Witam wszystkich !!!
Jestem tutaj nowy i po uprzednim przeczytaniu wszystkich interesujących minie postów nie uzyskałem jednoznacznej odpowiedzi dlatego postanowiłem założyc ten wątek.
Problem tkwi oczywiście w subwooferze.Chciałbym skonstruowac coś do pokoju 15m2.
Będzie to współpracowało z Amplit Yamahy oraz Eltaxami podstawkowymi na 13cm głośnikach.
Zależy mi na subwooferze do muzyki!!! Chciałbym by był słyszalny nawet przy cichym graniu i włączał sie gdzie potrzeba a nie zamulał całą scenę.Słucham muzyki rozrywkowej więc wskazany byłby raczej impuls niż bardzo niskie zejście filmowe.
To czego chcę uniknąc to buły słyszalnej tylko u sąsiadów!!!Słyszałem takie konstrukcje które zamiast grac dudniły aż głowa bolała.
Ja chcę szybką reakcję w określonych momentach.
Wymiary skrzyni nie mogą być większe niż 40x40x40 na głośniku 20cm.
Budżet na elektronikę max 500zł.Jeśli to będzie konieczne rozważę delikatne wahania.
Moje wstępne pomysły:
1)
Zbudownie suba na głosniku Tonsila 30/80/2 oraz wzmacniaczu TDA 7294(ok 90W lub podwójnym).
Głośnik wyczytałem że jest konkretny i daje sobie radę
jednak nie wiem cz sprawdzi się w moich wymaganiach.Co do wzmocnienia to niestety nie znam sie na tym i będe musiał skorzystać z pomocy elektronika.Doradźcie jaka powinna być jednostka i jakiej mocy tak żeby nie brakowało głośnikowi mocy i precyzji.
2) Pomysł bardzo mnie interesujący!!!
Zbudowanie czegoś na głośniku samochodowym 4ohm np. Hertz ES200 lub JBL.
Charakterystyki i głebokie,soczyste brzeminie głosników samochodowych bardzo mi pasują.
Jednak gdy taki głosnik 20cm ma moc ok 200W RMS to do tego potrzeba mocny wzmacniacz.
Co tutaj byście mi doradzili?? Czy warto ładwoac się w taki pomysł??
Będe wdzięczny za wszelkie sugestie.
Pozdrawiam
Jestem tutaj nowy i po uprzednim przeczytaniu wszystkich interesujących minie postów nie uzyskałem jednoznacznej odpowiedzi dlatego postanowiłem założyc ten wątek.
Problem tkwi oczywiście w subwooferze.Chciałbym skonstruowac coś do pokoju 15m2.
Będzie to współpracowało z Amplit Yamahy oraz Eltaxami podstawkowymi na 13cm głośnikach.
Zależy mi na subwooferze do muzyki!!! Chciałbym by był słyszalny nawet przy cichym graniu i włączał sie gdzie potrzeba a nie zamulał całą scenę.Słucham muzyki rozrywkowej więc wskazany byłby raczej impuls niż bardzo niskie zejście filmowe.
To czego chcę uniknąc to buły słyszalnej tylko u sąsiadów!!!Słyszałem takie konstrukcje które zamiast grac dudniły aż głowa bolała.
Ja chcę szybką reakcję w określonych momentach.
Wymiary skrzyni nie mogą być większe niż 40x40x40 na głośniku 20cm.
Budżet na elektronikę max 500zł.Jeśli to będzie konieczne rozważę delikatne wahania.
Moje wstępne pomysły:
1)
Zbudownie suba na głosniku Tonsila 30/80/2 oraz wzmacniaczu TDA 7294(ok 90W lub podwójnym).
Głośnik wyczytałem że jest konkretny i daje sobie radę
jednak nie wiem cz sprawdzi się w moich wymaganiach.Co do wzmocnienia to niestety nie znam sie na tym i będe musiał skorzystać z pomocy elektronika.Doradźcie jaka powinna być jednostka i jakiej mocy tak żeby nie brakowało głośnikowi mocy i precyzji.
2) Pomysł bardzo mnie interesujący!!!
Zbudowanie czegoś na głośniku samochodowym 4ohm np. Hertz ES200 lub JBL.
Charakterystyki i głebokie,soczyste brzeminie głosników samochodowych bardzo mi pasują.
Jednak gdy taki głosnik 20cm ma moc ok 200W RMS to do tego potrzeba mocny wzmacniacz.
Co tutaj byście mi doradzili?? Czy warto ładwoac się w taki pomysł??
Będe wdzięczny za wszelkie sugestie.
Pozdrawiam
Skomentuj