Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Jak zrobić kolumny 3drożne?

Collapse
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    #21
    Zamieszczone przez zasimex
    potężny to ile przy 8ohmach??
    300W uniamp - tak wiec to kompletnie niema sensu

    Zamieszczone przez zasimex
    właśnie 2 razy niskie w kolumnie.... a później jeszcze na tych mdsach
    wg mnie, i innych ktorzy maja to za soba, nie oplaca sie marnowac kasy ;]

    Skomentuj


      #22
      quote]wg mnie, i innych ktorzy maja to za soba, nie oplaca sie marnowac kasy ;][/quote]

      WYCHWALAJCIE TO ZDANIE POD NIEBIOSA :-)




      KWAS :-)

      Skomentuj


        #23
        hehe rozumiem ale ja mam dwa domy i ciagac sprzet to tak sobie...

        Skomentuj


          #24
          sprzedaj jedna chate i kup sobie jakis audioilski sprzecik :-)

          Skomentuj


            #25
            MormoN masz pomysły

            [ Dodano: 2008-03-20, 12:16 ]
            A tak poważnie Panowie To naprawdę chciałbym mieć 2 pary kolumn ta pierwsza może byc nawet na stxach z żółtymi membranami bo nawet mi się podobają :) albo na jakichś tonsilach czy teslach :) a później koniecznie te na mdsach jeszcze :)
            Także póki co coś na początek :)
            Dawajcie propozycje :) Chciałbym niedługo zacząć budowę skrzyń :)

            Skomentuj


              #26
              Witam
              a może taki mix:
              2xGDN 20/60/3
              GDM 14-150-SCX (lub GDN 14-100-8-SCX)
              DX25
              To wszystko w obudowie labiryntowej. :smile:

              Skomentuj


                #27
                Bez sensu wydawac kase na 2 gorsze niskotonowce jak mozna kupic jeden lepszy.. moze nawet 10 cali by podpasowalo...

                Skomentuj


                  #28
                  pajek12, oczywiscie ze mozesz cos takiego zrobic... jak potrafisz ;]
                  sama zwrotnica bedzie wyzwaniem a co dopiero labirynt...

                  Skomentuj


                    #29
                    Uwagi w sensie " po co kupować dwa tanie (czyt. słabe) głośniki - lepiej kupić jeden droższy i lepszy" są oczywiście słuszne pod względem ekonomi i pragmatyzmu ale pytanie czy o to tu chodzi. Kolumna głośnikowa powinna spełniać z punktu użytkownika dwa cele:
                    1. grać dobrze
                    2. wyglądać ładnie w pokoju w którym grają (podstawowy warunek pani domu)
                    Oba cele tak naprawdę oceniane są subiektywnie. Reasumując jeśli ktoś uważa że kolumny z dużą ilością głośników na froncie wyglądają czadowo to już to w pełni usprawiedliwia go to do podejmowania kroków zawiązanych z realizacją tego typu projektu.
                    Paweł S. myślę że hobbyści w tym wypadku fascynaci elektroakustyki a w dodatku dyimaniacy powinni podejmować się realizacji konstrukcji nietypowych przede wszystkim po to by mieć konstrukcje niepowtarzalne oraz podejmować wezwania których nie chciały się podjąć firmy profesjonalne bo łatwiej z punktu widzenia ekonomicznego było zrobić coś bardziej typowego dla danej marki. Po za tym to dopiero jest radocha wycisnąć ze słabych głośników tyle że efekt przyćmi najśmielsze oczekiwania konstruktorów tychże przetworników.
                    Także panowie nie bójmy się wezwań i bawmy się przy tym setnie.
                    Obudowa labiryntowa teoretycznie nie jest taka trudna. Wymaga oczywiście zdecydowanie więcej pracy ale jest w warunkach amatorskich do wykonania. Dużym wezwaniem jest oczywiście zwrotnica ale zdaje się są nawet na tym forum ludzie którzy robią takie rzeczy.

