Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Mini kolumienki na samochodókach pioneera- pytania.

Collapse
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Mini kolumienki na samochodókach pioneera- pytania.

    Mój pierwszy post, i zaczyna sie niefajnym pytaniem: czy to będzie wogole grało te konstrukcje diy ?
    Zastanawiałem się nad kupieniem małych tanich kolumienek. Okazało się że są same duże i drogie. A te małe są drogie i małe więc nie miałem wybory tylko zainsteresowac się zrobieniem czegoś.
    Bo długisz przemyśleniach doszedłem do wniosku że nie ma co się w średniobudrzetowe konstrukcje angarzowac bo nic nie umiem i wydam kupe kasy. A będzie wyglądało jak skrzynka na narzędzie.
    Najprostsza byłaby konstrukcja jednodrozna- bo jak zrozumiałem nie będzie pawienia sie w elektronike, wkłądamy głośnik do pudła i podłączamy do wzmacniacza dwoma zdaje sie kabelkami- to jescze mnie nie przerasta.
    Po oględzinach stron z głośnikami zaimponowały mi taikie niebieskie głośniki pioneera w wersji od 13 do 17 cm. Podobno 3 drożne, ale ja się wcale tym nie kieruje. Pół drogi też by mi wystarczyło.
    Chodzi o to czy zmontowanie czegośą takiego nie jest trudne, i o to czy w niewielkij, 10litrowej obudowie będzie taka minikolumienka grała. Oczywiście obudowie zamkniętej bo nie mam dokładnych parametrów głośnika. I nie przekonujcie mnie do konstrukcji dwudrożnych na arnach 150 i piszczku tonsila, bo nie poradze sobie z elektroniką, i nie wiadomo jak to będzie grało. A głośniki samochodowe zawsze moge oddać tacie, itp.
    Dziękuje za uwage licze na szybką odpowiedź.

    #2
    Chodzi o to czy zmontowanie czegośą takiego nie jest trudne,
    w zasadzie to stolarka. Po pierwsze napisz ile masz kasy, masz suba? Bo raczej z tego powalającego basu nie będzie.
    Nie przrażaj się brakami elektronicznymi i kopiuj monitorki Igoda. zwrotnice masz na dłoni, złożyć 4 elementy to nie problem, a reszta roboty taka sama - stolarka.

    Skomentuj


      #3
      Napewno basu nie będzie ale to do nagłośnienia mini pokoju 8m2
      Subłófer {to oczywiście taki joke} się dorobi za kilka miesięcy. Sprzet będzie podłączony do jakiegoś wzmaka i ma wyglądac a dopiero później nagłaśniać. no cóż, ja jednak bym chciał jednogłośnikową konstrukcje zrobić, bo jestem jescze sporo niepełnoletni nie mam niezalezności finansowej i pewnie by ojciec za mnie robił co mu nie pasuje.
      A kasy mam mało 200zł na głośniki. I na stolarke jescze mniej. I jescze mniej na ryzyko.

      Skomentuj


        #4
        I jescze mniej na ryzyko
        Skopiowanie sprawdzonej i dobrej konstrukcji nie jest ryzykiem :)

        Skomentuj


          #5
          1. Gdzie takie konstrukcje znaleźć?
          2. Ale jest kasą.
          3. Ale to jest za trudne dla mnie. Jescze sie poparze lutownica albo co.
          5. Gdzie szukac informacji o diy kolumn bo tu nic nie mas szczerze (oprócz forum)

          Skomentuj


            #6
            wejdź na głowną strone to sie dowiesz czegoś, poczytac troche konstukcji na forum a sie zaznajomisz o co w tym chodzi, i nie penkaj, sprawdzona konstrukcja nie zagra źle, sam sie zdziwisz co potrafiłeś zrobic wszystklo wydaje sie straszne i wyglada jak SZIT dopuki nie włączysz i usłyszysz wiec tu niema ryzyka BO WIESZ CO ROBISZ ... PRZYNAJMNIEJ dowiesz sie na co stać dane kolunny itp, ryzykiem jest kupno gotowych które mogą w domu nie spełnic twoich wymagan, co innego gdy robisz coś pod swoje wymagania a akurat satelity Igoda są ci na reke

            Skomentuj


              #7
              Jakiś uczulony jesteś a raczej niedowartościowany :) jak masz schemat to robota ta sama co z tymi samochodówkami. Zwrotnice jak się uprzerz to bez lutowncy zrobisz
              Faktycznie na stronie nie ma obecnie schematu monitorów Igoda (albo jestem ślepy ) poszukam może mam na dysku, ewentualnie zagadaj z autorem strony czy by Ci nie mógł przesłać schematu. Jeśli naprawdę czujesz, że nie dasz rady, to może kup coś w sklepie albo dział sprzedam i targuj

              Skomentuj


                #8
                Czekam na te satelity igoda. Ah, jescze jdna drobna sprawa- przeczytałęm wqystzkie artykuły na stronie głównej i sa reczej... hmm... no mało obszerne. Pozatym boje się że wydatki będa się mnożyć (a to jakieś kleje gąbki usztywniacze itp. aż mi wyjdzie jakaś za duża suma.
                No, może ktoś się wtrąci mimochodem.

