Głosnik superwysokotonowy

[bolo_senior]

ultradzwieki moze rowniez produkowac zwykly wysokotonowy - patrz vifa xt czy scan-speak pierscieniowy.

i promieniuje tylko poco według Ciebie ?

Trzy jak nie istnieją zjawiska wygaszania się wzajemnie fal wyjmij głośnik z obudowy i zobacz. A czy składowe dżwięku np skrzypiec nie zawierają ultradźwięków .[/quote]no to wyjmij glosnik wysokotonowy z obudowy.

Ok wyjmij piezoelement z obudowy i wywal stożek bez odgród zagra inaczej i spadnie jego efektywność. A teraz powiedz czemu nie gra :lol: .

[Pawel S.]

obawiam sie ze ta dyskusja sie stacza corazbardziej :neutral:

[Caleb]

i promieniuje tylko poco według Ciebie ?

po to, zeby producent sie mogl pochwalic. po to, zeby majac DVDAudio mozna bylo miec te ultradzwieki. i wreszcie po to (glowny cel), zeby soniczna gora byla lepiej rozpraszana...

Trzy jak nie istnieją zjawiska wygaszania się wzajemnie fal wyjmij głośnik z obudowy i zobacz.

istnieja, ale tylko w przypadku dwoch zrodel dzwieku - w przypadku niskotonowego jednym zrodlem jest przednia strona membrana, drugim - tylna. wysokotonowy jest zamkniety od tylu (chyba ze jakis zle zrobiony - podobno jakies alphardy byly nieszczelne, ale nie o tym mowa).

Ok wyjmij piezoelement z obudowy i wywal stożek bez odgród zagra inaczej i spadnie jego efektywność. A teraz powiedz czemu nie gra :lol: .

glosnik piezo jest zrodlem rowniez fal slyszalnych dla czlowieka. tuby sa dla nich robione po to, zeby wzmocnic te slyszalne fale przez wlasnie zjawiska zjawisko nakladania sie fal. pytanie tylko jaki to ma zwiazek z ultradzwiekami?

[bolo_senior]

Fizyka nie robi wyjątku i ultradźwięki podlegają tym samym prawom fizyki co inne fale dźwiękowe. Sam poniekąd przyznałeś mi racje mówiąc ,że rozpraszają soniczną górę.
Jeżeli na nośnikach typu SACD i DVD-audio zostały nagrane niesłyszalne dla człowieka częstotliwości , to żeby w sposób możliwie najwierniej odzwierciedlić zamierzenia autora należało by połączyć wszystkie składowe dżwięku. Ogólnie to zdania są mocno podzielone. W fizyczny sposób zmieniają na pewno , ale czy się to słyszy ,czy nie , to indywidualna sprawa, to raczej jest temat dla audiofili-złotouchych :mrgreen: Ogólnie trzeba tego posłuchać i się ustosunkować , bo to raczej indywidualna sprawa. Takiego rozważania jak my tu prowadzimy Caleb jest w necie pełno. Zgodzę się z tym na pewno ,że nie słyszy się ultrakrótkich bezpośrednio.

[Caleb]

Fizyka nie robi wyjątku i ultradźwięki podlegają tym samym prawom fizyki co inne fale dźwiękowe.

tak, ale musi byc co najmniej drugie zrodlo dzwieku.

Sam poniekąd przyznałeś mi racje mówiąc ,że rozpraszają soniczną górę.

sa konstruowane do "poglosnienia" gory slyszalnej przez czlowieka, a nie ultradzwiekow - wiele tubowcow nie przenosi najwyzszej gory). gdyby byla do ultradzwiekow to bylaby przede wszystkim krotsza (soniczne to chodzilo mi o to slyszalne przez czlowieka :P).

Jeżeli na nośnikach typu SACD i DVD-audio zostały nagrane niesłyszalne dla człowieka częstotliwości , to żeby w sposób możliwie najwierniej odzwierciedlić zamierzenia autora należało by połączyć wszystkie składowe dżwięku.

przede wszystkim, zeby najwyzsze, slyszalne czestotliwosci przez czlowieka nie byly (niestety nie znam fachowej nazwy) schodkowane. zobacz sobie przebieg sinusoidy 18khz, a pozniej takiej zapisanej cyfrowo w pcm 16bit, 44100hz...

[bolo_senior]

Supertweeter nie jest stosowany pojedynczo , jest to osobne źródło dźwięków ,ale stosowane jest w zestawie z innymi głośnikami jako uzupełnienia góry.

Mówiłem, że ultradźwięki wpływają na pasmo słyszalne , a nie są słyszalne bezpośrednio. W ofercie wielu renomowanych firm masz supertweetery nawet do 50 khz, i są to konstrukcje do współpracy z innymi głośnikami. Jeżeli "podgłaśniają" to też wpływają. :wink:

Zgadzam się z tym że w nośnikach typy sacd następuje degradacja sygnału w tym paśmie w skutek kompresji cyfrowej , bądź zapisu cyfrowego , ale te standardy są jeszcze w powijakach ( na razie jest to rozszerzenie górnego pasma dla głośników typu Vifa , albo wstęga , bądź inne elektostaty ), tak aby grały inaczej bardziej realnie i przestrzenniej (to nie opinia moja lecz większości audiofili) w systemach wielodrożnych gdzie głośniki są w bliskim sąsiedztwie słuchacza "rozmycie" punktowego źródła dźwięku w przestrzeni stwarza wrażenie tła.

[Caleb]

Supertweeter nie jest stosowany pojedynczo , jest to osobne źródło dźwięków ,ale stosowane jest w zestawie z innymi głośnikami jako uzupełnienia góry.

owszem, ale pisales ze ultradzwieki wplywaja na slyszalna gore pasma przez zjawisko interferencji - niestety vify czy scan-speaka, ktore przenosza ultradzwieki sie to nie tyczy.

Mówiłem, że ultradźwięki wpływają na pasmo słyszalne , a nie są słyszalne bezpośrednio.

byc moze, ale na pewno nie przez zjawisko interferencji!

W ofercie wielu renomowanych firm masz supertweetery nawet do 50 khz, i są to konstrukcje do współpracy z innymi głośnikami. Jeżeli "podgłaśniają" to też wpływają. :wink:

jezeli "podglasniaja" pasmo do 20khz (o ile nasz wysokotonowy przenosi do tylu) to znaczy ze jest zle zaaplikowany i tyle...

Zgadzam się z tym że w nośnikach typy sacd następuje degradacja sygnału w tym paśmie w skutek kompresji cyfrowej , bądź zapisu cyfrowego , ale te standardy są jeszcze w powijakach

to skoro sa w powijkach - sam to stwierdziles to po jaka cholere stosowac supertweetery, skoro pasmo plyty audio CD konczy sie na 20khz (biore tez pod uwage pasmo wiekszosci cdplayerow), skoro zwykle tweetery sobie radza z gornym krancem pasma CD?