                    Skomentuj


                      #30
                      pajek12, oczywiscie ze mozemy porywac sie na takie rzeczy ale nalezy posiadac odpowiednia wiedze i zaplecze techniczne.
                      wez przyklad umberto & tomaszo oraz ich tube na ARZ - ile to juz lat bawia sie i poprawiaja swoj projekt

                      jak masz wiedze, czas i sprzet pomiarowy to sie baw

                      Skomentuj


                        #31
                        Zamieszczone przez pajek12
                        To wszystko w obudowie labiryntowej. :smile:
                        może coś jeszcze lepszego wymyślisz ? :)
                        o TL zapomnij i nawet o tym nie myśl póki nie będziesz miał wolnych wakacji i porzadnego systemu pomiarowego, inaczej zabawa z takimi rzeczami jest zupełnie bez sensu i do niczego nie prowadzi.

                        Zamieszczone przez pajek12
                        1. grać dobrze
                        2. wyglądać ładnie w pokoju w którym grają (podstawowy warunek pani domu)
                        Oba cele tak naprawdę oceniane są subiektywnie. Reasumując jeśli ktoś uważa że kolumny z dużą ilością głośników na froncie wyglądają czadowo to już to w pełni usprawiedliwia go to do podejmowania kroków zawiązanych z realizacją tego typu projektu.
                        jak ma ładnie wyglądać to może puste budy wstaw , wrzuć na front maskownicę i ciesz się że ładnie wygląda ? :)
                        Wrzucanie nie wiadomo ilu tonsili wyglądu nie poprawi...

                        Zamieszczone przez pajek12
                        myślę że hobbyści w tym wypadku fascynaci elektroakustyki a w dodatku dyimaniacy powinni podejmować się realizacji konstrukcji nietypowych przede wszystkim po to by mieć konstrukcje niepowtarzalne oraz podejmować wezwania których nie chciały się podjąć firmy profesjonalne bo łatwiej z punktu widzenia ekonomicznego było zrobić coś bardziej typowego dla danej marki. Po za tym to dopiero jest radocha wycisnąć ze słabych głośników tyle że efekt przyćmi najśmielsze oczekiwania konstruktorów tychże przetworników.
                        Dużo teoretyzujesz, niestety mało ma to wspólnego z praktyką, hasło "linia transmisyjna " wydaję się być wyjątkowo interesujące gdy poczytało się o tym w EDW - wrzucali jakieś tam tonsile, w budy "obliczone" na ćwierć fali fs-u głośnika i tyle, lecz niestety to nie jest takie proste, nie każdy głośnik chce w takij budzie choćby akceptowalnie zagrać, jest na tyle dużo zmiennych że można bawić się z tym tygodniami, a jeśli nie masz dodatkowo zestawu pomiarowego to chyba nawet latami, robiąc na chybił trafił dziesiątki obudów testowych.
                        Druga sprawa to zwrotnica, sprawa równie nie łatwa w rozwiązaniu.

                        Jak najbardziej testy, próby itd są wskazane, ale na pewno bez systemu pomiarowego i przede wszystkim doświadczenia do niczego to nie zaprowadzi. Najpierw zrób sobie JIGa itd, pobaw się w mierzenie tego co masz pod ręką, zrób sobie jakieś 2 drogi, zaprojektuj zwrotę, zmieniaj wartości cewek , kondów - mierz, słuchaj , zmiana jakiego elementu na co wpływa itd, a potem zbieraj się do trudniejszych projektów.
                        Mówisz że TL i zwroty w domu to nie aż taki problem - więc zapytam - ile zwrotnic i TLek w życiu zrobiłeś ?

                        Skomentuj


                          #32
                          Co do kwestii gustu... masz racje estetyka jest wazna ale chyba by mnie wewnetrzny szlag trafil jakbym kolumnach mial miec 2x 20/60 zamiast jednego jepszego glosnika czy to 8 czy 10 calowego. Aspekt wizyalny jest wazny ale sory... kolumny maja grac - przynamniej u mnie w domu zachodzi taka prawidlowosc ze zwracam uwage na dzwiek..

