłuchasz w takim pokoju kilka dni, a później po wyniesieniu tego wszystkiego. (uszy potrzebują czasu...)

                      Bas (prze jedno "s" )

                      Skomentuj


                        #31
                        Zamieszczone przez El_liero Zobacz posta
                        takim torem, najlepiej usiąść przed zestawem i pozamiatene. Lepiej juz se założyć słuchawki.

                        Tym pokoju nie ma adapatacji akustycznej.

                        w tym celu kontroluje się wczesne odbicia fali akustycznej.

                        ?? proszę o jakieś wskazówki jak liczyć te ogniska, a potem dystans na przedłużeniach osi - zależnie od miejsca odsłuchu - dla "kolumn".

                        bzdura.

                        nie chodzi o wymiar półki a o wymiary szczelin które tworzą ksiażki między sobą. O ile nie poukłada się ich równiótko...

                        Dokładnie :) i to powinno pomóc.
                        PS: autor się nie odzywa coś... artur działasz czy śpisz?
                        aleś naszrajbował. A to ja sadziłem że zbyt rozwlekle piszę.

                        tak nie ma adaptacji a być powinna, a jak będzie to kolumny do ścian.
                        przytłumienie klitki nie zaszkodzi, żadne pitulenie o wczesnych odbiciach - w klitce wszystko jest "wczesne" zwłaszcza kiedy wymiary są od siebie nie za bardzo oddalone.
                        tak odsłuch bliski można zastąpić słuchawkami. Niektórzy realizatorzy tak właśnie robią ale raczej w radiu niż w studiach nagraniowych.
                        tak, książki zastąpią dyfuzor kiedy będą od siebie rozsunięte i generalnie poukładane w nieładzie. ściana książek zadziała jak ściana, ale nie posądzam nikogo zaglądającego na forum o to że ma w domu ścianę książek, albo specjalnie ją będzie "budował".

                        Odnośnie ustawienia kolumn które ma być podobno tak zbawienne dla stereofonii to pomysł opisany i zmierzony i opublikowany przez Joachima Gerharda z Audio Physics.

                        ---------- Post dodany o 01:46 ---------- Poprzedni post o 01:33 ----------

                        Zamieszczone przez artur008 Zobacz posta
                        Przymocowałem z ciekawości na ścianę piankę piramidkę 1x1m efekt niewielki może trochę bass się poprawił mam wrażenie ,że nie jest taki "rozlazły". Przesuwanie kolumn nic nie daje. Myślę by zamontować coś dużego na ścianę może jakieś półki wiszące w kształcicie kwadratów.

                        Przepraszam ,że z takim opóźnieniem odpisuję ale jestem w trakcie sesji. >:(
                        Prawdziwy baaasss to akurat takie piramidki na w nosie. Taka rada, jeśli wieszasz wytłumienie na ścianie to materiał tłumiący w pewnej odległości od ściany, to poprawi działanie takiego ustroju.

                        Półki będą ok. jako rozpraszacze. Nie zapomnij o firanach i zasłonach, tylko konkretnych.

                        Przesunięcie kolumny poprawi tylko najwyżej powstające odbicia lokalne powstające z powodu asymetrii umeblowanego pokoju. Ty się ogranicz do tego żeby nie odzywało się echo kiedy klaśniesz w dłonie, to już będzie dużo. Zrobienie prawidłowej stereofonii będzie jednak wymagało przemeblowania. Wiec trochę tak sie w połowie zatrzymasz z tymi gąbkami i półkami.

                        Ciekawym materiałem akustycznym wyłożony jest sufit parkingu pod IMAXem Orange w łódzkiej Manufakturze.

                        Skomentuj


                          #32
                          Nie na temat...
                          Zamieszczone przez nepez Zobacz posta
                          nie posądzam nikogo zaglądającego na forum o to że ma w domu ścianę książek
                          Jest kolega w błędzie.
                          "Ścianę" książek to ja mam w kiblu, ponad 3 metry podwieszonych półek wys. średnio 1,5 metra.
                          Za to w pokoju mam "ściany" książek, konkretnie trzy, łącznie 8 metrów szerokości i wysokości ponad 2 metrów.
                          W przedpokoju tylko trochę pod sufitem, bo wąsko, za to wysoko.
                          Nie chce mi się liczyć, ile jest tych książek.

