Witam.
Otóż po zrobieniu suba, chciałem do swojej sierry zrobić coś na przód. Starodwane oryginały, nawet dają radę, ale strasznie szybko wysiadają i sie przesterowywują. Po zapodaniu obciętego pasma poniżej 120-150Hz i jakichś większych mocy ze wzmacniacza, wytrzymały z pół roku, ale juz musiałbym wsadzać chyba drugie. Mam, ale to sie chyba mija z celem.
Na początku myślałem nad zestawem odseparowanym Helixa, kosztują około 250pln, 13 cm średnicy, pewnie grały by dobrze, ale czy np wpakowanie średnio-niskotonowców z serii domowej i kopułkowych wysokotonowców nie dało by lepszego efektu, a od razu by było tańsze?
Wydaje mi się ze te "prytki" z zestawów samochodowych, fakt, grają, ale ja osobiście nie lubie takiego grania. Wole całe pasmo..
W sierce mam miejsce na 13cm niskotonowca, czyli mógłbym wpakować na dół czternasto centymetrowego stx'a z serii SK. Powinien wytrzymać w warunkach samochodowych, gumowe zawieszenie, membrana też raczej odporna na wilgoć.
Do tego troszkę ponad kolanami mam dziury po korbotronicu, mógłbym tam wsadzić 10cm wysokotonowca, np z serii AK, albo PJ, albo zaszaleć i AKX'a. Wychodzi to akurat ponad linią kolan, więc z przodu wysokie tony by były słyszalne dobrze.
Do tego wykonać prostą zwrotnicę obcinającą pasmo z dołu dla wysokotonówek i przy okazji zapuścić ze wzmacniacza pasmo powyżej nie wiem, 100, albo 150Hz, za niższe odpowiadałby sub w bagażniku( GDN 30 AA).
Teraz główne pytanie, suma za to wszystko to coś około 160pln, taniej niż Helixy, czy Hertz'e. PLus oczywiście zwrotnice. Zagra to lepiej niż te samochodówki? Myślę ze ma szansę to zagrać podobnie, albo nawet lepiej...
Czy ktoś próbował takich kombinacji? Ja jestem z natury taki że kombinuje na siłę, by móc coś zrobić samemu, ale może akurat w tej kwestii nie warto kombinować? Dodam że umiejscowienie prytków, czyli wysokotonówek z zestawu caraudio było by również kłopotliwe w moim aucie. W dziury po korbach nie pasuje, bo nisko, wyżej nie ma zbytnio gdzie, trzeba by dorabiać osłony słupków. A to koszty... A ja chce tanio i dobrze. Jak każdy polak.
Z góry dziękuję za pomoc,
pozdrawiam,
Paweł B.
Otóż po zrobieniu suba, chciałem do swojej sierry zrobić coś na przód. Starodwane oryginały, nawet dają radę, ale strasznie szybko wysiadają i sie przesterowywują. Po zapodaniu obciętego pasma poniżej 120-150Hz i jakichś większych mocy ze wzmacniacza, wytrzymały z pół roku, ale juz musiałbym wsadzać chyba drugie. Mam, ale to sie chyba mija z celem.
Na początku myślałem nad zestawem odseparowanym Helixa, kosztują około 250pln, 13 cm średnicy, pewnie grały by dobrze, ale czy np wpakowanie średnio-niskotonowców z serii domowej i kopułkowych wysokotonowców nie dało by lepszego efektu, a od razu by było tańsze?
Wydaje mi się ze te "prytki" z zestawów samochodowych, fakt, grają, ale ja osobiście nie lubie takiego grania. Wole całe pasmo..
W sierce mam miejsce na 13cm niskotonowca, czyli mógłbym wpakować na dół czternasto centymetrowego stx'a z serii SK. Powinien wytrzymać w warunkach samochodowych, gumowe zawieszenie, membrana też raczej odporna na wilgoć.
Do tego troszkę ponad kolanami mam dziury po korbotronicu, mógłbym tam wsadzić 10cm wysokotonowca, np z serii AK, albo PJ, albo zaszaleć i AKX'a. Wychodzi to akurat ponad linią kolan, więc z przodu wysokie tony by były słyszalne dobrze.
Do tego wykonać prostą zwrotnicę obcinającą pasmo z dołu dla wysokotonówek i przy okazji zapuścić ze wzmacniacza pasmo powyżej nie wiem, 100, albo 150Hz, za niższe odpowiadałby sub w bagażniku( GDN 30 AA).
Teraz główne pytanie, suma za to wszystko to coś około 160pln, taniej niż Helixy, czy Hertz'e. PLus oczywiście zwrotnice. Zagra to lepiej niż te samochodówki? Myślę ze ma szansę to zagrać podobnie, albo nawet lepiej...
Czy ktoś próbował takich kombinacji? Ja jestem z natury taki że kombinuje na siłę, by móc coś zrobić samemu, ale może akurat w tej kwestii nie warto kombinować? Dodam że umiejscowienie prytków, czyli wysokotonówek z zestawu caraudio było by również kłopotliwe w moim aucie. W dziury po korbach nie pasuje, bo nisko, wyżej nie ma zbytnio gdzie, trzeba by dorabiać osłony słupków. A to koszty... A ja chce tanio i dobrze. Jak każdy polak.
Z góry dziękuję za pomoc,
pozdrawiam,
Paweł B.
Skomentuj