                          Skomentuj


                            #33
                            Hola panowie :mrgreen:
                            Z podziwem i zazdrością od ponad roku obserwuje wasze dokonania na tym forum. Moim zamiarem nie było nikogo pouczać ani krytykować. Za słabo się znamy. Takero np. z góry założył iż nie mam żadnego doświadczenia w zakresie elektroakustyki, nie posiadam zestawu pomiarowego i przynależą mi jakieś wakacje :smile:
                            Chciałem po prostu zwrócić uwagę na pewien aspekt emocjonalny waszej pasji którą zresztą również podzielam. Jeżeli piszę że coś ma spełniać dwa cele to znaczy że oba mają być spełnione. Jeżeli nie zwracalibyście uwagi na wygląd to nie byłoby tu wątków związanych z fornirowaniem, oklejaniem, frezowaniem czy dotyczących starannego wykonania obudów. Drugą sprawą na którą chciałem zwrócić uwagę to jest kwestia gustu i upodobań. Jak wiadomo gentelmeni o gusta nie dyskutują. Dlaczego? Bo po prostu się nie da. Dlatego proszę o wyrozumiałość dla osób, które oprócz dobrego dźwięku chciałyby mieć również na wąskim froncie kolumny dwa głośniki basowe i po jednym średniotonowym i wysokotonowym. I tu dochodzimy do nieszczęsnej linii transmisyjnej. Ze względu na pewne aspekty konstrukcyjne w jednym z typów rozwiązań, TL powinna mieć dużo głośników (dlatego przy tym wątku wpadła mi do głowy). Chodzi tu o "wygaszenie" pierwszego rezonansu. W dużym uproszczeniu wygląda to tak iż stosuje sie dwa rozsunięte głośniki basowe dodatkową należy je odciąć jak najniżej w okolicach 100-200 Hz czyli średniotonowy powinien być o dużej średnicy żeby przenieść dobrze takie pasmo, może się to również skończyć układem 4-drożnym. Co ciekaw do tego typu konstrukcji podobno najlepsze są głośniki uważane za słabe o niskim fs i dużym Qts (0,4-0,5) czyli nie nadające się do obudów bassrefleks (stąd GDN 20/60/3).
                            Nie ukrywam również że hasło obudowa labiryntowa potraktowałem w pewnym sensie jako niewinną prowokację. Zgadzam się z wami że temat jest ciężki oraz wymaga dużo pracy i cierpliwości. Co oczywiście nie znaczy że nie należy próbować. Pawel S. wspomniał o umberto & tomaszo - cieszę się że są tacy zapaleńcy którzy cierpliwie nad tym pracują.
                            Takero
                            a jeśli chodzi o mnie to mam na swoim koncie dwie konstrukcje typu TL (ech, to były piękne czasy :cool: ). Zwrotnice tylko proste do 2 way. Ale mam zamiar to nadrobić bo właśnie myślę o wykonaniu samodzielnie zestawu 3 way.

                            Skomentuj


                              #34
                              Linia transmisyjna i to cieta na 100-200hz to w zasadzie subwofer. Takiego wynalazku to ja jeszcze nigdy na oczy nie widzialem. Pasywne ciecie przy tej czestotliwosci jest bardzo trudne wiec juz tylko krok do aktywnej sekcji zwanej subwoferem aktywnym.
                              TL robia glownie amatorzy bo nie maja pojecia jakie to trudne, zaden zawodowiec sie tego nie podejmuje. Amator nic nie ryzykuje bo kazdy glosnik gra w kazdej obudowie a nawet bez wiec ryzyko zadne. Wynikow prac bez dobrego sprzetu pomiarowego i tak nie da sie zweryfikowac wiec chodzi tu tylko o czysta satysfakcje albo o szpan. Jedni porywaja sie z motyka na ksiezyc robiac cos o czym nie maja pojecia a inni wola najpierw sie nauczyc i z pelna swiadomoscia przystepowac do konstrukcji. I jednym i drugim nie mozna tego zabronic.