                          A na forum zaglądam.

                          Skomentuj


                            #33
                            Zamieszczone przez nepez Zobacz posta
                            aleś naszrajbował. A to ja sadziłem że zbyt rozwlekle piszę.

                            tak nie ma adaptacji a być powinna, a jak będzie to kolumny do ścian.
                            przytłumienie klitki nie zaszkodzi, żadne pitulenie o wczesnych odbiciach - w klitce wszystko jest "wczesne" zwłaszcza kiedy wymiary są od siebie nie za bardzo oddalone.
                            Masz racje nepez... z tym że rozwlekle piszesz. Tyle co tam odbić zachodzi możemy spokojnie określić jako wczesne, lub nawet 10siąte... Po Twoich wypowiedziach, wiemy mniej jak przed nimi. Proszę skończ z tymi swoimi teoriami. W temacie padło już bardzo dużo rozwiązań, tylko teraz pytanie czy autor będzie umiał je wykorzystać.

                            Artur008, generowana fala przez głośniki jest większa jak 1x1m, więc taki fragment wytłumienia na niewiele się zda, nawet w najwyższych częstotliwościach. Odsuwanie od ściany również mija się z celem, pogarszamy tylko scenę! Ta technika służy do innych celów, która nas nie interesuje. Po pierwsze, musisz ustawić kolumny tak żeby fala odbita od ściany nie kierowała się bezpośrednio na równoległą, tylko coś co wytłumi lub lekko rozproszy dźwięk. Późnej jak np skierujesz kolumny w 1pkt na ścianie, to ułożyć tam minimum 4takie panele. Jeżeli efekt nie będzie zadowalający to trzeba wymienić dywan na większy, grubszy i ewentualnie zastosować jakieś ciężkie zasłony

                            Skomentuj


                              #34
                              Nie na temat...
                              Zamieszczone przez Comandante W Zobacz posta
                              Nie na temat...

                              Jest kolega w błędzie.
                              "Ścianę" książek to ja mam w kiblu, ponad 3 metry podwieszonych półek wys. średnio 1,5 metra.
                              A na forum zaglądam.
                              Na ale echa to ci ta ściana książek w kiblu nie zlikwidowała?

                              Skomentuj


                                #35
                                Nie na temat...
                                Więcej wyobraźni panowie Czy to zaraz muszą być książki ? Równie dobrze np. gry na PS3, czasopisma, flaszki może nawet itp. Jeśli chodzi stricte o tych "zaglądających" tu na forum to np. pułki z płytami CD; np. ja mam pół ściany głośników (i pewnie nie tylko ja )
                                Comandante W Jest ok, tylko jednego nie pojmuje; po co Ci książki w wychodku ? :blink:

                                Skomentuj


                                  #36
                                  Nie na temat...
                                  Zamieszczone przez nepez Zobacz posta
                                  echa to ci ta ściana książek w kiblu nie zlikwidowała?
                                  Nie w tym celu ona tam jest i nie, echa nie zlikwidowała, bo nie ma echa do ewentualnego zlikwidowania w pomieszczeniu 4,5x2 metry.
                                  Na ewentualny pogłos zdarzający się w niektórych kibelkach o gładkich ścianach o dziwo działa, bo go nie słyszę lub pozostaje poniżej progu mojego słyszenia.

                                  Zamieszczone przez ir0nhide Zobacz posta
                                  po co Ci książki w wychodku ?
                                  Rozumiem, że nie chodzi o to, po co książki w ogóle, ale o to, po co książki akurat w wychodku :)?
                                  Więc nie po co, lecz dlaczego.
                                  Dlatego, że gdzie indziej już by mi się nie pomieściły, a tam duża wolna ściana do dyspozycji była.
                                  Last edited by Comandante W; 30.01.2014, 16:00.

                                  Skomentuj


                                    #37
                                    Nie na temat...
                                    Zamieszczone przez Comandante W Zobacz posta
                                    Nie na temat...


