Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

tylny glosnik centralny

Collapse
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    tylny glosnik centralny

    Witam
    Ma ktos z was centralny glosnik tylny? bo ja mam wyjscie na takowy w amplitunerze (yamaha rxv440) i nie wiem czy warto go robic czy on az tak duzo nie daje ;/. Naraie udalo mi sie skonstruowac kolumny przedne i subwoofer(sa w dziele konstrukcje), dzisiaj zaczolem robic centralny na przod, gdzies za dwa tygodnie wezme sie za tylne elektowe. Jak by ten tylny centralny duzo dawal to i tego odrazu postaram sie zrobic, ale jak on za wiele nie daje to bym go moze wcale nie robil, bo narazie kiepsko u mnie z kasa ;/, ale jeszcze na te 3 "kolumienki" jakos uzbieram.

    #2
    ja troceh sie z tym bawilem i efekt jest fajny ale tylko w przypadku duzych pokoi gdzie ta odleglosc jest miedzy tylami spora

    poszerza on zdecydowanie przestrzen ale nie zawszem oze sie to podobac ja bylem zaczarowany tym i wg mnei warto

    Skomentuj


      #3
      Łukasz, tak jak mówisz!
      ja jednak polecam choćby eksperymenty
      Greg00, sam się przkonaj, pozycz jakiś głosnik od kolegi tylko zeby był mniej wiecej takiej efektywnosci i miał podobne brzmienie.

      Skomentuj


        #4
        2.1 Rules ... tylne satelitki i oba centrale do śmieci uhehee

        Skomentuj


          #5
          Budzik, widzę że zacofany jesteś 2.1 było modne parę lat temu, teraz jak nie masz 7.1 (lepiej 9.1) to nie masz co się chwalić :P

          Skomentuj


            #6
            Etam moda!!! Trzeba patrzeć co mi się podoba, a nie jaka jest moda:P

            Skomentuj


              #7
              2 zasady :)
              1. - na 2.1 jest kicha nie kino.
              2. - na tyłach wbrew pozorom nie warto oszczędzać

              i nikt mi nie wmówi że dobrze się ogląda film w 5.1 na 2.1...

              Skomentuj


                #8
                A kto tu mówi o kinie domowym?? Do filmów dobre 5.1 jak najbardziej... No dobra może i o kino chodzi, ale do muzy 5.1 sucks:P

                Skomentuj


                  #9
                  a kto tu mówi o muzyce? Jest mowa o amplitunerze z wyjściem na centrala - to chyba nie do muzyki?

                  Skomentuj


                    #10
                    panowi swiat idzie na przod w tej chwili standardem juz jest 6.1
                    slyszalem ze trwaja prace nad systeme 7.2

                    prawda jest taka ze po wejsciu na droge nowoczesnosci nie ma juz powrotu :)

                    Skomentuj


                      #11
                      Adam_85, gdybyś posłuchał muzy z SACD w conajmniej czterech kanałach, to byś tak nie pisał.

                      Skomentuj


                        #12
                        slyszalem ze trwaja prace nad systeme 7.2
                        technika techniką a skąd my kasę na takie kino weźniemy zrobią jakieś 9.2 to ile to będzie trzeba na to zbierać lepiej już się za oszczędzanie wziąć
                        prawda jest taka ze po wejsciu na droge nowoczesnosci nie ma juz powrotu :)
                        z tym różnie bywa, CD wymyślili to już nikt nigdy miał gramofonu nie odpalać a teraz gramofony wracają i to nie za małą kasę:)

                        Tak poważniej tak jak ditomek, trzeba eksperymentować a nie ślepo wierzyć marketingowi, jak czuć różnice to się opłaca a jak nie to po co wywalać kasę.

                        Skomentuj


                          #13
                          => Zygmunt
                          Nie neguje tego, bardzo możliwe;-)
                          => Przemek
                          W sumie masz rację:-)

                          Jaki morał z tego postu!? Kórde tu mnie macie:P

                          Skomentuj


                            #14
                            Budzik, widzę że zacofany jesteś 2.1 było modne parę lat temu
                            nie było modne tylko do słuchania muzyki 2.1 jest najlepsze tylko suba nie podkręcać głośniej niz kolumn.

                            a filmów itak niema dobrych i poco kupować tyle głośników poto tylko aby efekty były, ja przynajmniej nieogladam filmów dla efektów bo znudziłbym sie po 10minutach.
                            technika w filmach coraz lepsza a treść dla debili

                            Skomentuj


                              #15
                              Jacek tu się zgodzę bo
                              sam wolę posłuchać ulubionej muzyki a oczy wytrzeszczać na forum niż telewizornię

                              Skomentuj


                                #16
                                Jeszcze troche i bedziemy atakowani systemami xx.x albo i jeszcze lepiej. Tylko ze ponoc człowiek potrafi zlokalizowac poprawnie źródło dzwięku z 8 lokalizacji cos źle powiedzialem ale wiadomo o co biega. Tak czy inaczej trzeba sobie kiedys postawic pytanie gdzie jest granica. Do filmów dobry zestaw wielokanałowy owszem ale do muzy to i dobre kolumienki i nawet nie trzeba subwoofera włączać który stoi sobie gdzies z boku na specjalne okazje kiedy to trzeba zagłuszyc jakis koncert u sąsiada, zabic myszy, wytrzepac dywan czy co tam jeszcze nam przyjdzie do głowy.

