Witam serdecznie
Nie podejmuję tego tematu w moim wątku o wygłuszaniu drzwi ponieważ sądzę, że lepiej będzie aby wiedza na temat róznych zagadnień była systematyzowana w odpowiednich dla nich tematach.
Dziś chce się Was poradzić jak wyciszyć nadkola i bagażnik w moim autku, bo niestety Japończycy robiąc kapitalny silnik i fajną budę zapomnieli całkowicie o jej wyciszeniu
Bardzo irytuje mnie hałas opon, kałuż i wogóle szumu powietrza, który stamtąd pochodzi, który to nazywam zabójca basu i wywoływaczem mirreny
Pod pastikami nie ma kompletnie nic, więc nie dziwie się , że hałas jest tak duży
Za tydzień oddaje autko do blacharza i robu mi plastikowe nadkola od zewnątrz, co sądzę, że pomoze sporo, ale od wewnątrz będę działał sam
W związku z tym prosze o porady na temat sposobów i materiałów używeanych do wyciszenia
Myślę o filcu http://allegro.pl/mata-filc-wyglusze...759064627.html, ale także o tej piance pod panele, ale chyba filc ędzie gęstrzy i lepiej wytłumi
Prosze jednak o Wasze propozycje i patenty
pozdr
Nie podejmuję tego tematu w moim wątku o wygłuszaniu drzwi ponieważ sądzę, że lepiej będzie aby wiedza na temat róznych zagadnień była systematyzowana w odpowiednich dla nich tematach.
Dziś chce się Was poradzić jak wyciszyć nadkola i bagażnik w moim autku, bo niestety Japończycy robiąc kapitalny silnik i fajną budę zapomnieli całkowicie o jej wyciszeniu
Bardzo irytuje mnie hałas opon, kałuż i wogóle szumu powietrza, który stamtąd pochodzi, który to nazywam zabójca basu i wywoływaczem mirreny
Pod pastikami nie ma kompletnie nic, więc nie dziwie się , że hałas jest tak duży
Za tydzień oddaje autko do blacharza i robu mi plastikowe nadkola od zewnątrz, co sądzę, że pomoze sporo, ale od wewnątrz będę działał sam
W związku z tym prosze o porady na temat sposobów i materiałów używeanych do wyciszenia
Myślę o filcu http://allegro.pl/mata-filc-wyglusze...759064627.html, ale także o tej piance pod panele, ale chyba filc ędzie gęstrzy i lepiej wytłumi
Prosze jednak o Wasze propozycje i patenty
pozdr
zagłuszyłem tłumik to bardziej uciążliwe stały się nadkola. Powalczysz z nadkolami to silnik i w pewnym momencie zabawa traci sens, bo kurcze auto waży 100kg więcej, efekt jakiś tam jest, ale pewnej granicy nie przeskoczysz, bo szyby byś musiał wymieniać!! Przerąbane jest również usuwanie woskowiny z blachy, żeby maty się kleiły. 5l benzyny "atrakcyjnej", wiadro szmat i wolne popołudnie. Tak sobie teraz pomyślałem, że jakbym jeszcze raz miał się za to zabierać to zakleiłbym otwory technologiczne (tam gdzie przychodzą boczki) matami bitumicznymi i na to dał filc. Uchroni to filcyk przed wilgocią, a i nie będzie żadnych dźwięków ocierania się o tapicerkę. Myślę, że to mogłoby zdać egzamin. Trzeba pamiętać o tym, że woda paruje i raczej do góry wtedy leci, więc po deszczu w ciepły dzień filc miałby pełne prawo nasiąknąć wilgocią w miejscu gdzie teoretycznie wody nie powinno być. 
Normalnej w płynie bym nie stosował - zobacz co się dzieje jak na niej osadzisz drzwi w domu i nimi trzaśniesz - pianka pracuje i skrzypi.
Skomentuj