                                    Nie w tym celu ona tam jest i nie, echa nie zlikwidowała, bo nie ma echa do ewentualnego zlikwidowania w pomieszczeniu 4,5x2 metry.
                                    Na ewentualny pogłos zdarzający się w niektórych kibelkach o gładkich ścianach o dziwo działa, bo go nie słyszę lub pozostaje poniżej progu mojego słyszenia.



                                    Rozumiem, że nie chodzi o to, po co książki w ogóle, ale o to, po co książki akurat w wychodku :)?
                                    Więc nie po co, lecz dlaczego.
                                    Dlatego, że gdzie indziej już by mi się nie pomieściły, a tam duża wolna ściana do dyspozycji była.
                                    El_liero może przesadził bo jednak może dzięki książkom nie ma echa w wychodku? Z drugiej strony taki na przykład Hendrix nie chciałby grać w twoim kibelku, a w takich bez książek podobno ćwiczył bo miał tam dobry pogłos.

                                    Ja w kibelku książki czytam, ale ich tam nie trzymam. Dziwnie by to wyglądało dość. Chociaż... z drugiej strony, zawsze pod ręką.
                                    Last edited by nepez; 30.01.2014, 18:03.

                                    Skomentuj


                                      #38
                                      Nie na temat...
                                      W kwestii echa chodziło mi o to, że:
                                      1. to zjawisko psychoakustyczne właściwe ludzkiemu słyszeniu występuje, gdy fala dźwiękowa ulega odbiciu i odbity dźwięk dociera do ludzkiego ucha z opóźnieniem większym, niż 100 ms, nakładając się na wrażenie dźwiękowe spowodowane przez falę pierwotną bezpośrednią tak, że odbieramy oba dźwięki jako wrażenia osobne. Poniżej tego progu dźwięki odbieramy łącznie, z przedłużonym czasem trwania, i nazywamy to wtedy pogłosem. W realnych warunkach znaczy to, że dla powstania wrażenia echa dźwięk musi odbić się od przeszkody w odległości powyżej 17 metrów.
                                      2. nie można nazywać echa pogłosem ani pogłosu echem. Dlaczego? Krótko, jasno i elegancko, bo nie. A dłużej, bo są to pojęcia pokrewne, lecz nie tożsame: coca-cola jest płynem i kwas siarkowy również jest płynem, jednak nie polecam traktowania ich jako pojęcia/nazwy wymienne i nie zwracania uwagi na to, który z nich pijemy lub komuś do picia dajemy.



                                      Jeszcze co do tych książek w kibelku, one tam nie są, by były pod ręką, a z racji niewielkiego mieszkania i dużej w nim ilości książek.
                                      Choć nie przeczę, że wygodnie jest mieć pod ręką aktualną kibelkową lekturę. Mam tam takie umilacze posiedzeń jak np. niemal całego Asterixa.

                                      Skomentuj


                                        #39
                                        Zamieszczone przez Comandante W Zobacz posta
                                        Nie na temat...
                                        Mam tam takie umilacze posiedzeń jak np. niemal całego Asterixa.
                                        Nie na temat...
                                        Też kiedyś zbierałem/ pewnie Thorgala i Kapitana Żbika też można tam spotkać... a co z wilgocią?

                                        Skomentuj


                                          #40
                                          Zamieszczone przez artur008 Zobacz posta
                                          Przymocowałem z ciekawości na ścianę piankę piramidkę 1x1m efekt niewielki może trochę bass się poprawił mam wrażenie ,że nie jest taki "rozlazły".
                                          no raczej nie, bo nie dość, że nie ma ona głębokości równej conajmniej połowy długości fali, to gęstość tego porowatego materiału jest zbyt mała aby sensownie stłumić energię fal o niskich częstotliwościach. Trzecia sprawa Tobie w pokoju nie przeszkadza efekt związany z niskimi częstotliwościami. Czytaj przytoczone porady kolegów.
                                          Powodzenia na sesji.

                                          Kiedy to było

                                          Skomentuj

                                          Czaruję...