                                Skomentuj


                                  #17
                                  kurcze te dyskusje o 2.1 5.1 itp maja malo sensu gdy sie mieszka w bloku.......

                                  nawet jesli mozna zrobic duzego pokoju kino to i tak jes mala szansa zeby byc tak rozrzutnym i postawic kanape w srodku a nie pod sciana (chyba ze na kółkach hihihi) i rozkoszowac sie pelnym 5.1, pamietajcie ze poza iloscia glosnikow wazna jest sala odsluchowa! ja mam pokoj mniejszy na wlasny uzytek i do tego podlozny wiec w zyciu nie wsadze do niego 5.1 bo to bedzie mala bzdura......chyba ze z glosniczkami creative ktore sa malutkie i lipne. jak bym zorbil se kino to bym sie czul jak w beczce dzwiek odbijalby sie od wszystkiego i wracal do mnie:( moze jak kiedys zafunduje sobie dom to zrobie z salonu kino domowe

                                  Skomentuj


                                    #18
                                    przemysł sam się nakręca
                                    kino domowe marketingowo to malutkie biedniutkie kolumienki i wypasiony kolorowy amplituner.
                                    jak z tego zrobić przestrzeń? naładować głośników ile wlezie. jeszcze tylko to jakoś wytłumaczyć potencjalnemu nabywcy:
                                    przód stereo-logiczne;
                                    sub- bo plasikowe popierdółki nie mają basu
                                    z tyłu efektowe dwa- też w sumie przechodzi od czasów quadro, dolby prologic itp;
                                    centralny- żeby było słychać mowę, bo przecież przednie nie porafią odtworzyć mowy, w dodatku na środku;
                                    centralny tylny- żeby było symetrycznie przód/tył;
                                    boczne- kiedyś THX mówił, że są najlepsze;
                                    efektowe przednie- skoro z tyłu są efektowe, to z przodu też powinny
                                    dodatkowe efektowe tylne- znowu symetria;

                                    mam wrażenie, że kolesie co za tym stoją myślą, że jak strzał ma się rozlegać 30stopni z lewej to trzeba tam postawić głośnik, bo nikt im jeszcze nie powiedział o źródłach wirtualnych.
                                    sacd 5.1 robi wrażenie, zwłaszcza kaszlący facet z lewej i skrzypiące krzesło z tyłu (prawie jak na rogerze watersie- amused to death). tylko czy koncert z tymi efektami jest przyjemniejszy?

                                    Skomentuj


                                      #19
                                      jeszcze troche i głosniki powędrują pod sufit i na podloge z wiadomych przyczyn. Mam nadzieje ze tylko to bedzie trwało kiedy ktos sie zorientujei powie sobie na hu.. mi to

                                      Skomentuj


                                        #20
                                        gadanie że jestem zacofany NIE ... nie jeste mwręcz przeciwnie ... świat dąrzy do własnej zagłady az kiedys sie ksonczy i zacznie od poczatku tak samo jest z głosnikami, darzy sie do zminimalizowania źródeł dźwieku bo cyz mwiększa ilosc to wkocnu są efekty takie jak np nakałdanie sie fal czy na odwrót ale mniejsza z tym bo akustyak to skomplikowana sprawa wiec na ten temat niema sensu nawet rozwijać rozmowy głownie mi chodzi o to że ... dla kogoś kto siedzi całymi dniami i ogląda FILMY to niech sobie kupi 91. a nawet 19.11 i niech spada zmulas ... dla aktywnych ludzi to nie potrzeben bo potrafianacieszycsie z 2.1 a ja w domu mam zywkły telewizor mono i jest git :)!! .. z tymi pierdołami jak jakieś dolby soround to wszystko gówno warte ,,, dźwiek nas optacza itp buahaha tylo niby w jaki sposób kule mają koło nas latac (w filmie sensacyjnym w na DS gdzie do siebie strzelają) gdy przecie to oni strzelajad osiebie a nie do nas ... musielibyśmy widziec OCZAMi głwnego bohatera żeby DS sie sprawdziło a nie te durne filmy wszystkie a z dwiekiem z tyłu który hmm praktycznie jets gówno wart to sobie darujcie .. co innego w grach komputerowych to starczy to 4.1 bo poco komu wiecej wazne żeby dźwiek potrafił wkoło nas biegać jak w symulatorach SB LIBE gdzie można było przetestowac surounda np jakiś koszykarz biegajacy z piłkączy własnie strzelanina z rewolwerów


                                        2.1 RUELS !! i nie dlatego ze jestem opóźniony tylko nie lubie bawic sie w telemarkety ... ty msposobem do każdej czynności życiowej bedziemy mieli inne urzadzenie do krojenia chleba nóż do krojenia bułki nóż specjalny do krojenia bułki itp itd

                                        DZIĘKUJE i the end NIE OPÓŹNIENI audiomaniacy

                                        Skomentuj

                                        Czaruję...
                                        X