                BTW. jakie sa ceny wykonania suba na nieśmiertelnym lw800?

                Skomentuj


                  #9
                  Bleeee,znowu japońce.Ludzie co wy słuchu nie macie?Już wole alfredy.
                  PZDR

                  Skomentuj


                    #10
                    To co mi radzicie, do cholery? Pomysł jest aż tak kijowy? No czego chcecie, głośniki co dresiarskie jak znajde jakiś niebieski fornir i obkleje to będzie świetnie. Potem jeszcze sub na alfredach i jazda. Ja audiofilem nie jestem, może bym spróbował coś ciekawszego jakbym miał więcej kasy to był jakies wisatory czy focale kupił, i zlecił komuś. Niestety nie mam kasy, no mój pomysł mi się wydawał rozsądny, ale pewnie się myle. TaK... Cóż, powiedzcie mi co jest złego w moim pomyśle i jak te złe rzeczy wyeliminowac żeby kieszeń nie wypustowała.

                    Serdecznie pozdrawiam.

                    Skomentuj


                      #11
                      Najgorsze jest to że sie z japońcami złapałeś.Wielki błąd!Gdybyś troche na forum pogrzebał to byś takiego posta nie walnął.Ale się powtórze,japońce NIE MAJĄ POJĘCIA o głośnikach!Oni gonią brzmienie elektroniką i nikt zdrowo myślący nie sięga po ich nibygłośnikowe produkty.Chyba że to u Ciebie ma grać,i tylko grać,a jak-nie ważne.
                      PZDR

                      Skomentuj


                        #12
                        Hm... No ok, ale alfredy też sa skośnookie nie?

                        Ja bym dalej obstawiał przy samochodówkach to może... Helix? No nie będe tam wpychał jakis buszmenów. Naprawde nie mam możliwości konstuowac kolumne większą niz 1 głośnikową. Nawet jakbym się wysilił, nie moge. No przykro mi, też bym zakupił głośniki vify i po 4 niskotonowe na kolumne, niestety nie mam kasy. Są jakieś samochodowe głośniki co by dobrze grały w zamkniętych obudowach w pokoju 8-10m2...
                        Pewnie nie ma, to czy sa jakies co by znoście grały?

                        Skomentuj


                          #13
                          Rany!Znowu posta mi wcieło!Ale sie powtórze.Jak chcesz w pokoju se pograć,zakładam że niezbyt duży,to walnij se monitorki.A żeby drogo nie było to sugeruje STX,TESLA albo Tonsil.A pioniera zostaw w spokoju,rzuć go najlepiej na allegro i pozbądź sie go raz na zawsze.Tak będzie lepiej.
                          PZDR

                          Skomentuj


                            #14
                            Nie kupiłem jescze tych pioneerów tak głupi to ja nie jestem.
                            1. Wątpie żeby te stxy zagrały lepiej... no cóż...
                            2. Z tesla i tonsilem to wydati że hoho po sama jedna kopułka 100zł kosztuje. jescze jakis niskotonowiec za 80zł (50 w wypadku tesli) i już mamy od 250-400zł wydatek na same głośniki. A to jest narazie duża suma dla mnie.
                            3. Kupując jakiegoś chociaz połfabrykata w stylu głośników samochodowych pioneera jest pewność że to zagra, nawet bez obudowy. Ja wiem że to najbardziej się opłaca na allegro opylić jak z tym nic nie robisz, ale...
                            4. Niestety, nie moge babrać sie elektroniką. Poniewasz umowa z rodzicami była taka że jak już to Ja robie. A ja niestety nie przylutuje kabelków. Wujka elektronika nie zatrudnie .
                            5. Kijowy ze mnie człowiek ale mam jakąś słabość do wsyztskich pioneerów technixów i sony. Ja wiem że to kicz ale sa takie... No markowe. No bo kto by wytrzeszłym gały jakbym powiedział że mam monitorki na stxach tonsilach czy tvm'ach? No może jakaś mała czesć. Natomiast nikt nie zajaży jak powiem o vifach visatonach scan-speakach i innych wyższej półki głośników .
                            6. Prawdopodobnie za młody jestem na takie zabawy, ale mnie to zainsteresowało.
                            7. Mówicie- chcesz coś zrobić, ale na odwal się jednorazowo. Nie, wcale nie chce. Dajcie mi 200zł zapomogi to poszaleje.
                            8. Czyli wg. ciebie wsyztskie samochodówki odpadają? lol. może włoże tam alphredy ze zwrotką samochodową
                            9. To ja chłopak z miasta.
                            10. Pa

                            PS. dziś już nie odpowiadam ale jutro z rana porzeczytam!!
                            1.a jeżeli chodziło o kupne monitroki to tonsilowskie są drogie i mi się nie podobają. Teslowskie jeszcze drozsze a STX mnie przerażają jakością.