                              Qts zedu 0,4-0,5 wcale nie jest duzy i takie glosniki spokojnie beda efektywnie pracowac z zwyklej obudowie b-r a duzo bedzie zalezalo od reszty parametrow.

                              Skomentuj


                                #35
                                Zamieszczone przez pajek12
                                Takero np. z góry założył iż nie mam żadnego doświadczenia w zakresie elektroakustyki
                                nie muszę Cię znać, wystarczy poczytać co piszesz po prostu :)
                                Bez obrazy, ale niestety to nie wskazuje że masz zestaw pomiarowy lub doświadczenie w elektroakustyce.

                                Skomentuj


                                  #36
                                  pajek12, ciesze się, że ujawniła się kolejna osoba z naszego miasta - to tak na wstępie:)

                                  w zasadzie masz racje mówiąc, że warto podejmować walkę i próbować sił z nietuzinkowymi rozwiązaniami (tutaj TL), jeśli jesteś zdecydowany i czujesz się (i jesteś) na siłach zrobić taką obudowę - będę kibicować. jednak poważnie bez wiedzy (niestety ogromnej) doświadczenia, czasu, chęci, motywacji... i oczywiście JIG'a i perfekcyjnego doświadczenia w projektowaniu zwrotek i ogólnych pomiarach (szczególnie ich interpretacji) nie ma co zawracać sobie głowy bo efekt będzie albo mizerny, albo beznadziejny.

                                  ja osobiście kieruje sie zasadą ze warto robić konstrukcje gdzie stosunek jakość / cena jest najkorzystniejszy. i nie mam na myśli tanich rozwiązań. Jednak jak już coś robić to robić tak aby był efekt i zadowolenie:)

                                  Wspomniałeś coś o 2 projektach TL - możesz coś więcej o nich powiedzieć ?

                                  Skomentuj


                                    #37
                                    O widzę że udało się tu ściągnąć całą śmietankę tego forum. :roll: Szacuneczek
                                    Irek masz rację, rzeczywiście z lenistwa poszedłem na pewne uproszczenie samo fs i Qts nie wystarczą aby określić do jakiej obudowy głośnik się nadaję. Jak stwierdził Takero duże teoretyzuje a to dlatego że jestem właśnie na etapie przypominania sobie tego co kiedyś wiedziałem. Maja przygoda z elektroakustyką zaczęła się na początku lat 90 ubiegłego stulecia. W tamtych czasach dostęp do programów symulacyjnych był zerowy. Nie było także tak wspaniałej rzeczy jak to forum gdzie można było zdobywać i wymieniać doświadczenia. Byłem głównie skazany na własne eksperymenty, publikacje panów Witorta i Kisiela, strzępki literatury obcojęzycznej i rodzime Re i EP. Parametry TS głośników ustalało się na podstawie trudno dostępnych katalogów lub mierzyło wykorzystując generator, częstościomierz, multimetr, plastelinę i wagę laboratoryjną i już nie pamiętam co jeszcze (Takero tak właśnie wygląda mój zestaw pomiarowy + oscyloskop). Obudowy obliczało się wykorzystując skomplikowane wzory, nomogramy i tabele. W tam tych czasach zajmowałem się tym tematem dość szeroko oprócz zestawów głośnikowych, sporo czasu poświęciłem technice estradowej, projektowałem również nagłośnienie w obiektach typu hale sportowe, muzea, szkoły. Poza tym udzielałem się jako muzyk. Gdzieś pod koniec lat 90 musiałem się z tym wszystkim jednak rozstać :cry: - małżeństwo, dzieci, praca w dużej firmie, wyścig szczurów absolutnie nie pozwoliły mi znaleźć czasu na te hobby. Teraz postanowiłem ponownie wrócić do tego i zarazić tą pasją swego syna. Widzę że sporo się zmieniło i jest wiele ułatwień. Na razie pogrzebałem w swoich starych zapasach i wykonaliśmy z synem korzystając z wiedzy zawartej na forum oraz programu WinISD subwofer aktywny. Na razie stan surowy zamknięty (syn zaczął go używać i żadną miarą nie mogę go od niego wyrwać w celu wykończenia - fornir, lakier itp.)
                                    mIKI dziękuję ci za poważną, zrównoważoną i ciepłą wypowiedź. Jak już poczułem się pożarty, przerzuty, wypluty i rozjechany, dzięki twojej wypowiedzi "zaświeciło promyk nadziei" :lol:. Kolumny z TL o których mówiłem powstały jakieś 15 lat temu, jedne już nie istnieją (nie przeżyły hucznej zabawy :grin: ) drugie mam do dziś. Pogrzebałem trochę w swoich papierach i znalazłem to

                                    [ Dodano: 2008-05-07, 23:55 ]
                                    Jeśli chodzi o drugi zestaw to są to małe kolumienki wykonane jako uzupełniające (druga para) do wzmacniacza firmy DIORA. Również na bazie głośników Tonsilu w układzie dwudrożnym. Za dół pasma odpowiadają dwa nieprodukowane już głośniki GDN 10/20 za górę GDWK 9/40. Inspiracją do tej konstrukcji był jakieś RFNowskie głośniki. Zwrotnica była wręcz prostacka (kondesator i 1-2 rezystory dla wysokotonówki). Dodatkowo pozwoliłem sobie na ekstrawagancję: dwa zestawy gniazd - oddzielnie dla wysokich i oddzielnie dla niskich tonów oraz przełącznik odłączający filtr - normalnie biwiring. Kolumny te używane są do dziś - obecnie jako komputerowe. Nie mogą się w żaden sposób równać z TANNOYami których do spółki z NAD C320 używam na co dzień ale mój syn po ich wypróbowaniu wyrzucił swój ekstra zestaw głośników 2.1 ze sklepu nie dla idiotów i używa z lubością konstrukcji swojego staruszka która wygląda tak:
                                    Załączone pliki

                                    Skomentuj


                                      #38
                                      A do tego zestawu jak musi być objętość bo chyba trzeba do niego robić jeszcze pod wysoki i średnie podzielne komory??

                                      http://img523.imageshack.us/my.php?i...emat4crpb4.gif

                                      Skomentuj


                                        #39
                                        TooShotr, na niskotonowe ok 70 litrow, na sredniaka 2-5 litra a na wysokotonowy nietrzeba. a jak juz robisz to taka zeby glosnik sie zmiescil

                                        Skomentuj


                                          #40
                                          :) dawno mnie tu nie było :) nie wiedziałem, że taka rozmowa się tu toczy
                                          dzisiaj zaglądam na swój temacit a tu prosze... :)
                                          zgadzam się ze wszystkimi że może 2 way byłoby lepsze ale qrde no... podoba mi się baaardzo jak jest to 3 way a już jest super jak jest to 3 way z dwoma niskimi. :)))
                                          W międzyczasie przeglądałem sporo stron, trochę odsłuchiwałem sklepowych sprzętów niestety w Białymstoku nie ma za dużo salonów :/
                                          Ja bym był za 3 way z 2 niskimi :)
                                          Naprawde nic w miarę możliwego nie da się zrobić za ok tysiąc nie licząc płyt klejów itp. Te tysiąc byłoby na głośniki i zwrotki :)
                                          No i kiedyś jeszcze chciałbym taki subwooferek tylko może trochę żeby tańszy http://diyaudio.pl/viewtopic.php?t=12386

                                          Skomentuj

                                          Czaruję...
                                          X