                            Skomentuj


                              #15
                              Pokopany masz pomysł z tymi samochodówkami. Zrób sobie monitorki tak jak wszyscy Ci doradzają. Monitorki na arn + gdwk to jest koszt rzędu 300 zł. Arn 40+gdwk40+ zwr. 40+ obud i pierdoły 30=150 za sztuke. Sam jestem w trakcie robienia takich. Poproś o schemat zwrotnicy Igoda lub Yoshiego. To napewno zagra dobrze.

                              Skomentuj


                                #16
                                Powiem szczerze, że miałem jakieś samochodówki w byłych kolumnach tonsila(budy zamknięte). Grało to z ws-442 i trzeba przyznać, że miało wykop basu i do tego jeszcze grało dość klarownie. Nie było rewelacyjnie, ale wystarczająco sympatycznie:-) Zależy na jakie głośniki trafisz, jaką dasz bude... i może coś tam jeszcze:-) Jak ktoś nie próbował to niech nie pisze, że pomysł jest do dupy, bo napewno jest to po najmniejszej linii oporou, ale może dla kolegi tak będzie najlepiej. W sumie go rozumiem. Pozdrawiam

                                Skomentuj


                                  #17
                                  Kilka lat temu też się bawiłem samochodowymi głośnikami. Kupowałem okazyjnie jakieś dwudrożne RTO albo coś podobnego (raz nawet trafił się Sony za śmieszne pieniądze a w sklepie kosztowały majątek). Wybór głośników samochodowych jest teraz ogromny.
                                  Do tego robiło się zamknięte skrzynki 9 do 15 litrów , wypychało się gąbką albo i nie i efekty też były różne. Czasem grało to naprawdę ładnie i basik był przyjemny a czasem nadawały się tylko jako głośniki komputerowe.
                                  Ale przyznam się szczerze akurat utkwiły mi w pamięci te RTO (typu nie pamiętam) bo one właśnie bardzo ładnie grały. Dość długo miałem je podłączone na tylne kanały aż w końcu się sprzedały i z tego co wiem grają do dzisiaj a to już ładne 4-5 lat.

                                  Skomentuj


                                    #18
                                    Chodziło mi o konkretnie 3 drożne cuda 17cm za 230zł. O właśnie te:

                                    http://pasaz.onet.pl/9ab2b3f5ffffffc...3F%26lista%3D0

                                    Ale skoro mówicie że japończyki nie grają, to wam wierze.

                                    Rozumiem że żadne głośniki zamochodowe nie zagrają, a jeżeli są takie co zagrają to nie można ich dostać lub kosztują majątek.
                                    Chciałbym zaznaczyć że nie mam tej kasy, ja tylko zakłądam że będa ją miał jak pomysł będzie dobry prosty w wykonaniu i tani, to dostane tą kase. .

                                    Już jestem zupełnie strapiony, jak ktoś by mógł dac jakies konkretne materiały lub powiedziałby coś konkretnego, to niech powie. Prosze.

                                    Skomentuj


                                      #19
                                      też robiłem na samochodówkach - jakieś dwudrożne tonsile no i efekt taki sobie, basu prawie nie było - widocznie z obudową nie trafiłem, wytłumienie nie wiele pomogło, więc jest duże ryzyko, w twoim przypadku skoro nie chcesz zrobić nawet najprostszej zwrotnicy jedyne sensowne co można wymyślić to kolumny na szerokopasmówkach np. tesli, bo przynajmniej są parametry: http://www.dexon.pl/wyroby/glosniki_...mowe.htm#23019
                                      sam ich nigdy nie słyszałem, ale na elektrodzie już pare osób polecało takie rozwiązanie

                                      pozdrawiam

                                      Skomentuj


                                        #20
                                        moja pierwsza konstrukcja byla wlasnie podobna do wyzej opisywanych...
                                        czyli glosnik jedno drozny z samochodu zamkniety chyba w 5 litrowej zamknietej obudowie wykonanej ze sklejki 4mm (o ile sie nie myle) ale bylo na maxa tandetne...
                                        tak czy inaczej bardzo to milo wspominam bo zawsze w moim pokoju goscila 14" sonego... moja koluminka podlaczona wlasnie pod wyjscie sluchawkowe i tak lepiej grala jak fabryczny tandetny glosniczek ... nie wiem ...wiec czemu nie zrobic kolumny domowej (budzetowej i uproszczonej do maxiumum) na glosnikach dwu-droznych.

                                        hiend'u za dwie stowy nie da rady...
                                        a widze ze zapalu tez ci brakuje i ze opierasz sie na fantazji i marzeniach to efekt jest taki ze to jedyne wyjscie... bo ja poprostu bym sie nie bal lutownicy.... "bo trzeba krzesac iskry"... ...heheheh

                                        powodzenia

                                        Skomentuj

                                        Czaruję...
                                        X